Skocz do zawartości

Śliweczka

Aktywni Smakowicze
  • Postów

    1972
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Odpowiedzi opublikowane przez Śliweczka

  1. A teraz witajcie!

    U mnie nic nowego,doczytałam właśnie do końca to co napisałyście przez te dni kiedy mnie nie było na forum i ledwo się z tym uporałam :smile:

    Waga ciutkę spadła ,ale rusza w dół niewielkimi kroczkami.Dobrze że wogóle spada :grin:

    Pozdrawiam i miłego wieczoru życzę.

  2. No i zrobiłam Sobie "przeglądowe badania"....

    i co? Cholesterol Kochane o MATKO JEDYNA ponad normę!! 255!!!!! :smile: :grin: :( :(

    Zaś krew i mocz mam w normie... i bądz tu mądry odżywiaj się zdrowo i żeby jeszcze na zdrowie Ci wyszło,Oooo! No i co mam począć? Może za dużo tego białka (a konkretnie jaj?) dziewuszki podpowiedzccie....pliss

    Poczytajcie:

    http://www.wiadomosci24.pl/artykul/jedzmy_...kazu_24054.html

    http://www.sfd.pl/Jajko__artyku%C5%82_z_Wi...e_-t247622.html

    http://dooktor.pl/artykuly-medyczne/aktual...holesterol.html

    http://www.medigo.pl/a,i,1170,czy_jajka_szkodza

  3. Witam Was gorąco.

    Dzisiaj na Podlasiu pada deszczyk,a wczoraj było tak pięknie,ciepło i słonecznie.Ale deszczyk też jest potrzebny :-P

    Witam z samego ranka :-P

    Troszkę wiecej wiary w siebie nasze nowe Serojadki :D . Próbowałam nadrobić zaległości w czytaniu jak zawsze i co ja widze ???............. Dziewczyny dacie radę, troszkę wiecej wiary w siebie, pełna mobilizacja i odrobina fantazji, żeby nie popaść w monotonie jedząc tylko serki jogurty i kurczaki /przepisów jest mnóstwo, takich dla leniwych i bardziej skomplikowanych/

    Zbierałam się psychicznie do tego żeby rozpocząć dietę grubo ponad miesiąc. Na dobry początek POLECAM przeczytać od deski do deski książkę Dukana "Nie potrafię schudnąć". Wiem, że koleś sie powtarza, nawet wielokrotnie, ale robi to celowo, powtarzanie to najlepsza metoda nauczania, poza tym czytając kolejny raz tą samą informacje nie możesz zinterpretować tego inaczej niż on sam. Ma dużą wiedzę, ale również zna psychikę ludzi walczących z nadwagą. Bardzo dużo dowiedziałam się z niej o diecie, ale o i samej sobie.

    Najbardziej utkwiły mi słowa możecie jeść TYLKO PRODUKTY DOZWOLONE to po pierwsze, po drugie ALBO PRZYJMUJECIE ZASADY CAŁEGO PROGRAMU Z CZTEREMA FAZAMI ALBO DAJCIE SOBIE SPOKÓJ Z TĄ DIETĄ, bo może wam wyrządzić więcej szkody niż pożytku . Po trzecie WCALE NIE OBIECYWAŁ ŻE BEDZIE ŁATWO, WRĘCZ przeciwnie, pokus nie zabraknie, jeśli wytrwamy to waga do nas nie powróci... i na to po cichutku, coby nie zapeszać, liczę .

    Kochane, nie ma co drażnić organizmu. Nie zmieniajcie drogi, zmieńcie myślenie. Na jednych działa pocieszanie, innym więcej daje wirtualny kopniaczek. Przywołuje Was, wątpiące do porządku. Na samym forum macie wiele żywych przykładów, że ta dieta jest skuteczna.

    ściskam serdecznie i miłego dzionka życzę Wszystkim Serojadkom

    W 100% popieram!!!! Nie marudzić!!!! Kilogramy same do Was nie przyszły i niestety same nie pójdą.Trzeba troszkę wytrwałości i pozytywnego myślenia żeby wytrwać w tej walce.A uwiezcie mi,można zrobić wszystko jeśli się tylko tego bardzo chce...

    Proszę trzymajcie kciuki za moją Madzię gimnazjalistkę od dzisiaj przez 3 dni egzamin końcowy, od jego wyników zależy wybór szkoły, co prawda na wyniki trzeba długo czekać, ale takie wsparcie bardzo jej się przyda, początek o 8.00 dzisiaj polski jutro gorsza część bo matematyka i przyroda.

    Sago,trzymam kciukasy!

    Witam nowe serojadki (tyle Was jest że nicki mi się mieszają :grin: )

    Nie mogłam wcześniej,więc teraz składam KASIAS i MARZENIAW serdeczne życzenia urodzinowe,100 lat i spełnienia marzeń.

    Życzę miłego dnia.

  4. Hejka wszystkim serkożercom!

    Oj zimno dzisiaj...Dobrze że chociaż słoneczko świeci.

    Dzisiaj wieczorem będę miała gości,muszę sie troszkę przygotować,jakieś ciasto upiec,coś ugotowac pysznego.

    Coś ostatnio Saga i śliweczka mało się udzielają. Co się z Wami dzieje dziewczyny?!

    Jusiu,ja czytam Was,staram się codziennie,choć nie zawsze mam czas.Zaczęła się wiosna i sporo pracy.Nie mam zbytnio czasu na komputer.Ale kiedy tylko moge to skrobnę na forum.Cóż,tak to jest na wsi że zimą nie ma co robić,a kiedy tylko słoneczko przygrzeje to roboty dużo.Czasem rano kawy nie mam czasu wypić i popijam w biegu...

    Życzę miłego piątku.

  5. Witam w czwartek.

    Dzisiaj u mnie tak jak u Grazzi,pada śnieg i grad,ale szybko sie topi i jest okropnie mokro i zimno bo wieje silny wiatr.Byłam w mieście i siedziałam w samochodzie ,czekałam na męża i nagle zaczął padac grad wielkości ziaren grochu :-P Normalnie się przeraziłam...A miała byc wiosna...Rano jak wstałam i wyjrzałam przez okno to zobaczyłam zimowy,biały krajobraz...Wiosno wracaj!!!!

    Waga mnie rozpieszcza :-P Po troszeczku spada w dół.

    DZIĘKUJĘ WAM WSZYSTKIM ZA GRATULACJE I MIŁE SŁOWA.TO BARDZO MIŁE.

    Gratuluję wszystkim spadkowiczom.

    Jusiu,zapiekanka? Feeeee!!!!! Nie warto jeśc takich wstrętnych rzeczy :D A Grazzia jeszcze lepiej...Czekolada...Tylko Was lać pałą...

    MARUDKO,WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO NA NOWEJ DRODZE ŻYCIA i PIĘKNEJ POGODY W SOBOTĘ!!!!!

    Pozdrawiam Was serdecznie i życze miłego wieczoru.

  6. Witajcie kochane i kochani :D

    Waga znowu troszeczkę w dół :grin: Mam nadzieję że tendencja spadkowa utrzyma się dłużej :)

    Śliweczko, jakie wspaniałe osiągnięcie, ponad 50kg mniej, serdeczne gratulacje :cry: :D

    SLIWECZKO NIESAMOWITE BRAVO BRAVO takie liczby to robia wrazenie i na pewno dopinguja reszte ludzikow tutaj gratuluje !!!!!!!!

    Sliweczko GRATULACJE !!!

    Mam dobrą wiadomość w piątek późnym popołudniem dostałam telefon że otrzymałam pracę i od poniedziałku zaczęłam. Więc obecnie pracuję w dziale sprzedaży w hurtowni farmaceutycznej najważniejsze że zapowiada się ciekawie ta praca...no i będę mogła sobie dodatkowo drugi etat znaleźć :-P więc szukam jeszcze czegoś dodatkowego szczególnie że czekam cały czas za odpowiedzią z jednej firmy z którą mogłabym pogodzić obecne obowiązki

    No KOCHANA....... cóż mogę rzec.... GRATULACJE ZA SPADKI i przede wszystkim za WYTRWAŁOŚĆ!!!!!!!!! :-P

    ogromne gratulacje dla SLIWECZKI!!!!naprawde Kobito jestem pod ogromnym wrazeniem!!teraz to juz z gorki:)

    Zapomniałabym - ŚLIWECZKO Kobietko Kochana!!!!!!!!!!!!! Jesteś THE BEST!!!!!!!!!!!

    DZIĘKUJĘ WAM BARDZO!!!!

    Motylku,gratuluję nowej pracy!

    Mam dzisiaj sporo pracy,będę odrabiać wczorajsze zaległości spowodowane nauką jazdy :) Dzisiaj wolne to trzeba zabrać się do roboty.Ale będę do Was zaglądać.

    Życzę miłego dnia.

  7. OGROMNIASTE GRATULACJE!!!TO DOPIERO JEST SUKCES.

    Napiszcie mi jeszcze jak te kotlety robicie i czy wolno nam taki zwykły przecierpomidorowy bo mam ochotę w wazie z warzywami zrobić gołąbki???

    Dziękuję I26 :-P

    W wątku z przepisami wstawiłam kiedyś kilka przepisów na kotlety sojowe.

    Wielkie gratulacje ŚLIWECZKO jesteś niesamowita. !!!!!

    Dziękuje Saguś :D

    Śliweczko kochana wielkie gratulacje!!!!!!! No i powiedz że nie jesteś wzorem do naśladowania dla nas?! Jeszcze raz gratuluje! Muszę teraz uciekać przed Tobą, bo się ze wstydu spale jak mnie przegonisz! :-P ??:

    Dziękuję Jusiu,będę Cię gonić wiec uciekaj :grin:

    Dziewczyny pytałam kiedyś o sernik. Mówiłyście że macie jakis dobry ale nikt mi nie odpisał. Macie jakiś nowy przepis czy zmodyfikowałyście ten mój?

    Co do sernika to niektóre dziewczyny pieką sernik Gochny,a niektóre mój.I jeden i drugi jest w wątku z przepisami.

  8. Śliweczko gratuluje Ci Twojego sekcesu... mam nadzieje ze wszystkie bedziemy tak pieknie gubic kilogramy, ale Ty to chyba moja mentorką zostaniesz :-P trzymam kciuki za dalsze spadki. buzia...

    BRAWO ŚLIWECZKO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :*

    DZIĘKUJĘ DZIEWCZYNY!

  9. Witajcie wtorkowo.

    Byłam na działce. Mój rabarbar ma 3-5centymetrowe ogonki i liście wielkości dłoni dziecka. Śliweczka pisała, że robiła w tym roku rabarbarowy dżemik. Z czego? :smile:

    Jej,to co to za rabarbar ;) Mój miał 20 centymetrowe łodygi!

    Widzę,że naleśniki Śliweczki robią furrorę - ja też dzisiaj je zrobiłam, i także wyszły mi 4.

    Po jednym byłam już pełna , ale w sumie skonsumowałam 3 około godz.18. i aż do tej pory czuje je w żołądku Syte ibardzo pyszne...

    Szkoda, że tylko w składzie jest mąka kukurydziana ( ale skrobi nigdzie nie mogę dostać u nas , a nawet nie wiem czy ze skrobią kukurydzianą te naleśniczki wyjdą...)

    W przepisie jest skrobia,a nie mąka.Zawsze robię je ze skrobi.

    witam popołudniowo.

    Przeczytałam ostatnio w waszych postach o tym,że jecie kotlety sojowe,że dukan na nie zezwala.Wczoraj podczas zakupów je poszukałam i kupiłam.I tu pojawia się moje pytanko:po pierwsze w jaki sposób je przyrządzacie???

    wogóle to jestem zdziwiona ponieważ one na 100g zawierają białka-45 g,węglowodanów-26,8 g i tłuszczu 1,3g.STRASZNIE DUŻO TYCH WĘGLOWODANÓW.I w składzie oprócz odtłuszczonej mąki sojowej jest jeszcze skrobia ziemniaczana. MOŻA JA KUPIŁAM NIEODPOWIEDNIE??? czy wy naprawdę takie jecie?

    ale dużo narobiło się wątpliwości.

    Ja od czasu do czasu w dni z warzywami jem kotlety sojowe i nie widzę różnicy na wadze.Dukan zezwala na soję,a kotlety sojowe mają lepsze parametry niż soja w ziarenkach :-(

    A teraz do rzeczy...

    Moja waga się zlitowała i nareszcie pokazała z przodu...8 !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    JUPI!!!!!

    Czekałam tyle czasu na tego bałwana :) Oj, jak się cieszę :)

    Gratulacje spadkowiczom,reszcie wytrwałości (opłaca się!!!!)

    Pozdrawiam.

  10. Sliweczko z tym chlebkiem to tak do mikrofalowki a na jakim poziomie 650 750 vat czy wiecej

    AZ,ja piekę chlebek w mikrofali nastawionej na maxa.

    wnerwilam sie tylko;jak juz dojedzali na Wawel to mi zezarlo internet i zanim doaladowlam to bylo po wszystkim....jakbyscie jakiegos linka mialy zeby obejrzec jak to w tej krypcie wygladalo to wrzuccie co??ladnie prosze:)

    Niestety jak to było w krypcie nikt nie wie bo tego nie pokazali :smile: A ja na to najbardziej czekałam ;)

  11. Dzięki Śliweczka, właśnie sobie o nim poczytałam, ale chyba w miarę możliwości będe unikać, jakoś mnie nie zachęca. A co do oliwek to szkoda bo to moja ulubiona część każdej sałatki ale jak trzeba zrezygnować, to trzeba:)

    Pozdrawiam serdecznie i trzymajcie za mnie kciuki! Chociaż patrząc na Wasze efekty mam duże nadzieje :smile:

    Masz niewiele do zgubienia,wiec możesz zrezygnować z oleju parafinowego,mi niestety strasznie brakowało majonezu i oliwy do sałatek wiec musiałam się przełamać i nie jest wcale taki straszny ;) Trzymam kciuki za udane dietowanie.

  12. WITAM ,zapisałam się na kurs prawa jazdy[42l] ,trochę głupio się czułam na pierwszych wykładach bo większość to 18to latkowie,ale słowo się rzekło [jak schudnę 10 to zacznę kurs a w trakcie następne 10kg]odczuwam lęk ale muszę...konieczność mnie zmusza.Gratulacje dla chudnących , cierpliwości dla 'stojących',pozdrawiam cieplutko!MOŻE PODPOWIECIE DLACZEGO MÓJ SERNIK STAŁ SIĘ GORZKI OD SŁODZIKA?JAKI MA MIEĆ SKŁAD SŁODZIK ABY NIE BYŁO GORYCZY? dziękuję!

    Basiu,ja zapisałam się też niedawno na kurs prawa jazdy [38l] i powiem Ci że również czułam się dziwnie na pierwszych wykładach,choć razem ze mną uczęszczała na wykłady pani w wieku 61 lat i stwierdziła że wcale nie jest za stara na taki kurs :-( Mam dopiero 11 godzin "wyjeżdżonych" ale jestem zadowolona że się zdecydowałam.

    Cześć dziewczyny, melduję się jako nowa protalowiczka, mam nadzieję że moje efekty będą równie zadowalające co Wasze ;) Generalnie dzisiaj mam 7 dzień I fazy, od jutra zaczynam warzywka i bardzo dobrze bo już dzisiaj przez cały dzień było mi słabo, szczególnie jak wróciłam z biegania... Mam takie pytanie: co to jest olej parafinowy i gdzie można go kupić i jeszcze czy oliwki są dozwolone w fazie z warzywami?

    Pozdrawiam,

    Dagmara

    Witaj Dagmaro!

    Olej parafinowy to lek na przeczyszczenie dostępny w aptekach.Nie należy z nim przesadzać bo to może sie skończyć ciągłym przebywaniem w WC :smile: Oliwki są zbyt tłuste i tak samo jak awokado zabronione w naszej diecie.

    Życzę powodzenia.

  13. A dla mnie pojęcie kapusta zasmażana jest nieznane. Podejrzewam, ze coś takiego jadałam na stołówce, ale u mnie w domu się nie robiło.

    Jak Ty robisz tę kapustę, ale tak kawa na ławę :smile:

    Ostatnia Szanso,ja robie kapuste w/g przepisu mojej mamy i taka smakowała mi najbardziej.Szatkuję świeżą kapustę ,wrzucam do garnka z grubym dnem i kroplą oliwy,(w oryginale daje się więcej oliwy),podsmażam mieszając aż gdzie niegdzie sie zabrązowi (może się troszkę przyklejać do garnka i zostawiać brązowe plamy na dnie,ale tak ma byc )Zalewam odrobiną wody i dusze do miękkości.W razie czego podlewam odrobiną wody.Kiedy zmięknie i ładnie odparuje dodaję słodzik do smaku,troszkę soku z cytryny i sól (taka lekko słodko-kwaśna musi byc)I taką gorącą podaję do mięska (najlepiej pieczonego,albo zrazów).Uwielbiam ją ;)

    Jeszcze jedno. Gdzie kupujecie kotlety sojowe, bo ja nie mogę znależć

    Dziewczyny juz odpowiedziały na to pytanie,ja tylko dodam od siebie że kupuję kotlety sojowe w jaskółce lub tesco,albo w sklepach społem,czyli że są chyba w każdym sklepie.

  14. Witam sobotnio wszystkich trwających w diecie!

    A ja się boje burzy :smile: Domek na wsi,okropne grzmoty,błyski...Oj, boje sie ogromnie...Tym bardziej że w okolicy zdarzyły sie wypadki uderzeń pioruna w dom lub budynki gospodarskie co nie skończyło sie dobrze,bo raczej po takim zdarzeniu niewiele z domu zostaje.

    Od wczoraj warzywka wiec waga stoi,a zjadłam wczoraj sporo kapusty zasmażanej i pomidory i ogórek kiszony i ogórek świeży...Och,jak dopadam do warzyw to powstrzymać sie nie mogę ;)

    Pozdrawiam Was serdecznie i miłej soboty życzę.

  15. Ech...miałam już nie oglądać tych transmisji z powitań TYCH trumien...Nie da się patrzeć na to bez emocji...Od Tamtej soboty na temat TAMTYCH zdarzeń i LUDZI

    targała mną już chyba cała paleta emocji; od szoku, niedowierzania przez prawdziwą żałobę,smutek,szczery ból i żal, po irytację,flustrację, zniesmaczenie, niemalże po pusty śmiech...Nie chce pisać o szczegółach, kto chce ten wie o co chodzi...

    A jeszcze teraz na TVP HD leci Plac Zbawiciela - jeden z najbardziej

    przygnębiających filmów jakie widziałam - w porównaniu z główną bohaterką, ja

    to z moim ex miałam lajt...

    Dzięki Iriss, Marudka, Gohna, Olinko, Maragrete, Śliweczko

    na razie jestem tylko na tydzień próbny ale mam zamiar dać

    z siebie wszystko pokazać się z jak najlepszej strony, żeby ten pierwszy

    tydzień nie był ostatnim... :smile:

    Jeśli mogę Was prosić, to trzymajcie w kciuki nadal,

    żebym dostała tę robote tak na prawdę...:*

    Marzeniaw,co do "TYCH" wydarzeń i tego co pokazuja w tv też mam już mieszane uczucia...Na początku był wielki żal i smutek,ale po tylu dniach wałkowania w kółko o tym samym czasem mam dosyć...A Plac Zbawiciela to jeden z moich ulubionych filmów,wogóle lubie polskie filmy.

    Kciuki oczywiście bedę trzymała,MUSISZ DOSTAĆ TĄ PRACĘ!!!!!

  16. sliweczka ja przegladam twoje przepisy i jestem pod wrazeniem :smile: co jeden to lepszy! :-(

    mam male pytanie, tam byl jakis na "bulke tarta' ze pokruszonych kotletow sojowych.. nam wolno takie kotlety?

    ogolnie dzieki wszytskim za wotek z przepisami, sama uwielbiam gotowac ale jakos nie moglam sie odnalezc w tych skladnikach ktore mozemy jesc.. ;)

    W nowej książce Dukan zezwala na soję, a kotlety sojowe zawieraja dużo białka,a mało tłuszczu i weglowodanów wiec można je jeśc w dniach z warzywami.

  17. kurczaki no... jestem w trakcie przymierzania ubranek z szafy. No i katastrofa!!! - bluzki jak Cię moge - dają radę i sweterki tez, po prostu sa bardziej luźne i po prostu lepiej wyglądają.. ale spodnie?!?!?! ja to mam wrazenie, że w udkach to strasznie nie zmalalałam, a właśnie chowam gdzies głęboko 5 par dzinsów :/ Bo jak w nie wchodże to już jak w workach od kartofli.... więc do noszenia się nie nadają, a takie co się nadają to wychodzone już na maxa z dziurami takimi, że wstyd, ale na co dzień po domu i przy domu mogą być (pod warunkiem, że są po praniu, czyli trochę węższe...) tak to mi 2 pary spodni zostały...(w tym jedne też przytarte już dośc mocno... Ehh... musze chyba sobie jakies tanie kupić w końcu,byleby całe b6yły.. bo z drugiej strony skoro mam andzieję ejscze zgubic trochę, to bez sensu kase wydawac na porzadniejsze :/ Ehhhh....

    PS nie no żeby nie było, że się nie ciesze, że zmalałam :) , ale problem kupna spodni zawsze wyprowadza mnie z równowagi...

    Jusiu ja jescze bez dzieci, ale tez całymi dniami w domu, bo co tu robić. czasem chłopakowi pomagam, ale to tyle, bo rpacy w sumei jak nie było tak nie ma... Więc u mnei tez nudno.. DLatego tak się cieszę na ten jutrzejszy wyjazd ;) W końcu.... :-(

    Gosiulek,ja musiałam wymienić całą garderobę :) I kiedy teraz patrzę na te wszystkie namioty to mam uśmiech na twarzy :) Bo jak tu się nie cieszyć kiedy z rozmiaru 60 zmienia sie rozmiar na 44-42 ?

    Ale koszty rzeczywiście są ogromne.Ostatnio kupiłam sobie bluzę jeansową i to przyciasną :) bo kasy szkoda skoro cały czas gubię kilogramy.

    Jak Wam sie nudzi to do mnie zapraszam :) Przy zwierzatkach i w ogródku jest sporo pracy :smile:

  18. Witam w piątek.

    Pogoda się zepsuła...Rano świeciło słoneczko i koło południa było 20 st, a teraz pada deszcz i nawet grzmiało i to dosyć mocno.Zrobiłam rano pranie i nie mam gdzie suszyć :)

    Marudko,rozumiem Twoje nerwy i stres...To już za tydzień :) Ach...Kiedy to było :) Dawne czasy.A chłopu daj sie ostatni raz wyszaleć na wieczorze kawalerskim,a potem STOP :) Ty tez zaszalej :)

    Gochna,śliczny avatarek!

    Nutko,tez jestem ciekawa Twojej nowej fryzurki,może dasz się namówić na zdjecie? :P

    Gosiulek,te hantelki podrzuć do mnie :D Przydałyby sie ,bo mam lekkie zwisy ramion :D Będę latać :smile:

    Marzeniaw,gratuluję!!!!!

    Iriss,popieram słowa Maragrete-zwolnij tempo bo wylecisz na którymś z zakrętów :-(

    Śliweczko czy twoje naleśniczki nadaja się do pakowania? Tzn wiesz do tego żeby zrobić taka niby tortille z miesem i warzywami?

    Jusiu,te naleśniki są delikatne i nie wiem czy nie porwą sie przy "pakowaniu",ale można np.usmażyć zamiast 4 naleśników-3,będą wtedy grubsze i mocniejsze.Ja będę robić tortillę może w niedzielę lub poniedziałek właśnie z tych nalesników,dam znać jak mi poszło ;)

    Życzę miłego popołudnia.

  19. Witam wszystkich serdecznie!! Jestem tu nowa.Zabierałam się do tej diety od zeszłego roku,aż w końcu trafiła mi sie ksiązka Dukana.Nie bardzo wierzę,że mi się uda,ale próbuję.Dziś jest 4 dzień,jutro sie zważę :smile:

    Witaj.

    Nie można nie wierzyć w siebie,trzeba być pozytywnie nastawionym ,a dietka będzie łatwiejsza.Życzę powodzenia.

  20. mam pytanie do wszystkich protalowiczek :smile: gdzie znalazlabym serek homo 0% lub cos kolo tego? w jakims wiekszym sklepie... ostatnio bylam w tesco i tam najmniej serek homo ma 3% ;/

    No i te z tesco są ok ;) Ja cały czas je kupuję.Zajrzyj do wątku z produktami dozwolonymi,może tam coś znajdziesz.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.