mamalu Opublikowano 21 Października 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Października 2007 Ina ja jeszcze nigdy nie kisilam czerwonej kapusty nawet nie wiem jak moze smakowac :grin: .wczoraj kupilam kapuste dzis albo jutro robie nowe podejscie.Napisze jak wyszlo.Dziekuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ina12 Opublikowano 21 Października 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Października 2007 Danusiu ona nie jest mocno kiszona, zrobiłam z jabłkami i jak przestanie fermentować to zaraz ją pasteryzuję. Poznaję po tym że nie muszę wyżymywać ręczników czy ścierek. Niekoniecznie trzeba to robić w słoikach, można w kamiennych garnkach albo w czymś innym do tego przeznaczonym tylko koniecznie trzeba czymś obciążyć i o tym wszyscy napewno wiedzą i następnie ponakładać do słoików i zapasteryzować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mamalu Opublikowano 30 Października 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Października 2007 Ina teraz mi wyszla naprawde smaczna. I nadal sie zastanawiam dlaczego ta pierwsza sie zepsula. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ina12 Opublikowano 1 Listopada 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2007 Danusiu ucieszyłam się że kapusta udana, ja stale myślałam czy dasz znać i doczekałam się dobrej wiadomości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mamalu Opublikowano 4 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2007 ina zrobilam dzis ta kapuste na obiad dodalam do niej swiezutkiej marcheweczki potartej na malych oczkach cebulke w kosteczke olej cukier i pierz wyszla naprawde pycha ;) Najbardziej zajadal sie nia 21 miesieczny Adas :? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ina12 Opublikowano 4 Listopada 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2007 Danusiu to naprawdę nas obydwie cieszy. Ja piekłam dwa razy sernik z 1 1/2 kg. twarogu z przepisu i nieudany był. Będę próbować poraz trzeci ale z mojego starego przepisu i bez spodu zrobię i muszę wykombinować żeby mi wyszły ładne kakaowe smugi. Zobaczę czy mi się teraz uda. Pozdrawiam Ciebie i małego Adasia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mamalu Opublikowano 4 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2007 Ina napewno ci sie uda ten sernik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.