Ja wiem, że to zleci, ani się obejrzę. Mam jednak plan, który mam nadzieję zrealizuję za kilka latek. Gdy mój Maciuś, bo tak ma na imię, podrośnie i nie będzie pozwalał mi się już całować, to postaram się o drugie bobo:)
Dziękuję Saga, Margarete, Magdzik za miłe słowa:)