Katarzyna Opublikowano 23 Listopada 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2006 Mój mąż pojechał na ryby ze szwagrem, a że szwagier był już zmęczony położył się spac na jego wędkę złapał się miętus, Więc po powrocie byliśmy zaproszeni na degustację. Szwagierka prosto z drzwi mówi : takie świeże ryby to są zupełnie inne niż ze sklepu, zupełnie inaczej się smażą . Zasiedliśmy do stołu i coś jest nie tak niby ryba dobra a jakoś dziwnie smakuje. Po sprawdzeniu torebki okazało się że zamiast mąki do smażenia wzięła cukier puder :roll: Teraz po latach się śmiejemy że miętus to bardzo słodka ryba :oops: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin Opublikowano 23 Listopada 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2006 Ważne, że dało się zjeść - ale rozumiem, że raczej nie polecasz takiego sposobu przyrządzania ryby? :roll: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Katarzyna Opublikowano 23 Listopada 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2006 Oczywiście że nie, to było dla przykładu jak robic nie wolno :roll: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.