-
Postów
30 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez Luczexx
-
-
amarettO
-
amaretto.
-
nie do końca chodzi o czas , w takiej temperaturze w cieście wytworzy się chrupiąca skórka a samo ciasto nie zdąży wyschnąć.
-
no tak, kwaśne, białe, na wędzące, z majernakiem i jajkiem. prawie jak zurek!
-
cieżar jest straszny, ale jest wszystko-odporna :) poza tym bardzo dobry substytut grilla.
-
owszem :) wychodziły 2 bagietki po 400g kazda i ponad 2 bemary kulek ciasta na pizze po 225 :) ponadto chciałem zauwazyć, że można kupić specjalną mąke do pizzy o wysokiej zawartości glutenu i duzym stopniu miałkości. podajże jest to "zerówka" ale nie dam głowy sobie ściąć.
-
uwierz mi, że kiedyś pomoc kuchenna tak wyskrobała druciakiem patelnie, że pojawił sie na niej rudy nalot :) nie pamietam jakiej firmy byla patelnia, ale to była solidna włoska robota, cieżko się ją nosiło w jednej dłoni.
-
pizza typu amerykańskiego - 270C; włoskiego 300-350. w pizzeriach zazwyzcaj ustawione są piece na 350C, wtedy pizza jest gotowa w kilka minut.
-
są też gotowe koncetraty barszczu, np. Rolnik.
-
jak w cieście, to tempura będzie najodpowiedniejsza.
-
żurek bez zakwasu ?! ...
-
i najlepiej z 3 razy wyrosnąć. ja robie takie: kostka drożdzy, 1,5 l wody, oleju na oko, moze z pol szklanki, cukier, sól, i mąki ile weźmie.
-
spróbuj solę.
-
ciężka, żeliwna a to dlatego, że ma inną nośność energii niż zwykłe.
-
nie, nie i jeszcze raz nie. w ogóle cała bajka o smaku wody jest jak rozmowa o hmmm... nawet cięzko jest mi przytoczyć przykład, wiadomo są wody lecznicze typu Zuber, tutaj smak a raczej zapach wpłynąłby na potrawę :) kiedyś w radiu BBC zaproszona prezesa wody Perrier. pierw zachwalał unikalny smak wody, a potem prowadzący zaprosił go na test gdzie były 3 szklani z wodą w której 1 to perie, więc szanse na trafienie był całkiem spore... otóż prezes w 3 próbach wskazał kranówkę dostępną w budynku radia :) do picia na codzień polecam wody średniozmineralizowane czyli o zawarości mineralnej od 500 do 1500 mg/l
-
potem już tylko będziesz dodawać wody i mąki, nigdy nie myjąc naczynka :)
-
podręczniki do szkół gastronomicznych, technologia przygotowania potraw itp. ps. a śmietanę dodaje się do kubeczka, gdyż polki w domu na ogół używają smietany 12 - 18%, której jakość jest marna a zawartość tłuszczu powoduje, że się warzy. ja używam dobrej 30 (łaciata, łowicz odpada) i wlewam ją do wrzątku bez żadnych ceregieli.
-
rozcieńczyć nowym barszczem ? w zasadzie w kuchni tylko z rzeczami kwaśnymi można coś zrobić. goryczki nie wyeliminuje cukier np.
-
łosoś jest poddany procesowi WĘDZENIA ZIMNYM DYMEM. w sensie, POWINIEN :-( bo wiemy, ze istenieje takie coś jak esencje wędzarnicze itp :-D łosoś jak najbardziej zdaje się do spożycia, zapewne jadłaś kiedyś polędwice sopocką wędzoną na zimno, też wyglądała jakby była surowa, no nie ?
-
chętnie bym rozwinął temat, dlaczego jakość ciasta zależy od oliwy z oliwek... :-( ale nie chce się przekomarzać, drogi kolego, ciasto nigdy Ci nie wyjdzie takie jak w pizzeri, bo Twoj piekarnik nie nagrzewa się do 300 - 350 C, i nie utrzymuje stale takiej temperatury, ot cała tajemnica :-D
-
serek typu "Delfico".
-
tego się nie czyści, bo patelnie może rdzewieć, a ten nalot do cenna przyplenizna, której potem będziesz zawdzięczać to, że na bardzo dobrzej rozgrzanej nie będzie się nic przyklejać :-(
-
ODRADZAM słonecznikowy, olej ten należy spożywać na zimno, a podgrzewać można go tylko do 100C polecam fryturę, kiedyś mozna było ją zakupić w biedronce, na codzień w hurtowniach gastro, makro itd. olej rzepakowy też jest dobry i ZDROWY, wbrew istniejącej opinii, wartościami odżywczymi jest bardzo zblizony oliwie z oliwek. ma prawie identyczną zawrtość kwasów tłuszczowych. tak więc na koniec powtarzam jeszcze raz, nie należy smażyć na oleju słonecznikowym! lepiej wybierz smalec, olej rzepakowy lub oliwe z oliwek.
-
Ja pamiętam był czas kiedy jadłem dość namiętnie jakąś rybę w puszcze z nieistniejącego już LeaderPrice'a. Przestałem gdy pewnego razy ryba okazała się niedoszłą mamusią :-( .
kawior za darmo i jeszcze marudzisz ?! :-D
Ciasto Drożdżowe Opada
w Problemy w kuchni
Opublikowano
cukier do zaczynu - pożywka dla drożdży. przede wszystkim dobrej jakości składniki, niestety obecnie sprzedawana mąka jest tak podłej jakości, że chleb z piekarni, ciasta, makarony już nie "te". drożdże świeże, niemrozone, spróbuj przesiać mąke. bez otwieranai pieca daj mu wygarować się i potem dowal mu ponad 200C zeby sie przypiekło.