Skocz do zawartości

Śliweczka

Aktywni Smakowicze
  • Postów

    1972
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Odpowiedzi opublikowane przez Śliweczka

  1. weight.png

    Germanio, mam nadzieję, że nie dążysz do wagi doskonałej 29 kg, a jedynie wkradł się jakiś błąd przy robieniu paska ;-)

    Malgonek,ja myślę że ten suwaczek został  tak sprytnie zrobiony żeby nie podać swojej wagi.Jest po prostu zaznaczona tylko ilość kilogramów do zgubienia.Sprytne... ;)

    Ja tam ważę najwięcej na tym forum i mam gdzieś co inni myślą,przecież "zaraz"  będę szczuplutka  :(

    Witamy Germanio!

  2. DZiekuje za mile przyjecie :(

    Juz upieklam sobie na jutro mieso i zakupilam kefir,twarog i jogurt.

    Pytanie z innej beczki.Jak wstawiacie linijki i avatarki?

    Probuje, probuje i nie daje rady wstawic :/

    Avatarki i suwaczki wstawiamy w panelu kontrolnym.Suwaczek kopiujesz na stronie gdzie go stworzyłaś (link BB code czy jakoś tak) i wklejasz w edytuj sygnaturę.A avatar w edytuj avatary ,o ile się nie mylę  ;-) Ja też miałam z tym problemy  ;)

  3. Dzieńdobry ;-)

    Za mną chwile zwątpienia ;)

    Chyba za często wchodzę na wagę i zaczyna mi się wydawać, że 0,1-0,2 kg na dobę to za mało :(

    Dzisiaj idę pobiegać, jak tylko mąż wyjdzie z domu, bo jakoś liche to jego wsparcie. Zajada się pysznościami przy mnie, gdy ja konsumuję pierś z kurczaka upieczoną w folii z ziołami (polecam). A on spaghetti, lasagne, kanapeczki wiosenne ;(. Ehhhh

    Wytrwam! Wytrwam.

    Cieszę się, że piszecie. Moja jedyna grupo wsparcia ;)

    Miłego weekendu i dużo słoneczka!

    Witam babeczki!

    Oj ci nasi mężowie...Ja też miałam z tym problem...troszkę się zmieniło,ale mój wymyślił na jutro pyzy na obiad..Och...I ja mam je robić i nie jeść...No trudno,jakoś wytrzymam  :-D

    Pozdrawiam z pochmurnego,ale ciepłego Podlasia.

  4. Śliweczko mam pytanko do Ciebie jezeli zaluzmy uda mi sie zrzucic potrzebne kg w drugiej fazie to powiedz prosze jak dlugo trwa faza trzecia. Pozdrawiam.

    Dokładnie tak jak napisała Ostatnia Szansa.

    A chwil zwątpienia nie miałam do tej pory,tak strasznie mocno chcę zgubić tłuszczyk że nic mnie nie powstrzyma  ;)

  5. Cześć dziewczyny, już dano nie pisałam, ale codziennie Was czytam i musze sie wtrącić, żeby odpowiedzieć Madzi. Sztucznych odżywek białkowych nie stosujemy,nie wolno. Wystarcza nam naturalne białka.

    Witaj Yva!

    Rzadko pojawiasz się na naszym forum.Ja czytam Twój watek na GW ,naprawdę ciekawa lektura ,bardzo fajnie sie czyta to co piszesz.Czytam też Maszkuleczkę,super babki jesteście!

    Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów.

  6. Też tak myślę , ten koktajl mnie utwierdził o tym, tylko trochę wprowadzają w błąd że jest to dieta Dukana.

    Witajcie chudzinki  ;)

    No super,ktoś se jaja robi,jestem na diecie Dukana 3 miechy i nie słyszałam o koktajlu...Ale czego to ludzie nie wymyślą... ;-)

    Moja waga stoi  ;) ,ale nic to,kiedyś wkońcu ruszy... :(

  7. w bomi widziałam niemieckie jogurty słodzone aspartamem mały jogurcik kosztował 1.89 ;) gdzieś przeczytałam ( gdzie Dukan odpowiadał na pytania ) że w fazie uderzeniowej nie wolno jest jogurtów owocowych, mi też ciężko ale próbuję przetrwać . Ja mam chęć cały czas na słodycze ratuję się budyniem tylko nie wiem ile razy tygodniowo mogę go jeść , dodam że słodzę go aspartamem. I czy może być to np. czekoladowy budyń?

    Budyniu jeść nie wolno.Zawiera on strasznie dużo węgli.Dukan pisze w książce o budyniu ale budyń francuski to nie to samo co budyń polski.Pozwalamy sobie na grzeszek w postaci budyniu raz na jakiś czas,a w budyniu czekoladowym dodatkowo jest kakao-też grzeszek,bo wolno nam używać kakao odtłuszczonego ,a w budyniu jest kakao tłuste.

    Ja jem od czasu do czasu budyń,ale w fazie uderzeniowej odradzam jego jedzenie.

  8. Witam wszystkie protalowiczki,nowy narybek nam napłynął,to cieszy ,że jest nas coraz więcej :( Śliweczko mam pytanie ,jesteś autorytetem w tej dziedzinie i na pewno mi doradzisz.Po 5 tygodniach dietowania mam ogromną ochotę na coś słodszego ;-) ,a wiem ,że można jeść czasem chude jogurty owocowe.Doradż jakiej firmy i gdzie je kupowałaś bo jak narazie cały czas jadłam tylko naturalne.71cc983519.png3-Mallina-7507.gif

    Jestem autorytetem...? Boziu ,ja? Ja poprostu chcę schudnąć  ;) i wygadać się na forum,bo wtedy mi łatwiej  ;)

    A co do jogurtów owocowych light to kupowałam jogobelle light i campina ma jogurty owocowe 0% ,jadłam truskawkowe i wiśniowe.Jeszcze jogurty jovi też chyba są chude.Dużo różnych jogurtów można kupić w lidlu,są tam też niemieckie jogurty niskokaloryczne.Ja przewaznie kupuje w tesco,ale w innych super i hiper marketach napewno też są.

    Pozdrawiam gorąco.

  9. hej dziewczyny ;-)

    dzisiaj 1 dzień diety i co zjadłam:

    śniadanie- 2 jajka na twardo, troszkę makreli, obiad- kotlet z grilla z musztardą i dwa mini korniszony, kolacja- serek wiejski light. No i jeszcze spotkałam sie z koleżanką i wypiłam dwie lampki wina ;( nie mam jeszcze książki więc nie wiem czy można ;) ))

    Dzień minął spokojnie i ja najedzona!!!

    Pozdrawiam,

    Witam wszystkie chude inaczej  ;)

    Winko fee,nie można...tym bardziej w fazie uderzeniowej...alkohol zabroniony!!!  :-D A reszta ok,tylko jakoś tak mało tego jedzonka  :D ,ja na początku jadłam duuuuuuuużo,ale oczywiście dozwolonych rzeczy  :D Później już żołądek chyba się skurczył  :( bo jem coraz mniej ...

    Pozdrawiam z mroźnego i  słonecznego Podlasia.

  10. Witajcie dziewczynki!

    Dzis moj drugi dzien samych bialek i rano na wadze jest 1kg mniej! ;) :( ;-)

    wiem ze przy mojej malej nadwadze moze pozniej sie to zatrzymac.

    Zaczynajac wczoraj wazylam 63kg.dzis jest 62kg a chce zeby bylo 58kg(wzrost 164cm)

    Zastanawiam sie czy nie zastosoac metody 3/3,wczoraj wyczytalam w ksiazce ze mozna pic napoje gazowane i Cole Light! Czy ja ze zmeczenia widzialam o tych napojach czy faktycznie tak jest!?

    Ehehehe ,napewno nie ze zmęczenia...dobrze widziałaś można pić colę light i colę zero.

  11. Wiecie co, znalazłam taki makaron w domu (wiosenne porządki) TOKYOTO Soba jest to makaron gryczany, a ze składu wychodzi że ma

    14,67 białko

    70,49 węgle

    0,85 tłuszcz.

    Tak się zastanawiam czy w ostateczności można taki stosować, powiedzmy raz na 2 tyg, w fazie warzywno-białkowej

    Co myślicie na ten temat ?

    Patryszko,ja myślę że można zjeść od czasu do czasu jakiś produkt z większą ilością węgli,bo nawet jak same zrobimy makaron z mąki kukurydzianej to będzie on bardzo "węglowy" więc sądzę że po co go robić jak można kupić gotowy.

  12. Witam cieplutko z zaśnieżonego i słonecznego Podlasia!

    Moja waga też ostatnio zastrajkowała,i nie chce zabardzo spadać,ale tym się nie martwie bo napewno ruszy w końcu.Wczoraj usłyszałam "zaje...cie schudłaś" (sory za słówko ,ale dosłownie tak zostało powiedziane  ;) ) Również mój mąż wkońcu "zauważył" że co nieco mnie ubyło i powiedział  że  bardzo widac że schudłam  :D Nareszcie,bo już myślałam że jest ślepy  :( Może widział  "ubytki" ale po tym jak śmiał się na początku z mojej diety, bał sie przyznać że jednak "nowa dieta cud" daje efekty  :D

    Jeśli waga stoi i kilosków Wam nie ubywa to spróbujcie sposobu dziewczyny z innego forum :

    Chcę Wam dać panowie, panie,

    receptę na odchudzanie.

    Zamiast ziółek, kropeleczek,

    strzelcie szybki numereczek!

    Przy nim ćwiczysz mięśnie brzucha,

    krew napływa do serducha,

    płuca chłoną tlen jak miechy,

    ile przy tym jest uciechy!

    A nie wspomnę, że pośladki

    u panienki, czy mężatki,

    są jak pupa niemowlęcia,

    albo jak policzki księcia!

    Biedni, nędzni, czy bogaci,

    w gatkach, gaciach, czy bez gaci,

    niechaj, jęczą, posapują,

    pocą się, ale pompują!

    Bo od kiedy świat istnieje,

    Masajowie, czy Pigmeje,

    wiedzą, że numerek z rana,

    to jest cymes proszę pana!

    Byłem rano też poczęty!

    Ojciec mój był wypoczęty

    po przespanej całej nocy

    jestem pięknym jej owocem!!!

    Więc od jutra już rodacy,

    w wodzie, w lesie, w domu, w pracy,

    nago, w różu, w czerni, bieli,

    każdy niech numerek strzeli!!!

    Gwarancja spalenia wielu kalorii  ;-) ;) :-D

    Pozdrawiam wszystkie proteinki.

  13. Hejka "LASECZKI"

    Mam mały problem, nie wiecie gdzie można dostać kostki rosołowe bez tłuszczu? Byłam już wszędzie a w sklepie ze zdrową żywnością dowiedziałam się, że podobno jest je bardzo trudno zdobyć. Wiecie coś na ten temat???

    Nie wiem gdzie można kupić te kostki rosołowe,ja używam zwykłej kostki,nigdzie beztłuszczowych nie dostałam.

  14. Witajcie Zdzisławo Malinko !

    Oj jak dużo nas tutaj  ;-) Malinko,wszystkie tu jesteśmy duże ,a niektóre nawet bardzo duże  ;)

    Ja przyrównuję się do hipopotama  ;) ,ale mam nadzieję że niedługo będę mogła porównać się z mniejszym zwierzątkiem  :(  

    Razem z nami dacie radę! Pozdrawiam i życzę powodzenia w odchudzaniu.

  15. Czyli popełniłam małe przestępstwo,będę pamiętać ale serki takie farmerskie w wersji light mogę jeść?

    Ale tylko małe przestępstwo  ;)

    Ja zawsze sprawdzam serki i jogurty oraz inne mleczne przetwory czy nie mają więcej tłuszczu i węgli niż białek.Zsumowana liczba węglowodanów i tłuszczu nie powinna być większa od ilości białka.

  16. Witajcie!

    Dzis od rana kawka z mleczkiem o%,i filet z kurczaczka ugotowany z serkiem topionym i odrobina vegety+szklana mleczka%.Jest dobrze?

    Madziu,serek topiony jest zapewne tłusty bardzo...ja nie jem serków topionych bo jak spojrzałam na zawartość tłuszczu to gały mi wylazły  ;)

  17. Śliweczka, qrcze podziwiam Cię i jednocześnie zazdroszczę tylu zgubionych kilogramów ;-) normalnie wielkie ukłony w Twoją stronę ;)

    Witam Was kobitki!

    U mnie zima,dosłownie ZIMA!!!Zasypało nas śniegiem i ciągle sypie! Ło matko,a miała być wiosna :D

    Dzięki Stopstres  :-D Zazdrościsz mi zgubionych kilogramów?To spójż ile jeszcze mam do zgubienia  ;) Oj,ciężko będzie...ale co nas nie zabije to nas wzmocni,dam radę!!!

    Trzymam kciuki za Ciebie ,żeby udało Ci się do świąt zgubić te 2 kiloski  :(

  18. OZORKI W POMIDOROWEJ GALARECIE (FAZA P+W)

    60 dag.ozorków cielęcych ew.wołowych

    25 dag.włoszczyzny

    liść laurowy

    po kilka ziaren ziela angielskiego i pieprzu

    jarzynka

    3 szkl.soku pomidorowego

    1 1/2 łyżki żelatyny

    pieprz,sól

    Wyszorować ozorki,zalać posolonym wrzątkiem,dodać liść,ziele i pieprz,gotować ok.1 godz.(pod koniec gotowania dodać pokrojoną włoszczyznę.Miękkie ozorki przełozyć do zimnej wody,ostudzić.Obrać ze skórki,pokroić w plastry.Żelatynę rozpuścićw gorącym soku pomidorowym,doprawić,ostudzić.Na głęboki półmisek wylać trochę soku z żelatyną,a kiedy stężeje ułożyć na nim ozorki i zalać resztą soku.Odstawić w chłodne miejsce.Podawać polane sokiem z cytryny.

    • Thanks 1
  19. KOTLECIKI  A'LA  SZWEDZKIE  (FAZA P+W)

    20 dag.buraków

    1 cebula

    ząbek czosnku

    40 dag.mielonego mięsa drobiowego

    1 łyżka natki pietruszki

    3 łyżki otrębów

    2 jaja

    sól ,pieprz

    Ugotowane buraczki,cebulę i czosnek pokroić w drobną kostkę,wrzucić do miski,dodać mięso,natkę,otręby i jajka,Wyrobić masę,doprawić.Uformować kotleciki,odstawic w chłodne miejsce na ok.30 minut.Po tym czasie smażyć na teflonie.

  20. KOTLETY  JAJECZNE  (FAZA P)

    6 jaj

    mleko

    2 łyżki otrębów

    cebulka i szczypiorek

    sól,pieprz

    Otręby namoczyć w mleku żeby nasiąknęły odrobinę.% jajek ugotować na twardo i zmielić,razem z namoczonymi ,odciśniętymi otrębami.Dodać posiekaną i podsmażoną cebulkę,posiekany szczypiorek,sól,pieprz,wbić surowe jajko,wymieszać.Uformować kotlety,można obtoczyć w otrębach całych lub zmielonych.Usmażyć na teflonie.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.