Skocz do zawartości

anulkas

Aktywni Smakowicze
  • Postów

    140
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez anulkas

  1.  

    Witaj Saguś – powiedz coś więcej o zabiegu Anulkas.. Bo ja się zastanawiam nad tym – bo to była chyba laserowa korekcja wzroku.. Co?!? Czy zbili jej wadę do zera?? Bo słyszałam, że niby nie zawsze się to udaje!! A jaką ona miała – ja mam –3 i – 3,5 – to trochę dużo.. :-(

  2. Dziękuję Olinko przekaże jej życzenia. Niestety przybrała 3kg (choć na Dukanie straciła 2kg) mówiłam jej żeby utrwaliła, ale nie słuchała. Zresztą ona i tak dobrze wygląda.

    Hej Olinko

    Dziękuje za życzenia saga mi je przekazała, nie wiem jakim cudem pamiętalaś o moich urodzinach ale to strasznie miłe :smile:

    Jak sie trzymama pytałaś ? hm....lipa na maxa bo wiosna juz z nami a ja sie roztyłam na maxa!! Na Dukanie + niejedzeniu zrzuciłam 4kg a przybyło mi 5kg !!! więc typowe jojo, muszę sie w końcu za siebie zabrać i zmobilizować bo juz sie w najlużniejsze spodnie nie mieszcze

    Pozdrawiam cieplutko Ciebie i wszystkich którzy mnie pamiętaja!!!

  3. Witam Was wszystkie kochane po dlugiej przerwie

    No cóż wstyd.....nie wytrzymałam. Mimo iz diety trzymałam się bardzo mocno przez 2,5 m-ca schudłam tylko 1,5kg (to na uderzeniówce) potem kg uciekły bo byłam chora i prawie nic nie jadłam. Może to dlatego że prawie co pól roku a napewno raz w roku stosuję dietę (głodówka poprostu), nie wiem, ale było to dla mnie demotywujące:(

    Dziś nadal ważę 63 - 63,5 kg staram sie utrzymać to co juz uzyskałam, jem mało, odstawiłam słodycze do minimum i walczę bo w maju ide na Komunię i musze dobrze wyglądać w swojej ulubionej "małej czarnej"

    Pozdrawiam Was wszystkie bardzo cieplutko i mam nadzieje, że bede mogła sie tu czasem jeszcze odezwać, bo atmosfera na tym forum bardzo mi służy:)

    Duże buziaki dla Wszystkich!!!!

  4. uf..udało mi sie przeczytać co dzis napisalyście, troche tego było

    ja chciałam powiedzieć  ze nie byłam tak twarda jak Wy i poległam dziś. zjadłam jednego pączka z adwokatem..nie twierdze ze jestem z tego dumna ;)

    uciekam bo jutro do pracy....za to cały weekend mam wolny :grin:

  5. Gratulacje wreszcie doczekalaś, pewnie chumorek się od razu poprawił. Pozdrawiam

    Jasne, dziękuje

    Waga rano w nagrodę pokazała 61 kilogramów ...uff to już półmetek :D

    Aha dziewczyny w jednym sklepie dostałam spódniczkę w rozmiarze 36 ... :?

    oni chyba powariowali z tymi rozmiarówkami?? ja mierzę od 40 a tu...36 dobra!!

    Ojej niech żyje Dukan!

    zazdraszczam tych 61 kg a jeszcze bardziej rozmiaru 36 !!:) no i szczrze gratuluje !!! Oby tak dalej

    U mnie dzis kolejny mały spadek--jupiiiii. zmykam do pracy papap

  6.  

    Anulkas - nie martw się, pij duzo, jedz dużo protalowo i... zobaczysz będzie nagroda od wagi... :D

     

    Anulkas mam nadzieję, że jak już staniesz na swoją waget to ją z kolei bardzo polubisz :)

     

     Witam, lece do pracy. Dzis postanowaiłam sie zważyć i oto lekki ruch w dół. Dziś 100% białka to może co s tam jeszcze drgnie...ale sie cieszę

    dziękuje za doping Maragrete oraz Bożenko :?

  7. Dziękuje wszystkim za życzenia imieninowe Buziaczki:*

    Ja wpadam na chwilkę by pochwalić się, że za pomocą Waszych życzeń apropo wagi w dół... dzisiaj kolejne -600g :D Także już 8,6 kg :) Jeszcze tylko 1,5 kilo i 10 jak się patrzy :? Jupiiiiiiiiiiii dziękuje ..............!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    Wielkie gratlacje !!!

  8. Zacznę od serdecznych życzeń dla Śnieżyki i Śliweczki-Śliweczce jak najszybciej 8 z przodu a Śnieżynce aby szybko dogoniła śliweczkę heheh

    Witam serdecznie Marte34 oraz moją kochaną Zuczynkę, fajnie ze juz nie tylko nas czytacie ale i piszecie z nami. w kupie zawsze rażniej :D

    Sandra33 życzę Ci jutro dobrej zabawy. Fajnie ze domownicy pomyśleli o Tobie i zrobili coś dla Ciebie do jedzonka

    Jusiu witaj kochana!! zaczynasz od poniedz, to fajnie. ja tez sie mobilizuję bo do tej pory przez choróbsko cały czas ciągnę P+W. W niedz ide do pracy wiec może zacznę juz w niedz białeczka. Cieszę się ze znowu tu bedziesz. Trzymam kciukasy za spadki, bo mi niestety tez ciężko spadają kg :?

  9. Anulkas - tak się zastanawiam czy tylko u nas jest tradycja tłustego

    czwartku, czy nie.. Bo jeśli tak - to Dukan trafił z tym dniem w 10!! :? ??:

     

    Marudko wydaje mi sie ze to jest taka Polska tradycja- mysle ze Francja nie obchodzi tlustego czwartku

    Witam asieM

    Gochna życzę zdrówka

    Ja juz dochodze do siebie dzis lece na 5-ty zastrzyk, takze powoli staje na nogi :D

  10. Śliweczko, jesteś niesamowita.... :) nie powiem ze zazdroszczę powiem ze gratuluje i jestem pełna podziwu. Ja mam w sumoie do zrzucenia 25 kg wiec dużo, podpowiedz mi tylko proszę ile dni bylas na I fazie??

    Kasiu poczytaj książkę. Najlepszy czas na I fazę to 5 dni. Ten czas przynosi najlepsze efekty

  11. Chcialam sie tylko przywitać i zaraz zmykam do wyrka.

    Wszystkim serdecznie dziękuję za zainteresowanie moja skromną osóbką. Walczę z chorubskiem i wracam na 100%  Dukana.

    Anulka jest mi strasznie przykro...nie potrafię czasem zrozumieć pracodawców :)

  12. Anulkas - fajnie że masz juz powrót cywilizacji do domu..jak to ulga, wyobrażam sobie, teraz tylko wykuruj sie kochana i potem bierz sie za rogi z Dukanem i spadkiem wagi. Życzę powrotu do zdrowia

    Dziękuje

    Dzis byłam u lekarza. Angina sie juz kończy. Temperatura dochodzi do normy. A bóle w plecach to "korzonki".

    Kurde dorwało mnie na maxa :) Zwolnienia nie wziełam, dostałam za to 2 rodzaje tabletek i zastrzyki. Musze jakos to przeżyć, choć ból jest powalający 

  13. Kuruj się kochana i nie przejmuj dietą, coś musisz jeść, taka bułka z mlekiem to prawie nic... Wrocisz do zdrówka to bedziemy dalej cię dopingować z dietką.

    Teraz jeśli jeszcze możesz wypocznij.

    Trzymam kciuki Aniu! :-*

    Dziekuję bardzo

    Dzis i jutro mam wolne, więc leżę w łóżku, bo muszę jakoś dojśc do siebie na srode i czw kiedy będę znowu w pracy

  14. Campari zapomniałam pogratulować pomysłu i wykonania torciska!!!, bo tortem tego nie można nazwać :). Dużo pracy i nerwów, ale efekt był powalający.

    Dobrze że dla Ciebie zabrakło bo bys sie jeszcze skusiła na kawałek, a po co Ci grzeszki :D

  15.  Ivonka35, Gochna,Saga,Olinka oraz Winkachce, bardzo dziękuje za zainteresowanie moją osobąod soboty wieczór mam już bierzącą wodę oraz kanalize. pomyłam naczynia, bo brakowało mi juz czystych, zrobiłam pranie i nareszcie dokładnie sie umyłam.

    Niestety angina mnie dopadła na maxa. Antybiotyk nie wiele pomaga, gorączka i niewyobrażalny ból pleców, nie wiem już czy to korzonki czy nerki, dziś ide do lekarza. Niesety na zwolnienie nie moge juz sobie pozwolić, dlatego weekend spędziłam w pracy:(

    Z apetytem u mnie baardzo marnie, cięzko sie je przy bólu gardła. wczoraj skusiłam sie na bułkę zalaną mlekiem,łatwiej bylo mi ją łykać, wiem ,ze to grzeszek :)

    Schudłam 2 kg, paseczka nie ruszam, bo to jest napewno zasługa głodówki a nie Dukana. Zobaczymy czy kg nie wróca jak znowu zacznę jeść dużo (Dukanowo)

    Pozdrawiam z ciepłego łóżka :D

  16. Sago kurj się bo spotkanie z koleżankami rzadko się zaża i szkoda je ominąć.

    Ja od wczoraj mam goraczkę, o 23 wzięlam pierwsza dawkę antybiotyku, kurde syn mnie zaraził, choć sam od pon wraca do szkoły. zwolnnienie kończy mi się dziś (weekend pracuje) a ja ledwo sie ruszam, bolą mnie wszytskie mięśnie...eh... już drui raz tak jest że Młody zdrowieje a mnie powala z nóg, niestety na dłuższe zwolnienie nie mogę sobie pozwolić :)

    Campari co jadłaś jak byłaś chora? u mnie zero apetytu, do tego gardłomnie boli tak że ledwo ślinę łykam. Dzś wpiłam tylko herbatkę i zjadłam otrębiankę. Mam zero pomysłów na jakieś pół płynne jedzenie:(

  17. /quote]

    Czesc Protalki!

    Anulkas szczerze Ci wspolczuje . Wszyscy co jakis odczuwamy skutki uzaleznienia od gazu, pradu , ale zeby na taka skale!!!

    My odetchnelismy nieco po przeprowadzce -ogrzewamy kominkiem, ktory sie sprawdza nawet na sporej powierzchni. Gdy sa duze mrozy wlaczamy piec gazowy, ale to ciagnie zlotowki mocno.

    Najgorzej jest gdy nie ma pradu . Tu zdarza sie to czesto i czasami trwa nawet kilka dni. Wtedy klops: nie chodzi hydrofor-brak wody ,swiatla , tv ,internetu, radia, lodowki, bramofonu -tylko psy ratuja sytuacje ,kanalizacja bez splukania ...horror.

    Trzymam kciuki za jak najszybszy powrot do cywilacji i zycze zdrowia synkowi. 

    Zamiast pieca w duzym pokoju będzie stał kiedys kominek, najpierw musimy odłożyc kaskę na remont.

    Widzę,że u Ciebie tez może byc nie ciekawie, jak zabraknie prądu-oczywiscie nie życzę. Mnie przeraża fakt ze mrozy po niedzieli wracają, jeśli nie naprawią szkód do jutra to nie wiadomo kiedy to nastapi :) narazie od rana dłubią i nic.

    Z SYNIKEM BYŁAM PRZED CHWILĄ NA KONTROLI W PONIEDZ WRACA DO SZKOŁY A JA DO PRACY (SOB I NIEDZ). DZIEKUJE SZPULECZKO

    Aj Anulkas tzrymam kciuki za szybkie naprawy w twoim domku, mam nadzieję że już wieczorkiem zasiądziesz w ciepłym domku i wszystko powoli wróci do normy.

    DZIEKUJE

    Mam jeszcze pytanie do Nutki. Załatwiam sie prawie codziennie ewentualnie co drugi dzień. Od 3 dni oddaje kał z krwią. Nigdy dotąd mi się to nie zdarzało, czy moze byc to skutkiem zmiany diety??? 

    Mam sie tym martić ??

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.