Skocz do zawartości

benek

Aktywni Smakowicze
  • Postów

    473
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez benek

  1. ....ja od wczoraj znowu na uderzeniowce niestety nie dalam rady dziewczynki :) ale jestem dobrej mysli i mam nadzieje teraz wytrwac (w najblizszym czasie nie mam w planach zadnych imprez) ;)

    Pozdrawiam was wszystkie bardzo goraco i zycze milego dnia :)

    witaj Balbinko! u mnie jest jeszcze gorzej, ja do dzisiaj jeszcze grzeszę :grin: ....ale mam nadzieję że opamiętanie przyjdzie niebawem...czekam z utęsknieniem na poprawną pracę mego móżdżku!!!!post-12859-1263462641_thumb.gif

  2. witajcie Kochaniutkie Protalinki i Protale!

    Dzisiaj mam dzień wolny od pracy, wiec nadrobiłam trochę zaległości w czytaniu. Kawa wypita więc i napisać coś trzeba....

    zacznę od życzeń dla OLI, MALINKI i TINY...Wszystkiego naj...naj...najlepszego...post-12859-1263462228_thumb.gif

    ...Dziś wybiorę się do Superpharm i poszukam Dicomanu, bo Colon z tego co piszesz chyba też mi nie przejdzie???

    U mnie niestety ale Dicomanu nie ma i najgorsze, że farmaceutka w ogóle tego nie zna..? może w Gdyni w aptekach popytam..

    ...http://bit.ly/4FrUNR (maly wywiadzik z naszym zespolem)

    Sandra! gratuluję ładnie wyglądasz, fajnie gadasz (w następnym wywiadzie proszę nas pozdrowić....hihihi), no i pieknie śpiewasz, masz talent dziewczyno.... Pozdrowienia i sukcesów dla reszty paczki!

    Nie pamiętam już ale któraś z Was pytała o rozwolnienie.... ja należę do ludzi którzy całe życie cierpią z tego powodu, nawet dieta proteinowa mi w tym nie pomogła, niestety. Jedynie na początku diety ciut się poprawiło w tym względzie, ale potem wszystko wróciło do normy. Mam niedoczynność tarczycy po operacyjną, ale i przed operacją miałam a to nadczynność (chudłam bez wysiłku) a to niedoczynność (tyłam patrząc na jedzenie, bo apetyt mi niestety nie dopisywał). Z tego co wyczytałam w rożnych gazetach, internecie to osoby z chorą tarczycą często mają zaburzoną gospodarkę wodną w organizmie, więc magazynują więcej wody niż zdrowi ludzie i na dodatek zamiast kierować nadmiar wody do nerek wpychają ją do d.....y. W trakcie diety zauważyłam, że otręby pszenne pogarszają jeszcze sytuację, pomaga (niestety) czekolada. Jak ją podjadałam codziennie nie miałam żadnych problemów. Ograniczenie w piciu płynów także pozwala na złagodzenie przypadłości. Niestety przy naszej diecie może to nie wyjść na dobre, dlatego zalecam ostrożność w testowaniu a najlepiej aby każdy sam uważnie obserwował swój organizm i metodą prób i błędów poznał co jest dobre dla niego.

    Jeśli chodzi o obawy braku witamin przez ubogą dietę w pewne składniki to polecam pełne zestawy witaminowe w tabletkach. Wprawdzie to nie to samo ale zawsze coś tam uzupełni. Ja cały czas jadam potas, selen,witaminę B, cynk, żelazo a teraz dorzucam magnez, wszystkie te składniki powinny dostarczać sobie dodatkowo osoby z chorą tarczycą (tak wyczytałam) bez względu na dietę.

    Już piję drugą kawę a jeszcze w piżamie siedzę..... idę się ubierać i do dentysty śmigam.

    PAPAPA!

  3. Witajcie Kobitki!

    zaległości z tygodnia nadrobione, czyli posprzatane, wyprane.... serniczek w piekarniku, więc za chwilę bedzie wyżerka.....

    placki po miesiacu przerwy smakowały jak miód.....aż Maho z góry zleciała, zapach wyciągnął ją z pokoju ale było już po fakcie, zjadłam je mówiąc wprost i w przenośni prosto z patelni...

    ......Benek, brakowalo Cie tu, nie daj sie babkom:) a co one tak na Ciebie krzycza? Gdzie Ty pracujesz??? jesli mozna? sluzba zdrowia???? :) No i Twojej corci nie widac wiec ja od nas pozdrow:).....

    Witaj Sandruś! to nie służba zdrowia.... Jakbym napisała gdzie ja pracuję to by na mnie wszyscy zaczęli psioczyć, nie tylko emeryci...hihihi. powiem tylko że moja firma jest największą i najuboższą firmą, rozsianą po całej Polsce....hehehe chyba już i tak wszyscy się kapli! ci na górze diabła narobili a my szaraczki musimy tego wszystkiego wysłuchiwać. muszę jednak przyznać, że większość emerytów jest bardzo miła i wdzięczna za pomoc jaką jej okazujemy i czekoladki dostajemy no i tak sobie je podjadam i maślanką zapijam...

    Córcia się namiętnie uczy i dziękuje za pozdrowienia!

    post-12859-1263059245_thumb.jpg

    Tylko na mnie nie krzyczeć!

    pozdrawiam i do .....następnej wizyty!PAPAPA!

  4. Witam Protalinki! i te "stare" i te "nowe"!

    Balbinko - dzieki za mile słowa, ja tez mam duzy sentyment do Ciebie i innych "starych" Protalek, co nie znaczy że nie lubie "nowych", przeciwnie... :grin:

    Ciekawe co u naszych nieobecnych : Poli, Benka, Jugin, Ostatniej Sznsy, Dam Radę, Doroty (założycielki)..... i innych które przewinęły sie przez to forum w minionym roku..........Jak im idzie z wagą i zasadami diety? Może w tę czrowną noc kiedy robi sie pewne podsumowania i snuje plany na przyszłośc odezwą się........Gorąco zachęcam, nawet jak poległyście w bojach to dajcie znak, to bedzie przstrogą dla nas żeby nie odpuszczać, a jak sie wam udało trzymac w rygorach diety i wagi to jescze lepiej, sukcesami trzeba sie chwalic, żeby motywowac i siebie i innych. Tak jak to zrobiła nasza już tu nieobecna z nami Śliweczka zamieszczjąc zdjęcia na NK i na swoim blogu. Brawo !

    Jestem Maragrete, jestem i jakoś tam ciągnę ten wózek proteinowy choć w święta jak się dorwałam do "cywilnego" jedzenia to końca nie widać..... także waga z suwaczka niestety lub na szczęście aktualna. Jedyny plus cywilnego żarcia to codzienne odwiedziny w kibelku (no i niebo w gębie). Minusy to senność, przepełnienie w brzuchu i zaczęły mnie boleć nerki.... także minusów więcej. Jak już pisalam zmieniłam pracę na 8 godzinną ale i tak wracam do domu około 18 więc już mi się nic nie chce, kompa mam po wyżej uszu i nawet domowego nie chce mi się otworzyć.....dlatego tu nie zaglądam.

    ps odezwalam się w święta, więc nie tak dawno

    Witam serdecznie.

    Chciałbym zastosować dietę Protal. Przeczytałem książkę ale mam kilka pytań na które nigdzie nie mogę znaleźć odpowiedzi. Może Państwo będziecie w stanie mi pomóc. Aktualnie moja waga to 95kg chciałbym schudnąć do 80kg maksymalnie 75kg. Czyli muszę schudnąć ok. 15-20 kg. Po przeczytaniu książki wiem, że może zająć mi to od 5-6 miesięcy. Stąd moje pytania:

    1. Czy w czasie 2 fazy diety nie można żadnych owoców jeść? Czyli przez pół roku nie będę mógł zjeść żadnego owocu? Jak to może wpłynąć na zdrowie?

    2. Czy w czasie 2 fazy nie można jeść żadnych węglowodanów (chleb, ryż, kasze, zieniaki,itp?). Jak takie coś organizm wytrzyma? Jak to może wpłynąć na zdrowie? Przecież piramida żywnościowa wskazuje, że po warzywach najwięcej powinno się jeść węglowodanów, stąd moja obawa o zdrowie skąd organizm będzie czerpał węglowodany?

    Z góry dziękuję za odpowiedź.

    P.S. Jeżeli zdecyduję się na tę dietę to muszę zrobić plan i od następnego tygodnia zaczynam. Tylko właśnie mam nurtujące pytania :mrgreen:

    jeśli dobrze zauważyłam to chyba już Ciebie wśród nas nie ma ale tak jakbyś tu zajżał to ja 02.02 będę obchodzić rocznicę jak jestem na diecie i jeszcze żyję także nie jest tak źle bez węgli i owoców choć czasami uzupełniałam braki grzesząc.

    Nie,nie,nie!!!!! Nie pogniewała się!!!!

    Oj Bożenko potrafisz przekonać...Jestem :grin:

    Czy ktoś mnie tu jeszcze pamięta???????

    Witam wszystkie "stare" i "nowe" Proteinki.

    Wpadłam na chwilke żeby sprostować to co Bożenka napisała.Nie gniewam się ,nie dlatego odeszłam...Jestem cały czas z Wami,czytam Wasze posty i "nowe" proteinki mnie nie znają,ale ja znam Was wszystkie :grin:

    Wstawiałam przepisy w wątku z przepisami,gdybym się gniewała nie wstawiłabym żadnego przepisu.

    Trzymam kciuki za Was wszystkie.

    Tino ,miło że o mnie pamietasz :grin:

    Pozdrawiam i miłego dnia życzę.

    Do nastepnego...

    Witam Śliweczko! Gratuluję sukcesu w odchudzaniu.

    ps. Twój mąż Cię jeszcze rozpoznaje? Czy może codziennie pyta się "a Pani co tutaj robi" :-D

    ....Benek po zmianie rytmu pracy to już wcale nas nie potrzebuje.

    Balbinki nie widać.

    Saguś, potrzebuję Was ale nie mam czasu i siły tu zaglądać. Przez cały dzień w pracy nasłucham się skarg, wyzwisk pod moim adresem od emerytów to jestem wypompowana psychicznie i jednego co potrzebuję, to świętego spokoju....

    Jeszcze parę dni i się uspokoi w pracy, wiec zacznę tu częściej zaglądać....taką mam nadzieję.

    Witam wszystkie protalinki i te stare i te nowe.

    Kurcze nie miałam czasu sie nawet słowem odezwac bo ciagle ostatnio zabiegana, jutro ide na bal :grin: bede sie bawic do bialego rańca. Po swietach bylo co zrzucac ale jakos poszlo i dalej idzie. Przekonalam do diety moja mame i kuzynke, ona zaś swoją kolezanke. Także teraz w domu jest nas 2.

    To na dole to ja i moje spodnie przed dieta

    Pozdrawiam

    Tyrolcia zdjęcie super, jak znajdę moje spodnie to też chyba sobie takie zrobię, bo nikt mi nie wierzy że ważyłam 75 kilo, ponoć wyglądam tak jak zawsze...

    kawa wypita a teraz śmigam robić placuszki otrębowe, bo się stęskniłam za nimi, już miesiąc ich nie jadłam a ze teraz jestem w fazie B+W więc sobie poszaleję.

    Pozdrówka i do zabaczenia a raczej poczytania!

  5. Witajcie kochaniutkie Protalinki!!!

    Gdy pierwsza gwiazdka na niebie zabłyśnie,

    Niech Was Aniołek ode mnie uściśnie....

    Na stole święcony opłatek położy

    I ode mnie życzenia Wam wszystkim złoży...

    Zdrowych i Wesołych Świąt

    post-12859-1261690035_thumb.jpg

    Kochane, dzisiaj waga pokazała 63,1 ale jak Wszystkim wiadomo przez święta nie uda mi się tego wyniku utrzymać, więc będę walczyć dalej, ktoś musi w końcu wygrać i mam nadzieję że będę to JA !post-12859-1261690422_thumb.gif hi hi hi w rzeczywistości nie jestem taka złośliwa.....

    Mam nadzieję, że w styczniu znajdę więcej czasu aby do Was zajrzeć.... tego sobie życzę :-D PA! Pa! post-12859-1261691240_thumb.jpg

  6. Witajcie Dziewczynki i Chłopaki!

    Pozdrawiam Was z ukrycia, :-( bo z pracy hihihihi.....

    Już się kapłam skąd u mnie na stronie "smacznego" tyle reklam, niektóre emotki zamiast buźki są przedstawione w formie reklamy, więc jak któraś z Was wstawi buźkę to u mnie wyskakuje reklama.....

    Pozdrawiam i sukcesów wagowych życzę!PA!

  7. Witajcie Dziewczynki i Chłopaki!

    Dzisiaj piszę z pracy, więc tak na szybkiego, żeby mnie nie dorwali, bo nielegalnie tu zaglądam :-( a nie chciałabym w pierwszych dniach już podpaść, że nic nie robię tylko w internecie siedzę....

    Czy u Was też strona wygląda bardzo dziwnie? co zdanie to reklama "smacznego"! obraz jakiś rozszeżony.... bo może to tylko u mnie.

    Pozdrawiam Was z całego serduszka, życzę wytrwałości w dietkowaniu!PA!

  8. Witajcie Dziewczynki dukana!

    Przepraszam, ale nie jestem w stanie przeczytać zaległości, więc od razu gratuluję Wszystkim spadków, zastojów (że nie poszło w górę :-D ), no i współczuję zwyżek wagowych. U mnie mimo imprez waga w dół, czyli radość na maksa post-12859-1259608988_thumb.gif. Cierpliwość została wynagrodzona!

    Nie zaglądałam do Was, bo nastąpiła u mnie zmiana życiowa. Zmieniłam pracę na ośmiogodzinną i jeszcze się nie dostosowałam, w sensie, że brakuje mi czasu :-( , ale jak się przyzwyczaję to na pewno znajdę chwilę.

    Pozdrawiam Was z całego serduszka!!!!post-12859-1259610014_thumb.gif

  9. Witajcie Kochaniutkie!

    Wczoraj jeszcze na kacu post-12859-1258634036_thumb.gif "coca colowym" byłam i nie miałam siły na otwarcie kompa....hihihi

    a tak naprawdę to czasu nie miałam, dentysta, biuro itp.

    waga bez zmian ale uparcie czekam! bo coś czuję, że mi coś ubyło!

    Chodzi za mną coś dobrego....jakieś pierogi czy racuchy drożdżowe...więc muszę iść kupić rybę!!! hi hi hi - jak postanowiłam 2 dni białkowe to muszę tego słowa dotrzymać.

    BEZ KOMENTARZA!!post-12859-1258634679_thumb.gif

    post-12859-1258636136_thumb.jpg

    Nutka kiedyś też wstawiła linka, ale zapomniałam później go poszukać, więc teraz od razu podpisałam.

    ..... bo po uczelni zajeżdżałam na depilację do salonu kosmetycznego i jakoś tak wszystko długo mi zeszlo... ale juz teraz jestem piękna i gładka ;)

    lol Nutko, ;) jak Ty te katusze wytrzymujesz :) , ale najważniejsze ze już gładka jesteś.... ;) :mrgreen:

    Pozdrawiam!PA!

    ps Dziewczyny trzymajcie za mnie kciuki, bo w sobotę znowu na imprezę idę..... znowu będę piła.... :)

  10. Bożenko, ja już nie mogę, opiłam i obżarłam się jak świnka...post-12859-1258493249_thumb.jpg

    od tańców aż mi nóżki wysiadły... muszę przyznać że pierwszy raz jestem na imprezce z Księciem i Kopciuszkiem, niezapomniane chwile.

    Ps Maho chyba się nie pojawi, czy mogę troszkę jadełka zapakować? ...hihihi

  11. Benek, dzięki na Ciebie zawsze można liczyć, nawet własne sztućce przyniosłaś. Mam nadzieję, że wybór dań Cię zadowoli. Baw się dobrze :) :mrgreen: ;)

    hihihi... zawsze to pewnie i nie można na mnie liczyć, ale jeśli chodzi o zjedzenie potraw, to zawsze! hihihi

  12. udało mi sie pozostac przy wadze z suwaczka - HURRA! :

    :) :mrgreen: ;)

    BRAVO Maragrete! ja bym przyjechała z trzema kilogramami +, tym bardziej podziwiam!post-12859-1258468564_thumb.gif

    Junggin! Wszystkiego naj.., naj... i wytrwałości w IV Fazie, no i pojawiaj się częściej Ty nasza poetko!post-12859-1258468595_thumb.gif

  13. Witaj Sandruś!

    Fajną masz pracę, ale ja już 23 lata pracuję na zmiany i tak prawdę mówiąc mam już dosyć, zbyt duża odpowiedzialność. Denerwują mnie święta spędzone w pracy.

    Jeśli chodzi o sernixa to jest to także skrobia i to chyba ziemniaczana. Prawdę mówiąc Dukan zezwala na budyń od czasu do czasu, ale ja akurat zjadam takiego upieczonego sernika na sernixsie codziennie i być może to on jest jedną z przyczyn że nie chudnę. Jeśli masz obawy co do takich produktów to nie zmuszaj się do ich spożywania. Omijaj dalej szerokim łukiem półki sklepowe z takimi produktami. Najpierw jeszcze zrezygnuję z parówek drobiowych i zobaczymy czy waga dalej będzie stała, jeśli tak to dopiero wtedy zrezygnuję z sernixa.

    O produktach tolerowanych przeczytasz na str 69 „środki wspomagające” oraz na str 142 o mące kukurydzianej.

    Pozdrawiam i smacznego przy konsumpcji gołąbków!

  14. Też myślałam o tych protalowych czwartkach, ja bym wolala wtorek :mrgreen: nie wiem czemu Dukan tak naciska na te czwartki. W czwartek ja z reguły już weekend czuję ;) w poniedziałek muszę się rozkręcić na cały tydzień a wtorek to wtorek

    Winkachce, Dukan nie naciska na czwartki! może to być jakikolwiek dzień wybrany przez Ciebie, warunek - nie wolno zmieniać wybranego dnia i trzymać się go uparcie, nawet jak impreza przypadnie w ten dzień. Dukan wyznaczył ten dzień dlatego, że jego pacjenci jak sami sobie wybierali ten dzień to nie trzymali się zasad i co chwila zmieniali sobie ten dzień - dobrze że moja polonistka nie przeczyta tego zdania z tym dniem :)

    Założyłam sobie, że nawet jak nie przejdę do III fazy to w Sylwestra i tak sobie pozwolę, i tego się trzymam. Najwyżej będę potem pościć kilka dni:)

    Jeśli jest to świadoma decyzja a nie podejrzewam żebyś coś .....wdychnęłaś, to popieram tą decyzję, ja też tak zrobię ;)

    Piwkaiciastadajciemi vel Benek -pojawiaj się tu częściej proszę ;)

    Tak bym chciała być tu tak często jak kiedyś, ale dopiero od stycznia będę miała kalendarz luźniejszypost-12859-1258413786_thumb.gif

    DOBRANOC NUTECZKO I PROTALINKI

    post-12859-1258413855_thumb.gif

  15. Też myślałam o tych protalowych czwartkach, ja bym wolala wtorek :mrgreen: nie wiem czemu Dukan tak naciska na te czwartki. W czwartek ja z reguły już weekend czuję ;) w poniedziałek muszę się rozkręcić na cały tydzień a wtorek to wtorek

    Winkachce, Dukan nie naciska na czwartki! może to być jakikolwiek dzień wybrany przez Ciebie, warunek - nie wolno zmieniać wybranego dnia i trzymać się go uparcie, nawet jak impreza przypadnie w ten dzień. Dukan wyznaczył ten dzień dlatego, że jego pacjenci jak sami sobie wybierali ten dzień to nie trzymali się zasad i co chwila zmieniali sobie ten dzień - dobrze że moja polonistka nie przeczyta tego zdania z tym dniem :)

    Założyłam sobie, że nawet jak nie przejdę do III fazy to w Sylwestra i tak sobie pozwolę, i tego się trzymam. Najwyżej będę potem pościć kilka dni:)

    Jeśli jest to świadoma decyzja a nie podejrzewam żebyś coś .....wdychnęłaś, to popieram tą decyzję, ja też tak zrobię ;)

    Piwkaiciastadajciemi vel Benek -pojawiaj się tu częściej proszę ;)

    Tak bym chciała być tu tak często jak kiedyś, ale dopiero od stycznia będę miała kalendarz luźniejszypost-12859-1258413786_thumb.gif

    DOBRANOC NUTECZKO I PROTALINKI

    post-12859-1258413855_thumb.gif

  16. II część Nutko, ja używam 1opakowania na 750g a 2 opakowania na 1,4 kg no chyba że kostki twarogu pakowane są po 250g to wtedy 1,5 kg.

    Tryolcia jeśli grzeszki trafiły na warzywną fazę to powinno być dobrze. Proszę nie podżerać słodkości tylko być słodkością dla swojego faceta!

    Marudko jak mi ruszysz te ptasie mleczko to….post-12859-1258406168_thumb.gif

    Kciuki oczywiście trzymamy…..będziesz najpiękniejszą protalkową Panną Młodąpost-12859-1258406184_thumb.jpg

    Magda:) uda się przed świętami, wiara góry przenosi.

    Anulko, ale w III fazie to chyba można już z kakao…. Tak mi się wydaje, pewnie że nie codziennie, ale ….. tak właściwie to sama nie wiem, bo do III fazy chyba za rok dojdę no i jeszcze nie czytalam o III fazie.

    W białkowy czwartek jednak bym sobie odpuściła.

    100krotko z nami możesz być nie posiadając już ani jednej kostki smalcu, nie tęsknij za tym smalcem

    Soko a mi się wydaje że już kiedyś się z nami witałaś, albo widziałam Cię na pasku. Nie poddawaj się ja walczę od lutego i też tylko 10 mam za sobą..

    Po białkowych dniach waga nawet nie drgnęła, no cóż mam czas, to jeszcze poczekam.

    pozdrawiam!

  17. Witajcie Protalinki!

    Kazali mi podzielić posta.... no to go podzielę!

    hahaa ale sie uśmialiśmy, z Indianami nie mam nic wspólnego :mrgreen: a szkoda bo tu tylko wychodzi moja słabość do wina a nic głębszego ;)

    To w takim razie moje indiańskie imię powinno brzmieć „Piwkaiciastadajciemi” :)

    Dzięki za ten policzek, mnie się zdecydowanie należał bo ciągle mi się wydaje, że za wolno gubię :) Podziwiam cię za upór. Wierzę, że ja też dam radę ;) A to "Winkacze"... mało brakowało a spadłabym z krzesła :)

    Kartofelku Ty się mocno krzesła trzymaj, bo nam spadniesz i nicka na Piure będziesz musiała zmienić. :)

    Dzisiaj upiekłam sernik z serka z Biedronki i dodałam serniksa wyszedł pyszny, nawet mężowi smakował i mojej kotce Soni ;)

    Mój kot po sernik wejdzie nawet …. wszędzie. Zawsze zje 1/4 blachy, placki dukanowe też uwielbia, no a o kurczaku nie wspomnę, już nie raz zbieralam cycki z podłogi.

  18. Dziękuję bardzo - tak jem piersi smażone, z kurczaka pieczonego (kupuję upieczonego kuraka), wędzone- często dodaję serek piątnicy light 3% i trochę bazyli lub inne zioła, i tak w koło. Czasem wędzona makrela czy pstrąg, czasem pstrąg pieczony (wg porady Nutki) w piekarniku. żadko jem wędliny bo wydają mi się słone. Niekiedy jem sam serek, jajecznice. jakos nie robie nic z wszych przepisów, az mi wstyd ze taki len jestem.

    Saguś, czyli lenistwo jest wskazane...hihihi

  19. Witajcie Protalinki i Protale, bo się pojawili i znikli!

    UWAGA, UWAGA....TU MÓWI WETERAN DIETY DUKANA!!!! Jak mi tu któraś z Was jeszcze raz napisze, że gubi TYLKO 3-4 kg w miesiącu to własnoręcznie uduszę.... nie żartuję :)

    To ja tu walczę z kilogramem miesięcznie, z wagą stojącą w miejscu przez 2-3 miesiące i w dalszym ciągu tu jestem i ODCHUDZAM się dalej.... nie poddawajcie się tak szybko. Ja też mam chwile zwątpienia, ale co zastój to nowy sposób odchudzania wymyślam. Teraz sobie wymyśliłam,że w fazie białek nie będę jadła placków (otrębów), bo to węgle a ponieważ nie mam problemów z załatwianiem, więc nie przewiduję większych zmian w kibelku. Na razie zgubiłam tylko kilogram zdobyty na zakładowej zabawie (alkohol) także waga z suwaczka aktualna. Sądny dzień jutro, bo waga prawdę mi powie a dzisiaj koniec białek WITAJCIE placki!

    PS nie wiem jak tego dokonałam, że przeżyłam 5 dni bez placuszków... ale to naprawdę za długo jak dla mnie.

    WĘGLOWODANY - to cukry!!!!!. nie dajcie się nabierać, że jak na opakowaniu pisze bez cukru to produkt nie jest słodzony. Cukier, to nazwa handlowa sacharozy. Jeśli błonnik ma 76g węglowodanów to znaczy że ma cukry łatwo przyswajalne, marchwi to także dotyczy, skrobia to też cukier....dlatego Dukan zabrania ziemniaków, fasoli, bobu itp.

    a teraz z innej beczki.....

    Witam wszystkich nowych, zaczynających dietkę!

    Nutko raryngolożko... BRAWO! Ser do sernika wybieraj taki, aby był miękki w dotyku (przez folię), Zielona Łąka z Biedronki, wtedy ciasto nie jest takie suche. Jak chcesz mieć bardziej przypieczony sernik to stawiaj go na wyższej półce w piekarniku, no i włącz górną grzałkę.

    Winkache ja słodzę słodzikiem z Lidla, tam nie ma aspartamu.

    Boże jak się cieszę, że z Wami już jestem! Niby na urlopie a zajrzeć do Was nie miałam czasu, co to za urlop. Już wolę pracować przynajmniej choć na chwilę wpadnę na forum.

    Gratulacje Wszystkim co im waga spada, jesteście dla mnie nadzieją. A Tym co stoi (waga oczywiście) słowa otuchy, jestem wybrykiem natury i Was nie musi spotkać to samo (b. długi zastój wagowy), a Tym co rośnie to - JUTRO BĘDZIE LEPIEJ...

    pozdrawiam i do jutra!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.