Tulipan

[Viola J.]

Składniki: 6 jajek 2 szkl mąki 1 szkl cukru 1 margaryna 6 łyżek oleju 1 łyżeczka proszku do pieczenia Margarynę utrzeć z cukrem, dodając po jednym żółtku, następnie dodać olej i mąkę z proszkiem. Na koniec ubitą pianę dodajemy do ciasta. Ciasto podzielić na 4 części: do I wsypać pół szklanki sypkiego maku do II wsypać kisiel czerwony do III wsypać 2 łyżki kakao do IV wsypać biały budyń Ciasto wykładamy kupkami. Piec 45 min. Krem: 1 margaryna pół litra mleka pół szklanki cukru 2 łyżki mąki zwykłej 2 łyżki mąki ziemniaczanej sok z połowy cytryny Z mleka, cukru, mąki ugotować budyń. Ostudzony dodawać stopniowo do utartej margaryny. Wystudzone ciasto przekroić na pół i przełożyć kremem budyniowym. Wierzch polać polewą lub galaretką. Smacznego! Rada:ja po przekrojeniu ciasta odwracam wierzchnią część, ponieważ gdy udekorujemy ciasto galaretką ładniej sie prezentuje :lol:.

[Azalka]

Znam ten przepis dostałam go od szwagierki tylko pod nazwą kwitnący tulipan i z tą różnicą że w przepisie na ciasto dodaje się 0.5 szklanki mleka. I co zauważyłam, że za każdym razem jak go piekłam wychodził mi zakalec. A czytając ten przepis w składnikach na ciasto nie ma mleka i może w tym tkwi mój problem z zakalcem, że dodając mleko ciasto było za ciężkie i po upieczeniu opadało. Tak więc przy najbliższej okazji wypróbuję ten wariant i zobaczymy co wyjdzie.

[bassia77]

Witaj :D Wypróbuj może tak jak ja :żółtka ucieram z cukrem tak na kogel mogel :).Następnie ucieram margarynę dodając po łyżce żółtka już połączone z cukrem(cukier ciężko się rozpuszcza może to on powoduje zakalca) ;).kisiel dodaje kupny bez cukru i tak samo budyń.kompozycja ciasta jest podobna do piaskowego i podobnie sie piecze.Ważne też jakiej używasz mąki..najlepsza jest luksusowa,pozatym jajka-nie powino używać się ich od razu z lodówki,najlepiej pozostawić na 1 godz.w tem.pokojowej,również do wypieków najlepsze są jajka świeże nie te chłodnicze.. chłodniczych nie używam do niczego,bo w tej samej cenie mogę kupić świeżutkie,a poznać je łatwo bo ciężko odłącza się żółtko od białka.Pozdrawiam :D .pa