Smaczny I Szybki Obiad Dla Mamy Karmiącej Piersią

[magdalenka_23]

potrzebuję jakieś fajne przepisy dla karmiącej piersią, jednocześnie zjadliwe dla całej reszty rodziny. w miarę możliwości szybkie - wiadomo że przy niemowlaczku jest dużo pracy. czekam na wasze propozycje!!! :sad: magda

[zuziorek]

Z tego co pamietam ja jadłam wszystko stosując metode prób i błedów. Polecam drobiowe klopsiki w sosie warzywno-koperkowym.

[niuniaczek]

Magdalenko podczas karmienia jadłam następujace potrawy - filet z indyka duszony z jabłkami - zraziki mielone z indyka gotowane - ryz z jabłami prażonymi, - gotowany filet z kurczaka z ryzem, - ryba(filet) duszona w warzywach tartych - polecam drożdżówkę Iny - moja znajoma karmiaca jadła ja na sniadanie codziennie popijając kakao, mleko, inkę z mlekiem - risotto z warzywami - cos a'la zapiekanka w wersji dla mamy karmiącej - zapiekane plasterki ziemniaków w naczyniu żaroodpornym z pokrojoną w kostkę szynką, zalane sosem beszamelowym - szybkie i dobre Więcej nie mogę sobie przypomnieć w tej chwili ale jak coś mi przyjdzie do głowy to doda. Podczas karmienia ważne jest aby dieta była urozmaicona. pozdrawiam - gdybyś chciała szczegóły którtejś propozycji to napisę Ci na Twoja skrzynkę, pozdrawiam

[magdalenka_23]

dzięki dziewczyny za odpowiedź nie miałam czasu usiąść do komputera, moje maluszki całkiem mnie pochłaniają. :grin: mojego synka Wojtusia nie karmiłam piersią - za szybko się poddałam, więc nie mam doświadczenia w odżywianiu się w okresie laktacji :grin: . a teraz jak się urodziała Michasia, postanowiłam że nie zrezygnuję tak łatwo. skorzystam z waszych podpowiedzi i czekam na następne. pozdrawiam serdecznie magda

[Gość elban]

W zasadzie możesz jeść wszystko co dotychczas (o ile do tej pory odżywiałaś się ZDROWO) :D

[Miuriel]

Są jak widać różne szkoły co do żywienia matek karmiących. Ja na początku przestrzegałam wszystkich wskazówek jakie dostałam na szkole rodzenia a potem z czasem pomalutku wprowadzałam nowe potrawy. Oczywiście nowości wprowadzałam stopniowo co kilka dni, żeby ewentualnie wychwycić coś co dziecku ewidentnie szkodzi. Oprócz potraw, które podały dziewczyny polecam kurczaka pieczonego. Roboty nie wiele, wystarczy delikatnie przyprawić, w rękaw i do piekarnika.

[Miuriel]

O kurka, dopiero teraz się obudziłam, że to stary temat magdalenka_23 już pewnie wszystko spokojnie zajada. :D

[magdalenka_23]

ja już nie karmię piersią, ale może inne młode mamy skorzystają :D

[martynia6]

ja już nie karmię piersią, ale może inne młode mamy skorzystają  :mrgreen:

Podbijam temat bo sama poszukuję jakis pomyslów... Jakieś sugestie??