Ranking

Też nie słyszałam o tej diecie, ale uwielbiam olej lniany i tylko jego używam do smażenia, ale najlepszy jest taki z lodó∑ki, tłoczony na zimno... wtedy zachowuje wszystkie wartości odżywcze i jest mega zdrowy... tylko, że nie można go dawać do smażenia, a jedynie do sałatek, twarożków, ja daje zamiast masła na kanapki

Jakieś dwa lata temu schudłam 5 kilogramów nie stosując diety, jedynie biegając wieczorami. Jednak od tej pory nie mogę schudnąć :/ Całą zimę aktywnie ćwiczyłam wieczorami, cały tydzień miałam rozplanowany: pon - biegi wt- aerobic śr- basen czw- zumba pt- biegi Codziennie przed śniadaniem 15 min wygibasów, przysiadów itd. Czułam się świetnie. Owszem podniosłam swoją wydolność i wysmuklałam. We wrześniu biegłam bez przerwy 15 min, w lutym mogłam już 50 min a czasem więcej. Fajnie zaryswały mi sie mieśnie itd, ale na wadzę nie straciłam ani kilograma. Mój chłopak, wuefista, śmiał sie że jest ze mną coś nie tak, bo każdy inny człowiek już po miesiącu tak wytęzonych ćwiczeń spałby co najmniej 1 kg. A ja ćwiczyłam pół roku!

SARNINA LUB WOŁOWINA W SOSIE CHRZANOWO-SEROWYM Kawałek chudego mięsa np.wołowego ( u mnie kawałek sarniny) łyżka skrobi kukurydzianej jogurt naturalny odrobina chrzanu plasterek odtłuszczonego żółtego sera sól,vegeta lub kostka rosołowa. Ugotować mięso z odrobiną soli,przyprawy typu vegeta lub kostki rosołowej (ja daję kostkę do smaku wołową winiary) Kiedy mięso będzie miękkie,wyjąć je z rosołu.łyżkę skrobi kukurydzianej rozpuścić w odrobinie zimnej wody i zagęścić sos.Dodać odrobinę chrzanu (ja dałam zwykły ale może być np.chrzan wasabi),zabielić jogurtem greckim lub bałkańskim light.Wsypać pokrojony drobno plasterek odtłuszczonego sera żółtego (np.morski z biedronki)Wymieszać.Mięso ułożyć na talerzu,polać sosem.

200 kcal to duzo i malo.Zalezy czy masz na mysli jeden caly posilek czy jeden produkt.Poszukaj sobie Tabele Kalorycznosci i tam sa podane kalorie na 100 g danego produktu.Odchudzajac sie a nie glodzac powinnas jesc ponad 1200-1500 kcal dziennie.Zalezy od tego ile wazysz, jak aktywnie spedzasz czas i od kilku innych czynnikow.

To prawda Aniu, po trzech dniach na zupkę nie można już patrzeć !