Skocz do zawartości

Zmywarka!


agajka

Rekomendowane odpowiedzi

Mało brakowało a bym miała 2 zmywarkę :shock: Co sie w mojej psuło i teściu dzielny chłopak posnatowił ja naprawić!! Siedział z 3 h gimnastykował się i wogole tłumczył co i jak mam robic aby się nie psuła przyszła wielka chwila aby włączyć owe urządzenie a tu nic nie działa!!!!! mysle sobie no to fajnie mało tego zlew mam jednokomorowy o losie jedyny :twisted: mineła juz chyba 5 godzina a tu nic teściu ocziwiscie niczemu winien mówi trzeba nowa kupić albo w poniedziałek dzwonic aby ja na serwis wzieli :evil: mysle sobie spoko wiec wziełam sobie książeczk (instrukcje) pierwsze zdanie to było " sprawdzić czy dopływ wody do zmywarki jest włączony" :grin: do tej pory nie powiedziałam co zrobiłam że działa!!!!!!! :razz: a w niedziele tesciu był w szoku i pytał co ja zrobiłam :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
  • 2 miesiące temu...

no tak, grunt to szybka reakcja... niedawno podobną historię maiałam z pralką. Przed świętami pełno roboty, pranie za praniem, wyciągam pranie...a tu woda buch na łazienkę. O losie! no tak, albo przewód odpływowy zatkany, albo siadła pompa, albo w ogóle trzeba biec po nową (bo ta pewnie wysłużona). Przyszedł ratunek w osobie mężą i ....włączył przycisk "odwirowywanie" (który wcześniej wyłączył mój 2,5 letni synek). Po prostu obciach... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

Nie jest to związane z kuchnią, ale miałam podobny przypadek z nagrywaniem DVD. Poszłam do kuzyki trochę pierdół nagrać. Powybierałam co chcę i zaczynam nagrywać. Błąd, nie widzi dysku w stacji. Raz, drugi, trzeci - nic. Wołam Natalię, coś jest nie tak, chyba napęd ci się popsuł i mówię płyty w ogóle nie widzi. Dzielna (młodsza ode mnie) Natalka patrzy na napęd i mówi: "Ale wiesz, on się sam nie zamknie..." Włożyłam płytę i nie zamkłam tacki.Bez komentarza  :-D??:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...
  • 4 miesiące temu...

Kilka(naście) lat temu mój synek przed wyjściem do przedszkola poprosił,abym zrobiła lody.Po powrocie otworzył zamrażarkę i z dziwną miną wyjął mikserDołączona grafika .Oczywiście lody były w szafce,niestety ciepłeDołączona grafika
O mamuśku,zamknęło mi awaryjnie komruter,zjadło pół posta i jeszcze jakoś dziwnie go podzieliło.
Lodów ciąg dalszy.Mikser próbowałam suszyć suszarką do włosów,co skończyło się zepsuciem jednego i drugiego.Do dziś mój małżonek nie wie co się stało i nazywa mnie czasem wiedzmą co wzrokiem niszczy urządzenia elektryczneDołączona grafika

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.