Mój mąż ma problem z cholesterolem,z racji wykonywanego zawodu ma to pod kontrolą i musi to być w normie.Przed badaniami jada wędzoną makrele.Czasami pił oliwę z oliwek.Cholesterol zawsze trochę spadał,ale cierpiała wątroba.Teraz bierze lek.Jeszcze,znam przepis na Pani rogaliki,pyszne,uwielbiane przez moją rodzinę.Z tego ciasta wychodzą pyszne rurki i ciasteczka.Można je odświeżać w mikrofali.Jestem nowa na tym portalu,nie wiem jak się poruszać,dlatego piszę w takiej formie.