To bardzo popularny, często spotykany w kuchni rodzaj sera podpuszczkowego, w Polsce produkuje się ok. 90 rodzajów. Podstawowym składnikiem żółtego sera jest mleko, np. do wyprodukowania 1 kg sera typu gouda zużywa się 7 do 9 litrów mleka.
Ser żółty to bardzo kaloryczny produkt. Nie jest polecany dla osób stosujących diety odchudzające i mające problemy z nadwagą, w 100 g sera może być 300 kcal. Zawiera również sól, która zatrzymuje w organizmie wodę, zwiększa ciśnienie krwi.
Jednak systematyczne spożywanie go, w umiarkowanych ilościach, dobrze wpływa na organizm człowieka, zwłaszcza w okresach, gdy trudno o witaminy i minerały pochodzące z innych produktów.
Warto jeść żółte sery, ponieważ mają właściwości sycące, dodają energii dzięki posiadanemu białku, które obok tłuszczy i węglowodanów jest jednym z podstawowych składników odżywczych.
Witaminy oraz minerały wpływają na odporność organizmu. Witaminy z grup A, B oraz D, a także cynk i miedź tworzą bariery przeciw bakteriom i wirusom.
Zawarty w serze wapń wzmacnia układ kostny oraz przeciwdziała próchnicy zębów. Z kolei cynk korzystnie wpływa na włosy i paznokcie.
Jedzenie żółtego sera poprawia nastrój. Powodem tego jest składnik białka mleka - tryptofon, który powoduje wydzielanie „hormonu szczęścia”.
Żółty ser znajduje się w przepisach kulinarnych zarówno dań i potraw „na zimno', jak również „na gorąco”.
Stosowany jest jako składnik kanapek, zapiekanek, przekąsek i wielu innych potraw. Może również być samodzielnym daniem.
Żółty ser zawdzięcza swoja barwę organicznemu związkowi chemicznemu „beta-karotenowi” , który wprowadzony do organizmu człowieka przekształca się w witaminę A (prowitamina A), ponadto poprawia jakość widzenia, skóry i odporność. Związek ten znajduje się w warzywach i owocach kolorowych; pomarańczowych, czerwonych i żółtych, np. w marchewce, pomidorach czy papryce.
Znajduje się on również w trawie, którą karmione są krowy. Beta-karoten rozpuszcza się w tłuszczach. Po połączeniu z krowim mlekiem, beta-karoten rozpuszcza się w nim. Związek ten zawarty w mleku nadaje powstałemu serowi żółtą barwę.
W okresach braku świeżej trawy, naturalny beta-karoten zastępowany jest przez barwnik terpentynowy annato pochodzący z nasion drzewa tropikalnego arnoty właściwej.
Barwnik ten w przemyśle spożywczym wstępuje pod nazwą E 160 b. Ponadto stosowany jest np. do barwienia margaryny, olejów roślinnych, a także ciast.
Nie każdy ser żółty dostępny w handlu jest prawdziwym serem. Popularne są produkty seropodobne tzw. analogi sera. Do produkcji prawdziwych serów musi być użyty wyłącznie tłuszcz mleczny, natomiast do produkcji analogów serowych używany jest utwardzony tłuszcz roślinny.
Różnica w jakości obu rodzajów serów jest wyraźna. Analog nie posiada wszystkich składników mineralnych i witamin, a tym samym nie ma właściwości odżywczych takich jak ser żółty i jest ciężko strawny. Jego wygląd i zapach jest również inny; jest jaśniejszy, nie ma dziur i pachnie margaryną. Ponadto źle się kroi, kruszy się i przykleja się do noża.
W czasie zakupów warto zapoznać się z etykietą na opakowaniu, na której musi pisać, że produkt jest serem żółtym. Jeżeli jest to analog, powinien być odpowiednio oznaczony np. produkt seropodobny. Często jednak producenci na etykiecie piszą , że jest to np. „ser typu i tu nazwa znanego sera” lub „ser light”. Istotna jest również cena. Prawdziwy ser żółty jest około trzy razy droższy niż produkt seropodobny.
Zdecydowanie trudniejsze jest rozpoznanie rodzaju sera użytego do przygotowania dań gotowych np. pizzy.