Skocz do zawartości

Z_wkladka

Smakowicze
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O Z_wkladka

  • Urodziny 11.11.1983

Informacje o użytkowniku

  • Płeć
    Kobieta

Osiągnięcia Z_wkladka

Żółtodziób

Żółtodziób (2/14)

  • Pierwszy post
  • Starter dyskusji

Najnowsze odznaki

1

Reputacja

  1. Cytrynowy likier meksykański Składniki: 1 litr wódki 45 % sok z dwóch cytryn laska wanilii 750 dag cukru szklanka wody Do słoja z wódką dodajemy sok z cytryn (koniecznie bez pestek!) i przekrojoną na pół laskę wanilii, dobrze zabezpieczamy słój przed parowaniem alkoholu i odstawiamy go na 8 dni. W garnku zagotujemy wodę z cukrem, aż do całkowitego rozpuszczania. Wlewamy słodki syrop do nalewki, dokładnie mieszamy. Całość odstawiamy jeszcze na min 2 tygodnie do przegryzienia. Zlewamy i filtrujemy jak zawsze ;-) Na zdrowie! Po więcej przepisów zapraszam na bloga :smile: http://zwkladka.blogspot.com/ http://www.facebook.com/ZWkladka
  2. Z_wkladka

    Yaki Soba

    Składniki (ok 4 porcje): 600 g mięsa wieprzowego (najlepiej z szynki) 4 laski makaronu soba połowa średniej główki kapusty cebulka dymka + szczypiorek przyprawa bami goreng garść natki pietruszki ok 100 ml sosu sojowego ciemnego (najlepiej gęsty) 2 łyżki sosu worchestershire sól/pieprz do smaku oliwa do smażenia Szatkujemy kapustę i cebulkę na drobne kawałeczki, mięso kroimy w najdrobniejsze paski jakie potrafimy ( podobno japończycy potrafią pociąć wieprzowinę na milimetrowe; ) powodzenia! ). W małej miseczce, lub szklance szykujemy przyprawę bami goreng, zalewamy ją wrzątkiem (musi odstać minimum 10 min ). W dużym woku, rozgrzewamy łyżkę oliwy, wrzucamy mięso, delikatnie poprawiamy solą i pieprzem. Gdy już troszkę się przesmaży, dodajemy łyżkę sosu worchestershire i odrobonię sosu sojowego. Smażymy jeszcze z 5 - 10 min na średnim ogniu. Następnie mięso przerzucamy do miseczki, a na woka wrzucamy kapustę i cebulkę. Zalewamy ją bami goreng i dłuuuuugo dusimy pod przykryciem, do momentu aż będzie miękka i szklista. Czasami trzeba zdjąć przykrycie i odparować nadmiar wody. Niestety trzeba przy kapuście stać i pilnować, co jakiś czas mieszając tak aby nic nam się nie przypaliło. Najważniejsza jest kontrola ;-) Gdy kapusta będzie już gotowa, dodajemy mięso, podlewamy resztą worchesteru. Smażymy wszystko na mniejszym ogniu, mieszając co jakiś czas. W tym czasie przygotowujemy makaron. Wlewamy 6 szklanek wody do dużego garnka. Gotujemyo wodę bez soli. Wrzucamy makaron i mieszamy. Na zmniejszonym ogniu gotujemy przez 6-7 minut. Odcedzzamy na sitku i koniecznie przelewamy zimną wodą. Po przelaniu musimy odczekać, aż makaron dobrze odcieknie. Następnie wrzucamy makaron na woka, zwiększamy ogień, mieszamy wszystko i dodajemy resztę przypraw (szczypiorek, natkę, sos sojowy, sól i pieprz). Tak smażymy przez ok 4-5 min (delikatnie mieszając, aby makaron nam się nie rozwalił). Gotowe. smacznego! zapraszam do śledzenia mojej kuchni ;-) http://zwkladka.blogspot.com/ http://www.facebook.com/ZWkladka
  3. Z_wkladka

    Likier Czekoladowy

    Widzę, że masz bardzo podobny sposób na ten likier ;-) pewnie są tak samo pyszne!
  4. No i klops ... Przyszedł czas (niestety) zrobić coś bez wkładki. Może to przez koniec miesiąca ;-), a może przez to, że nie miałam czasu na zakupy, a głodomór w domu czeka ;-). Wbrew pozorom szybciutko je się przyrządza, a smakują prawie jak u mamy;) składniki ( na około 4 porcje): pół kilo mięsa mielonego z indyka puszka pomidorów 1 duża cebula 2 ząbki czosnku łyżka sosu sojowego kostka rosołowa warzywna jajko otręby pszenne 2 łyżki oleju sól/pieprz wedle uznania czubata łyżka słodkiej papryki łyżeczka ostrej papryki Siekamy cebulkę na drobne kawałeczki, to samo robimy z czosnkiem. Do miski wrzucamy mięso, jajko, część cebuli, wszystko razem mieszamy, doprawiamy. Formujemy kulki ok 4 cm średnicy i obtaczamy je w otrębach. Następnie kładziemy na rozgrzanej patelni z olejem. W tzw między czasie, gdy klopsiki rumienią się nam na patelni, do drugiej miski wylewamy pomidory, dodajemy czosnek, resztę cebulki, sos sojowy, przyprawy i rozpuszczoną w odrobince wody kostkę rosołową. Wszystko miksujemy blenderem, a gdy klopsiki już będą rumiane wylewamy sos na patelnię i zmniejszamy ogień. Tak dusimy ok 20 min pod przykryciem, od czasu do czasu przekręcając mięso. i gotowe ;-) smacznego zapraszam do śledzenia mojej kuchni ;-) http://zwkladka.blogspot.com/ http://www.facebook.com/ZWkladka
  5. Nalewka pomarańczowo-kawowa Prosta, niestety czasochłonna nalewka, w sam raz na zimę ;-) składniki: ok. 50 ziaren kawy 3 pomarańcze szklanka wody mineralnej 0,5 l spirytusu 400 g cukru białego Potrzebny nam będzie duży słój (ja używam 3 litrowego). Koniecznie przed użyciem trzeba go dokładnie wyszorować i sparzyć wrzątkiem. Pomarańcze szorujemy i wyparzamy, aby nie został na nich żadna nieproszona rzecz. Kroimy na ćwiartki i wtykamy ziarenka kawy (tak aby nie wypadały). Tak przygotowaną pomarańczę umieszczamy w słoju. W garnku gotujemy wodę z cukrem do całkowitego rozpuszczenia. Wystudzonym syropem zalewamy pomarańcze i odstawiamy na dzień w ciemnym miejscu. Na następny dzień dolewamy alkohol i całość mieszamy. Tak przygotowany słój musimy zostawić na ok 6 tygodni, co jakiś czas doglądając i mieszając. Po długim leżakowaniu, zlewamy nalewkę do butelek przez sitko lub gazę, wyciskamy także pomarańcze, aby uzyskać jak najwięcej nalewki ;-) Po zlaniu do butelek nadaje się już do picia, jednak ja bym sugerowała odczekać jeszcze z tydzień, aby napój się ustał w butelce. Na zdrowie ;-)! Więcej info na temat likierów i nalewek na moim blogu :smile: http://zwkladka.blogspot.com/ http://www.facebook.com/ZWkladka
  6. Z_wkladka

    Likier Czekoladowy

    szybki, łatwy i pyszny (specjalnie dla łasuchów) Składniki: 1 puszka mleka skondensowanego, niesłodzonego ok 3-4 łyżki kakao 300g Cukru Białego 2 opakowania Cukru Wanilinowego ok 1 szklanki wódki 2 kieliszki spirytusu 95% Wszystkie składniki niealkoholowe mieszamy w garnku, następnie gotujemy na małym ogniu przez około 10 min, tak aby składniki się rozpuściły i idealnie wymieszały, staramy się nie doprowadzić do wrzenia. Powoli dolewamy alkohol, mieszając likier. Po zdjęciu z ognia, przelewamy do szklanego pojemnika (karafka/butelka). Już po ostygnięciu nadaję się do degustacji ;-) Więcej info na temat likierów i nalewek na moim blogu :) http://zwkladka.blogspot.com/ http://www.facebook.com/ZWkladka
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.