Skocz do zawartości

onyks

Smakowicze
  • Postów

    37
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez onyks

  1. Witam kochane protalki,bardzo dziekuje za wsparcia,jak zwykle,jestescie naprawde kochane.Taka jestem zla,ze mi sie tak porobilo,bo naprawde,jak mowicie,ta dieta pozwala jesc ile sie chce,o jakiej porze sie chce,to sa wieelkie argumenty,i chudniesz.Zdarzalo mi sie5dni,ale tym razem to juz za dlugo,zwlaszcza po takiej iilosci wody,figury i tabletek przeczyszczajacych.Ale dietkowac sie bede(wlasciwie dalej jem podobnie,choc malo)niech tylko rodzinka mi sie uspokoji.

    Gratuluje serdecznie takiego wyniku mari.A swoja droga to dobrze jest sie zmierzyc przed.

    Wkazdym razie zycze dziewczynki powodzenia w dietkowaniu,i super wynikow.A ja na pewno bede tu zagladac,buziaki

  2. No to ja też już się pożegnam. Dobrej nocy dziewuszki. Śpijcie słodko :). I niech wam się śnią same przyjemne rzeczy.

    Do porannej kawki ;)

    Witam Dziewczynki

    Gratuluje wszystkim,ktore zrzucily co nieco:).Szczerze mowie,ze sie nie odzywalam ze strachu,ze nie bedziecie mnie juz nawet chcialy czytac.Wczoraj mialam 9 dzien i sie poddalam.Przede wszystkim dlatego,ze wstalam z okropnym bolem brzucha,mialam wrazenie,ze jelita mi sie poskrecaly,przez te wszystkie dni bylam raz w toalecie(dodam,ze zawsze mialam z tym ogromny problem,moze dlatego na mnie juz nie wiele dziala),pilam rozne herbatki na przeczyszczenie inic.Musialam wiec zrobic sobie lewatywe,no itroszke pomoglo,ale nadal ledwie chodze.Zadzwonilam do mojej cioci,ktora jest lekarzem,zeby sie poradzic co robic.Kiedy opowiedzialam jej co jadlam,jaka diete stosowalam i ile mozna schudnac,dostalam oczywiscie wyklad,ze nie wszystko jest dla kazdego,takie tam.Oprocz tego wspomniala,ze moja karta chorobowa wyklucza takie jedzenie(mialam kilka transfuzji krwi,grozila mi powazna choroba)i jesli chce schudnac to nie tak.Nie mowie tego,zeby sie wytlumaczyc itp.,ale nie chcialam po prostu znikac z forum tak bez sladu.Postanowilam,ze przejde na inna diete,moze te co Milenka.Nie chce zrezygnowac z odchudzania,ale tez boje sie,ze przez te zaparcia daleko nie dojde,wiec przykro mi,ze w Dukanie nie dotrzymam Wam towarzystwa,choc bardzo bym chciala.Jesli pozwolicie to chetnie do Was zajrze.Na pewno bede przestrzegac diety,ale na dzien dzisiejszy musze przemyslec co bedzie dobre dla mnie,musze poczytac o tej Milenkowej diecie.Tyle dobrego,ze juz3kg.mniej.zycze Wam powodzenia,pozdrawiam cieplutko

  3. A ja traktuje Cole jak jakieś winko albo drinka. Wieczorem w piątek usiadłam przy telewizorku ( deszcz za oknem) i normalnie wypiłabym lampkę dobrego winka, ale... Dukan czuwa :) .. więc wypiłam dwie szklanki Coli light.. ach jak mi smakowała!

    Wczoraj miałam gości na gilu -portalowym- i oni pili piwko albo wódeczkę, aja..cole light.. i tez mi było dobrze.... :-(

    a to jest dobry pomysl...

    moja waga poszla do gory wczoraj o ok.300g. i stoji w miejscu,74,no coz,to 8 dzien,i mam nadzieje jak wiekszosc z Was,ze o sie ruszy.ja caly czas mysle,ze to przez zatrzymanie wody,a pije jej duzo,a do lazienki nie biegam,no i o co tu chodzi?...

    Milenka,powodzenia Ci zycze,i rozumiem Ciebie jak najbardziej,a tak jak powiedzialas,wszystkie mamy ten sam cel:)wiec bedzie milo jak dalej tu bedziesz:)

    MiLEGO POPOLUDNIA ZYCZE:)

  4. Wiecie co, tak sobie od kilku dni myślę, czy to co sobie założyłam, czyli osiągnięcie 60 kg, czy to nie za dużo... i czy w pewnym momencie nie zadziała na mnie demotywująco...

    Ostatni raz w okolicach 60 kg ważyłam w 8 klasie szkoły podstawowej. Liceum i studia raczej 64-65 i jak odgrzebałam ostatnio zdjęcia, to stwierdzam że wyglądałam bardzo dobrze. Mam 170 cm wzrstu, chyba zmienię 60 kg na 65. Jeśli osiągnę 65 kg i stwierdzę, że chcę mniej, to będzie to mój następny cel. Ładniej będzie wyglądać moja linijka, nie 13,5 do celu, a tylko (raczej aż:-( ) 8,5 :)

    Witajcie Protalki:)

    Mari,mysle,ze lepiej jak zmienisz na 65,bedziesz blizej celu,co chyba nastraja optymistycznie,poza tym,metoda malych kroczkow jest lepsza,bardziej motywujaca,hmmm,ale to tylko moje zdanie:)

    Marudko kochana,alez Cie atakuja z kazdej strony,trzymam za Ciebie kciuki,abys sie nie dala:)

    Polu,nie moge tak obojetnie przejsc,zeby nie powiedziec dwoch slow,przykro mi.Rowniez wiem co to znaczy,kiedy moj kochany piesio zdechl(a byl mlodziutki,2lata)to wylam kilka dni.Zwierzeta sa naprawde naszymi przyjaciolmi.

  5. Oliwko,jak widzisz wszystkie jestesmy z Toba,dolaczam sie absolutnie do slow wszystkich aniolkow strozy:)to prawda,wielkim plusem tej diety,ze jem ile chce i kiedy,i naprawde mozna dobrze zjesc i smacznie.a organizm walczy teraz z toba,ale wytrzymaj i zobaczysz,ze dalej waga bedzie spadala:)trzymam kciuki i zycze polepszenia humorku

    Dziewczynki,mam pytanie,w ktorej fazie mozna pic cole light,i czy jest to jakas okreslona ilosc?

    i jeszcze jedno,red bull light?mam strasznie niski cisnienie i czasami wypijam kilka w tyg.2,3,hmm

    a ryby to ja ostatnie miesiace tyle nie zjadlam co teraz:)codzien,makrela,sledzik albo losos.

    a i musze pozalic sie,ze 200gram mialam wiecej dzis rano,moze to przez ten jogurt?a moze woda sie zatrzymuje przed@bo czuje,ze paluszki mam jak serdelki,a,no i w ciagu tych6 dni tylko raz bylam w toalecie,ale nic to,czuje,ze to sie ruszy,zycze Wam dziewczynki milutkiego wieczoru:)

  6. Oliwio! Uszy do gory :-( . Czesto powtarzam, ze w tak miłym towarzystwie to nawet niedobrze szybko gubic kilogramow, bo przyjemnie jest na maxa. Kochana po weekendzie tych proteinek z chwilami zwatpienia bedzie wiecej o 50 % niz dzis , a ja na pierwszym miejscu :) . Po weekendzie w poniedzialek wszystkie mamy dola, ze waga nie spada , a wrecz odwrotnie.

    Gdy mnie dopada zwatpienie, to grzesze sobie .. a co..od razu mi lepiej. Wychodze z załozenia, ze gdyby to byla dieta koszmarnie wymagajaca poświecen, gdyby to była gehenna dla mnie byc na tej diecie to martwilabym sie do nieprzytomnosci tym, że kilogramy stoja. A w przypadku tej diety, gdzie każde nowe danie jest dla mnie prawdziwa przyjemnoscia kilogramy nie musza spadać w szaleńczym tempie... mam czas, bo na tej diecie sie nie męcze.

    Trzymaj sie cieplo i baw sie dobrze, ja tez zaraz uderzam na jarmark w Szczecinie- i pewnie pogrzeszę...i jutro pogrzesze.. a w poniedzialek popłacze , a Dziewczyny z forum podadzą wirtualna chusteczke do nosa :grin: i otrą moje łzy.

    Oliwko,jak widzisz wszystkie jestesmy z Toba,dolaczam sie absolutnie do slow wszystkich aniolkow strozy:)to prawda,wielkim plusem tej diety,ze jem ile chce i kiedy,i naprawde mozna dobrze zjesc i smacznie.a organizm walczy teraz z toba,ale wytrzymaj i zobaczysz,ze dalej waga bedzie spadala:)trzymam kciuki i zycze polepszenia humorku

  7. Dlatego właśnie, ja mam zawsze w lodówce protalowy sernik pieczony - jak się zachce czegoś konkretniejszego i deser na zimno (albo "ptasie mleczko", albo zebrę, albo serniczek na zimno) :D I nawet kiedy rodzina zajada się jakimś smakołykiem, to ja nie czuję się mocno poszkodowana :-( Generalnie jest tak, że postanowiłam walczyć z łakomstwem właśnie poprzez duży wybór protalowego jedzenia w lodówce. Nie kuszą mnie wtedy specjały męża, lub syna :grin:

    Miłe Panie, jeśli macie jakieś pomysły na ŚLEDZIE, to ja poproszę ładnie :grin: Do tej pory robiłam tylko śledź+jogurt+cebula+sól+pieprz - było pyszne, ale chętnie poeksperymentowałabym bardziej :)

    Pysiek to dobry pomysl,miec w lodowce takie cudenka:)

  8. Bladego pojęcia nie mam  :-(

    Dziękuję Bożenko,mam nadzieję że będzie ładna pogoda.

    witam serdecznie kochane:),Mari,st to stone,tj.0.157kg.,np.65kg.to ok10st.

    Sliweczka,ja Cie blagam,tylko bez takich czekoladek,bo sie utopie w slinie:)hehe,no i zazdroszcze Wam tych truskaweczek,mniam.Pogody tez,jakbyscie kilka lat pomieszkaly tu gdzie ja teraz,tzn.w Irlandii,to nasza Polska pogode dopiero sie docenia,wiem,wiem,bywa zimno,ale nie jest wilgotno na okraglo.

  9. Balbinko nie płacz...bo ja będę płakać  :grin: Jutro będzie nowy dzień i nowe szanse na szczuplejszą figurkę!

    Mari,smacznego  :grin: Pyyyszne truskaweczki  :-(

    Ja też już idę spać,trzymajcie się ,do jutra kochane Proteinki.Żeby jutro nasza waga wskazywała mniej  :) Papapapa

           post-7037-1244840175_thumb.gif

    Sliweczko,Juggin,i wszystkie protalki,

    nie pozbedziecie sie mnie tak latwo!:)poprostu chwilka zalamania,ale musialam sie pocieszyc i zjadlam jogurt bez tluszczu z owocami.I od razu mi lepiej.mysle,ze niektore z nas moga miec takie momenty,ale nie dam sie.a to co najbardziej mnie wspiera to Wy kochane dziewczynki,bo zeby nie to forum...to nie wiem czy juz bym dzis nie zgrzeszyla:(juggin,dziekuje za porade,moze jutro sprobuje cos upiec,choc chleba mi tak bardzo nie brak,ale czuje,ze mam jakies ochotki.rany,to pewnie dlatego,ze jestem kika dni przed@buziaczki i kolorowych snow

    balbinko,glowa do gory,damy razem rade,maly grzeszek,to nie porzucenie diety,wiec nic sie nie stalo

  10. :grin: UFFF już mi lepiej, ale się wystraszyłam że ledwo zaczełam i juz źle. Czyli teraz mogę sobie zrobić 2/2 czyli 2 dni białek+ warzywa a potem 2 dni białka aż do uzyskania odpowiedniej wagi? Sorki dziewczyny za takie "głupie " pytanka ale wolę zapytać niz głupoty robić. Dziekuję Śliweczko pamiętam o białkach dzis kupiłam sobie również otręby, które będę wcinać z jogurtem:) Dziekuję za przyjęcie Onyks -to bardzo miłe , super że jestesmy na tym samym etapie, oby Nasze wyniki były równie proporcjonalne hahaha. Kurczę żałuję że 1-go dnia się nie zmierzyłam, ja to jestem zakręcona no ale mówi się trudno i walczy się dalej! :) :-(

    acha,kochana,trzymam,kciuki za jak najszybsze uzyskanie rezultatu

  11. Witam Protalowiczki :-D

    wróciłam po 2 dniach przerwy (na usprawiedliwienie dodam, że spowodowanych awariami komputerków), no i czuje sie jak na głodzie :grin:

    Chlebek... rzecz warta spróbowania, tym bardziej, że tak ładnie wygląda na zdjęciach :grin:

    Ja w ciagu tych 2 dni mocno nagrzeszyłam, co oczywiście odbiło sie na wadze :-( z 55 skoczyło do 56,5 kg :) Wyszły ciasteczka z czekoladą i kamyczki (które perfidnie podkradałam memu dziecku). Ale nic to, od dziś znowu 5 dni proteinek to zrzuce to :-D

    Cieszy mnie Wasze podejscie do skrupulatności przestrzegania diety :grin: Na uderzeniówce ścisle jej przestrzegałam, na poczatku 2 fazy też, ale ostatnio zaczęłam się łamać... Całe szczęście codzienne ważenie sie stawia mnie do pionu :D

    No i na koniec... STĘSKNIŁAM SIE ZA WAMI

    edytah,powiedz prosze,ile trwala u Ciebie 1 i 2 faza?bo ja wlasciwie to nie wiem,czy dam rade tak np.2miesiace na 1i2,bo przeciez w tym okresie chudniemy do okreslonej wagi,a w 3 fazie utrwalamy,czyli jakby juz sie nie chudnie,lub nie wiele,teraz to ja sie poplatalam.kazdy organizm jest inny,wiec ile np. stosowac 1i2 i znowu i znowu.o rany,chyba musze wrocic do czytania:)

    przepraszam,ze marudze,pozdrawiam Was dziewczynki

  12. Dzieki za gratulacje Bożenko!

    Rzeczywiście byłam wściekła jak waga stała i stała i stała, ale teraz mam same białka, od 4 dni i jeszcze dziś i od razu to widać na wadze. Poza tym ostatnio zmieściłam sie w taka wąska spódnice, której dawno już nie nosiłam i do tego bluzeczka nieco dopasowana, buty na obcasie, usmiechnięta mina ... i od razu w pracy wszyscy zauważyli że schudłam.. to bardzo motywuje...do dalszej walki z samym soba.. :)

    Nie wspomne juz ile mam jeszcze innych, fajnych ciuchów odłozonych na moment jak schudnę.. juz sie nie moge doczekac.. :-(

    Maragretko,swieynie,ze spadl kilogram,to motywuje do dalszej wagi,no,nie wspomne juz o ciuszkach,to jest chyba jedna z bardzo dobrych motywacji,kazda z nas chcialaby wygladac w czyms dobrze.dlatego nie lubie robic zakupow,zwlaszcza spodni,akysz,ale mam nadzieje,ze to sie zmieni,czego i Wam kochane zycze

  13. Dzięki za namiary, chyba się na taką dietkę zdecyduje(lecz chyba od poniedziałku), te owoce mmm :-(

    Dam znać na pewno...

    Pozdrawiam, M :)

    Milenko.przejrzalam szybciutko te diete,najbardziej podoba mi sie,ze sa owoce,ciezko mi bez nich:(

    juggin,jak piszesz o tym chlebku,to mnie normalnie skreca,oj chyba mam maly kryzys,i juz zaczynam wymyslac,ze a moze ta dieta nie zdrowa,itd.dziewczynki kochane,czy Wy tez macie lub mialyscie takie chwile?

  14. Kupiłam sobie nową elektroniczną wagę, zmieniłam linijkę, bo nowa waga chyba mnie lubi i pokazała o 1,5 kg mniej jak poprzednia :-(

    No dobra, przekonałyście mnie, zaraz biorę się za pieczenie chleba :grin: Z czym tak wogóle jadacie ten chleb? Można z chudą wędliną ? Mam go traktować jako dozwolony (w wiadomych ilościach) i jeść z czym chcę?

    Nie wiem czy też tak macie, ale mi się przydarzyło dzisiaj po raz drugi; zjadłam śniadanie koło 9, wybyłam z domu, cały dzień nic nie jadłam i dopiero po 16 wstawiłam rybę do piekarnika; aż mi było słabo z głodu, niedobrze, a ból głowy nie do zniesienia. Pałaszuję teraz rybę i z każdym kęsem mi lepiej. Kiedyś mogłam prawie cały dzień przeżyć o szklance wody, albo zjeść raz dziennie w okolicach południa i nie miałam takich jazd. Chyba organizm mi się przestawił na regularne jedzenie... Już nigdy nie dopuszczę do takiego głodu, przez moment bałam się, że zemdleję, tak fatalnie się poczułam.

    WITAMkochane protalki

    mari,kochana,mnie sie nie udalo nigdy jadac systematycznie,moze gdybym nie pracowala:)pomarzyc mozna,i wiesz,ze tez sie czuje slaba na tej diecie,niby jem,ale jakos tak w glowie mi sie koluje,sil brak,ale to pewnie reakcja organizmu,tylko nie wiem,czy na bialka czy mniejsze kalorie,hmm

    witam rowniez nowa protalke,acha100,chyba jestesmy na tym samym etapie:)udalo mie sie zrzucic 2,5kg.:)

  15. WITAJCIE DZIEWCZYNKI WIECZOROWA PORA:)PATRZE NA WASZ POSTY I ZAZDROSZCZE TROSZKE,ZE JUZ MACIE GOFERKI,PLACUSZKI:)ALE COZ,MYSLE,ZE I NA MNIE PORA PRZYJDZIE:)A MOJE WAGA DZIS W MIEJSCU ,ANI DEKO:(CZEKAM NA JUTRO,BO DZIS TYLKO JOGURT NATURALNY I KAWALEK KURCZAKA GOTOWANGO,BO NA NIC CZASU NIE MIALAM.CZY WY TEZ TAK MACIE?JAK SIEDZE W DOMU TO CIAGLE COS WYMYSLAM,A TO JABLUSZKO,A TO ORZESZKI,BO ZDROWE,A TO JOGURCIK,SALATKA Z JAKIS WARZYWEK LUB OWOCOW(MOWIE W CZESIE PRZESZLYM,Z DUMA:))A JAK MAM PELN0O ZAJEC(PRACA GLOWNIE)TO ZAPOMINAM O JEDZENIU.A NO I POSTANOWILAM,ZE BEDE 5DNI NA FAZIE UDERZENIOWEJ

    SLIWECZKA,CZEREMCH,NA ZDROWKO WAM!DODA777,ZADROSZCZE POGODY

    SWOJA DROGA TO MILO WAS ZOBACZYC NA NK,CHOC NIE MOGE SIE JESZCZE TROSZKE POLAPAC,I CHYBA NIE TRAFILAM NA WSZYSTKIE PROTALKI

    POZDRAWIAM CIEPLUTKO:)

  16. Kobietki protalkowe(a moze Protala?hehe)dopisalam sie do Naszej Klasy,bardzo dziekuje Sliweczce za przyjecie:)))Powysylalam rowniez zaproszenia,gdybyscie sie dziwily,ze jakas Anna Was zaprasza,to szybko wyjasniam,ze to ja:)calusy na dobranoc(choc pewnie jeszcze w miedzyczasie zajrze:))

  17. U mnie w realu - jest mąka kukurydziana - musiałabyś zobaczyć przy dziale

    ze zdrową żywnością. W takich białych torebkach. W okolicach słodzików

    i innych dietetycznych pyszności...

    W sumie to nie wiem jak z tą mąką.. Ale siostra i mama kupują chleb orkiszowy

    - są już po utrwalaniu.. Więc może i możnaby było... Nawet w czasie II fazy

    od czasu do czasu..

    przegladalam przepisy,hmm,swietne,placuszki sliweczki wygladaja wysmienicie

    czy ktoras z Was dziewczynki moglaby mi doradzic jak dlugo powinna trwac ta pierwsz faza,czy 3 dni,jak sobie zalozylam to nie strata?czy moze 5lepiej,albo i wiecej

    bo prawde powiedziawszy ksiazke czytalam w tamtym juz roku,pozyczylam od kolezanki,wiec rozumiecie:)chyba musze ise postarac o ksiazke,bo boje sie,ze popelnie jakis blad

  18. Witam serdecznie,

    Najlepsze życzenia Jubilatce :-)

    Okazało się dzis nad ranem że jednak nie musze robić teściku :-? Mało tego, pomimo @ i wczorajszego truskawkowego szaleństwa, waga nie ruszyła do góry, stoi w miejscu jak zaczarowana, co akurat dzis mnie nie martwi :shock:

    Przepraszam że wczoraj juz nie wchodziłam na wąteczek, ale kurier przywiózł nam nowy monitor i musiałam podlączyć wszystko itd. Troche walczyłam z ustawieniami monitora bo nie mogłam wydobyć czerwieni... Gdy mąż się wziął wieczorem za to, wtedy już wogóle padł nam kompik - tzn raczej system. Odkurzyłam więc laptopika i pierwsze kroki palcowe skierowałam do Was :-P Normalnie powinnam się leczyć z tego uzaleźnienia :shock:

    Anulka,rany,sama sie przerazilam,i w ogole cos pomajstrowalam,hehe,przepraszam,bo juz chyba cofnac tego nie moge:)Anulka,a jak wstawilyscie te suwaczki,wiem jak wejsc,ale jak go wrzucic tu:)bardzo bym prosila o wytlumaczenie,jesli masz chwilke,albo inne protalki,bo z moimi zdolnosciami to tu jeszcze jakiegos smoka wciagne albo "cus":lol:))

  19. Witam porannie z kubkiem kawki  :-?

    Sto lat,sto lat Milenko!!!

        post-7037-1244614789_thumb.gif  

    Benek czekam na relację z pieczenia gofrów serduszek z mąki sojowej,ja niestety nie dostałam jej w lewiatanie...nasze lewiatany są gorzej zaopatrzone bo nawet nie słyszeli o takiej mące  :-) W tesco też nie ma...nie wiem czy gdzieś ją dostanę  :shock:

    Juggin ,cieszę się że całe dwa kilogramy więcej Ci nie zostały po tych truskawach  :-P Napewno zaraz zgubisz ten kilogram kochana!

    A nasza Balbinka rano wszystkich budzi zapachem kawki  :shock:

    Pozdrowionka dla wszystkich Protalek z deszczowego Podlasia.

  20. Witam porannie z kubkiem kawki  :-?

    Sto lat,sto lat Milenko!!!

        post-7037-1244614789_thumb.gif  

    Benek czekam na relację z pieczenia gofrów serduszek z mąki sojowej,ja niestety nie dostałam jej w lewiatanie...nasze lewiatany są gorzej zaopatrzone bo nawet nie słyszeli o takiej mące  :-) W tesco też nie ma...nie wiem czy gdzieś ją dostanę  :shock:

    Juggin ,cieszę się że całe dwa kilogramy więcej Ci nie zostały po tych truskawach  :-P Napewno zaraz zgubisz ten kilogram kochana!

    A nasza Balbinka rano wszystkich budzi zapachem kawki  :shock:

    Pozdrowionka dla wszystkich Protalek z deszczowego Podlasia.

    Dzien dobry kochane dziewczynki,i ja witam z kawka poranna:)i mniejsza waga,73,5:)az nie moge uwierzyc,ze jedzac mozna zrzucac kg.,te bialka sa czarodziejki fajne:)juggin,nie przejmuj sie,i jedz truskawki,w koncu to tylko kilka tygodni w roku:)no moze nie 1kg,a troszke mniej.

    no ale oczywiscie,nie jestem ekspertem,chcialam tylko powiedziec,ze kg.to nie duzo,i tak nie zauwazalne.tak naprawde,to musze dokladnie przeczytac ksiazke jeszcze raz.

    benek dzieki za rade,zjadlam 2,ale cale szczescie,jakby nie przeszkodzily w spadku wagi.

    musze troszke poupiekszac takimi cudami jak macie,przynajmniej sprobowac:)

    sliweczko wspaniala:)a czy moge sobie tam na naszej klasie sie dopisac,jako gosc chociaz?

    no i zyczenia jubilatce pragne zlozyc

    Wszystkiego czego pragniesz, czego szukasz oraz o czym marzysz. Wielu pięknych chwil, dni, miesięcy i lat. Bukietu kwiatów co dzień, miłego słowa co chwilę oraz szczęścia przez cały czas życzy...

  21. witam Was wszystkie protalki:)moge sie pochwalic,1,2kg.mniej dzis rano:)i to z pelnym brzuszkiem,oj czuje,ze jakies herbatki z senesem trzeba bedzie pic.a wczoraj polozylam sie tak pelna,ze az nie dobrze mi bylo.a nie bylo tego tak duzo,oj chyba te bialka tak dzialaja:)

    gratuluje wszystkim,ktore sie zmiejszyly,to fajne uczucie:)))

    ale wiecie co ,tak na przyszlosc spytam,bo teraz jeszcze mnie to tak nie drazni,czy te obrazki z prawej mozna zlikwidowac?nie to zebym sie na nich koncentrowala,ale tak niechcacy moga pobudzic wyobraznie,hehe

    pozdrowionka

  22. Onyka ja przy wzroscie 154cm wazylam 78 kg, a teraz 63 to i tak za duzo ale tak postanowilam ,zaczelam diete 9 MARCA jutro mija 3 miesiace wiec szybko udalo sie zwalic te zbedne kg.oby teraz utrzymac to co zyskalam a ponoc nie jest latwo bo pokusa wieksza :-?

    Grazzia,ale 15kg.to nie lada wyczyn.Choc fakt,zadanie nieskonczone,wierze ,ze uda Ci sie.Ja mam173cm.wzrostu,wiec nawet 5kg.byloby to juz cos dla mnie,10chcialabym.Od marzen sie zaczyna,a tymczasem1dzien minal,i naprawde jest dobrze.Nie czuje sie glodna,zjadlam chyba z 0,5kg.rybyi 2jogurty(o wlasnie,byly owocowe,ale bez tluszczu i cukru,grzech?)A kolezanka niestety wylozyla sie na 3fazie

    Juggin,mam taka nadzieje wlasnie,a to forum jest naprawde wsparciem z tego co widze i juz czuje,bo nawet dzis wykladajac ciasteczka na stol(tylko dla gosci:))za kazdym razem,kiedy na nie patrzylam i mialam chec,powstrzymywalam sie,bo wlasnie o Was myslalam

    Benek,mam nadzieje,ze i wsystki Protalki beda sie mogly tym poszczycic z arok,niezmienna waga:)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.