Skocz do zawartości

Klamerka

Aktywni Smakowicze
  • Postów

    317
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Klamerka

  1. Klamerko , a znasz blog jednej pani , o maslach staroswieckich i cycku zaplatanym w ramiaczko ???

    Daovay... Nie znam niestety. Jeśli możesz to podrzuć adres w dziale "ciekawe linki"!

    A jak tam decyzja o kotku? Namyśliliście się już? :P

    A tak poza tym to teraz piję poranną herbatkę. Po porannych porządkach dopiero teraz zasiadłam na chwilkę odsapnąć :smile:

  2. A nawet nie wiedziałam, żeby jajka dokładać. Ja robię najprościej jak to tylko możliwe a więc roztapiam czekoladę (ilość w zależności od potrzeb) do tego dokładam troszkę gęstej śmietany (lub w ostateczności odrobinę mleka) i łyżkę margaryny.

    Ale tu na forum jest przepis na polewę, która jest przez wszystkich bardzo chwalona:

    Polewa czekoladowa Jolanty

    Ja jej nie praktykowałam, bo staramy się nie używać żelatyny ale podobno jest bardzo dobra.

  3. A więc tak...

    PRZEPRASZAM Was dziewczyny za wprowadzenie w błąd!!!

    Nie mam pojęcia jak to się mogło stać :-(

    Najmocniej Was przepraszam...

    Jedynym usprawiedliwieniem mojego zaciemnienia umysłu może być chyba tylko naprawdę poważny problem z operatorem, który mamy i który otrze się chyba o sąd... Stąd moje kompletne roztargnienie...

    Otóż po tej wymianie postów, wieczorem coś mnie tknęło... I ponownie odkopałam swój stary zeszyt z przepisami...

    Dla upewnienia zadzwoniłam nawet do Mamy :-(

    Oczywiście mówiąc o słodziźnie, która wyjdzie z chałwą miałam na myśli mleko kakaowe... :-(

    A "normalnie" robię z tym zwykłym, czerwonym mlekiem :-(

    Jeszcze raz Was najmocniej przepraszam!!

    Wstyd mi potwornie! Myślę o mleku czerwonym a piszę niesłodzone...

    Brakuje mi naprawdę słów na przeprosiny...

    Chyba będę musiała na te święta zrobić dla każdej z Was torick w ramach przeprosin za tą moją wpadkę! :-(

  4. Tu masz jeszcze kilka adresów:

    Ciasteczkolandia

    Kulinarne wyzwania Myszy

    arabeska waniliowa

    cudawianki w kuchni

    Coś słodkiego poproszę!

    Ale to jest naprawdę nic! Radzę szukać samej! Sprawdzać odnośniki na każdej ze stron.

    Ja tu się ograniczam tylko do stron w języku polskim. Ale jest mnóstwo pięknych blogów o pichceniu, słodkościach w różnych innych językach. Ja niestety jestem upośledzona językowo i zaglądam tylko na te anglojęzyczne. Na innych oglądam tylko zdjęcia :-(

    Poza tym internet jest wyjątkowo pełny przeróżnych serwisów kulinarnych.

    Wystarczy poszukać. W końcu po to mamy przeglądarki!! :-(

  5. :-( :-( Christina! Ale to może być racja z tym mlekiem. Kiedyś kupiłam niesłodzone (jakieś takie zwykłe, robione dla kauflandu, czy coś podobnego) i tez miałam taki klops- nic, kompletnie nic nie zgęstniało! Ale ja to przypisałam tylko i wyłącznie temu, że było kiepskie. Bo jak robiłam z innego w puszce to mi normalnie gęstniało... Może trzeba robić właśnie ze słodkim by to krócej trwało? W razie czego, użyj może lepiej słodzonego, co? :-( Bo jak -odpukać- coś nie wyjdzie, to będzie na mnie :-(

  6. A ja czekam na premierę "Karpia 2007" :-( Wszystkie poprzednie uuuuwielbiaaam i jestem przekonana, że ten również będzie superowy! :-( No i wysłuchałam :-( "Krok po kroku, krok po kroczku najpiękniejsze w całym roczku, idą świętaaaaaa, idą świętaaaa" :-( Kurczę, baardzo lubię tą akcję! I te pieśni :-(

  7. Gotuję w puszce. Około trzech godzin, aż zgęstnieje.

    W moim wiekowym :-( zeszycie z przepisami zapisane mam, że mleko powinno być słodzone kakaowe, ale tylko raz próbowałam ze słodzonym z kakaowym. Wolę jednak niesłodzone zwykłe, słodzone. Chałwa jest już wystarczająco słodka.

  8. Hanula! Daj znać co tam u Was! A tak sobie jeszcze myślałam o Waszej sytuacji i pomyślałam czy fundacja, która Was wspiera nie mogłaby utworzyć czegoś na wzór pajacyka? Tzn. stronkę, na której za odsłonę reklamy sponsor będzie przekazywał na Waszą fundację określoną kwotę. Dodatkowo przy dużej popularności strony, można by uzyskać wpływy z reklam wyświetlanych na stronie. Wiem, że pewnie nie łatwo zdobyć sponsora. Jednak Wasza fundacja jest już znana, o samej Annie Dymnej to nawet nie muszę wspominać, może więc dzięki temu mielibyście ciut łatwiej? Zobacz, Pajacyka firmuje Janina Ochojska, Polskie serce Zbigniew Religa, Z miłości serc Mroczek z partnerką. Nie myśleliście o tym? Kiedyś Fundacja "Mimo wszystko" przeprowadzała zbiórkę na budowę centrum rehabilitacyjnego, m.in. esemesami. A czy nadal macie taką możliwość? Nadal macie "czynną" tą drogę przekazywania wpłat?

  9. Aniu też lubię chałwę (niestety... :-() A do ugotowanego skondensowanego mleka (niesłodzonego) dodaję pokruszoną chałwę, kostkę masła, wszystko miksuję, i mam gotową masę np. do wafelków. Taki torcik oblewam polewą czekoladową (tu na forum jest chwalony przepis na polewę czekoladową, ja go nie praktykowałam, ponieważ staram się nie używać żelatyny; ja polewę robię z czekolad i masła). I gotowe! :-( Polecam! Z tym, że lojalnie uprzedzam- słodzizna jakich mało :-( Prawie zawsze robię ten torcik na święta wielkanocne, i jest to jedyne ciasto, którego nie można dużo zjeść :-( Ale moim zdaniem (i reszty mojej rodzinki) jest pyszne! Można też zamiast torciku zrobić z tego wafelki, takie "na raz". Te również oblać polewą czekoladową, ozdobić np. drobno posiekanymi pistacjami czy migdałami, popakować w ozdobną folię, przewiązać wstążeczkami i i już "batony" idealne do świątecznej paczki z łakociami gotowe! Pozdrawiam!

  10. Bardzo lubimy "tunę" (choć my wolimy w sosie własnym) więc chętnie wypróbuję ten przepis. Tylko proszę o doprecyzowanie :-( Ogórki odcedzić, tak? Układać warstwami w takiej kolejności w jakiej to wpisujesz czy wymieszać bez względu na kolejność? A czy nie dodajesz do tego żadnego sosu? Często robię różne wariacje sałatek z tuńczykiem ale zawsze dodaję coś do "połączenia" :-( A przyprawy? To chyba moje wszystkie zapytania :-( Pozdrawiam serdecznie! I dziękuję za kolejny fajny pomysł na tuńczyka!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.