-
Postów
75 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez szpuleczka
-
-
Czesc dziewczyny !
Dzisiaj nareszcie mialam spokojniejszy dzien i moglam Was sobie troche podczytac.
Dziekuje serdecznie wszystkim za cieple slowa z nadzieja, skierowane w moja strone.
Stan syna jest na tyle dobry, ze wraca w niedziele do Polski. Przecial calkowicie sciegno w kolanie.
Przeszedl 2 godzinna operacje w pelnej narkozie , zakonczona zalozeniem gipsu (od pachwiny do stopy) na 6 tygodni . Czeka go dluga rehabilitacja.
T e wydarzenia przyslonily wszystkie inne. staralam sie trzymac dukanowych zasad , ale nie mialam glowy do wazenia.
Mam nadzieje, ze w przyszlym tygodniu bedzie juz mniej nerwowo i wszystko wroci do normy.
Trzymam kciuki za wasze spadki a nowym Protalkom zycze wytrwalosci i gratuluje podjecia slusznej decyzji o diecie.
-
Czesc dziewczyny!
Nie wiem kiedy zajrze -syn mial wypadaek na nartach. Lezy w szpitalu w Austriij jest po operacji,przytomny.
Jak uloze te sprawy to wroce.
-
Czesc dziewczyny!
Witam poniedzialkowo i slonecznie.
Lece na kawke i zajrze pozniej.
-
Witam laseczki z samego rana ;)
Znów nic pocieszającego na wadze :-) albo ta franca się zepsuła, albo złośliwość organizmu :) Tak bardzo mi zależy aby Maciek się bardziej zmotywował, a tu nic ... ostatni dzień uderzeniówki i 1,5 kg mniej 8-) . Przy jego wadze i biorąc pod uwagę, że jest facetem powinno być lepiej. Gotów mi się rozmyślić ... Może jednak te jego ćwiczenia wpływają na mały spadek, bo pakuje codziennie?
------------------------------
Mila Gochno!!!
Miesnie waza wiecej niz spalony tluszcz . Jezeli Maciek cwiczy , to szczegolnie na poczatku bedzie mial przyrost masy ciala.
Kilka lat temu bylam na fajnych wczasach w Jastrzebiej Gorze :dieta, cwiczenia pod okiem instruktorow, basen.Bylo duzo roznorodnych cwiczen od rana do wieczora. Zniecheconym dziewczynom brakiem szybkich efektow trener tlumaczyl, ze tluszcz zamieniany jest na ciezsze miesnie -stad nawet zwyzki sa mozliwe :D .
Efekty beda , ale z czasem .
Doskonale rozumiem Twoj nastroj. Ja tez od poczatku czulam sie wspolodpowiedzialna za efekty i w ogole sam przebieg diety syna (szczegolnie w kontekscie jego choroby).
Czas pokazal, ze decyzja byla sluszna i ciesze sie, ze go zachecilam .
Trzymam kciuki za Macka!!!
-
Czesc dziewczyny!
Witam sie juz po kawce. Przede mna dzien pracy tworczej w kuchni :jutro imprezka .
Lece do roboty .
Milego dnia!!!
-
To samo z imieninami w domu ... jest tyle możliwych dań które mogą jeść wszyscy ... na urodzinach u siostry było dużo róźnych dań...i nieportalowi też je jedli, niektórzy nie mając o tym pojęcia ;)
Robiłam np:
Szaszłyczki z cebulą w piekarniku;
roladki wędlinowe nadziewane serem białym;
jajka w sosie jogurtowo-chrzanowym i ze szczypiorkiem;
serniczek Gochny.
-----------------------
I tak trzymac !!! - dzieki Olinko -szczegolnie te szaszlyczki :-) .
-
Objawy nie wyglądają mi na spowodowane brakiem cukru, wiem coś o tym mam w domu cukrzyka od 11 lat.
Na początku choroby syna najbardziej bałam się, że tak się stanie i inkt nie udzieli mu pomocy.
----------------------
:-) Witaj w klubie ;)
Mam podobny problem . Moj syn choruje na cukrzyce typu I 0d 2006r .
Nosi na przegubie dzien i noc srebrna bransoletke z odpowiednim napisem . Mozna je nabyc w szpitalu na oddziale diabetologicznym. Odkad ja ma jestem nieco spokojniejsza .
To takie male uspokojenie -wazne kiedy nic wiecej nie mozemy zrobic.
-
Z zadań tego tygodnia pryzbyło mi strzyżenie Mamusi, bo robie od lat za jej nadworną fryzjerkę, co dziwne bo nigdy nie szkoliłam się w tym kierunku, ale podobno strzygę jej rzadkie już niestety włoski lepiej niż profesjonalistki.
Kiedyś miała warkocz grubości ramienia, ale teraz to tylko wspomnienie.
Ja nigdy nie miałam takich włosów.
To takie wzruszające kiedy się czesze własną coraz starszą Mamcię.
----------------
Wiesz Maliszko ja tez coraz czesciej lapie sie na tym, ze moja Mama mnie wzrusza, rozczula. Im jest starsza i slabsza mam do niej wiecej cierpliwosci i serdecznosci. Owszem bywa irytujaca i denerwujaca ,
szczegolnie gdy sie na cos uprze -ale emocje szybko opadaja i przychodzi rozczulenie. To chyba troche tak, ze podswiadomie traktujemy naszych staruszkow jak bezbronne dzieci , ale tez mamy swiadomosc kruchosci i nieodwracalnosci pewnych spraw. Smuto sie zrobilo, lece nadrabiac zaleglosci
-
Czesc dziewczyny!
Witam po kawce ale przed dlugim czytaniem -kilka stron zaleglosci.
W piatek czeka mnie mala imprezka rodzinna -imieniny meza .Musze cos wymyslec , zeby dogodzic gosciom jak zwykle i nienagrzeszyc za mocno.
Na pewno: flaczki wolowe, tatar, sernik i ....Po raz pierwszy nie upieke sama tortu (poleglabym na 100%) -gotowe mnie nie ruszaja .
Ruszam wiec do czytania
-
Czesc dziewczyny!
Witam sie slonecznie i radosnie, juz po kawce , ale przed lektura wczorajszych wiesci .
-
Bo tylko dwójka.. Ale usilnię pracuję nad przekonaniem lubego
do powiększenia rodzinki.. ale nic uparł się i mówi.. po ślubie..
T
--------------------
Wiesz co Marudko!!!!
Gdybym kiedys miala dzisiejsza wiedze o zyciu, to wcale bym tak nie nalegala na szybkie
posiadanie dzieci. Polatalabym z mezem daleko i wysoko - poznalabym smaki i zapachy swiata ...
Macierzynstwo to wielkie wyzwanie , szczegolnie dla kobiety,ale tez niekiepska KOTWICA na kilka
najblizszych lat. Chyba, ze ma sie do dyspozycji babcie, a najlepiej dwie i to niepracujace zawodowo.
My nasze marzenia o podrozach mozemy realizowac dopiero teraz a to i sily nie te i energia z innej bajki.
-
Szpuleczko, ja mam 20 okien do mycia, a miałabym 21 ;) ale z jednego zrezygnowaliśmy i też domek nie jest duży, ale ja uwielbiam dużo światła. Rzeczywiście tak jak napisała Maragrete,jak ostatnie myjemy(wspólnie z mężem) można by było spokojnie zaczynać od początku i tak na okrągło :-)
--------------------------
Witam Bozeno!
Dobre swiatlo przesadza o klimacie calego wnetrza, ale niestety jak to zwykle w zyciu nic nie ma za darmo .
W naszym przypadku kazde okno tez bylo przemyslane na etapie budowy, a teraz z myciem bywa roznie... Od wrzesnia ma zamieszkac z nami synowa :) wiec licze na stale wsparcie 8-) .
A meza za maraton okienny nalezy mocno usciskac !!!
-
Witam wszystkie Protalki.
Dzisiaj ciężka próba przedemna,bo dla rodzinki robię pyszności-pierogi z serem i rodzynkami i struclę makową ,bo mój mąż zechciał makowca ;) Oj...będzie ciężko...
Sobie upiekę sernik ,żeby zbyt mocno nie nagrzeszyć :-) Taki sernik czarno biały,bo mam chęć na sernik na cieście kakaowym.
---------------
Sliweczko!
Mam nadzieje, ze o nas nie zapomnisz i wklepiesz co nie co na stronke :) . Sernik na ciescie kakaowym -brzmi pieknie!!!
Ja tez maniakalnie zbieram przepisy -mam juz niezla biblioteczke z nimi. Chociaz musze przyznac, ze coraz czesciej posluguje sie sprawdzonymi przepisami (b.lubie jak maja osobiste uwagi) sciagnietymi z internetu.
Zycze dyscypliny przy makowcu -ostatnie robilam przed swietami, czyli jeszcze przed dieta i nie wiem
czy potrafilabym sie im w tej chwili oprzec ?
-
21 okien o kurczę to chyba fatycznie zamek, albo szkoła, hihihihi. To po co Ci dieta, wystarczy myć okna raz na dwa tygodnie i spadniesz na wadze i ramiona wzmocnisz (jak na siłowni).
----------------
He, he -wole spadac od dolu -no wiesz biodra i nizsze partie , a te przy myciu szybek prawie bezuzyteczne.
A co do chatki -nie szkola, nie zamek tylko przyzwoicie doswietlona chalupa -wcale nie taka duza.
-
Ja też TYLKO 3 mam.. Corne były makabrycznie.. Chyba częściej
trzeba będzię się nimi zajmować.. ;) Ale jest plus - w sobotę dzięki
temu spałam do 9 - co mi się już dawno nie zdarzyło.
Ale 29 okien.. to chyba bym z dwa tygodnie musiała odchorowywać.
No ale cóż - najlepiej potraktować to jako 'aerobik' w wersji domowej.
To może łatwiej będzie szło..
Powodzenia!!!
--------
Te 29 to pomylka -na prawde jest tylko 21 -ale i tak zabawa niezla.
Aerobik zdrowa i mila rzecz -szczegolnie zbiorowy :-) i zawsze licze na wspoludzial ochotnikow.
Zapewniam napoje energetyczne -nie mylic z wyskokowymi!!!
-
Szpuleczko ja też mam w planach mycie okien, ale skoro u Ciebie pochmurno a u mnie słonko to zapraszam do mnie :-)
Buziaczki ;)
---------------------------
Olinko mila!
Chetnie wpadne i pomoge.
Ale licze na rewizyte z pierwszymi promykami sloneczka na Mazowszu.
Uprzedam tylko lojalnie, ze mam 29 okienek do umycia :) .
-
Dzień Dobry wszystkim Kobiałeczkom w poniedziałkowu ranek,
Nie ma jak przekazywanie kompetencji w dół ;)
Muszę tylko opracowac spójny plan działań hehehehe
----------------------
He he.
Ja tez lubie takie "menadzerskie " dzialania-oby tylko bylo kim zarzadac.
Czasami, a nawet czesto mozna liczyc tylko na siebie -zakasac rekawy i do dziela.
Ale i satysfakcja nie ta sama.
Masz niezly tydzien przed soba Maliszka -duzo sily i energii ze sloneczka zycze.
-
Witam dziewczyny!!
Juz po protalowym sniadanku, ale przed kawa.
Zaczal sie nowy tydzien-warto cos zaplanowac. Moze za przykladem Marudy jakies okienka???
Pogoda pochmurna, ciezka.... chyba jednak pojde na kawe.
-
Za prawdziwego naleśnika dałabym sie pokroic, podobnie, jak za wszystkie wcześniej wymienione węgle.
Dlatego boję się je przygotowywac, bo mam wrażenie, że nawet te z otrębów w jakiś tajemniczy sopsób mnie ponownie utuczą. J
---------------------
Doskonale Cie rozumiem Maliszko!!
Na tej diecie najbardziej tesknie za czasami, w ktorych zazwyczaj wieczorowa pora caly dom pachnial
zapachem swiezo pieczonego chlebka. Robilam eksperymenty z roznymi rodzajami maki i roznymi dodatkami.
Wzdycham do kromki ciemnego chleba z chrupiaca skorka, odrobina dobrego masla, plasterkami rzodkiewek i piorkiem szczypiorku ...
Ale dzisiaj upieklam po raz pierwszy protalowe buleczki -calkiem calkiem . Twarozek tez niezly...
Witaj Dukanie!
-
Hej dziewczyny...
Witam po długiej nieobecności.... naparwdę długo mnie tu nie było, i realnie nie miałam jak i kiedy zaglądać... a i pewnie mojemu sumieniu nie było tu po drodze bo.... nagrzeszyłam ostatnimi czasy ;)
-----------
Nuteczko droga!
Moj Tata (a byl to czlowiek niezwykle madry) mawial, ze to co nas nie zabije to nas wzmocni.
To co napisalas swiadczy, ze juz wiesz ktoredy droga prowadzi, masz za soba zakret, ale wizja finiszu doda Ci sil...
Bedziemy Cie wspierac, bedziemy sie wspierac, nie ma innego wyjscia.
-
------------------
Piekne te Twoje rozyczki Marcyndo!!! Gratulacje!!!
Nie kupilam tych foremek bo mialam watpliwosci co do ksztaltu -mam takie klasyczne, a w tych obawialam sie, ze jak sie je odwroci do gory nogami -czyli kwiatkiem do gory -to beda sie kiwaly na wyrosnietych czapeczkach. Ale widze, ze obawy zbedne . Oczyma wyobrazni widze te foremki w wersji z czekolada i zurawina -precz pokuso !!! - to dopiero w 4-tej fazie i to od czasu do czasu :-) .
-
Czesc Protalki -Stare i Nowe!
Czytam codziennie, ale nie mam sie za bardzo czym chwalic ,wiec nie pisze.
Nasza dieta jest coraz bardziej popularna ;) .
Znalazlam na portalu ogloszenie : Pierogi z otrab owsianych (100%) z miesem drobiowym ,okraszone gotowana cebulka!!! Czyz nie piekne?
A moze wspaniala Sliweczka da rade, poglowkuje, popracuje i przepis pojawi sie u nas?
-
Czesc Protalki !
Witam wszystkie nowe pozeraczki bialek!
Waga niestety stoi -od poniedzialku P -moze bedzie lepiej.
A tak w ogole to aby do wiosny!!!
-
Witam wieczorowa pora.
P..... dzisiaj podziekowalam, ale zrobilam pierwszy protalowy serniczek.
Wyszedl duzo nizszy -sporo "siadl" , troche za malo slodki (dalam 1 lyzeczke od herbaty stewii na 1kg twarogu 4% ,nastepnym razem dam 1,5) , ale apetyt na slodycze udalo sie zaspokoic.
Dobrze, ze nastepny "tlusty czwartek" za rok. Przed nami sledzikowa sroda , a z nia nie bedzie
na protalowej problemow ;) .
Zycze kolorowych snow .
Rewelacyjna Dieta Protal !
w Diety
Opublikowano
Czesc Protalki!
Wpadlam na chwilke -widze, ze mam ponad 30 stron do czytania i sprobuje wieczorami nadrobic
zaleglosci -jestem ciekawa co u Was slychac i jak sobie radzicie w zmaganiach dukanowych i klopotach
codziennosci.
Syn jest juz w domu , lezy, za kilka dni zdjecie szwow i zalozenie gipsu lub stabilizatora na 6 tygodni.
Moja waga -2,2kg -to niewiele , ale i tak cieszy, musze przesunac suwaczek w wolnej chwili.
Lece na gore bo jestem przywolywana -zajrze wieczorkiem jak sie uda.l