Skocz do zawartości

Śliweczka

Aktywni Smakowicze
  • Postów

    1972
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Odpowiedzi opublikowane przez Śliweczka

  1. Dziewczyny a co mam zrobić jeśli właśnie widzę że zaczynam chorować i przydałoby się coś przeciw bólowi gardła a większość środków ma w składzie cukier? Co w ogóle z lekami?

    A mój mąż jak na złość robi dziś na obiad ChilliConCarne... :-)

    Sofio,jeśli musisz brać leki to bierz i się nie zastanawiaj,zdrowie najważniejsze!!!

    Na ból gardła są tabletki do ssania bez cukru np.cholinex,ale są też inne,poprostu w aptece musisz powiedzieć że chcesz coś do ssania,ale bez cukru.

  2. Cześć dziewczyny

    O co waszym zdaniem chodzi z tą wódką,przecież tłusta nie jest,ma trochę kalorii,ale my kalorii nie liczymy?myślę że chodzi o to by nie zatrzymywała wody w organiżmie a jeśli tak to chyba można jej coś na święta?bo ja drinków nie lubię.Do czwartku jestem na warzywkach i tak kombinuję jak to ustawić by warzywka były na święta,bo zawsze to sałatki,lub jajek faszerowanych,pomóżcie jak to zrobić czy ciągnąć dłużej warzywa,czy potem cykl 2/2.A może całkiem żle kombinuję?Doradżcie coś.

    O co chodzi z wódką?Boziu ,przecież to cukier!!!A kalorie niestety też są ważne bo jeśli ktoś będzie jadł dziennie 3000 kalorii to i białka mu nie pomogą ,a alkohol to przecież nie białko ,więc jest NIEDOZWOLONY!!!

  3. Witam niedzielnie.

    Sliweczko 28 stopni?  :?: Gdzie ty mieszkasz?U mnie dzis 18 nie ma i zachmurzone.

    Petra fasolki szparagowej nie wolno z tego co pamietam.

    Oj,to tylko na Podlasiu taka piękna pogoda? Naprawdę na termometrze jest 28 stopni i piękne słońce!!!

    A fasolkę szparagową można jeść,nie wolno jeść fasoli białej,czerwonej,grochu...itp.

    Gorgola,to świetnie że się nie załamujesz chwilową porażką,ja też przesadziłam z drinkami,tylko że ja piłam z colą zero,więc grzeszek ciut mniejszy  :?: ,no i oczywiście zależy ile tych drinków było...bo u mnie sporo  :-)

    A Wielkanoc to takie jajowe święta więc będzie ok!

  4. Witajcie miłośniczki Dukana!!!

    Trochę w sobotę pofolgowałam i waga skoczyła troszkę do góry  :?: Za dużo było tych drinków... :?:  

    Sofio,ja też czasem obiem się niemiłosiernie  :?: a mimo to waga spada.I powiem Ci że też mam marzenia  :?: o zwykłej zupce.Idą święta i nie będę mogła zjeść żurku  :?: Trudno jakoś przeżyję...

    A narazie piękna wiosenka,słoneczko świeci ,co daje mi siłę do walki.

    Pozdrawiam Was i trzymam kciuki za Wasze spadki wagowe!!!

    Buziaczki  :-)

  5. O rany, ale optymistyczne posty!!!! Radocha jak się czyta!! Byle tak dalej.

    To chyba ta piękna wiosenna pogoda nastraja nas tak optymistycznie i daje chęci do życia i chudnięcia  :?: Ja mam blisko las,praktycznie mieszkam w lesie  :?: więc maszeruję z pieskiem po lesie ,szybko maszeruję  :?: ,bo z bieganiem narazie poczekam bo mogłabym jeszcze ducha wyzionąć  :-) Ja będę warzyć 110 kg to zacznę biegać,obiecuję to sobie  :?:

  6. a ja zauwazyłam prześmieszną rzecz- co drugi dzien staram sie wskoczyc na stacjonarny rowerek i coś popedałowac- i co sie okazuje- waga nie spada!!! Jak nie pedałuje znowu spadak- pedaluję stoi- nie wiem co o tym myśleć :?:

    Witam chuderlaki kochane!!!

    Dam Radę ,no dziwna sprawa z tym pedałowaniem...zdaje się że waga powinna spadać  po wysiłku ,a tu niespodzianka...Hmm,dziwne...

    Omka,ja też odzyskałam kilka części ciałka  :?: Nareszcie mogę założyć łańcuszek na szyję,buty stały się luźniejsze  :-) na kolanach co prawda kostek nie widać  :?: ale mam nadzieję że te kolana będą kiedyś wyglądać jak kolana  :?: A uda rzeczywiście chudną ,i pupa  :?: co w innych dietach było ciężkie do osiągnięcia.

    I zapraszamy do nas wszystkie Twoje koleżanki i inne kobitki chcące chudnąć razem z nami!!!

  7. Hej Dziewczynki :?:

    I znowu waga drgnęła :?: W końcu, po 4 dniu na proteinkach 1 kg spadł. Wiem wiem, jestem niecierpliwa i chciałabym, żeby spadało szybciutko, bo jak te cyferki na wadze się nie zmniejszają, to motywację gubię. Może za często wchodzę na wagę?

    Ale coś Wam powiem. Efekty moich utraconych 6 kg (już?) spowodowały, że mam towarzyszy na Proteinkach w pracy :?: Nawet szef się skusił i po dwóch dniach przybiegł do pracy jak nowonarodzony krzycząc - 3 kilo mniej :?:

    Ehhh życzę Wam i sobie wytrwałości.

    Szczerze Was podziwiam.

    Jakiś taki kiepski nastrój dziś mnie dopadł. Przestały mi wchodzić rybki wędzone, jajka, jogurty 0% buuuuuu i głód mnie dopadł :?:

    Pocieszcie kochane

    Pozdrowionka

    Kajulecko,nie wolno mieć złych humorów!!! Ugotuj sobie coś pysznego i głowa do góry kochana!!! Wiosna na świecie,słonko świeci...będzie dobrze!!!

    Witamy Gorgola!!! Żadnych chlebków <nonono> tylko proteinki !!!! :-) I gratuluję wyniku,16 kg.to kawał ciałka  :?:

  8. Witam proteinki 

    Petra witaj :?:

    Od rana jestem w dolku.Po zwazeniu sie :-) .Od wczoraj +1 kg.

    Az tyle by te warzywa wody zatrzymaly?Albo jednak nie powinno sie i na tej dijecie jesc duzo...ech...smutno mi

    Milego dnia zycze.

    Tineczko kochana! Nie przejmuj sie tym kilogramem,ja też tak mam.Jak tylko zacznę warzywa waga skacze do góry.Ale pomyśl że to tylko woda a nie tłuszczyk!!!

  9. Anulo,Marudo miłej pracy!!! 

    Marudo,ja też sobie zrobię teraz tryb 6/4,kurde muszę schudnąć więcej przed komunią  :-)

    A zapaszek rybki wędzonej jest piękny  :?: niech sobie wąchają...dobrze im tak!!!

    Wagi rzeczywiście...co jedna to lepsza  :?: Moja waga też się wacha, na każdej wadze ważę inaczej.

    Milenko,też czasem mam lenia i nie chce mi sie gotować i przyrządzać warzyw i wolę skubnąć jakiegoś serka czy jogurt,albo kawałek ryby niż pichcić.Czasem dni z warzywami są prawie bez warzyw,ale staram się choć pomidorka dziabnąć lub rzodkiewkę,bo wychudnę na tych białkach na wiórek hehehehe  :?:

    Oliwio,jestem za!!! Za lodem od czasu do czasu oczywiście.Będą upały i będzie nam się chciało loda...ja sobie nie odmówię  :?: Ale postaram sie robić protolody i zawsze je mieć w zamrażarce.Tak na wszelki wypadek  :?:

  10. Witam wszystkie Proteinki :-) .

    Czy mogę się przyłączyć? Na protalu jestem od 16 marca i schudłam 5 kg. Do zgubienia mam drugie tyle. Miłego dnia wszystkim życzę

    Witaj Petra ! Pewnie że możesz się do nas przyłączyć.Jak to już pisałam-razem raźniej!!!

  11. LODY  (FAZA P)

    3 duże łyżki serka homogenizowanego 

    2 żółtka

    3 białka

    słodzik

    aromat waniliowy

    Jaja sparzyć  (ochrona przed salmonellą) Utrzeć żółtka z serkiem i słodzikiem,dodać aromat (1-2 krople,dodanie większej ilości spowoduje że będą gorzkie) Ubić pianę z białek,wymieszać z serkiem i żółtkami.Włożyć do kubeczków i zamrozić.

  12. Witajcie kochane proteinki!

    Co do trybu 6/4 to niebardzo chyba można w ten sposób się odchudzać.Dukan napisał że ilość dni czystych protein i dni proteiny -warzywa powinna być taka sama.Można zrobić wyjątek jeśli waga stoi i nie chce drgnąć ,ale cały czas...???

    Marudo,ja już zapomniałam jak smakuje chleb,bułeczki albo ziemniaki i powiem szczerze wcale mnie do nich nie ciągnie.Przyzwyczaiłam się do tego jedzenia .Na początku zapominałam się czasami,a teraz już nie mam z tym problemu.

    Ja też mam ochotę na lody  :-) W przepisach zaraz wstawię przepis na protolody.

    Pozdrawiam .

  13. Ja oststnio dokonałam zakupu spodni znowu o 1 rozmiar mniejszy i to mnie oooggggrrrooommmnnniiieeeee cieszy/hurra/, ale niestety i mniejszy rozmiar biustonosza bo zaczęłam szukac w miseczkach i znaleźć nie mogłam to co tam powinno byc- i to mnie wcaaaaaaaaaaaaaale nie cieszy - takie kłapciaki mam :?: . Co poradzić na to zjawisko!!???

    Ehehe "kłapciaki"  :-) Ja też mam kłapciaki i niestety nie znam sposobu żeby to zmienic  :?: Mój mąż stwierdził że to skutek uboczny diety  :?: :?:

  14. haha ja też kupiłam spodnie na allegro wg rozmiaru 14 ale chyba na jakiś embrion, bo nawet nogawkę ciężko wcisnąć... szkoda bo fajne, ale moze to jakas motywacja do dietowania......

    Ło matko z córką...dobrze że ja nic na allegro nie kupiłam bo dopiero miałaby rodzinka ubaw jakbym się chciała wcisnąć w za mały ciuszek  :-) A z tą motywacją to prawda..mam takie ciuszki w które jeszcze nie włażę,a mam chęć je nosić...więc...trzeba chudnąć  :?:

  15. Tak się zaczytałam, że przed chwilą spaliłaym mieszkanie :?: ??:

    Straszny dym się robi z tego oleju parafinowego jak się za bardzo

    przysmaży - właśnie się przekonałam. Mam nadzieje, że uda

    się to wywietrzyć. Blee.....

    Oooooo Marudo,wyobrażam sobie ten smrodek dymu...Ten olej tak sie dziwnie pieni na patelni  :?: więc wole wlać kroplę oliwy z oliwek niż parafinkę.Parafinki używam tylko na surowo czy jak kto woli na zimno  :-)

  16. Ło matko!!! Nie nadążam Was czytać!!! Ale się rozpisałyście  :-)

    Ja również witam nową proteinkę Stankę.Suwaczek Stanko wstawiamy w panelu kontrolnym,edytuj sygnaturę.Kopiujesz link bbcode na stronie z suwaczkiem i wklejasz w edycję sygnatury.

    Boziu,już zapomniałam o czym pisałyście....

  17. Anulka tez robilam czesto te salatke sledziowa.Uwielbiamy ja.Te i jeszcze jedna warstwowa z cebulka , jajami i majonezem (tez mozna przerobic na wersje proto,zamieniajac majonez na jogurt.Az dzis sprobuje.

    Jak wyjdzie dobre to wklepie przepis.

    Pytanie z innej beczki.

    Po 4 dniach fazy uderzeniowej schudlam 1,3kg i nie wiem czy teraz przejsc do 2 fazy czy pociagnac jeszcze faze uderzeniowa?Zalozenie bylo ze schudne w pierwszej fazie 1,8kg w 4 dni.Ale czemus nie wyszlo.Moze dla tego ze woge zrzucilam juz w poprzedniej diecie?

    Jak myslicie?

    I jeszce mam pytanie o jajka.Jak to jest z tymi zoltkami ile ich mozna jesc.Bo na angielskim forum dukana przeczytalam ze nie powinno sie w ciagu tygodnia zjadac wiecej niz 3 zoltka,a bialko mozna jesc w dowolnej ilosci?

    A wy ile jecie tygodniowo ?

    Tino,moim zdaniem przy Twojej wadze 4 dni uderzeniówki wystarczą.Być może że waga nie spadła tak dużo bo byłaś wcześniej na innej diecie.

    A co do jajek to z tego co ja wyczytałam to jak ktoś nie ma problemu z podwyższonym cholesterolem to może jeść dużo jajek,ale jeśli ktoś ma problemy z tym przeklętym cholesterolem to niestety musi ograniczać jaja  :-) ,albo żółtka dawać rodzince  :?: i jeść same białka  :?:

  18. Witaj Bagi

    Jeśli chodzi o przepis na śledziepod pierzynką to już Ci mówię: robiłam i jest pyszne teraz na święta też zrobię - mój stary przepis.

    Otóż kupujesz płaty śledziowe - matyjasy lekko je opłucz i pokrój w kostkę gdzieś 1 cm na 1 cm -- chyba że wolisz drobniej.....ja robię różnie jak mi się chce. Następnie kroję cebulkę w drobną kosteczkę i mieszam ze śledziami. Cebuli ok 1 średniej czy 2 mniejsze zależy jak kto lubi. Daję trochę pieprzu, oliwy (na parafinie nie robię tylko daję oleju) skrapiam to octem i do wkładam słoiczka do lodówki na 2 - 3 dni. Później gotuję w garnku buraczka, marchewkę, ziemniaki (raz w diecie dałam i mi nic nie było ale możesz nie dać), jajka - wszystko w mundurkach. Następnie jak wystygnie obieram i trę na tarce o dużych oczkach - każde na oddzielną miseczkę. Składniki układam warstwowo w miseczce najlepiej przezroczystej bo wtedy ładnie to wygląda w taki sposób. Na dno miski dałam ziemniaki, później śledź wymieszany z cebulką, na to marchewka, jajko, kukurydza (ale niekoniecznie), buraczki i smaruję majonezem (w tym przypadku protomajonezem, i znów powtarzam warstwy: ziemniaki, śledź, marchew, jajko, kukurydza i buraczki a wierzch smaruję protomajonezem. Sałatka jest pyszna - polecam.)

    Pozdrawiam

    Anulko, please !!! Wpisuj przepisy w wątku z przepisami to napewno się nie zgubią ,a tak trzeba potem szukać na 121 stronach i znaleźć nie można  :?: Proszę  :-)

  19. Cześć Dziewczyny :?:

    Jak zwykle mam pytanko, powiedzcie mi proszę jak to jest z tym protalowym chlebkiem. Można go jeść bez ograniczeń :?: : Mój chlebek jest według przepisu jakiś taki miniaturowy, a Dukan nawet pisze, że można go do tostera wsadzić. Przecież jak ja go tam wsadzę to już na pewno go nie znajdę ;P A i jeszcze jedno wiem, że budyń (jak nas przypili od czasu do czasu) można zjeść a co z galaretkami owocowymi :?: : Tak mi się marzy wiśniowa, albo pomarańczowa :-)

    Pozdrawiam Mała.

    Witajcie kochane babeczki!!!

    Moja waga znowu stanęła  :?: dni z warzywami zawsze ją zatrzymują.Ale nic to,wiem że niedługo ruszy.

    Mała,galaretki to cukier więc nie wolno,no chyba że znajdziesz gdzieś galaretki słodzone jakimś słodzikiem.

    Pozdrawiam Was.Buziaczki  :?:

  20. Kaszo,zagotowuję chude mleko w garnku (ilość dowolna,ja leję tyle mleka żeby zmieściło się w talerzu )i na gotujące się mleko wrzucam 1 łyżkę otrębów pszennych i 2 łyżki otrębów owsianych,gotuję kilka minut aż zmiękną.Można je troszke posolić,a jeśli ktoś lubi słodkie zupki mleczne to dodać słodzik.Od kiedy jem taką "owsiankę" nie mam problemów kibelkowych  :-)

    Super,dobre zakupy zawsze poprawiają humor.Ja jeszcze nic sobie takiego ciekawego nie kupiłam (oprócz bielizny,bo stara spadała ze mnie :?: ) ,ale mam zamiar ładnie wyglądać na komunii córci więc zakupy przedemną.

    Pozdrawiam.

  21. Germanio to miał być twój cytat z tym serem ,dziewczyny dałam cytuj i dlaczego mi nie wyszło tak jak wam

    Oliwio,nie wyszło ponieważ skasowałaś napis

    .

    A co do sera to nie jadłam proto pizzy z tym serem ,ale dziewczyna która wstawiła ten przepis pisała że smrodek ginie.

    Patryszko,super te Twoje przepisy,normalnie ślinka cieknie  :-)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.