Skocz do zawartości

Kamyla

Aktywni Smakowicze
  • Postów

    104
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Kamyla

  1. A ja nie wytrzymałam i musiałam spróbować pierdniczka posmarowanego nutella light z przepisu Śliweczki, no niebo w gębie! jeśli to można jeść to ja chce całe życie być na tej diecie :) toż to nawet można gości uraczyć taką pysznością :roll:

  2. Witam dziewczyny popoludniowo,dostalam dzis ser na sernik co bylo cudem i to taki ktory moze przejsc w jedynym sklepie byl i ostatni :) a o serkach homo 0 % moge zapomniec nic z tych rzeczy ale poprosilam sprzedawce zeby sciagnal otreby bo wszedzie sie walaja kilogramy kielbas czyzbysmy byli tak zarlocznym narodem??? i jak tu mozna dbac o siebie??? gosc zanotowal co dobrze wrozy,a i prosilam o slodziki w plynie bo tu mozna se o nich pomarzyc.Wiec zrobila moj pierwszy protalowy sernik po takim poscie od slodkiego byl pyszny,ugotowalam tez zupe warzywna na pieczonym kurczaku i ja osoba kanapkowa degustowalam sie zupka ale pyszna byla :roll: ;) ;) Rower zaliczony ale mysle ze jeszcze raz pojade jak mezus wroci z pracy bo to zagorzaly sportowiec :) Dziewczyny powiedzcie mi czy z tego sera moge korzystac ??? firmy Jana,bialko-11g, weglowodany-4g, tluszcz-6,5g w 100 g.produkt zawiera wylacznie bialko i tluszcz mleczny ???

    wychodziłoby na styk 11<6,5+4 :)

  3. A ja się skusilam na pier(d)niczek Śliweczki który to za 10 min wyjmę z pieca ;)

    Zrobiłam też nutelle w wersji light z aromatem migdałowym i jest genialny!! :)

    Pewnie jutro do kawki ukroje pierniczka i posmaruje go nutelką ;)

    mmm już się nie mogę doczekać :roll:

    Śliweczka górą!!

  4. A czy te "przepisy extra" co sa po prawej stronie ekranu da sie jakoś zlikwidowac??:) Troszkę mnie irytują i powodują cieknięcie ślinki:) Szczególnie zdjęcia ciastek na mnie tak wpływają:roll:

    To proponuję upiec sobie takie jak w temacie z przepisami podała Tylda i Śliweczka i możesz postawić sobie nawet przed nosem hihihi

  5. Hehe, znam takie bieganie z koleżanką :) najpierw trasa, później sklep i wafelek czekoladowy + piwko :roll:

    Dokładnie tak jak mówisz, dlatego jak rok temu się zmobilizowałam sama pójść na fitness tak teraz zwykle chodzę sama bo koleżanki zawsze namawiały mnie do grzeszków ;)

    tylko jeszcze trzeba pozbyc się tego wewnętrznego kusiciela ale dam radę!! ;)

  6. nie wiem...ja na przykld zawsze przed okresem zaczynam gromadzic wode jak dromader :)

    moja waga tez jest niestabilna...albo samo urzadzonka mam popsute :) wczoraj wieczorem sie warzylam wyszlo mi 63 kg. dzis rano stanelam na wage - 61...zwarze sie jeszcze wieczorem i jak sie wynik utrzyma w miare ponizej 63 przesune sobie suwaczek ;)

    Proponuję ważyć się tylko rano po pierwszej wizycie na siusiu ;) wtedy waga powinna być najdokładniejsza bo wieczorkiem przybywa Ci wszystko co danego dnia zjadłas :roll:

  7. Witam ranne ptaszki :)

    I oto zamontowałam sobie tickera :roll: teraz tylko działać żeby motylek doleciał do ciasteczka hihihihi

    Maruda również gratuluję, jednak być na swoim to jest wielka ulga ;)

    Kamyla po rowerku najbardziej smakuje mi 2 L.wody :) powiem ci szczerze ze bieganie na mnie tak dziala kiedys biegalam z kolezanka i zawsze musialam sie czyms uraczyc tak wiec nie bylo sensu dalej sie fatygowac :) osobiscie zaliczam sie do zarlokow,ale musze przyznac ze teraz dobrze mi idzie duzo daje wsparcie dziewczyn i podpowiedzi jakimi sciezkami stapac zeby znowu nie upasc :) :) :) pozdrawiam

    Masz racje wsparcie jest super plus to jak patrzy się na suwaczki które już się tyle przesuneły ;) Nastepnym razem jak wróce z siłowni/aerobiku to siadam na forum coś piszę aby nie iść gadać do lodówki hahahahaha

  8. Moja książka tak jak Czeremchy poszła do ludzi, ale mam książkę z przepisami. Tam używa się wyłącznie słowa: maizena. Niestety nawet osoby, które bardzo dobrze znają francuski nie mogą dojść do porozumienia czy to jest mąka, czy skrobia kukurydziana. Ja używam skrobii, ale do końca nie jestem pewna, czy o to chodziło Dukanowi ;)

    Aaaa widzisz bo ja mam tylko ta podstawowa ksiazeczke i tam jest mąka dlatego się tak upierałam :)

    w związku z tym mam pomysł... przy nastepnej protalce postaram sie nie uzyc maczki i zobaczę jaki tego bedzie efekt, przeciez wywar bardziej wodnisty tez da się zjeść :roll:

  9. A ja własnie dokonałam degustacji pasztetu który dzis rano piekłam i wyszedł boski!! Co przechodze to go podjadam ;) Wpisałam przepis w wątku z przepisami :)

    Cytuję tu zeby tamtego wątku nie rozpraszać:

    Mąki kukurydzianej Dukan nie pozwala przez całą diete jeśli dobrze pamiętam.

    Dukan pisze o maizenie a to jest skrobia kukurydziana.

    Oczywiście w fazie II nie przesadzamy i dodajemy mąkę kukurydzianę żeby nie popaśc w obłęd :roll:

    Pozdrawiam.

    A masz ksiązke po polsku czy jakiś oryginał? w mojej wyraznie napisano ze mąka ale moze to jest bład tłumaczeniowy?

  10. Czesc Dziewczyny,

    jestem juz z Wami i mam nadzieje, ze zaczne od jutra. Goscie wyjechali juz w niedziele, ale mi jakos motywacji brak :) Moze dlatego, ze nie bardzo wiem, od czego zaczac. No dobra, poczytalam, poszperalam, ale w dalszym ciagu nie mam pomyslu na cos smacznego w I fazie. Moze dlatego, ze nie znalazlam zadnych fajnych przepisow. A przeciez dieta musi byc smaczna, no nie?! :roll:

    A moze dlatego, ze juz nie tak duzo mi zostalo do zrzucenia i wierze w cuda, ze samo spadnie?

    Jak ktoras z Was ma pod reka jakies przepisy na faze I to bede wdzieczna.

    Dobra, ide sobie poczytac, co sie dzialo jak mnie nie bylo.

    Milego dnia Wam zycze!

    Ja to jak nie mam weny to biorę pierś albo rybkę i dusząc to na patelence robię na tym burzę przypraw i ziół, czasem z cebulka a czasem z ogórkiem który na szczeście jest dozwolony i gotowe ;) szybko sprawnie i smacznie ;) no i popijam smaczną herbatką zeby sie zapchac :)

  11. Kamyla a Ty z jakiej wagi startujesz jeśli mozna wiedzieć? Powinnyście nowicjuszki zrobić sobie suwaczki, bo to dobry sposób na schudnięcie. Widać nasze postępowanie w diecie,he he... Pozdrawiam wszystkie i życze miłego dnia.

    Ano wlasnie tak jak napisalam czekam na wage poniewaz moja stara pokazuje generalnie dobrze skoki wagi bo widac jak spada ale nie jestem pewna czy wartosc jest dobra :/ dlatego bylam w stanie wyczytać ile spadło ale nie wiem z ilu na ile w rzeczywistosci

    więc tylko czekam na nową i sprawie sobie równiez taki suwaczek :)

  12. Witam teraz ja z kawusią :) po 1 dniu z warzywami waga jakby jeszcze ciut drgneła w dół więc nie jest zle:)

    Czekam az mi listonosz przyniesie wage cyfrowa to bede miala dokładniejsze wyniki :roll:

    A w moim piekarniku wlasnie sie piecze pyszny ( mam nadzieje ) pasztet ;)

    mama pomogła mi troche zmodyfikowac ten co mamy na forum na faze P w przepisach i powstal taki fa faze P+W ;))))

  13. ah Śliweczko ja tu wparowałam po ćwiczeniach i bach! zdjęcie Twojej pizzy hahaha ślinka aż cieknie ale powstrzymam się do jutra :roll: a jutro mam zamiar zrobić sobie pasztet z piersi i wątróbek ;)

    Co do serków to obrałam sobie taktykę: w którymkolwiek jestem sklepie to biorę wszystkie dostępne i po prostu porównuję który "wypada" lepiej, bo przecież nie możemy dać sie zwariować i pół miasta za serkiem jeździć hihi

    teraz jestem mega ciekawa bo zaczełam dziś pierwsze 5 dni warzyw, czy spadnę czy stanę w miejscu? obym tylko nie przybrała :)

  14. o.. widzę że są tu i fitnesski :roll: wiele z Was ćwiczy?

    ja własnie mialam 2 miesiace przerwy w ćwiczeniach a chodziłam półtora roku z nikłymi efektami, jedynie samopoczucie było lepsze, no i moje instruktorki mowiły że powinnam sprobować jakiejś diety co zawsze kończyło się fiaskiem po tygodniu :)

    ale teraz wracam znow na ćwiczenia i właśnie też dziś ide ;) a czy wiecie może czy w fazach samych protein powinnam się wtedy czymś wzmacniać??

  15. Chyba tak, ja znam tylko jeden rodzaj serków homo TSM. Dla mnie zawsze najważniejsze jest , żeby tłuszczu było mniej niz 5% i stosunek białek do tłuszczu + węglowodanów. Z tego co pamiętam ten stosunek w TSM był lepszy niz w Ostrowii. Rzadko można spotkac jogurty i serki homo naturalne o dobrych parametrach Nawet jesli mają 0% tłuszczu nadrabiają to zwiększoną ilością węglowodanów. Któraś Dziewczyna podwała bardzo dobre parametry jogurtów Sanoka, ale ja niestety ich u siebie nie spotkałam, a w wielu już sklepach szukałam.

    Czyli pewnie pozostane przy tym z TSMu :) takie niestety uroki tego ze mieszkamy w roznych częściach kraju gdzie są lokalne mleczarnie, a nie wszystkie "bawią się" w niskotłuszczowe produkty... także wychodzi na to że trzeba korzystać z tych ktore sa dostępne i tak jak mowisz o stosunkowo dużej przewadze białek nad tłuszczami :roll:

  16. <br /><br /><br />

    Proszę Kamylo !

    wszystkie tu sobie pomagamy i służymy radą już od prawie 700 stron....

    A co do serka to musisz byc cierpliwa i szperac po pólkach, w moim Carefourze nie zawsze go mogę znależć, może jest tyle Protalek dookoła mnie, że wykupują....ha, ha,

    A co do oleju parafinowego to właśnie ta parafina, która ci proponowano w aptece to jest własnie to....tylko kup taka bezsmakowa, bo sa jeszcze parafiny z mieta, dla ułatwienia przy stosowaniu tego specyfiku przez normalnych nieprotalowych pacjentów.

    Komputer mi fiksuje, nie chce cytowac poprawnie waszych postów, nie mogę pogrubiac czcionki, wstawiac buziek, nie moge zmienic koloru czcionki, od wczoraj mu sie cos stało i kicha.....ale nic jak syn wróci do domu to może jakos z tym zaradzi. A tym czasem zmykam na spacer z psem bo juz sie upomina !

    Dzięki!!! :)

  17. Carefour ! tam jeszcze nie szukałam... własnie mialam problem z tym serkiem 0% bo ciezko taki dostać wiec Maragrete przypadkiem mi troche pomogłas :)

    ahh mam tez problem z olejem parafinowym, z panią w aptece zastanawiałysmy sie, bo powiedziała, ze maja tylko parafine ciekłą, czy to to samo??

    Przydałby mi sie na dni kiedy nie mogę dogadać się z panem WC :roll:

  18. Kamylko,bardzo proszę jeśli masz jakiś problem związany z przepisami to pisz tutaj,na tym wątku,bo później ciężko będzie szukać przepisów w tamtym wątku jak zaśmiecimy go komentarzami.Co do wiórków kokosowych to w tej wodzie zostanie bardzo dużo tłuszczu.Jest w sklepach likier kokosowy,taki aromat do ciast,myślę że może lepiej by było użyć tego likieru.

    UPS! No to wpadka :roll: ale przy kolejnych pięciodniowkach proteinkowych jej nie popełnie wiecej ;)

    Śliweczko a proszę rozwiej moje wątpliwości co do mączki kukurydzianej... Ja sugerowałam się tym co w przepisach na faze uderzeniowa napisał Dukan, ze jest dozwolona w malych ilościach natomiast Pola napisala mi wczoraj ze niebardzo i teraz sama nie wiem, bo moze popełniłam kolejną wpadkę?

    Gratuluję spadku wagi ;) a te naleśniki i gofry to mała chwila zapomnienia? :)

  19. Dzień Dobry Kobitki!

    Siedze i się śmieję, bo nie wiedziałam ze po 8 dniach białek głupi pomidorek na śniadanko będzie mi smakował jak najsmaczniejsza rzecz pod słońcem haha ;)

    Tym, którym jeszcze nie dziękowałam za miłe powitanie, dziękuje i równiez witam serdecznie :)

    To na prawde działa mobilizująco jak sobie popatrzę na Wasze osiągnięcia takze cieszę się ze tu trafiłam :roll:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.