Hej,
mam problem. Ostatnio kupiłam sobie na obiad piersi z kaczki, tylko że miały strasznie dużo pozostałości po piórach. Powyrywałam je wszystkie pęsetą, ale zeszło mi z tym prawie 20 minut, a i tak nie uporałam się ze wszystkimi. Musi być jakiś szybszy sposób. Słyszałam, że powinno się te pióra przypalać. Spróbowałam, ale po prostu zrobiły się czarne i tyle. Wiecie może co z tym zrobić?