Skocz do zawartości

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'aronie' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Na czasie...
    • Extra.smaczny.pl
  • Nasze przepisy
    • Słodkości
    • Dania główne
    • Sałatki
    • Zupy
    • Przetwory
    • Alkohole
    • Pieczywo
    • Przekąski
    • Potrawy wegetariańskie
  • Kulinaria
    • Nasze artykuły
    • Porady
    • Problemy w kuchni
    • Diety
    • Szukam przepisu
    • Ogólnie
    • Urządzenie i wyposażenie kuchni
    • Śmieszne przygody w kuchni
    • Znaleziono w Internecie
    • Przepisy okazjonalne
  • Poza kuchnią
    • Przywitaj się i daj się przywitać
    • Smakowicze o sobie...
    • Rozmowy (prawie) niekontrolowane
  • Nasz portal
    • Aktualności
    • Propozycje i uwagi dotyczące Smaczny.pl oraz forum
    • Użytkowanie forum i strony głównej - informacje i problemy
    • Tylko dla nałogowych "smakowiczów"

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Gadu-Gadu


Skype


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 1 wynik

  1. Moja mama sprezentowała 2 kilogramy aronii. Mama Piotrusia znalazła przepis, zrobiła niezbędne zakupy i udostępniła kuchnię. I tak powstaje aroniowa nalewka. Na pewno wyjdzie dobra, ale trzeba będzie jeszcze kilka miesięcy poczekać. Oprócz tych dwóch kilogramów aronii, litra spirytusu i litra wódki - potrzebujemy skórki z jednej czy dwóch cytryn i pomarańczy, laskę wanilii, cynamonu i goździki. Umyte, osuszone i przemrożone (!) aronie przekładamy do gąsiorka czy słoja (naczynie musi być duże, żeby pomieścić 2 kilo owoców, 2 litry alkoholu). Ugniatamy. Ja tu użyłam ugniataka do ziemniaków. Robota nie była lekka i tak skończył ugniatać Piotruś. Do aronii dodajemy szczyptę lub dwie cynamonu. Kroimy drobno wanilię, skórki pomarańczy i cytryn i dorzucamy do słoja z aronią. Na wierzch kilka goździków. Zalewamy alkoholem i zakręcamy. Tak przygotowaną nalewkę przechowujemy w ciepłym miejscu co najmniej miesiąc. Drugą część przepisu będziemy robić po miesiącu. Czyli nalewkę zlejemy do innego naczynia, a pozostałe w słoju owoce zasypiemy cukrem i jak to napisane w przepisie: będziemy "mieszać energicznie potrząsając". Tak przygotowany zaczyn odstawimy w ciepłe miejsce i będziemy potrząsać naczyniem codziennie aż rozpuści się cały dodany cukier. Powstały syrop zlejemy przez bawełnianą szmatkę i połączymy z odlaną wcześniej nalewką.Jeszcze raz przefiltrujemy przez gazę i poprzelejemy do butelek. Ostatni etap to kilka miesięcy leżakowania butelek w ciemnym i chłodnym miejscu. I wówczas "nalewka osiągnie pełnię smaku". Nalewka krok po kroku: https://www.facebook.com/media/set/?set=a.212234982171224.51697.176386815756041
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.