Skocz do zawartości

dam radę

Aktywni Smakowicze
  • Postów

    187
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez dam radę

  1. Witam WSZYSTKIE protalinki! Ja jutro znów komunię obchodzę tym razem córci. Właściwie moja przygoda z Dukanem zaczęła sie właśnie dzięki komuni syna, porówując rok temu byłam lżejsza o 2 kg, ale jest ok. Trudno mi było utrzymać tamtą wagę. Ciekawe jaki teraz będę miała cel aby nadal utrzymywać wagę. Dziewczyny radzicie sobie rewelacyjnie- tak patrze na wasze suwaczki- to normalnie szok do jakich wag chcecie zejść!!!! Ale cóż ja już za stara jestem żeby taki szczuplaczkiem 60 kg być . Pozdrawiam O widzę , że i Śliweczka zawitała :-(
  2. Cześć Protalinki! Wreszcie znalazłam moje hasło bo ciągle mnie wylogowywuje i mogę was tylko podglądać - ale oczywiście nałogowo to czynie!! Witam wszystkie nowo przybyłe !! Ależ tu się zmienia . Ja stary bialkowiec już niewiele osób ze starej ekipy rozpoznaje. Dietę nadal stosuję , bo niestety nie mam silnej woli i ciągle jakieś "słodkie" mnie dopada- ale oczywiście wracam zaraz do Dukana wiernie i jest ok, choć myślę , że nie jest to dobre dla diety, ale cóz nie dam rady inaczej.....dlatego ta dieta najbardziej mi odpowiada. Maruda taka śliczna jesteś!!! Z czego ty się odchudzasz!!! :smile: Margarete ty to też niezła laska jestes!! Zresztą co podpatrze to się zastanawiam, czy na protal to same laski trafiają???? Albo inaczej - te co dbają o swój wygląd. Buziaki bialkowe przesyłam.
  3. Oj nie zapomnialam Cię kwiatuszku- masz taki letni avatarek!!!! Ale rzeczywiście to odzywaj się częściej to może ta wstrętna zima odejdzie!! Pozdrawiam cię bardzo gorąco
  4. Cześć dziewczątka! Jak to milo gdy się czyta wzajemne pocieszanie się - Gochna ja też się przylączam- "jutro też jest dzień więc pomyślę jutro"- jak to mawiała Scarlet Ohara z "Przeminęlo z wiatrem." Od dziś będzie coraz lepiej zobaczysz..Trzymam kciuki. Sliweczko, Saguś, Maruda- jesteście nadal bardzo aktywne na forum no no, a my stare forumowiczki!!!!!Też musimy odzywać się częściej tak sobie pomyślalam- bo ja najbardziej ciekawa byłam zawsze jak dalej ludzie radzą sobie po tej diecie, ale jakoś tak gubiły się te osoby po drodze- jak nasza zalożycielka.....
  5. Oj w tej IV fazie to też tak nie do końca- to czysto teoretyczne wg Dukana- u mnie to tak różowo nie wygląda- na Iv fazie nie można wrócić do starych nawyków, ja osobiście muszę się pilnować, czyli uważać na słodycze i potrawy mączne. Wlaśnie z powrotem wróciłam do białeczek bo 4 kg już poszły w górę od września.... Ale rzeczywiście to zależy od organizmu
  6. Witajcie dziewczątka!! Tak was czytam i przypomnialam sobie że rok temu też rozpaczalam nad pączkami nawet sama je pieklam- zjadłam pół, ale w tym roku bardzo sie boję bo czwarta faza tak jak pisala Mallina jest trudna do powstrzymania sie, aleee.....Muszę bo trochę mi przybylo i znowu jestem ściśle na bialeczkach. Pozdrawiam bardzo serdecznie nowe grono.... Gochna serdeczna prośba jeśli możesz to ja chcialabym poprosić o skan nowej książki- porównałabym sobie jakie są zmiany, więć jeśli mogę -to poproszę. b.swierczek@interia.pl
  7. Cześć Protalinki!!! Fajnie jest was podgladać i cieszyć się że waga spada- jakby tak podliczyć ile schudłysmy wspólnie noooooooooooo..... Saguś jeśli to nie sprawy kobiece sprawiają Ci ból to pragnę cie pocieszyć ze przedwczoraj ni stąd ni z owąd dopadł mnie ból brzucha wskazujący w kierunku wymiotnym- trwało to dzien- masakra, na drugi dzień biegunka i koniec -dzis rewelka jak gdyby nigdy nic.... dasz radę /ale wspołczuje/-polóż się pod kocyk i przespij -pomaga Dziewczyny z praca to jest tak- że jak ktos ma ją na stale to marudzi, że ciężko, wymagają , czepiają się . Ja przez 5 lat byłam orbitą która co roku w czerwcu szukała pracy -tu 3 miesiące ,tam poł roku- od wrzesnia mam pracę na stałe i jestem szczęśliwa na maxa, nie martwię się ,że mi braknie i, że dzieci będą musialy mieć dofinansowanie dla biednych. Jest czasami ciężko ale mam stały dochód. Wam też się uda ,mi zajęło to 5 lat wam napewno krócej!!!!!!!!
  8. Saguś dzięki bo to twoja zasluga, że doszukalam się kartki z haslem i loginem i jestem tu z powrotem...
  9. Mija rok jak zaprzyjaźnilam sie z dietą. Obecnie staram się trzymać wagę. Poszło w górę ze 3 kg, ale znowu białkuję i spada. Lubię tą dietę i nie przeszkadza mi , że co jakis czas wracam do niej. Dla mnie to najlepsza dieta jaką stosowalam do tej pory, ale wiem ,że nie wszyscy ją lubia -niech szukają dalej może coś znajdą i dla siebie. Trzymajcie się dziewczyny, będę zagladać częściej, bo znowu jestem zalogowana. Śliweczka tak się cieszę , że Cię widzę!!!!
  10. Witam serdecznie po długiej nieobecności. Pozdrawiam stare protalki i witam się z nowym nabytkiem. Bardzo się cieszę , że Śliweczka wróciła....zaglądałam tu co jakis czas, ale nie mogłam sie zalogować bo zapomniałm namiary, ale doszperałam się kartki na której to zapisałam i jest.
  11. Cos mi zeżarło część tekstu - chodziło mi o to że Mallinka ma powód do radości z powodu męża a Balbinka już nas odwiedza....
  12. Alez ten tydzień miło sie rozpocząl- Balbinka aki poniedzialek taki caly tydzień...... ale wtorek też dołożymy do tego powiedzonka...suuuuuuuuper....
  13. Śliweczko kochana 100 lat w zdrowiu i na lekkiej wadze piórkowej Ci życzę z calego serca!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Benek jak miło , że podzieliłaś sie wiedzą o Balbince - tak sobie cały czas powtarzałam to komputer jest chory .... i spełniło sie.... Magarete jak ja Ci zazdroszcze- byłam kiedys nad "modrym Dunajem" na wycieczce- w strugach deszczu z przewodnikiem i co pamietam....maraton....czyli nic -ja to lubie tak na spokojnie oglądać a nie żeby jak najwięcej w jak najkrotszym czasie co prerferował nasz przewodnik .... Witam wszystkie nowe protalki.....
  14. Marudko jak teraz pod gorkę to potem się odmieni i będzie z górki!!!!!!!!!!!!!! W środę będziesz świętować zobaczysz!!
  15. No Bożenko aleś to fajnie zrobiła- ktora następna tam dołącza?????? Bożenka pokaż nam się!!!!!!!!!!!!!!
  16. Oooooooooooooooooooooooooooooo , ale ciacho z Ciebie- ja nie mogę!!!!!!!
  17. Cześć protalki! Mam dobrą wiadomość- więc się nią dzielę, pisałam wcześniej, że po urlopie waga poszła w gorę- po 3 dniach "uderzenia" białkami waga bardzo szybko wraca do normy po 1/2kg dziennie w dól, czyli tak jakby pamiętala tę wage mniejszą i ku niej pędziła, szybciej schodzi niz w fazie II. Mam nadzieję , że to pomoże osobom wchodzącym w fazę III, że nie trzeba się bac /ja panikowałam bardzo/. Marudko myślę , że juz podpisalaś umowę i od jutra meblujesz się w nowym mieszkanku :D , oczywiście wirtualnie wpadnę na parapetowę :) . JUggin proszę pokazać się w nowej fryzurce.!!!
  18. OJ Martuśka dobry pomysł ja to chyba muszę umyć okna w całym bloku hi hi hi, żeby był jakiś efekt....
  19. Cześć babeczki czytam was w biegu bo była u mnie siostra prawie tydzień i jakoś glupio zagłębiac się w kompa przy gościu.......A poza tym nie mam się czym chwalić... Nie zdązylam wrocić całkiem do wagi po urlopie a tu znowu w góre no bo jak tu mieć silna wolę gdy siostra namawia na lody ,kawkę mrozoną i inne cuda.....oj oj trzeba wziąc się w garść a tu jak na złość 2 dni imprezowe... Mądrze moja siostra powiedziala..' albo dieta albo towarzystwo..." , rzeczywiście ciężko się trzymać ..ale nic to nadrobię wrocę na jakiś czas do fazy 2.... i znowu zacznę utrwalać od nowa.... Witam 'nowinki" . Benek wypoczywaj na maxa- pogoda Ci się szykuje, że łoł....wracaj niebawem .... Juggin ależ ty cudnie wyglądasz na tych zdjęciach- boskie ciało...mniam.....
  20. Juggin slonko eksperymentuj z przepisami bo ja to tylko ściagam pomysly nie mam wlasnej inwencji tworczej w tym względzie- a jakbys wymyśliła ciasto pierogowe - protalowe o wow to by było....
  21. Polu nie wiem czy Ci sie przyda ale zajrzyj tu http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-20-...html#post443537 Ja czasami podgladam to forum- mam nadzieję , że nikt się nie pogniewa bo akurat Maszkuleczka madrościami sie dzieli ogólnie .....
  22. Maragrete, Mallina dzięki warto było schudnąc, żeby fajne babeczki mi tak miło pisały- oj warto..... Zamyslona zobacz jakie tu fajne grono mamy -uda Ci sie z nami zobaczysz.. Polu kochana ja kupilam w Lidlu automat firmy Bifinett- za jakieś 178zl- ostatnio widziałam już za 181zł chyba....więc nastepnym razem jak się pojawi w Lidlu to pewnie będzie znów drozszy -mozna piec 3 wielkości chlebka od 750 g, 1000g do 1250g. Mąkę kupuję w normalnym sklepie Lubelle pełnoziarnistą - ostatnio sie pojawila, pyszne chlebki z niej wychodzą. Jeśli chodzi o prąd -to nigdy nie przeliczałam , ale nie zauważylam drastycznych podwyżek na rachunku. Piekę chleb 2-3 razy w tygodniu, wcześniej piekłam w piekarnku ale to chyba wychodzi drożej i bardzo nadgarstki bolaly mnie od ugniatania a tu bach bach- wlączasz i za 3 godz wyjmujesz gotowy..Polecam A i dziekuję za mile slowa....miło je czytać!!!!!!!!!!!!
  23. No Benek myślałam , że pęknę ze śmiechu... kilka operacji plastycznych- nieźle..... nie kokietuj słonko......a my wszystkie powinnyśmy się tak wyginac- nawiazując do piosenki.."wyginaj śmialo ciało..." no nie :-D
  24. Marudko kochana ty to się teraz RADOSNA powinnnaś nazywać...aż od Ciebie bije radość życia.....TAK TRZYMAJ...
  25. Śliweczko toz to jest powod do pochwalenia sie.........norrrmaaalllnie ja to pod wrażeniem jestem wytrwałości twojej - a efekty........widać i to jeszcze jak- niedowoarki naszej diety moga się tylko pooblizywac...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.