Skocz do zawartości

Piołunówka


k@sia

Rekomendowane odpowiedzi

Składniki:

  • 0,5 l wódki
  • 2-3 wysuszone gałązki piołunu
  • 2 łyżki miodu bądź cukru
Do słoika włożyć gałązki piołunu, dodać cukier lub płynny miód i zalać wódką. Odstawić na 2 tygodnie. Po upływie tego czasu zlać nalew do butelki, a osad z dna słoika przesączyć przez lejek wyścielony watą i dodać do butelki z nalewem. Piołunówka nie musi dodatkowo dojrzewać.

Stosować z umiarem i w ograniczonych ilościach :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm...nie mam pojęcia czy można gdzieś kupić piołun...może w sklepach zielarskich. :) Ja go wzięłam po prostu z łąki i ususzyłam :razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbyt smaczna to ona niestety nie jest :) Jest to zdecydowanie nalewka do stosowania wyłącznie w celach leczniczych, no chyba że ktoś lubi smak piołunu :razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...
Gość Adiana S.

piolunówka jest faktycznie genialna, pije ją juz z kilka lat, tylko ja zamiast wodki używam 0,25l spirytusu (ale tylko orginalny ratyfikowany) = moc taka sama jak z 0,5l wodki, ale lepszy smak i skladnikiem magicznym jest herbata, wywar z herbaty, wystarczy 1-2torebki DOBREJ herbaty ( nie sagi) na 1l wody, miod a piolun mozna spokojnie wziac z tych herbatek, w torebkach, np herbapolu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 2 miesiące temu...

Ja kiedyś piłem Absynt, ten alkohol jest nielegalny w Polsce zakupiłem go na Słowacji ma 70% alko a także piołun smakował okropnie ale naprawdę po tym jest niezły odjaazd, wystarczy, że wypiłem 0,1l i już miałem halucynacje i omamy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm... ja też kiedyś piłam Absynt i bodajże również kupiony na Słowacji, ale mi smakował ;) Żadnych dziwnych przeżyć po jego spożyciu nie miałam ;) Piołun sam w sobie to troszkę "niebezpieczne ziele" no ale wszystko jest dla ludzi tylko oczywiście z umiarem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Absynt dzisiejszy znacznie się różni od tego sprzed wieku, z pewnością nie zaznamy wrażeń w jakich zwykł lubować Van Gogh i cała francuska dekadencja ;) ale robiąc go samemu z piołunu, z anyżem... hmm ciekawy pomysł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.