Skocz do zawartości

Śliweczka

Aktywni Smakowicze
  • Postów

    1972
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Treść opublikowana przez Śliweczka

  1. Mulan,nie słyszałam żeby któraś z nas stosowała system 1/1,napewno działa,ale zapewne wolniej.W naszych przepisach jest tyle przepisów na różne dania i nie wyobrażam sobie jak mogło Ci się znudzić protalowe jedzenie...?A co jadłaś jak nie byłaś na diecie? Mięso i nabiał jemy wszyscy całe życie,więc nie rozumiem co mogło Ci się znudzić?Oczywiście kiedy jemy warzywa to mamy więcej możliwości na różne dania,ale 5 dni to nie tak dużo.Są dziewczyny które stosują rytm 7/7 i wytrzymują.Jeśli nie dajesz rady to przejdź na rytm 1/1,ale wtedy nie oczekuj dużych spadków.Kryzys piszesz...po 14 dniach diety...Ja jestem na diecie od prawie 10 miesięcy i żadnego znudzenia jedzeniem nie miałam...Trzeba mieć tylko troszkę wyobraźni w kuchni.
  2. Nie będziemy bić,no coś Ty ,Styczniowa!Rocznica ślubu towielkie święto,i tak jak w urodziny ,można zgrzeszyć...Ja też zgrzeszę 24 września... Mata Hari,nie wiem gdzie leży przyczyna wzrostu Twojej wagi,z kilkoma punktami analizy diety Juggin się zgadzam,przeanalizuj sobie to co jesz,może znajdziesz przyczynę.Choć co do ilości zjadanego nabiału i mięsa to nie wiem do końca jak to jest,bo moja siostra jest wegetarianką i żywi się na protalu prawie wyłącznie nabiałem i chudnie,nie ma większych problemów z wagą.
  3. Mato Hari,nie wiem co jest przyczyną wzrostu wagi...Być może zbliżają się "te dni"?Wtedy zawsze waga staje lub trochę rośnie bo organizm wodę zatrzymuje.
  4. Witam przy kawusi w sobotni ranek!!! Bogi,dzisiaj sobota :-D jesteś jeden dzień do przodu :-) Mata Hari,jemy ile chcemy i o której chcemy,ale tylko protalowo :-) Nasza koleżanka Juggin pisała o swoich doświadczeniach z jedzeniem wieczorem,że lepiej jeść mięsko niż nabiał i powiem Ci że jest w tym sporo racji.Ja też tak mam że jak zjem rybę albo mięso wieczorem to spadki wagi są większe. Ja też miałam ten sam problem co Ty Mata Hari...Dzieci nigdy mi nie powiedziały że się wstydzą ,czy że ktoś im dokuczał z mojego powodu,ale sama wstydziłam się iść do szkoły na wywiadówkę...Jeszcze trochę a bym się nie zmieściła w drzwiach szkoły :) Teraz już jest lepiej...Mam nadzieję pozbyć się wszystkich kompleksów :) Pozdrawiam Was wszystkich i miłej soboty życzę.
  5. Jusiu,ja nie piekę chlebka,wolę otrębiankę :-) więc Ci w sprawie chlebka nie pomogę.Kiedyś piekłam zwykły taki z porcji dziennej otrębów,serka homo,jaja i proszku do pieczenia.Ale zdecydowanie wolę otrębiankę :)
  6. Witaj Mata Hari!!! Alkoholu niestety nie wolno,żadnego i nawet odrobinki... :) Pisz kiedy tylko masz ochotę,wszystkie piszemy kiedy tylko mamy chęć coś powiedzieć :-D A kiedy zdarzają się wpadki,albo kryzysy to forum pomaga nam przetrwać.Wszystko jest wykonalne,tylko trzeba wierzyć że się uda i walczyć z własnymi słabościami.Ja schudłam już prawie 35 kg,więc Twoje dwadzieścia to całkiem realny spadek.Trzymam kciuki i życzę silnej woli i wytrwałości.
  7. Witajcie !!! Na Podlasiu piękne słoneczko,ale chłodno,tak jesiennie... Grazzia,szybkiego powrotu do zdrowia życzę.Moje dzieci też już zaczynają ciągać nosami...Uroki jesieni... Być może Jusiu Twój organizm się zbuntował i musisz to przeczekać.Waga napewno ruszy,daj jej troszkę czasu. Witaj Haczyk! Faceci byli ,ale się zmyli :D Kobitki są wytrwalsze chyba...Mam nadzieję że Tobie się uda.Trzymam kciuki. Miłego dnia życzę wszystkim!!!
  8. Witam wieczorkiem. Jejciu jak mnie wszystko boli... :grin: Nareszcie koniec wykopek... Może teraz będę miała więcej czasu na forum :-( Coś tu dzisiaj cicho... Miłego wieczora życzę.
  9. Hej Dziewczyny! Tryolciu ,witaj spowrotem.Gratuluję spadku. Współczuję Ci Anitko...Strasznie jest pożegnać najlepszego przyjaciela...Trzymaj się,jestem myślami z Tobą. Styczniowa,wracaj szybciutko do zdrowia,kuruj się żeby choróbsko szybko uciekło. Ja dzisiaj kończę wykopki...nareszcie.Już wszystko mnie boli...Waga troszkę spadła w dół. Gratuluję spadków.Pozdrawiam i miłego dnia życzę.
  10. Wróciło,wróciło...I już nie ucieknie :-D Szykuj się Bożenko,wszystkie się szykujcie :D No szykuje się,ale ciekawe kiedy :D Mam nadzieję że to pół kiloska spadnie szybciutko :D No Balbinko,pojemy i popijemy ale tylko protalowo :D Kamylko, no pewnie że potrzebuję pomocy!!! Każda para rąk się przyda.Wpadaj,pokopiemy razem :grin: Sago ,będę trzymać kciuki,napewno się uda.
  11. Maragrete,mnie też zostało 0,5 kg do połowinek :D Będzie imprezka Protalowa oczywiście :D Zjemy,potańczymy,pośpiewamy,wypijemy ,colę light ma się rozumieć :-(
  12. Ja już na dzisiaj skończyłam ciężką pracę w polu :D Lepiej po trochu ,żebym dała radę rano wstać z łóżka :-( Bo mój kręgosłup mógłby tego nie wytrzymać.Jeszcze na jutro zostało troszkę pracy i koniec!!!! Już mam dosyć ziemniaków,będą mi się śniły po nocach :D A przecież i tak ich nie jem... :grin:
  13. Ja też Anulko mam czasem zastoje,trwają nawet kilka dni.Od wczoraj spadło mi sporo ponieważ piłam na polu jak opętana i troszkę pracy fizycznej trzeba jednak włożyć w kopanie kartofli,a jadłam normalnie i bez grzeszków,więc są efekty :grin: Balbinko,do Ciebie mam jeszcze 22 i pół kilograma,a to bardzo dużo.Napewno pierwsza dotrzesz do III fazy.Trzymam kciuki żeby waga ruszyła. Co do oleju parafinowego to też na początku smażyłam na nim,ale smród mnie przed tym powstrzymał :-( Potem jedna z proteinek napisała o szkodliwości podgrzewania parafiny i dałam sobie z tym spokój.Ja smażę na teflonie,czasem na kropelce oleju.Do sałatek czasem daję parafinę,doprawiam ziołami prowansalskimi i jest smaczne.Ale częściej do sałatek dodaję jogurt naturalny gęsty i też jest ok.
  14. Witajcie Proteinki!!! Zaraz trzeba się zbierać na pole do kopania ziemniaczków,ale wpadłam na chwilkę się przywitać.Muszę Wam powiedzieć że wykopki dobrze mi robią :D Od wczoraj ubyło mnie aż 800 gram ,więc humorek dopisuje :grin: Polecam wszystkim :D Marudko,szczurki śliczne.Mają takie fajne mordeczki i ciemne oczka...Podobają mi się,choć za gryzoniami nie przepadam :-( Życzę wszystkim miłego dnia bez grzeszków.Uciekam kopać kartofelki...
  15. Sądzę że można od czasu do czasu jeść produkty sojowe,ja czasem (kiedy mam dni z warzywami) jem kotlety sojowe i waga mi po nich nie rośnie,nic strasznego się nie dzieje.Więc chyba można...
  16. Tak,pamiętam te czasy jak ze szkoły wysyłali nas na wykopki...Nie zbierało się wtedy ziemniaków :-( ,a robiło się mnóstwo różnych innych rzeczy.A kawa z mlekiem i bułki z serem żółtym były pyszne!!!!!!
  17. Beniu,chodzi Ci o takie "normalne" jedzenie?Nieprotalowe?
  18. Hejka Dziewczynki!!! Na Podlasiu piękne słoneczko i bardzo ciepło jak na jesienną porę.Wykopki w toku to pogoda potrzebna.Troszkę muszę wykorzystać siostrę i zagoniłam ją dzisiaj do ziemniaczków na pole :D Baaaardzo się cieszyła :-( Zuza u mnie grzybków jest sporo,maślaczki,borowiki,kozaki,koźlarze,kurki,podgrzybki,kanie,rydze...do wyboru,do koloru!!!! Mój mąż obiada się grzybkami na okrągło. Mallinko,dla Ciebie troszkę podlaskiego słoneczka: U mnie dzisiaj jest go pod dostatkiem :D Gratuluję spadków wagi,trzymam kciuki za te Proteinki którym waga stanęła i nie chce ruszyć.Mam nadzieję że wkrótce ruszy.Moja ruszyła :D Pozdrawiam.
  19. Balbinko,można kupić takie woreczki w sklepach,są to woreczki do gotowania,ale nie powiem Ci dokładnie jak wyglądają bo skończyły mi się.Ja używam zwykłego rękawa do pieczenia,złożyłam go na pół,zawiązałam na jednym końcu,i owinęłam to wszystko folią spożywczą samoprzylepną.I trzymało się :-( Trochę musiałam się nagimnastykować,żeby ta rolada wyglądała :D Ale najlepiej w sklepie zapytać o woreczki do gotowania. Ehehee,Anulko,fachowo...Czasem też spieprzę coś w kuchni,tak to już jest.
  20. Witam z deszczowego i chłodnego Podlasia. Bożenko,wszystkiego najlepszego w dniu urodzin!!! Protalowy torcik dla Ciebie Delfinko,trzymałam i trzymam kciuki za zdanie egzaminu,mam tylko nadzieję że dasz znać jak Ci poszło,bo robienie czegokolwiek z zaciśniętymi paluszkami jest trudne :grin: Anulko,gratuluję III fazy!!!! Oj,jak ja bym chciała do Ciebie dołączyć...Troszkę Ci zazdroszczę :-( Pozdrawiam Was wszystkie,miłego popołudnia i wieczoru życzę.
  21. Jusiu!!! Jaki piękny avatarek!!!! Super!!!
  22. Witajcie wieczorkiem! No Balbinko,super że nie uległaś tym słodkim i ochydnym lodom :D Możesz być z siebie dumna. Tak,ja właśnie zawsze powtarzam że lepiej zjeść więcej małych posiłków dziennie niż napychać żołądek wielkimi porcjami.Zawsze jadłam dużo,teraz staram się jeść mniejsze porcje ale częściej. Kamylko,ja też życzę zdanych egzaminów i trzymam kciuki. Wszystkie, które łapią jesienne choróbska wracajcie do zdrowia!!! Dziewczynki,znalazłam strasznie śmieszną stronkę ze śmiesznymi zdjęciami,jeśli macie ochotę to popatrzcie sobie,a może pośmiejecie się tak jak ja :grin: http://demotywatory.pl/demotivator/topka/procenty/page/1
  23. Witajcie Proteinki!!! Na Podlasiu ładnie,chociaż chłodno.Moja waga nadal stoi,ale od dzisiaj białeczka to może coś się ruszy. Wypiłyśmy kawusię i zjadłyśmy sernik,całkowicie protalowy :grin: Kasiu,moja siostra i eksperymenty w kuchni to dwie sprzeczności :-( Wogóle kuchnia i moja siostra to dwie różne rzeczy :D Nie lubi i nie zabardzo umie gotować :D W domciu ma mamę do gotowania,a u mnie ja gotuję :D niestety... Również pozdrawiam. Witam Mulan.Ja na uderzeniówce schudłam 8 kg :D ,ale moja waga mówi sama za siebie :D Potem leciało i leci znacznie wolniej. Życzę miłego wieczorka.
  24. Cześć Proteinki! Pogoda cały dzień była piękna,a teraz pada deszczyk... Moja waga od wczoraj bez zmian.Gratuluję spadków,współczuję wzrostów i zastojów.Trzymam kciuki żeby wasze wagi spadały... Czeremcha dziękuje za pozdrowienia i również Was pozdrawia.Pilnuje mnie chol..a ,nie pozwala podjadać... :-( I całe szczęście...Jemy protalowo,choć może czasem zbyt dużo :D wczorajsza pizza była big pizzą i ledwo ją zjadłyśmy :grin: Mallinko,współczuję Ci bardzo ...Biedny kocik,ale może jeszcze wróci...Myślami jestem z Tobą. Babciu Magdo śliczny avatarek. Grazzia,pewnie że lepiej pisać jak widać z kim się pisze...a ty nie masz zdjęcia w avatarku :D Może wstawisz? Balbinko ,trzymam kciuki żeby Ci się udało,Juggin już Cię dopilnuje :D Maragrete,za Ciebie również będę trzymać kciuki ,żebyś nie grzeszyła na imprezce i życzę miłej zabawy. Muszko,Ty również baw się dobrze i tuptaj jak najwięcej :D a waga będzie tuptać w dół :D Pozdrawiam Was serdecznie i życzę pięknego,słonecznego i bezgrzesznego weekendu!!!!
  25. Czeremcha dziękuje i również pozdrawia :D Zatańczę Anulko,zatańczę...Piękna pogoda na podwórku więc biorę się do roboty :grin: Witaj Kasiek!!! Życzę powodzenia w dietowaniu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.