Ostatnia moja wyprawa w góry skończyła sie w schronisku, gdzie z trzęsocymi się uszami wcinałam zupę czosnkową z grzankami i tartym żółtym serem. Wertuje nasze forum w poszukiwaniu czegoś podobnego i nie moge znaleźć. Może któryś z forumowiczów ma jakis sprawdzony przepis na zupę czosnkową? Bardzo by mi zależało odtworzyć jej smak :D Bo była pyszna i postawiła mnie na nogi.