Skocz do zawartości

Olinka

Aktywni Smakowicze
  • Postów

    481
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Olinka

  1. Olinko - to fajnie że jestes zadowolona z odpoczynku. Zazdroszczę ci tych Bieszczad i tych widoków, połoniny sa takie piękne, z daleka jak sie na nie patrzy to zawsze kojarzyły mi sie grzbiety Bieszczad pokryte połoninami z taka starą kanapą u mojej prababci, która była pokryta miękkim, zielonym pluszem i miała takie łagodnie opadające i podnoszące sie w górę kształty siedziska i oparcia... ha, ha, ha. Na pewno fotki masz super, czekamy.....

    :mrgreen:

    no własnie probuje coś zamieścić, ale mam jakies problemy!

    no nic probuje dalej :mrgreen:

    post-17920-1283331990,28_thumb.jpg

    post-17920-1283332509,3203_thumb.jpg

  2. :mrgreen:

    Jestem...

    spróbuje wkleic kilka zdjec z gór :mrgreen:

    Urlop sie udał, odpoczynek zaliczony.

    I sporo km za nami.

    W kazdy dzień wedrowalismy z plecakami na "ciezko" ok 6-7 godzin.

    Ale warto dla tych widoków.

    Bozenka nie weszliszmy tylko na Tarnice, zabraklo czasu i pogopdy. Jest za to po co wracać :wink:

    Trasa: Start z Cisnej-Dołżycy > czarny szlak> do Bacówki Jaworzec (1 dzień) > czarny szlak> Przełęcz Orlowicza>czerwony szlak> Polonina wetlińska> chatka puchatka (2 dzień) > czerwony szlak > Brzegi Górne> połonina caryńska> Ustrzyki Górne (3 dzień) > powrót do Cisnej po auto> Solna > (4 dzień) > powrót do domu! Meta!

    Buziaki!!

  3. Hej

    powolutku wracam do rzeczywistości ... jutro już do pracy.

    Wezmę ze sobą aparat pozamieszczam fotki z Bieszczad - wypad się b.udał.

    Wagowo i dietowo w normie choć opuściłam czwartek Protal. Zastanawiam się nad zrobieniem go jutro i w czwartek. Zobaczę czy mi się uda?!

    A tak na prędce ,,, gratulacje dla Gochny, buziaki dla Maleństwa i dużo zdrowia dla Irris!

    Bożena pozdrowiłam od Ciebie i innych forumowiczek Bieszczady.

    Jutro opiszę co nam się udało "zaliczyć" :mrgreen:

    Pozdrawiam serdecznie!!

  4. HEJ!

    Melduje się przed urlopowo ... jeszcze kilka godzin w pracy i wolne ... dobre kilkanascie dni :(

    Przypuszczam że na siedzenie przed komputerem może nie być czasu, więc do usłyszenia.

    Mam nadzieję że urlop nie okaże się dla mnie zgubny i wręcz odwrotnie sporo ruchu pomoże rozbujac metabolizm na nowo.

    Tym co wyjeżdzają życze wspanałych wakacji, pracującym wilych weekendów i szybkich dni w pracy.

    Dietującym samych spadków i powodzenia w trzymaniu reżimu.

    Bożenko, mam nadzieję że rowniez mi dane będzie podziwiać widoki Bieszczad.

    Całusy dla wszystkich :* :* :*

    Trzymajcie się zdrowo!!

    Pozdrawiam wszystkich serdecznie!!

  5. Ale super :(

    no wlasnie takich opowieści mi trzeba ,,, ja jeszcze kilka dni i urlop więc Bieszczady stają się coraz bardziej realne!!

    A zdjęcia b. ladne!

    Gratuluje tylu szczytów.

    my będziemy wędrować z plecakami, musze zatem przemyślec zabranie każdej rzeczy.

    :( Buźka!! i dzikei za opis!

  6. Cześć :(

    U mnie wszystko dobrze, choć po weekendach obfitych w imprezy musze w tygodniu prowadzić kontrole i dbac o swoje kilogramy.

    Niestety dopadl nas katar i mamy w domu prychanie i kichanie.

    Oby do weekendu przeszło bo własnie wtedy rozpoczynam mój upragniony urlop :(

    I mam prośbę do Ciebie Bożenko, jak możesz napisz od czego zaczęłaś wedrowkę po Bieszczadach?

    I wogole jakoś opisz te swoje wędrowanie po tych pięknych górkach. :(

    Pozdrawiam wszystkich przed i po oraz w trakcie urlopów.

    Marudka nie daj się mdłościom !! :(

    Maragrete należą ci się gratulacje za zgubiony kg i to po urlopie! Super że tak aktywnie ci sie udało go spędzić!

    Miłego dnia!

  7. Hej!

    Dzieki za słowa uznania :smile:

    Szyszunia ... moi rodzice nie sa teraz w zadnej konkretnej fazie. Jedza z upodobaniem otręby -posmakowały im. Wiem równiez że starają się robić Protalowe Czwartki - ale to już z różnym skutkiem. Więc ogólnie tato troche przybrał. Mama waży coś ok 62 kg. Moim zdaniem mając prawie 60 lat i 165 cm wzrostu (5 porodów) to trzyma się świetnie. :smile: Ale po Dukanie jedza lepiej. I to się liczy!!

    Iza szykuję się, choć nie będe zgrywać twardzielki bo moja 3 faza nieraz wyglądała jak 4 już. Także po prostu nadal będę starała się jeść dobrze. Mam trudniej bo chudziec jakiego mam w domu zajada wszystko co chce o jakiej porze przyjdzie ochota i nieraz mnie namawia. Więc musze się zawsze wzbraniać. Ale cóź...serki wiejskie na zawsze wejda w moje menu poranne w pracy. Podobnie otrębianka i Czwartki P.

    A jeśli uda nam się zrealizować plany ślubno-weselne o których coraz czesciej myślimy to być może zrobię sobię małą uderzeniówke z poczatkiem roku. Bo może udałoby się zblizyć z wagą do 52 kg? Obym nie zaprzepaścila tego co mam i będzie ok i z tym co teraz!!!!!

    Buźka!!

    Pola milego urlopu ... mo może uda się być na Przystanku Woodstock :) jak się wybierzemy wrzucę zdjęcia!!

    Smacznego Białkowania dziś :twisted: no chyba że ktoś ma też warzywka :D

  8. Hej Wszystkim :smile:

    Witam Gosieńkę :) witam wszystkich Protalowców.

    Mam dziś pogodę barową. Choć nie pada i w miare cieplo to slonka niestety brak. Lubię budzić się z promykami bo łatwiej mi wstać z mojego ulubionego mebla w domu- łóźka.

    Jolcia ciesz się urlopem mimo aury ... najważniejsze to wypocząć psychicznie i fizycznie od pracy, troche sie zresetować i złapać 2 bieg do dalszej pracy. Mam nadzieję że jeszcze będziesz się cieszyć słoneczkiem. Bo deszcz niech sobie popaduje nocą i w normalnych ilościach a nie ulewami w dzien :smile: Wtedy wszyscy beda zadowoleni ... rolnicy, grzybiarze i urlopowicze :twisted: A co do utraty kg to roznie bywa ... te przestoje zdazaja sie czesto z tego powodu iz bedac tak blisko celu niestety czcesto ulegamy pokusom ktore hamuja spadki! Niestety na wlasne ryzyko!Ale nie ma sie co zastanawiac na zapas!!! Będzie dobrze!!!

    Wg mojego uznania siemie lniane ma b.duzo tłuszczu ... poza tym on się wchlania do ukł. pokarmowego wiec kłóci się z teorią Dukana ... i niestety ale I faza to całkowice powinna być bez takich rewelacji. Natomiast potem ?? na własne ryzyko! Ja nie używałam choć sie zastanawialam ...

    A jak Marudka? Co sie tam dzieje ze Ciebie brak o 6 z rana???!!? Wszystko ok?!

    Dziewczyny wg harmonogramu za 3 dni kończe III fazę! Dieta Dukana i zrzucenie 11 kg zajęło mi równo 7 miesięcy!!

    Ale nie popadam w euforie i kontorol jest!! Nnie chce rozstawac się ze swoją szczęśliwa sylwetką!

    Poza tym zrozumiałam jedno, że rownowaga psychiczna jest bardzo ważna dla dobrego samopoczucia i poczucia własnej wartości.

    Zauważyłam że szczuplejszym w życiu łatwiej ... może to moje fanaberie, może jestem teraz bardziej pewna siebie ale w wielu sytuacjach ludzie są milsi i bardziej uprzejmi. Może się po prostu więcej uśmiecham??

    Nie wiem ... ale nie chcę nikogo specjalnie namawiać ...ale uważam że warto walczyć o siebie!!

    ps. Wczoraj usłyszałam komplement najważniejszy z najważniejszych bo od Łukasza ... powiedział: "Ale z ciebie laska teraz!!!!!!!"

    I to buduje!!!! I tego życzę wszystkim z sałego serducha!!

    Tak mi się dziś wzięło na zwierzenia!

    Ale to dzięki WAM moge to napisać!!!

    Dziekuje!!

  9. cześć :smile:

    Jak dziewczyny po Czwartku Protal??

    Ja osiągnęłam znow swoją wagę 55,7 :smile: miło ją zobaczyć.

    Choć wiem i czuje że te 56,5 to taki mój realny wynik który staram się od kwietnia trzymać i na szczęście się udaje bez jojo :)

    Jejciu jak się cieszę z tego piątku.

    Marudka ty jutro balujesz na weselu a ja ide na chrzciny do siostrzeńca.

    Nastaw się pozytywnie i powinno być dobrze.

    Jak mówi moja mama "ciąża to nie choroba" :) wiadomo czasem źle można sie czuć ale ogólnie kabieta w ciąży powinna starać sie żyć normalnie :) Siostra była na weselu kuzynki w 7-8 m-c ciaży.

    Trochę potańczyła - delikatnie, zjadla smakołyki, owoce, wypiła słabą kawke i dała rade :twisted:

    Bedzie dobrze!!!

    Misiek!! super ci idzie! I mama będzie zachwycona- o ile cię pozna bo pewnie zmieniłeś się sporo!!

    Kurcze mi ubyło ok 11 kg i ludzie mnie nie pozanją to jak to musi wyglądać przy 30!

    A sprzatanie u facetow chyba faktycznie tak wygląda ... robią to rzadko ale jak już się biorą to na maxa.

    Iriss myślę że Luteina zadziała, może mieć opóxnione działanie. Mój lekarz mówił że taka strata kg jaką my notujemy bardzo wpływa na gospodarkę hormonalną. Myśle że połowa winy za brak @ ponosi dietka. Także poczekaj jeszcze, a o ile nic cie nie boli - np podbrzusze to bądzmy dobrej myśli. bo mialam kiedyś podobnie jak Magdzik problemy z jajnikiem i podejrzenie torbieli. Ale wtedy brzuch był jak balon i pobolewało mnie wszystko w okolicy lędzwi i jajników.

    Właśnie Magdzik ... jak jeszcze trochę zrzucisz kg powinno sie u ciebie normować z jajnikami i brzuch spadnie.

    Nie zapominaj że przy policystycznych jajnikach jesteś nabrzmiała wlasnie od tej dolegliwości. Także niebawem wszystko ładnie się wyrówna :D

    Zunia ledwo się pojawiłaś a już bedziesz wchodzić w III fazę :)

    Szkoda Sandra że wyjazd stoi pod znakiem zapytania ... ale wiesz co nie trac nadziei! Bo nieraz się odwraca i coś niespodziewanego się dzieje i nagle pozytywnie sie wszystko kończy!! Może jednak się uda!?!?!

    A Bożena juz wędruje po Bieszczadach !! Ale super! Ja za miesiąć tam będę!

    Jak ktoś z Was ma kontakt ze Śliweczką to porsze ją ode mnie pozdrowić!!

    Całusy dla "starych" i "nowych" Protali!!!!

    Gochna jak Dietka rodzinna???

    pozdrawiam wszystkich!

    Mua!!

  10. cześć przy wtorku :)

    Miśku gratulacje z powodu osiągnięć :P prawda że motywuje jak ktoś zauwazy nasze zmiany??

    Marudko na te dolegliwości niewiele można poradzić oprócz tego że można je łagodzić i trzreba przeczekać :P

    Cchoć moja siostra ma koleżankę ktora podczas porodu nadal miała wymioty ...poważnie, całą ciąże mdlości i podczas porodu tez ...to jest dopiero masakra. Ale Tobie oczywiście tego nie życzymy i trzymam kciuki za stabilizację. Ale myślę podobnie jak ty ... oby dzieciątko bylo zdrowe to można wszystko przetrzymać. Dbaj o dietę i zdrowo się wysypiaj. I nie jedz za dwóch bo wcale tyle kobieta w ciąży nie potrzebuje :)

    Ivonka ... bardzo ładnie wyglądasz ... chciałam ponadto napisać że te dwie panie ze zdjęcia sa do siebie wogóle niepodobne :P zmiana fryzurki i sylwetki i pewnie sporo osób cię nie poznaje ;) Trzymam kciuki aby w prywatnym zyciu wszystko ulożylo się dobrze. Znam wiele osób które po 30 dopiero rozpoczynają prawdziwe życie pelne niespodzianek i pozytywnych znajomości a co wazne również prawdziwych miłości :P

    Chciałabym przywitać serdecznie nowe forumowiczki ... Ditkowa powodzenia!! Trzymaj się reguł a szybciutko zauwazysz rezultaty.

    Gosiulku jeśli mogę coś podsunąć od siebie ... uważaj na ciągłe zmiany w swoim menu ... nie bez powodu Dukan obmyślił plan Protal który jest wyraźnie podzielony na fazy. Chodzi mi o to że ciągle fundujesz sobie huśtawki. Wydaje mi się że nie jest zbyt zdrowo tak skakać z białek na normalne jedzenie i na odwrót. Jedząc same białka wprowadzamy się w stan ketozy i zmuszamy organizm do wydalania najpierw wody a potem spalania tluszczu ...ledwo twoj organizm zaczyna to robić dostarczasz mu cukrów i tłuszczy ...

    Cchodzi mi o to abyś postarała się albo zakończyć II faze i utrwalała albo była w II i nadal działała wg tej fazy ;) oczywiście zrób jak uważasz. Chodzi mi jedynie o to żebyś się zastanowiła czy nie szkodzisz sobie taki trybem menu?? Bo dobrze byłoby sobie nie szkodzić :shock: :) :)

    pozdrawiam oczywiście serdecznie!!!

    Maragrete trzymaj się dzielnie w pracy, ja też sama ... wczoraj miałam urwanie głowy,

    Bożena miłego wędrowania po Bieszczadzkich szlakach, pozdrów górki ode mnie , ja je pozdrowie w sierpniu :oops:

    Buźka!!

  11. Witam porannie i piątkowo weekendowo!!

    U mnie po burzy i to niezłej ale na nowo robi się pogodnie i gorąco.

    Oby do 16.

    Moja waga pokazała dziś mi TAADDDDAAAAM 59,3. i TO DWA RAZY POD RZĄD !!!Także myśle że to prawdziwa waga moja.Jednak białeczka zrobiły swoje.Także Gośka chyba długo na mnie czekać nie będziesz.Ale się cieszę z tej 5!

    Iza cieszę się razem z Tobą, pamiętam jak ja skakałam pod sufit w łazience kiedy zobaczylam 5 z przodu. Bardzo gratuluję i naprawdę masz piękny wynik bo 20 kg to konkretna liczba.

    pozdrawiam wszystkich

    buźka!

  12. CZEŚĆ I CZOŁEM :)

    Niby troszkę chłodniej a wcale nie ma być dziś mniejszego upału.

    Mamy prawdziwe lato .

    Chciałam przy Czwartkowym Dniu Protal powitać wszystkich.

    Szczególnie Maliszkę którą też pamiętam, zwłaszcza piekny Avatarek ;)

    Marudka gratuluje wygranej :P podziel się nagrodą bo sama nie wypijesz niestety nic :) ale to nic strasznego w konńcu dzidziuś najważniejszy :P A jak się czujesz???

    Witajcie wytrwałe kobietki icon_smile.gif

    Kiedyś bywałam tu częściej, ale ze względu na różne perypetie życiowe nie byłam w stanie tutaj zaglądać, ale na dietce trzymałam sie przeważnie lepiej niż gorzej i końcowy efekt to 12 kg mniej icon_wink.gif od 1 marca 2010. Dalej nie potrafię w to uwierzyć, że tyle schudłam, zauważam dopiero jak chcę coś na siebie założyć i wsyztsko ze mnie zlatuje...i nie mam w czym chodzić :/ Chciałabym schudnąć jeszcze 2 kg, więć mam do Was pytanie (dziewczyny z III fazy), czy mogę już przejść na 3 fazę czy czekać do zgubienia tych 2 kg? Powiem szczerze, żę już coraz częściej ulegam różnym pouksom żywieniowym, więc nie wiem czy ma sens być dalej na 2 fazie? Doradźcie coś proszę icon_smile.gif.

    Wszystkim Wam gratuluję spadków wagi, ale także tych normalnych chwil słabości, które każdą z nas dopadają icon_wink.gif

    Milutkiego i chłodniejszego dnia wszystkim icon_smile.gif

    Makiia

    Cześć MAkiia ;) Fajnie że zaglądasz!!

    Gratulacje , wynik bardzo ładny. Myślę że warto utrwalać już. Powiem ci że ja nie zrzuciłam nic ale też trzymam wagę, ale ja troche sobię tą trzecią fazę daję luzu. A Saga nawet 1 kg zrzucila...wiec wszystko zależeć bedzie od tego jak twoja 3 bedzie wyglądać. :shock:

    Ale polecam utrwalanie!!

    ps. MalinowaMambo sexi i wogole szok :) Pieknie choć naprawdę nie wiem gdzie miałaś poprzednio te 10 kg???

    Buźka!!

  13. hej!

    Jestem cała i zdrowa :)

    Dzieki Jolcia - faktycznie jakoś dałam rade!

    Witam z gropnie Maheńkę :) kochana szybciutko zrzucisz swoje kg i bedziemy tu świętowac twoja III fazę:P

    Gosiulku co do twojego pytania, nie będę się kryć ale u mnie to wygląda tak ... od poniedziałku do ćzwartku trzymam sie zasad III fazy, a weekend najczęściej jest luźnejszy - może nie tyle pod względem jedzenia ale picia. I kontroluję swoją wagę, obowiązkowo robię też czwartki protal, staram się zjadać ciemne pieczywo i unikam słodyczy i jem otrębiankę.

    Ogólnie trzymam wagę a IV faza zbliża się dużymi krokami.

    Pozdrawiam znad kubka kawki i sałatki wiosennej.

    ps. Nutka śliczne zdjęcia, życze udanej wyprawy -uważajcie na siebie !!

  14. Cześć Wszystkim :P

    piszę z opóźnieniem ale chcę złożyć serdeczne gratulacje naszym Marudkom :P bo i mężowi się należą.

    Obyś dobrze się czuła calutką ciąże, a każdy dzień przynosil radość ze stanu błogosławionego.

    U mnie po weekendzie ciężko ... czuję się osłabiona - pewnie pogoda dokłada swoje. Poza tym trochę szaleństw zakropionych % i mam samopoczucie do kitu. Oj chyba trzeba wziąć się za ostrą dietkę, tzn chociaż bez alkoholu i same produkty dozwolone.

    Nie dla określonej wagi ale dobrego samopoczucia.

    Tym bardziej ze zostaję w tym tyg od czwartku-piatku sama w pracy.

    A dziś ratunku ... ide do dentysty - to mnie normalnie przerasta :) Boje się i już!!

    Ojjjj ... trzymajcie kciuki o 17.30 żeby mnie nie bolało.

    I gratulacje dla Sagi !! Cieszę się że znalazłaś pracę!! Jupi!

    Pozdrawiam wszystkich serdecznie.

    Niech serek będzie z Wami :)

  15. Cześć Wszystkim Protalom,

    W pierwszych słowach ... :mrgreen: chciałabym aby Marudka nasza była w upragnionej ciąży i zobaczyła na 100% na teście pozytywny wynik :D

    Witaj rownież Ivonko i Gochno!!

    Miałam w tym tygodniu rewolucje żołądkowe - hcyba grypę jelitową. Musiałam jeden dzień zostać w domku, dziś coś Lukasz narzeka... uwazajcie bo chyba coś panuje.

    Plus chorowania jest taki że po jednym dniu diety lekkostrawnej mam 1 kg mniej ;)

    A dziś kolejny Czwartek i białeczka.

    Gochna a Tobie słoneczko zostało tylko 5 kg :( Brawo, mam nadzieję że u Ciebie niebawem wszystko sie ułoży.

    ... wychodzi na to że ja jeszcze 3 tygodnie z hakiem i będe na IV fazie !! Szok!!

    pozdrawiam Wszystkich

    ps. spóźnione życzonka dla Irris!

  16. Gosiulek dziękuje za rady, od dzisiaj robie II faze i bede więcej jesc icon_smile.gif jak na razie zjadłam sałatkę( pomidor, papryka,cebula,ogórek, wędlinka-filet) i jajko. Teraz jem jogurt 0% jagodowy. O 10 sałatkę i serek homo, w domu po pracy zjem udko gotowane, sałatkę i jogurt a na wieczór szprotkę w sosie pomodorowym icon_smile.gif. Mam nadzieję ze to juz jest dużo. Jak będe mieć 5 dni protal to postaram sie jesc więcej białek.

    pozdrawiam

    ps. jak zrobić suwaczek? gdzie sie go wkleja?

    Milena wejdz np na stronę www.zdrowydzien.info.pl

    Tam mozesz zrobić suwaczek . . . kiedy już powstanie musisz skopiować link do niego ( zaczyna się i koczy url ) potem w naszym forum w miejscu sygnatura musisz to wkleić i zapisać. Powinien od razu w sygnaturze sie pokazać. Powodzenia.

    :mrgreen:

  17. Super Nutka :mrgreen:

    Gratuluję zdobytego tytułu, jestem pewna że będziesz świetnym lekarzem :D

    Oczywiście uważam że wyglądasz powalająco - brzuch super!!!

    Zaglądaj do nas częściej ;)

    Sandra no to super że tak u Ciebie to wygląda, powodzenia !!

    Każdy zna siebie najlepiej.

    Nie chciałam namawiac cie do porzucania diety ... w końcu mamy sie tu wspierać.

    Ja utrwalam to co mam, choć pewnie że kilka kg można by uszczknąć ...

  18. CZEŚĆ!!!!!!

    Nareszcie PIĄTEK!!! Oby 8h pracy szybko minęło icon_cool.gif

    I życzę już wszystkim miłego dnia i gorącego weekendu!!!!!!!!!!!!!!! icon_mrgreen.gif

    Ja dziś w planach mam basenik - obym tylko nie trafiła na żadne kolonie... icon_rolleyes.gif

    Dikładnie !!! Oby zleciało.

    Ja idę dziś prosto z przystanku do rodziców na działke na grilla imieninowego.

    To życze Marudko miłego pływania i wogóle wesolego weekendu wszystkim.

  19. Witam i ja niech złożę życzenia urodzinowe naszym solenizantkom :mrgreen:

    Życzę Wam aby kazdy dzień byl kwintesencją najpiękniejszych wymarzonych chwil Waszego życia, by zawsze dopisywało zdrowie i aby szczęście nigdy Was nie opuszczało. A dietetycznie zdobycia i utrzymania wymarzonej sylwetki i kondycji. :D

    ;)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.