Nie wiem, w jakich pizzeriach jadasz, ale w większości sieciówek albo tanich pizzerii sos jest z wiaderka i rozrabia się go wodą. Ja takiego nie lubię ;)
Najlepszy sos na spód zrobisz po prostu z pomidorów:
- nacinasz 3-4 pomidory, sparzasz wrzątkiem, a następnie obierasz,
- kroisz pomidory w kostkę i wrzucasz do garnka,
- gotujesz do uzyskania ładnego sosu (nie musi mieć gładkiej i jednolitej konsystencji),
- dodajesz soli, pieprzu i... cukru,
- a na koniec zioła do smaku, czyli oregano, bazylia (ja dodaję posiekane świeże zioła).