Skocz do zawartości

szyszunia

Aktywni Smakowicze
  • Postów

    373
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez szyszunia

  1. W kazdym sklepie gosiulku sa te galaretki saki truskawkowa cytrynowa malinowa pomaranczowa jak nie znajdziesz ochotnika na wysylke to daj znac nie ma problemu :-(

    a czy ja teź mogłabym się dopisać do tych galaretek bo niestety nie mam nikogo za granicą więc nie mam kogo poprosić

  2. Kurczę, jak tak patrzę na wyniki niektórych z Was, to trochę się dołuję... ja właśnie kończę pierwszy miesiąc i mam 4 kg w dół a tutaj widzę Gosiulek 12kg w 2 miesiące, i to z niższej wagi... nie wiem czy coś robię źle, czy to mój organizm jest bardziej oporny, biorąc pod uwagę to, że ćwiczę 5 razy w tygodniu to ten wynik chyba naprawdę nie jest zbyt ciekawy no ale trudno, będę się trzymać, mam tylko nadzieję, że nie jestem ajakaś odporna na tą dietę czy coś...

    dagmarko nie patrz na to jak komu idzie tylko ciesz się swoimi sukcesami ja dołączyłam do forum jak już byłam po pierwszym miesiącu więc te daty nie zawsze są prawdziwe poczekaj cierpliwie a będziesz się niedługo cieszyć z trzeciej fazy :-( :grin: :-D :)

  3. Szyszuniu, wstawiłam przepis na chlebek do wątku z przepisami, bo chyba nie ma go tam, a jest wart pieczenia, bo jest smaczny i całkowicie protalowy bez żadnych produktów tolerowanych :)

    dziękuje ci bardzo dzisiaj będę go piekła bo właśnie mi się mój skończył ciekawe czy mi wyjdzie

    :) :) :)

    moj organizm tez jest bardziej oporny. mam 3 tygodnie za soba i 3 kg w dol. Niby prawidlowo, ale wolalabym wiecej :-( poza tym podono sa zastoje i sa fazy gdzie szybko chudnie i kazdy ma je inaczej, jedni na poczatku, drudzy pod koniec zrzucania planowanych kg.

    w sprawie chlebka z przepisow: czy moge zmiksowac twarog chudy z niewielka iloscia jogurtu zamiast serka homogenizowanego? Nie moge znalezc nigdzie z mala iloscia weglowodanow.

    maslosia powiem ci że to jest bardzo dobry wynik ja przez pierwszy miesiąc straciłam tylko 2 kg i też się cieszyłam bo to zawsze 2 kg w dół a nie w górę

    własnie przymierzam się do tej diety czytam czytam i końca nie widać :grin: bardzo aktywny wątek. ale skoro ma tyle zwolenniczek to cos musi w tym być :-D życzę wam siły w wytrwaniu i mniejszych kilogramów.

    witaj wśród nas ta dieta ma tyle zwolenniczek bo jest najlepsza uwierz w to a na pewno ci się uda

    a tak w ogóle to witam wszystkich serdecznie

  4. witam u mnie bez zmian za oknem szaro a wczoraj już widziałam słonce :-( a waga po warzywkach z powrotem wraca do suwaczkowej ale zanim wróci to ja już będę na warzywach a teraz zmykam do kościoła

    miłej i spokojnej niedzieli życzę

    śliweczko ja też zamawiam książkę z autografem :grin: :-D :)

    buźka

  5. Witam was dziewczynki :-( :grin:

    Dziś mój 2 dzień tego magicznego cuda :) Jem tak jak powinnam , oby mi się udało zrzucić parę kilo,

    by wyglądać jak należy :-D 3majcie za mnie mocno kciuki :*:* :)

    Powodzenia wam życzę ! Pozdrawiam :) :)

    witaj malutenkaa wśród nas

    a ile masz zamiar zrzucić życzę powodzenia i wytrwałości

  6. witajcie

    ja chyba dzisiaj oszaleje bo caly dzien chodze i jem i caly czas mi sie cos chce isama nie wiem co to jakis koszmar a najgorsze jest to ze chrupy mojej corci ktore stoja na stole chyba do mnie mowia ''zjedz mnie'' jakis koszmar juz drugi dzien z nimi walcze i nikt ich nie chce zjesc jak na zlosc zeby mnie kusily ale bede walczyc

  7. waga na warzywach moze wzrosnac bo one zatrzymuja wode jak wrocisz do bialek to szybko zejdzie jeżeli tylko tyle wczoraj zjadlas to moim zdaniem za mało jedz wiecej miesa i ryb a bedzie ok

    hej, mam pytanie jestem dzisiaj 10 dzien na diecie, wczoraj zjadlam tylko malego pomidorka, dwa jajka na twardo i malego ogorka + wieczorekim odrobina salatki ze sloika niestety jak sie pozniej okazalo z olejem ;/

    i od dwoch dni przytylam 40 dag czy to mozliwe?

    dzien wczesniej zjadlam buraka, pare drobiowych kielbasek wielkosci 10cm i pare korniszonow.

    nie wiem czy tyje czy wage mam zepsuta ( a jest troche uszkodzona)

  8. Niestety już kiedyś Prezydent próbował wymusić na pilocie lądowanie na lotnisku na którym wieża kontrolna odmówia przyjęcia. Pilot skierował się do miejsca wskazanego przez kontrolera i nie posłuchał rozkazu. Skwitował że tu (czyli w samolocie) to on (czyli pilot) jest prezydentem. Teraz już nikt tego nie pamięta. Zresztą każdy może mieć swoje zdanie. Czyż nie

    Ty napisałaś swoje ja swoje i jest ok.

    ja też dokładnie pamiętam tą sytuację jak pilot wylądował nie na tym lotnisku na którym chciał prezydent i myślę że tym razem nie spotkał tak silnego pilota żeby mu się sprzeciwił ale na pewno nie pomyślał że to się tak skończy jak się skończyło pewnie mu zależało żeby być na tej mszy

    ale stało się jak się stało i bez względu na wszystko nie żyje

    a co do wawelu to ja uważam że jeżeli rodzina nie ma nic przeciwko to dlaczego nie a to co robią ci ludzie strajkujący moim zdaniem to przegięcie

    to moje zdanie na ten temat

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.