Syrop Z Kwiatów Czarnego Bzu

[Janka]

W tym roku zrobiłam z 4 porcji,ale chyba na tym nie koniec. :-( Zachęcam,bo jest bardzo dobry.

[Dorunia]

Ja w tym roku również zrobiłam z kilku porcji syrop,ale pomyślałam sobie,że czemu nie spróbować zrobić syropu z kwiatu lipy? Pojechałam z mamą za miasto,żeby było z dala od drogi i nazrywałyśmy kwiatów tyle co objętościowo zajmują baldachimy bzu czarnego i resztę jak w przepisie :-D Kilaka dni temu zrobiłam ten syrop i o dziwo wyszedł rewelacyjny...czuć prawdziwym miodem lipowym z cytrynową nutą i w smaku również smaczniutki :-D Pozdrawiam:)

[Gość yaco28]

A myjecie te kwiaty ? Bo gdzieś czytałem że trzeba umyć bo wiadomo - robaczki i inne stworzonka a na innych stronach że w zadnym wypadku bo pyłek ucieka.  I pytanie nr 2 - żeby to się ładnie zamknęło to wystarczy jak słoiki wlozę do garnka z gorącą wodą i takie zakręcę czy muszę coś jeszcze zrobić ?

[Dorunia]

A myjecie te kwiaty ? Bo gdzieś czytałem że trzeba umyć bo wiadomo - robaczki i inne stworzonka a na innych stronach że w zadnym wypadku bo pyłek ucieka. 

I pytanie nr 2 - żeby to się ładnie zamknęło to wystarczy jak słoiki wlozę do garnka z gorącą wodą i takie zakręcę czy muszę coś jeszcze zrobić ?

Kwiatów nie myje się,żeby nie spłukać pyłków...wystarczy dokładnie oglądnąć,czy nie ma jakichś robaczków.

Jak syrop się gotuje w garnku to taki gotujący wlewaj do słoiczków i zamykaj ,nie ma potrzeby wkładania do gorącej wody.

Pozdrawiam:)

[Janka]

Jeśli mam mniej baldachów,wykładam na biały papier i czekam aż robaczki wyjdą, przy większej ilości wykładam delikatnie do wanny,robaki wychodzą i wtedy zaczynam "pudliszkowanie" :grin:

[Janka]

Już 1 etap za mną,zalałam kwiaty i cytryny wrzątkiem,czekam aż przestygnie i za dwa dni ciąg dalszy. Zachęcam do produkcji :biggrin:

[Dorota]

Dzięki Janeczko, za przypomnienie tego przepisu :smile:

Ja też już mam 1 etap za sobą, teraz czekam...

Dziękuję Autorce za podzielenie się z nami tym przepisem i pozdrawiam :smile:

[basga]

A ja w tym roku nie robiłam bo mam zapasy z tamtego roku :lol:

[Dorota]

A ja muszę się przyznać, że jeszcze nie robiłam tego syropu (z owoców to tak, ale z kwiatów nie) :blush: dlatego jestem ciekawa jak on będzie smakował :biggrin:

[Dorunia]

Ja już zrobiłam 2 porcje,a następne 2 czekają :)