Przepisy Extra Dodaj przepis

Jak upiec dobry biszkopt?

Od razu po przygotowaniu ciasta należy go włożyć do odpowiednio natłuszczonej i wysypanej mąką brytfanki, a następnie do piekarnika nagrzanego do 160 °C, a po chwili (gdy ciasto już podrośnie) temperaturę zwiększa się do 170-180 °C.

Po upieczeniu ciasto należy pozostawić na chwilę w piekarniku z otwartymi drzwiczkami, aby nie opadło, a następnie wyjąć.

Inne informacje o poradzie:
Autor:
Dorota [2005-07-30]
Komentarze do porady:
Ja swój biszkopt wkładam do zimnego piekarnika.Ustawiam temp.na 180 i pieke 20-30 minut.Po upieczeniu wyjmuje i rzucam o podłoge i biszkopt nigdy nie opadnie.Sprubój
Danuta [2012-02-02 20:30:12]
Jesli juz chcesz dodac wode do ubijania bialek to zawsze przed ubijaniem nigdy po, poza tym woda musi byc zima wowczas bialka ubija sie na sztywna mase, zamiast wody mozna dodac szczypte soli i efekt bedzie ten sam. A co do biszkoptu zeby nie opadl, nigdy nie nalezy bokow tortownicy smarowac tluszczem a na dno wylozyc papier do pieczenia i zamknac krozkiem. Poza tym piekarnik musi byc nagrzany i podczas pieczenia nie wolno go otwierac, tych zasad nalezy przestrzegac to napewno sie uda. Powodzenia
Alicja18 [2011-05-18 00:22:09]
Przepraszam..miało byc jako "porada, pytanie":))
Spes [2011-04-19 23:03:05]
Witam wszystkich!! Czy mogłabym się dowiedziec dokładnie, kiedy dajemy wodę (jedna łyzka wody na jedno białko?) do ubitej piany, (mieszjaąc juz łyzka?) czy do białka przed ubijaniem? Pozdrawiam
Spes [2011-04-19 23:01:33]
Ostatnio sporo zaczęłam piec różnych ciast a z biszkoptem bywało różnie.Dziś poprostu mój biszkopt przeszedł moje oczekiwania.Można go pokroić na co najmniej 6 części a góra jest pięknie wyrośnięta i nie opadła.Zrobiłam z 8 jaj,1 szkl.cukru,1 szkl.mąki,pół łyżeczki proszku do pieczenia.Biłka ubiłam na sztywno z czyptą soli dosypałam cukier kryształ(miksowałam 3 minuty,wlałam żółtka i dalej miksowałam 2 minuty a na koniec wsypałam przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia delikatnie mieszając łyżką w jedną stronę i wylałam na tortownicę posmarowaną margaryną i obsypaną mąką przenną,ale tylko dół(boków się nie obsypuje).Piekłam 30 minut po czym uchyliłam drzwiczki nie wyjmując go od razu.Ah ,,szkoda,że fotki nie można wstawić do komentarza!Powodzenia!
Kasia z Legionowa [2011-01-18 20:29:25]
Upiekłam własnie biszkopt, oczywiście mi nie wyszedł, mimo iż podczas pieczenia wyglądal pięknie: wyrośniety gładziutki jak z obrazka.Już zaczęłam przygotowywać masę do przełożenia:-) Pod koniec pieczenia zaczął opadac, potem już zostało pol z tego co wlałam, a po wyjęciu z piekarnika okazało się ze zakalec.Myślę że to kwestia ustawienia odpowiedniej funkcji piekarnika i temperauty,ew. dodania tej łyzki wody do piany. Nastepnym razem ustawię bez grzania od gory , bo rzeczywiście gora jest juz gotowa podczas gdy od spodu surowe.przepis miałam standardowy:8 jaj, 8 łyżek cukru, 4 łyzki mąki pszennej, 4 łyzki mąki ziemniaczanej, 2 łyżeczki proszku do pieczenia.ciasto naprawdę wyglądało rewelacyjnie dopoki nie przestało wyglądać:-) To dopiero moj drugi biszkopt w zyciu:-)
natala olsztyn [2011-01-08 20:50:00]
Nie czytałem wszystkich kometarzy ale wiekszosc jest idiotyczna np do biszkoptu nie dodaje sie zadnego tluszczu ... jest zwykle ciasto biszkoptowe , ciasto biszkoptowo tłuszczowe (oj i dodajemy tluszcz) oraz sa 2 metodty sporzadzania tego ciasta : 1 na zimno 2 na cieplo (cukiernik) -.-
zsg [2010-12-31 13:45:32]
ludzie... do biszkoptu nie dodaje się żadnego masła!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! o zgrozo biszkopt jest dobry i dużo ludzi go lubi bo nie zawiera tłuszczu. Tylko jaja mąka i mąka ziemniaczana oraz cukier puder. Koniec! Żadnego masła, oleju i innych tłuszczy. Pozdrawiam
kasia [2010-12-03 14:03:56]
Ja zaczynam od 100 st.C na 10 min.później na 170st.C.
ALA [2010-11-07 02:46:09]
sa pewne zasady pieczenia biszkoptu: - make przesiewamy po to zeby jak najwiecej powietrza sie do niej dostalo najlepiej zrobic to z wysokosci 20-30 cm -do biszkoptu lepszy jest cukiert puder bo mozna go lepiej i szybciej utrzec z zoltkami - gdy dodajemy piane wazny jest sposob mieszania, nie wolno robic mikserem tylko bardzo delikatnie powolnym ruchem w jedna strone i poprzez srodek, im szybciej i mocniej wyurabia sie ciasto tym bardziej uaktywnia sie gluten z maki i ciasto robi sie twarde, tak sie robi przy chlebie - biszkopt wklada sie do nagrzanegoi piekarnika 160-165 aby utrwalic w cieplem konstrukcje piany, ciast wkladac powoli zeby sie nie kolysalo, poczatowo przez 20minut dac czas na wyurosniecie a potem piec w 180, nie uzywac ciepla z gory bo biszkopt nie bedzie rosl na powierzchni pod wplywem ciepla zrobi sie skorupka i ciasto nie bedzie mialo sily urosnac - biszkoptu nie piecze sie z proszkiem, moje proporcje to 4 jaja lub 5 jesli male, szklanka cukru pudru szklanka maki po utarciu zoltek z cukrem dodawac make i troche piany , i starac sie wymieszc make z ok. jedna trzecia piany a na koniec dodac reszte piany i lekko mieszac , powodzenia -
Goya [2010-10-27 23:28:31]
Panie i Panowie oto moja rada :) 10 białek ubijamy z 1 szklanką cukru następnie dodajemy 10 żółtek, które z kolei miksujemy na wolniejszych obrotach pojedynczo - sprawa ma się tak że mąkę dodajemy w proporcji 1 jajko - 1 łyżka, mieszamy ją ręcznie np. drewnianą łyżką, następnie dodajemy aromat (nie koniecznie) cukier waniliowy należy dodać wraz ze zwykłym cukrem gdyż później w zależności od jego gramatury może nie ulec rozpuszczeniu i będzie go czuć po upieczeniu. Proszek do pieczenia - 1.5 łyżki deserowej. Pieczemy ok. 25-35 minut w temperaturze 180st. Celsjusza. Mój biszkopt prawie zawsze ma maksymalne rozmiary (można go przeciąć na 4-6 plastrów) co skutkuje dużym tortem. Po upieczeniu należy go pozostawić w piekarniku by ostygł wraz z nim - dzięki temu unikniemy jego opadnięcia.
Kamil Białystok [2010-10-01 19:20:57]
Aby biszkopt nie opadał, należy do ubitych jajek powoli wsypywac mąkę /na sitku /jedną ręką, a drugą mieszac łopatką od brzegu miski do środka - aż się wzyszystko połączy i otrzymamy gładką masę. Na końcu wylac do formy i do piekarnika. Ja jeszcze daję na każde jajko - płaską łyżkę wody przed ubijaniem/obojętnie czy ubijam osobno białka, czy też całe jajka/
Tenia 27 [2010-09-30 02:25:36]
A jakie proporcje na tortownicę 30 cm żeby przeciąć na 3 krążki. 6 jaj wydaje mi sie stanowczo za mało.... pomóżcie!
początkująca [2010-08-19 15:31:06]
Piekłam dzisiaj biszkopt nigdy mi się nie udaje a jakaś pani napisała ze do ubitej piany dodać łyżkę wody. Muszę powiedzieć rewelacja nawet nie opadł:} Polecam tą radę.pozdrawiam
GOSIA [2010-05-28 12:54:55]
podam wam mój przepis na biszkop i o dziwo nieopada:))) 6 ŻÓŁTEK MIESZAM ENERGICZNIE Z 2 ŁYŻECZKAMY PR DO PIECZENIA, AZ ZROBI SIE PULCHNA MASA, 6 BIŁEK UBIJAM NA PIANE, DODAJE 1.5 SZKL CUKRU WCIAŻ MIKSUJAC, NASTEPNIE MASE Z ŻÓŁTEK, 1,5 SZKL MĄKI UPRZEDNIO PRZESIANEJ I NA KONIEC 3 ŁYŻKI OLIWY BADZ OLEJU. PYCHA!! zauważyłam równiez ze w im wiekszej temperaturze sie piecze tym bardziej rosnie. śmacznego :))
ZADOWOLONA [2010-05-14 23:54:52]
Blaszke jezeli nie wyklada sie papierem do pieczenia smaruje sie, i wysypuje, ale tylko dno. Nigdy boki. Po upieczeniu piekarnik uchylam na 5 minut, potem biszkopt z blaszka wyciagam, i wyjmuje z blaszki, jeszcze nigdy mi nie opadl... polecam
betti [2010-04-21 17:07:44]
do ubijanych białek spróbujcie dodać łyżkę wody, podejrzałam to kiedyś pomagając w przygotowaniach na wesele od tamtej pory zawsze tak robię i zawsze wychodzi, ani razu nie opadł:)
mery:) [2010-04-16 14:59:34]
A mój biszkopt udaje się zawsze, bo tę odrobinę proszku i łyżkę octu dodaję do żółtek/ energicznie mieszając, bo rosną/. Wcześniej miksuję białka- jak są sztywne, powoli wsypuję cukier ciągle miksując 7-8 min. Potem dokładam "masę żółtkowo-octowo-proszkową "/miksując/. Wylewam na blachę wyłożoną papierem - pycha!!! Spróbujcie.
Basia [2010-03-31 13:20:38]
do Biszkoptu nie dodaje sie proszku do pieczenia .
magda [2010-03-12 18:44:55]
Dziś upiekłam biszkopt z przepisu Elamela,wyszedł rewelacyjnie,ciasto miało konsystencje ubitej śmietany,wcześniej jak robiłam z innych przepisów to ciasto byo rzadkie i nie wychodziło mi.pianę bardzo długo ubijałam mikserem resztę bardzo delikatnie mieszałam łyżką .Rewelacja-dziękuję.
Ania [2010-01-16 15:49:12]
Oznacza to ze ciasto musi nabrac powietrza az beda takie babelki
pestka [2010-01-12 15:20:41]
witajcie!mam pytanie czy któraś z Was piekła biszkopt lub jakiekolwiek ciacho w kuchence mikrofalowej?jeżeli tak to jak długo i w jakiej mocy???Dziękuję pozdrawiam :-))
malinka 81 [2010-01-12 11:27:40]
5jajek,szlanka mąki pszennej tortowej,szklanka cukru łyżeczka proszku do pieczenia ,łyżka octu 10 .procentowego.Białka ubić na sztywno z odrobina soli i dodawaniem cukru podczas ubijania ok. 8 minut.Teraz dodawać na przemian żółtko i makę wymieszana z proszkiem.Na koniec ocet.Cały czas mieszam mikserem.Piekę w170 do180 stopni.Po 20 minutach sprawdzam patyczkiem czy jest sychy.
Ala Turek [2010-01-08 18:20:37]
Wszystkie sposoby są dobre,tylko trzeba włożyć trochę serca. Efekt murowany!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zosia i Irek [2009-11-04 22:23:17]
Jeżeli nie posmaruje niczym blaszki,to czy oby napewno wyciągne go potem w nienaruszonym stanie??Chodzi mi o to, czy nie przyklei sie do blachy?? Bardzo prosze o odpowiedz??Z góry dziekuje:)
Ania [2009-10-19 17:56:00]
Coś w tym jest, że jednym się udaje biszkopt , a innym nie- nawet, jak pieką wg sprawdzonych przepisów. Ja niestety należę do tych, którym się nie udaje, a mam na "swoim koncie" dużo wypieków( na karku ponad pół wieku). Już się do tego przyzwyczaiłam , ale odp. nie znalazłam - dlaczego!!!? Pozdrawiam
Hala [2009-10-18 18:15:39]
Ja już bardzo dużo razy robiłam biszkopt,ale zawsze opada. Ja robię tak: najpierw ubijam 4 białka,dodaję 3/4 szkl. cukru,dodaje pojedynczo żółtka,dodaję wcześniej wymieszaną mąkę ziemniaczaną ze zwykłą (po pół szkl.) i proszkiem do pieczenia-1 łyżeczka.Piecze w piekarniku elektrycznym przez 30 min. Zostawiam w piekarniku,aż do wystygnięcia. Podczas pieczenia zawsze wielki rośnie,a potem opada. Czemu? Co źle robię? Proszę o odpowiedź.;)
Pauliśka [2009-10-17 22:26:32]
Napowietrzanie ciasta: wszystko z pianą z białek podlega świętej zasadzie mojej mamy: od zetknięcia z pianą mieszamy już do końca tylko w jedną stronę! Wtedy powietrze wchodzi do ciasta. Po pomieszaniu w drugą ucieknie i ciasto nie będzie takie puszyste.
Sav [2009-08-20 20:15:05]
czytalam wszystkie przepisy sa wszystkie ciekawe a teraz podam wam moj przepis na biszkopt. Biszkopt: 8 jaj,25 dag cukru,30 dag maki. Zoltka oddzielic od bialek bialka schlodzic.zoltka utrzec z cukrem na puszysta,jasnokremowa mase.Bialka ubic na sztywna piane,ostroznie polaczyc z utartymi zoltkami.Do masy przesiac make polaczona z proszkiem do pieczenia,delikatnie wymieszac ,Ciasto biszkoptowe przelac na wylozona pergaminem blache.Wstawic do piekarnika rozgrzanego do temperatury 175 C. piec okolo 35 min zycze smacznego napewno bedzie udany.
Bozenna z Dzialdowa [2009-06-05 16:37:52]
Moja koleżanka jest specem w pieczeniu ciast i poradziła mi, żeby biszkopt wkładać do zimnego piekarnika (osoby pieczące biszkopt w prodiżu potwierdzają, że zawsze się udaje). Piec nastawiamy na 160-180 stopni, pieczemy 15-20 min włączając obydwie grzałki, potem załączamy górną grzałkę na 15 minut. Po 15 minutach włączamy górną grzałkę i pieczemy aż zacznie odchodzić od brzegów foremki. Ciasta mojej koleżanki są zawsze rewelacyjne - polecam !
Zosia [2009-05-10 18:33:16]
ja robie to tak : nie wysypuje blaszki bułką tartą ,wlewam ciasto do niewysmarowanej niczym foremki, a zaraz po upieczeniu biszkopt wyjmuje z piekarnika i obracam go do \"góry nogami\" (gorący ) i zostawiam do wystygniecia, wtedy nie opadnie , a nierówności, które ewentualnie powstaną podczas pieczenia wyrównaja sie:) pozdrawiam
kasia [2009-05-06 20:01:23]
Ja zawsze do żołtek dodaje łyżkę spyrytusu może też być ocet i piekę go w 180 stopni ok 20- 25 minut i zawsze wychodz!
bozena [2009-04-04 13:27:25]
ja dno i boki tortownicy wykladam pergaminem,wtedy biszkopt jest cudowny,na cieplo delikatnie sciagam perbamin i wszystko przpieczone odchodzi a biszkopt jest super
galway [2009-04-03 14:04:07]
Bardzo fajne porady ale ja używałam już chyba wszystkich sposobów, zawsze wyrasta mi bardzo wysoki a zaraz po upieczeniu opada. Teraz mam kuchenkę z termoobiegiem i jest to samo. A może macie jakieś pomysły co zrobić - jak ustawić kuchenkę żeby nie opadał. Bardzo proszę o wskazówki. Pozdrawiam. Kasia
Kasiek [2009-03-28 07:34:02]
mam wypróbowany sposób na biszkopt ,zawsze się udaje .Biorę tyleż łyżek kopiatych mąki,cukru co jajek.
Basia [2009-03-25 11:09:29]
Kiedyś przeczytałam w gazecie żeby blaszki pod biszkopt nie wysypywać bułką tartą .Mam pytanie do Ciebie Dorotko dlaczego mój biszkopt zawsze pięknie wyrośnie a później jak wyłącze piekarnik i zostawiam w piekarniku przy uchylonych drzwiczkach to opada. Produkty do biszkopta mają zawsze taką samą temperaturę, pianę ubijam na bardzo sztywno, jak dodaję mąkę to mieszam drewnianą łyżką, i tak opadnie.
pieszczoszek [2009-03-10 08:54:20]
jakiego by przepisu nie uzyc i jakich by proporcji nie zachowac... to w prodzizu zawsze biszkopt wyjdzie! bez zakalca, nie opadnie, bedzie plasciutki i jak trzeba.... no chyba zeby dodac tego oleju co pisala Krysia to pewnie sie nie uda. Acha i do prodziza wstawiamy tortownice z ciastem. Wydlubywanie biszkoptu z prodziza po upiczeniu to dla tych o mocnych nerwach.
stara gotowaczka [2009-03-02 20:01:43]
jestem uczennicą technikum żywienia na praktykach zawsze mu wychodzą biszkopty a jak chcem zrobic w domu to mi sie nie udaje pomóżcie mi dajcie mi dobry przepis pozdrawiam
martusia(Pisz) [2009-01-17 11:36:31]
Co mam zrobić jeśli dolna warstwa biszkoptu lepi się do papieru ?
kanas [2009-01-09 21:54:25]
a wiecie co ja powiem? jestem zawodowym kucharzem i nigdy,ale to nigdy nie ipiekł mi sie piekny biszkopt,chyba po prostu nie mam serca,bo tylko tym moge tlumaczyc to,że nigdy mi biszkopt sie nie udał.Moja św.pamieci mama,piekła piekne biszkopty i z tych samych proporcji,składników i podejscia mi rósł,a potem opadał,albo w ogóle nie urósł,a mamie zawsze wychodził,piekny,az w buzie sie nie mieścił!!!
jola [2009-01-07 12:40:27]
a mam takie pytanie jak upiec biszkopt zeby wyszedl plaski ? owszem wyrasta duzy ale przypomina gore tak jakby garb i peka na srodku ... a mi zalezy na plaskim biszkopcie takie jak te kupne ... moze ma ktos sposob na to zeby mi taki garb nie rosl ? czekam na odp pozdrawiam :)
czarnula [2009-01-04 23:19:52]
udane ciasto to odrobina serca no i oczywiście zalezy od produktów których używamy do ciasta
bonia [2009-01-03 19:52:13]
no właśnie piekę biszkopt ( orzechowy) pięknie rósł i po 20 min. nagle opadł, nie zmniejszałam temperatury nie zaglądałam do piekarnika... góra byla jakby upieczona, ale w środku jest niedopieczony ( czyżby za szybko się piekl, może powinnam w niższej temp. ) zawze tak mi się robi obojętnie z jakiego przepisu.... opada zanim wyjmę z piekarnika
dorotak [2008-12-23 23:53:31]
zrobiłam dokładnie tak jak trzeba ;poodmierzałam,napowietrzyłam,delikatnie wymieszałam,wyrósał piękny i... opadł.co wy na to ?
ewa [2008-11-17 10:39:56]
Przepis mojej teściowej-sprawdzony od 45 lat! 4 jajka, 4 kopiate łyżki dobrej, suchej ,tortowej maki ,4 kopiate łyżki cukru/kryształ/, pół łyzeczki proszku do pieczenia,cukier wanilio wy.Białka ubić na sztywno z cukrem, do tego dodać żółtka, lekko wymieszać ,powoli ddawać mąkę i proszek, powoli mieszać. Do wysmarowanej masłemi bułką tartą średniej tortownicy wlać ciasto.Nagrzać piekarnik do 180 stopni ,piec 30 minut, nie otwierać wczesniej piekarnika,po wyłączeniu studzić w piecu ok. 20 minut i gotowe.Zawsze sie udaje. Smacznego.
Elamela-dziesiątka. [2008-11-11 13:21:09]
Zgadzam się to co jest napisane zawsze tak robię i jest super ;]
Agata [2008-09-04 18:37:12]
A ja robię całkiem inaczej biszkopt i zawsze mi wychodzi wysoki:) a robię go tak: całe jajka i cukier ubijam na parze tak długo aż będą bąbelki się robiły (trzeba pamiętać żeby biszkopt podczas ubijanie nie dostał przewiewu bo opadnie) następnie zdejmuję z pary ubite jajka z cukrem i jeszcze chwilę ubijam bez pary, następnie dodaje mąkę i proszek do pieczenia i wszystko mieszam łyżką delikatnie, potem wlewam ciasto do prodiża i piekę ok 30 minut.
chuda28 [2008-08-21 14:19:11]
jestem uczniem cukiernictwa i zawsze bylem uczony ...na sredni biszkopt:10 jaj,25 dag cukru bic na ogniu i po ubiciu dodac 20 dag maki ziemniaczanej i 20 pszennej...i tez zawsze wychodzi.
uczniak [2008-08-10 17:57:33]
Mój wypróbowany przepis na dobry biszkopt / w zasadzie to przepis z ,,Teleranka" - nie wiem, czy ktoś pamięta jeszcze ten program (taki zprzed 30-tu lat)/: 4jajka, 1szklanka mąki, 1szklanka cukru/najlepiej drobnego/. Same białka ubić na sztywną pianę /z odrobiną soli/, dodać stopniowo cukier, następnie też stopniowo żółtka i na koniec mąkę/ też stopniowo/ oraz odrobinę oleju -1łyżeczka od herbaty nawet niepełna. Piec 35min. w temp 180 - 190 st. pod koniec pieczenia sprawdzić patyczkiem, czy mokry. po wyłączeniu grzałek zostawić na 5 min. przy uchylonych drzwiczkach. Przepis sprawdzony wielokrotnie, gwarantowany.
kucharz. [2008-07-29 20:05:27]
Ja wczoraj zrobiłam biszkotp wg przepisu beaty tylko dałam mąke pszenną i nie dałam wody wyszedł mi bardzo dobry i duży a był to mój pierwszy biszkopt pieczony. Po wyłączeniu piekarnika pozostawiłam go w srodku z otwartymi dzwiczkami i prawie wogule nie opadł.
Marzena [2008-07-08 13:41:07]
Zrzuciłam ciasto n apodłogę i pękła wierzchnia "skorupa", która akurat była mi potrzebna, bo piekłam ciasto z galaretką;) Pozdrawiam
szwajcarka [2008-06-18 10:09:21]
przepis na udany biszkopt szybko i pewnie:6jaj szkl krupczatki szkl cukru 3łyzeczki proszku 3 łyżki gotujacej wody(wrzątku)ubijamy pianę dodajemy cukier nadal ubijamy dodajemy żóltka mieszamy dodajemy mąkę wymieszana z proszkiem mieszamy dokładnie dodajemy wodę mieszamy wylewamy na blaszkę i wkładamy do nagrzanego piekarnika na 30 min.smacznego.
beata [2008-05-31 22:51:06]
a co moze byc przyczyna ze nie chce wogole rosnać?
mila [2008-04-22 23:05:13]
oto moj udany przepis na biszkopt;4 jaja pol szkl. cukru pudru, pol szkl.maki pol lyzeczki pr. do pieczenia.Zoltka ucieram z cukrem pudrem do bialosci, dodaje make, powoli mieszam w jedna strone,+proszek do pieczenia+piana z bialek.Gwarancja zapewniona, zawsze wychodzi.Smacznego
Ania [2008-01-04 08:13:07]
moi drodzy po wyjęciu z piekarnika rzucić blaszkę na podłogę z wysokości ok.0,5m, gwarantuje nie upadnie, pozdrawiam
Agata [2007-11-11 19:32:27]
Piekąc kakaowy biszkopt należy dodać mniej mąki, to jest taka ogólna zasada, wtedy biszkopt ładnie rośnie, a po upieczeniu nie jest taki twardy. Być może to też pomoże na ten klejący się wierzch. Pozdrawiam ;)
Dorota [2007-10-03 21:48:37]
dlaczego biszkopt z kakao po upieczeniu klei się na wierzchu,chcąc zdjąć np."skórkę"nóż jest cały oblepiony.Bardzo proszę o podpowiedz, bo żaden ciemny biszkopt mi ostatnio nie wychodzi
kryśka [2007-10-02 20:01:03]
Papieru do pieczenia nie trzeba już smarować tłuszczem i boków blaszki też nie. Życzę udanego biszkoptu ;)
Dorota [2007-08-29 13:45:52]
witam mam pytanie czy jak wyłoże spód blaszki papierem do pieczenia to muszę ten papier nasmarować czy wogóle nie smarować tylko nasmarować boki blaszki
kasia 29 08 2007 [2007-08-29 13:29:11]
Olej dodac na samym koncu ale tylko 2 lub 3 łyzki leciutko mieszając aby tylko błyszczało ciasto, nie mieszać jak trzepakiem
Krysia z Tupperware Szczecin [2007-08-08 20:45:34]
Krysiu, jeśli doda się olej to będzie inne ciasto. To ciasto nazywa się zakalec przesiąknięty olejem.
Też Krysia [2007-07-07 22:47:35]
Mój przepis na biszkopt:4 jajka,1 szklanka cukru,3/4 szkl.mąki tortowej,1/4 szkl.mąki ziemniaczanej,płaska łyżeczka proszku do pieczenia,szczypta soli.Ubić białka na sztywno z odrobiną soli dodając pod koniec cukier.Dodać żółtka lekko miksując,na koniec dodać przesianą mąkę z proszkiem mieszając delikatnie łyżką.Piec w lekko nagrzanym piekarniku ok.30 min. w temp.170 - 180 (piekarnik elektr.)przy włączonych obydwu grzałkach,przełączając po 15 min.na termoobieg,i po10 min.włączyć ponownie obie grzałki.Wyrasta równy,wysoki biszkopt i nawet jeżeli troszkę upadnie to nie szkodzi to ciastu.Ta porcja w średniej tortownicy wyrasta dość wysoko.Tortownicę smaruję tłuszczem i posypuję tartą bułką.SMACZNEGO!
Elżbieta z Kujaw [2007-06-21 23:16:36]
"Pod biszkopt" smaruje się i posypuje mąką tylko dno blaszki, boków natomiast nie. Powodzenia ;)
Dorota [2007-06-13 12:54:43]
mam pytanie blaszke smarowac i posypywać mąką ale sam spód czy boki też mój pierwszy biszkopt był piękny i dobrze odchodził od blaszki a teraz ostatnio mam problem z wyjęciem biszkoptu z blaszki
niedoświadczona 12 [2007-06-12 11:49:43]
Takie proste ciasto a tyle wersji wykonania!! Przeczytałam wszystkie wypowiedzi, ale widzę że nikt nie robi biszkoptu tak jak ja - ubijam białka z cukrem najpierw, potem żółtka z odrobiną cukru, proszkiem do pieczenia i łyżką octu (zrobią się takie delikatne, 'napowietrzone') Tak przygotowane żółtka mieszam delikatnie trzepaczką z białkami a następnie sitkiem przesiewam mąkę (po odrobinie) i mieszam bardzo delikatnie. Mąkę daję 3/4 szkl. pszennej i 1/4 ziemniaczanej. Blaszkę natłuszczam tylko od spodu, brzegów nie wolno smarować, bo wtedy ciasto się odkleja od nich i opada. Gotowe ciasto kroję dopiero na drugi dzień, długim nożem, najlepiej takim specjalnym do chleba, który kładę np. na pudełku od tabletek (żeby utrzymać stałą wysokość). Jednak zgadzam się z Dorotą - facetom wychodzi to o niebo lepiej i o ile mój jest pod ręką, to mnie wyręcza....
ann [2007-05-25 10:43:30]
Na biszkopt z 4 jajek potrzebuję: 1/2 szklanki cukru, 1/2 szklanki mąki pszennej i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia.
Dorota [2007-05-23 18:47:06]
Witam!Majka!ja zawsze odwracam biszkopt do gory dnem,ale wykladam go na papier posypany cukrem pudrem.
jgust [2007-05-19 21:52:07]
Bardzo duzo jest fainych pordad, tylko ze prawie we szyszkich nich brakuje ilosci, ile jaj, maki, curku.
Marta z Perth [2007-05-14 14:11:25]
Zgadzam sie z tym co napisała Dorota bo ja tez tak robie .Pieke dużo bo mam to w fachu :)
KUCHARKA [2007-05-10 18:53:42]
Czytam na temat udanego biszkoptu,i nie moge uwierzyc by tak robic jak podajecie w waszych poradach.Zawsze robie scisle z poradami i nigdy ne wyszedl mi biszkopt ,ktory mi nie opadl.Odmierzalam wszystko wedlog proporcji,nic z tego po paru minutach opadal,przyszla kolezanka, niczego nie odmierzala, brala wszystko na tak zwane oko, wujela biszkopt tak piekny i wyrosniety, ze nie moglam uwiezyc,moze mi wytlomaczycie dlaczego mnie jeszcze nigdy /a pieke juz okolo 30 lat/nigdy nie wyszedl?
baska{1 05.2007 11:45 ] [2007-05-01 17:46:14]
Zawsze przekrawam zimny biszkopt, a najlepiej jest jeszcze upiec biszkopt dzień wcześniej, a dopiero na drugi dzień go przekrawać, wtedy tak się nie kruszy. Taki biszkopt przekrawam najczęściej długim ostrym nożem i wykonuję delikatne "długie ruchy". Słyszałam, i u mnie i mojej mamy to się potwierdza, że przekrawanie biszkoptów najlepiej wychodzi naszym mężom ;) Pozdrawiam :)
Dorota [2007-05-01 11:37:49]
Ja zawsze piekę biszkopt w następujący sposób, i biszkopt zawsze mi się udaje: do białek dodaję szczyptę soli, i same białka ubijam mikserem na sztywną masę, następnie dodaję cukier i dalej ubijam, aż cukier się rozpuści i masa będzie sztywna i gładka. Następnie dodaję żółtka i dalej ubijam, aż masa troszeczkę zwiększy swoją objętość. Na koniec dodaję mąkę pszenną wymieszaną już wcześniej z proszkiem do pieczenia i wymieszam mikserem na małych obrotach. Takie ciasto wylewam na wysmarowaną tłuszczem lub wyłożoną papierem do pieczenia formę i wkładam do nagrzanego piekarnika. Powodzenia ;)
Dorota [2007-05-01 11:27:54]
Zawsze mam problem z upieczeniem biszkopta,najpierw ucieram żółtka z cukrem potem dodaję mąkę,a na koniec pianę z białek.może lepiej do ubitej piany dodawać żółtka i resztę.Co o tym sądzicie?
PAULA [2007-04-28 21:49:24]
Załóżmy że biszkopt wyszedł wspaniały :) ale jak go teraz przekroić na 2 lub 3 części? w związku, z tym mam pytanie czym go przekroić - nożem , nicią a może jest jaszcze inny sposób (próbowałam jednego i drugiego ale zawsze spód mam milimetrowy a górę "puchatą") i czy kroimy biszkopt ciepły czy zimny? dziekuje za każde wskazówki
megii80 [2007-04-28 12:51:21]
Biszkopt piecze się około 25 minut. Powodzenia ;)
Dorota [2007-04-26 11:10:54]
wszyscy pisza jak go upiec ale nie wiem jak dlugo go piec
zuzia [2007-04-26 10:42:05]
Do biszkoptu prawdziwego nie dodaje się ani masla, ani proszku do pieczenia. 4 jajka, jedna szklanka cukru i jedna szklanka mąki. Jajka ubić z cukrem na białą masę, dodac mąkę delikatnie mieszając, Upiec!
Inka [2007-04-05 21:49:38]
a co zrobić by biszkopt był jak puch? taki lekki i delikatny?
asia [2007-02-27 18:02:09]
Wszystko uważnie czytam, tylko jak robię biszkopt na początku ładnie wyrasta a potem mi opada.Proszę napiszcie mi o co chodzi z tym wstrzasem opodłogę ? 13 01 2007
aneczka [2007-01-13 12:14:56]
mi tym sposobem wcale sie nie udają, jak rzucam biszkopt na ziemie to ZAWSZE sie udaje!!!
karola91 [2007-01-12 20:15:23]
Cieszę się, że możemy pomóc. Pozdrawiam ;)
Dorota [2007-01-07 11:11:59]
Te rady wasze i Twoje Dorotko sa SUPER. pozdrawiam.
Julita [2007-01-06 21:57:27]
Z tymi piekarnikami to właśnie równie bywa. Jedne nie dopiekają, drugie przypalają ;/ Jak piekę w piekarniku elektrycznym to włączam dwie grzałki: góra i dół.
Dorota [2006-12-24 09:43:34]
a ja zawsze mam problem z piekarnikiem. Mam piekarnik elektryczny, ktore grzalki wlaczacie w takim piekarniku? Moze dwie, gorna i dolna? Ma to jakies znaczenie? Pozdrawiam
Czarek [2006-12-22 17:52:12]
katarek! 5 jaj, 1 szkl. cukru, 1 szkl. mąki, margaryna i bułka tarta do posmarowania i posypania prodiża, 5 jaj (w całości) ubij mikserem, do ubitych dodawaj stopniowo (5-6 razy) szklankę cukru, cały czas miksując. Wyłacz mikser, już nie będzie potrzebny, gdy cukier prawie się rozkruszy - może jeszcze trochę chrzęścić. Szklankę mąki (np. gdańskiej, z kłoskiem) przesiej przez sitko. Wsypuj do jaj z cukrem po ok. 2 łyżki stołowe mąki, mieszaj WIDELCEM (delikatnie, ale bez przesady. Na wierzchu i aż do dna). Ciasto wlej do wysmarowanego margaryna i posypanego tartą bułką prodiża. Piec trzeba ok. 30 min. (25-30min. zależy od prodiża). Po 30 min. wyłączasz prodiż, pokrywę podnosisz do góry i kładziesz spowrotem zostawiając taki prześwit. Po 10 min. zdejmujesz pokrywę. Po 30 min. wyjmujesz biszkopt z prodiża. Wychodzi!! Sprawdziłam! Smacznego!!
kuchcik [2006-12-15 16:17:35]
Dokładnie tak samo należy zrobić biszkopt, i do wysmarowanego tłuszczem i wysypanego tartą bułką prodiżu wylać ciasto, podłączyć do prądu i piec około 30 minut. Przez okienko "podglądać" jak biszkopt ładnie rośnie. Moja mama piekła biszkopty w prodiżu (jak byłam jeszcze mała, ale podglądałam i stąd wiem ;)). Powodzenia ;)
Dorota [2006-12-05 12:10:26]
A tego nikt nie przeczyta... ale jak nie mam piekarnika to jak to wszystko zrobić w prodiżu? hę? nikt jakoś o tym nie mówi :)
katarek [2006-11-26 20:40:25]
ja robie tak.do miski wbijam jaja cale 5.i szklanka cukru miksuje ok 10min na koniec szklanke maki z proszkiem do pieczenia i tez miksuje ale krotko.wychodzi superek!!!!!!!!!
alicja [2006-10-06 11:05:19]
100 % biszkpot , zawsze mi wychodzi to tak 1 szklanka mąki ,niepełna szklanka cukru ,4 jajka , 1 łyżeczka proszku do pieczenia , szczypta sody . Jajka utrzec dosyc długo z cukrem na jednolitą puszysta masę i dodac mąkę aleeeeeeee przesianą z proszkiem i sodą i delikatnie wymieszac
monia ze śląska [2006-10-05 05:24:12]
mój sposób na 100% udany biszkopt to: najpierw ubijam same białka na sztywną pianę, następnie dodaje cukier i dalej ubijam, potem dodaje powoli po 1 zółtku i chwile jeszcze miksuje. Potem dosypuje mąke wymieszaną z proszkiem ale juz jej nie miksuje tylko mieszam ręcznie az sie połączy.Zawsze wychodzi
kasia [2006-09-19 20:53:29]
Ja ide na latwizne i kupuje specjalna make na biszkopt. Dodaje tylko jajka i margaryne rozpuszczona i tez jest super. Biszkopt wychodzi pulchny i nie opada a jest latwy w przygotowaniu.
cela [2006-03-09 09:09:47]
I ja myślę, że napowietrzenie ciasta, a potem stopniowe podwyższanie temperatury to już 3/4 sukcesu. i ostatnia rzecz, to pozostawienie ciasta w piekarniku na parę minut po wyłączeniu temperatury. Jeśli mamy termoobieg, to pozostawiamy na 5 minut włączony i dopiero potem lekko uchylamy drzwiczki piekarnika
Pola [2006-03-02 08:28:53]
a ja najpierw żółtka z cukrem ucieram potem dodaje mąke i proszek i na koniec ubitą pianę i delikatnie zamieszam najlepiej drewnianą łychą. To co ? to źle robię?Że niby nowa moda? I teraz najpierw białka z cukrem?A potem reszta? Proszę o odpowiedź.
Jula [2005-10-05 20:37:38]
Dorotko!!Twoje rady sa bardzo przydatne w kuchni.Biszkopt wyszedł mi świetnie .Dzięki za rady.Pozdrawiam
IRENA [2005-10-04 09:55:30]
Ubijam białka z 1 szjkl.cukru, dodaje ubijając pożółtku, a nstepnie 4 czubate łyżki maki i tyle samo mączki kartoflanej i proszek do pieczenia.Mozna dodac 2 łyzki kakao na ciemny biszkopt.Wstawic do lekko ogrzanego piekarnika piec powoli zwiekszając temperature.Po lekkim przestudzeniu odwrócic.zawsze się udaje.
eli [2005-10-01 18:51:07]
jestem facetem, który super gotuje, ale nigdy nie piekłem. Dzisiaj jest pierwszy raz- cholernie się boję. Nie mam wskaźnika stopni w piekarniku więc będę temperaturę określał po omacku. Pozdrawiam gosposie i kucharki, którym chce się pomagać takim jak ja- żona chyba mnie nie zabije, a zwykle przez niespodzianki gniewa się na mnie. Co o tym myślicie. Czy ciasto biszkoptowe mi nie zaszkodzi????
jarooo [2005-10-01 12:55:27]
białka ubijam na sztywno /po odwróceniu miski piana nie ma prawa wypaść/- dodaję cukier wciąż ubijając wstawiam na parę i zaparzam aż masa będzie ciepła a po wyciągnięciu trzepaczki /żadne roboty!!/ pozostaną krążki na pianie i nie rozpłyną się. Zdejmuje z pary dodaję żółtka-ubijam a potem dodaję mąkę z proszkiem do pieczenia-po wymieszaniu wylewm masę na brytwanę i piekę. Na każde jajko daję 3 dag cukru, 2 dag mąki krupczatki jeżeli chodzi o jasny biszkopt. Do kakaowego też dodaję olej. W domowej kawiarence facet twierdzi że aby biszkopt miał równy wierzch należy po 5 min od upieczenia odwrócić go do góry dnem - czy ktoś z was to praktykował ?? pozdrawiam
maja [2005-09-25 23:37:10]
a ja myślę że dobrze ubita masa z jajek i cukru to połowa sukcesu, druga połowa to delikatnie wymieszać z mąką. Włożyć do nagrzanego piekrnika i pamiętać żeby: - piekarnik mocno nagrzewać do 200 st. C na cieniutkie biszkopty i piec krótko - piekarnik nagrzewać do 160 - 180 st. C na grube biszkopty i korpusy tortów biszkopt zawsze opadnie najlepiej ja zrobi to jeszcze w piecu i sam bez terapi szokowej!!!
słodki piotruś [2005-09-21 19:13:54]
Moja znajoma , zaraz po wyjęciu ciasta z piekarnika ,upuszcza blaszkęna podłogę,taka terapia wstrząsowa ,gwarantuję, żeciasto nigdy nie opadnie .
Jola woj. zach.-pom. [2005-09-20 08:39:36]
Biszkopt będzie smaczny jeśli dodamy do masy 2 lub 3 łyżki oleju.Taki biszkopt nie musi być już nasączany.
Krysia z Tupperware/szczecin [2005-08-25 19:43:16]
Nie nie, nic z piekarnikiem. Napowietrzone czyli dobrze ubite. Gdy mamy już białka ubite z cukrem na sztywną pianę, wtedy dodajemy żółtka, i w tym momencie masę z białkami i żółtkami należy tak długo ubijać (napowietrzać), aż zwiększy się objętość tej masy.
Dorota [2005-08-25 10:49:10]
co znaczy napowietrzone?piekarnik otworzyc zaraz po wyłaczeniu piekarnika
Justyna [2005-08-23 13:20:59]
zgadzam sie z tobą..dodam jeszczecze ja zawsze biszkopty pieke na pergaminie...nie ma problemu ze przylgnie do blaszki.Pergamin tylko na spod...bokow nie smarujemy...pozdrawiam
agnieszka [2005-08-21 11:37:43]
Zgodzę sie z Dorotą,ale nie tylko to jest ważne.Ciasto musi byc tez porządnie napowietrzone.Kto nie jest laikiem w pieczeniu ciast to wie o co mi chodzi.Pozdrawiam.
krystusia(Kętrzyn) [2005-08-11 21:39:29]
Dodaj komentarz

Autor:
Newsletter
Progmid 2003 - 2024. Wszystkie prawa zastrzeżone.