Skocz do zawartości

Rewelacyjna Dieta Protal !


Dorotaxx

Rekomendowane odpowiedzi

Witam cieplutko :D

Dzisiaj piękny dzień. Słoneczko przyświeca i od razu człowiek ma lepszy humor. Chociaz moja mała Paulinka jest troszkę przeziębiona to chyba zaryzykuje i skusze się wyjść z nią na powietrze, na mała godzinkę. Myślę, że świeże powietrze powinno dobrze jej zrobić na zatkany nosek i ułatwić jej oddychanie. Zresztą trzeba pokorzystać troszeczkę i połapać tych promieni słonecznych :-o

Co do dietki to Wam powiem, że jest rewelacyjna!!!! Chociaż wszystkie pewnie wiecie i nie trzeba Wam tego mówić to i tak będę przypominać :-D Po zastosowaniu kolejnej uderzeniówki waga leci jak oszalała SUPER!!! Jestem przeszczęśliwa i nie mogę się juz doczekać kiedy zobaczę ta wyśnioną 9 z przodu :-D hihi No nic pochwaliłam się troszkę i zmykam na dwór.

MIŁEGO DNIA KOBIETKI:*

I tak trzymaj kobiałeczko :-D

Buziaki i gratki!

Magda:) nie jest to normalne, ale z drugiej strony u niego od zawsze tak jest z ta wagą, wiesz chuda ale wysoka osoba wygląda inaczej, nie rzuca sie tak w oczy, ale przy takim wzroście to jest bardzo widoczne. Ja przy nim czuje się po porstu wielka ... :) teraz już mniej, ale to bardzo frustrujące było.

Wiesz jak tanczyłam z kims większym -wagowo/wzrostowo to czesto nie odczuwałam takiego przeskoku ale tutaj to b.widać. Bo u mnie to jest tak że przy 67 kg wg wielu testów jestem w normie wagowej (w gornej granicy ale nie ma nadwagi). Uh...... Oby Dukan mnie chronił i dał stabilizację wagi i samopoczucia.

A te boćki .... kto wie ??? Sama dziś tak widok jednego skwitowałam , że coś komuś przyniesie :razz:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam słonecznie, słuchajcie kobietki jak to jest z tym słodzikiem? Dziś w dzieńdobry tvn było o napojach gazowanych itd i mówią że te light napoje tez nie dobre , powiedzcie czy jak piłyście ta cole to miała ona jaki kolwiek wpływ na utratę wagi. Noi jak już jest5em przypytaniach to co myślicie o jogurtach 0% z owocami , maślankach itd?? Koleżnka mi wpiera że wolno alechyba nie zabardzo bo duzo węgli tam jest.

Napewno wszystko co 'chemiczne' to nie zdrowe - a wszelkiego rodzaju

słodziki w większości to produkty przetworzone. Dla mnie te ligth napoje

są za słodkie.. więc je sobie rozcieńczam wodę. Tak sobie myślę, że może

w takiej wersji są choć ciut zdrowsze!!! I jak takie teraz piję to póki co

nie mam problemu z wagą - spada sobie ładnie!!!

A co do jogurtów - to sama sobie odpowiedziałaś.. węgle są dla nas 'zabójcze'.

Ale pewno jak waga leci w dół to jako tolerowany produkt by szło podciagnąć.

Choć niby owoców zero na diecie.. Ale to niestety chyba musisz przetestować

na sobie.. Bo jak wiele razy się tu przekonaliśmy.. to każdy reaguje inaczej na

różne rzeczy. U innych taki jogurcik w niczym nie przeszkodzi, a u innej spowoduje

zastój wagowy na 2 miesiące!!!

Widzisz niby jedna dieta - ale my wszystkie różne!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to od początku z suwakiem dla wszystkich potrzebujących:

Wchodzisz na tę stronkę:

http://www.suwaczek.pl/ Jeśli się zarejestrujesz, będziesz mogła aktualizować suwaczek na tej stronce i automatycznie będzie się on aktualizował w Twojej sygnaturze.

Tam wybierasz kategorię np. Dieta, robisz sobie suwaczek zgodnie z kolejnymi poleceniami.

Kopiujesz BBCode i wklejasz do (po kolei): Panel kontrolny, po lewej stronie w Menu w Danych osobistych wchodzisz w Edytuj sygnaturę i w polu dialogowym wklejasz ten BBCode, klikasz zmień sygnaturę i gotowe.

Powodzenia :D

Dzięki Gochna :-o

Nie wiem czy to jest wina mojego laptopa czy mojej głupoty bo dochodzę do 2 a dalej nie mogę :-D

Znalazłam na innym takie suwaczki i udało mi się go zrobić ale nie mogę go przenieść :-D wstyd że jestem taka noga w tych sprawach :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tak trzymaj kobiałeczko :-D

Buziaki i gratki!

Magda:) nie jest to normalne, ale z drugiej strony u niego od zawsze tak jest z ta wagą, wiesz chuda ale wysoka osoba wygląda inaczej, nie rzuca sie tak w oczy, ale przy takim wzroście to jest bardzo widoczne. Ja przy nim czuje się po porstu wielka ... :D teraz już mniej, ale to bardzo frustrujące było.

Wiesz jak tanczyłam z kims większym -wagowo/wzrostowo to czesto nie odczuwałam takiego przeskoku ale tutaj to b.widać. Bo u mnie to jest tak że przy 67 kg wg wielu testów jestem w normie wagowej (w gornej granicy ale nie ma nadwagi). Uh...... Oby Dukan mnie chronił i dał stabilizację wagi i samopoczucia.

A te boćki .... kto wie ??? Sama dziś tak widok jednego skwitowałam , że coś komuś przyniesie :-D .

Spokojnie z tą wagą, Dukan pomoże, jak dobrze pojdzie to jeszcze na III fazie coś zrzucisz.

Hehehe, ja się narazie za nimi nie rozglądam, tak dla bezpieczeństwa, może za rok zacznę ich wypatrywać :)

A co u Rodziców?? Ja swoją mamę na wszelkie sposoby próbóję namówić, chciałaby to wiem, ale broni się jak może, bo przecież ciasteczka, słodycze itp. A oponki rosną, a też należy do tych malutkich, więc wygląda jak piłeczka, a z wiekiem człowiek się jeszcze kurczy samoistnie, aleze wzrostu a nie obwodów. Już jej wchodzę na ambicję jak tylko można, wyciągnęłam jej nawet ciuchy z szafy stare(ale ładne) i pytam, czy zamierza schudnąć i w tym chodzić, czy komuś je odda, to sie popatrzyla i stwierdziła ze schudnie. Dałam jej rok (bo ciuchy sa u mnie w szafie, Ona nie ma gdzie trzymać). Ale się rozpisałam... Łohoho... :-o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co u Rodziców??

...

Dałam jej rok (bo ciuchy sa u mnie w szafie, Ona nie ma gdzie trzymać). Ale się rozpisałam... Łohoho... :)

Madziu, u rodziców, super -dziękuję!

Polecam ci namawiać mamę, bo jak pomyśle że dałam rade namowić mojego tatusia to myśle że każdy da rade :D. A warto, na prawde!!

Nie widziałam ich znów jakis czas, ale rozmawiałam dziś z siostra i mowila ze tata super wyglada, mama zreszta też. Teraz wiesz wiosna, dzialka sie zaczyna to maja tyle ruchu ze dodatkowo ich to mobilizuje. A poza tym widze ze nabrali powera bo jednak balast spadł :-o.

Myslę ze tatko ma jakies 10 kg mniej na liczniku, a co wazne cukier sie bardzo ladnie wyrownał a u niego to b. dużo.

A co do mamy...podsuwaj, namawiaj, ale nic na siłe. Po co ma sie kobieta stresować, jesli sama sie nie namysli nie bedzie sukcesu!

Oj boćki krążą ... ciekawe kogo ustrzela na ten rok?? :-D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Madziu, u rodziców, super -dziękuję!

Polecam ci namawiać mamę, bo jak pomyśle że dałam rade namowić mojego tatusia to myśle że każdy da rade :-D . A warto, na prawde!!

Nie widziałam ich znów jakis czas, ale rozmawiałam dziś z siostra i mowila ze tata super wyglada, mama zreszta też. Teraz wiesz wiosna, dzialka sie zaczyna to maja tyle ruchu ze dodatkowo ich to mobilizuje. A poza tym widze ze nabrali powera bo jednak balast spadł :-D .

Myslę ze tatko ma jakies 10 kg mniej na liczniku, a co wazne cukier sie bardzo ladnie wyrownał a u niego to b. dużo.

A co do mamy...podsuwaj, namawiaj, ale nic na siłe. Po co ma sie kobieta stresować, jesli sama sie nie namysli nie bedzie sukcesu!

Oj boćki krążą ... ciekawe kogo ustrzela na ten rok?? :-D

No to podziałała na nich lepiej niż dobrze. Moja mamuśka sie wykręca tym że w jej wieku to się nie da, bo hormony bo to bo tamto, ehhh, ale jakiż to wiek 50 to ładna liczba, a że po "przekwicie" to co? To nie będzie jej waga co miesiąć stawala :) Zresztą w książce Dukan i taką sytuację opisał więc wszystko się da :-o Będę próbowała namówić, tym bardziej że w liipcu brat ma weselicho więc jakaś motywacja powinna być... 

A BOĆKI to pewnie na Naszą Marudkę będą polowały, bo ich wyczekuje :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to podziałała na nich lepiej niż dobrze. Moja mamuśka sie wykręca tym że w jej wieku to się nie da, bo hormony bo to bo tamto, ehhh, ale jakiż to wiek 50 to ładna liczba, a że po "przekwicie" to co? To nie będzie jej waga co miesiąć stawala :) Zresztą w książce Dukan i taką sytuację opisał więc wszystko się da :-o Będę próbowała namówić, tym bardziej że w liipcu brat ma weselicho więc jakaś motywacja powinna być...

A BOĆKI to pewnie na Naszą Marudkę będą polowały, bo ich wyczekuje :D

O tych boćkach to nawet w radio mówili :-D, że przyleciały. A co do polowania, to czsami ten kto chce to niekoniecznie zostanie namierzony niestety. Ale Marudce życzę z całego serca - tak jak kilku moim koleżankom, któer też ich wypatrują :-D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam słonecznie....

w Trójmieście słonko, ale dziś chyba w całej Polsce jest tak ładnie.... WIOSNO ZOSTAŃ! :-D

Poza tym u mnie "po staremu".... jeśli chodzi o dietę i wagę.

Sandra - wiesz.... duchowo chyba Cię popieram z tym wszytskim... choć obecnie mnie nie stać czasowo i chyba trochę psychicznie na głebsze zastanowienie sie i przeanalizowanie menu... tego jak mogłabym je zmodyfikować pod siebie ale by nadal było to żywieniem redukcyjnym.... niepokojące jest to że tak jak piszesz - my nie chudniemy... nie chudniemy a mimo to nie jemy wszystkiego, waga nie spada mimo ograniczeń żywieniowych... nie mozna w ten sposób cały czas... bo zaczną się niedobory... a jak będzie z efektami nie wiadomo...

Hm... ja jeszcze się wstrzymam... poprotaluję... może cos się wydarzy... ale ah.. :-D

Iriss... Candida mówisz? Kurczę... coś ten "zwierzak" się Ciebie uczepił.... może powinnaś coś poustnie przyjąć? Albo kup sobie jakis probiotyk i połykaj jakiś czas.... może masz troszkę zachwianą naturalna florę i stąd te pleśniawkowe sprawy zdarzają się "to tu to tam"...

Boguniu - niestety ale zmiany skórne myslę, ze mogą być nasilane przez dietę :) to żywienie wysokobiałkowe, białko jest wysoko immunogenne i nawet jesli dotychczas nie miałaś alergii na białko kurze/mleko etc to przy tak obfitym spożywaniu tych produktów organizm może sobie nie do końca radzić z "wypluwaniem" produktów ubocznych metabolizmu białek na zewnątrz.... pamiętaj też że chudniesz, to może wpływać na hormony a one często też dokładają swego jesli chodzi o zmiany i choroby skórne. Jesli łuszczyca na poważnie się zaostrzy odwiedź dermatologa, to co zaś nazywasz "liszajami" może być łojotokowym zapaleniem skóry - moja mama od jakiś 3 tyg męczy się z czymś podobnym (mniej więcej tyle samo czasu jest na III fazie), pojawiło się ni stąd ni zowąd, na początku myślałam, że rozniosła sobie opryszczkę wargową na okolicę zmarszczki pomiędzy policzkiem a trójkątek podnosowym... ale stosowaniem aciklowviru na tą okolice nie pomagało, pomyslałam o czyms alergicznym lub własnie łojotokowym zapaleniu.... no i poszła do dermatologa i owszem potwierdził... Tak wiec uwaga bo zdaje się, że skóra sama w sobie miewa swoje reakcje na tą dietę....

Sandro, Nutko, witajcie w klubie. Na mnie też dieta przestała działać. Po okresie świątecznym przytyłam 3 kg, których do tej pory zrzucić nie mogę. Oprócz diety chodzę na jogę/pilates, czasem biegam, pedałuję i NIC, kompletnie NIC :D Szukam jakiejś w miarę rozważnej alternatywy bo zrzucić jeszcze dobrych parę kilko bardzo by się przydało..

Soko... powaznie i Ty?! ah.... a ile schudłaś... bo napisałas tylko że przez świeta 3kg wróciło.... u mnie waga martwa... eh...

Natomiast z tą DIETĄ TURBO to nie wiem dziewczyny uważajcie - moja mama też ją stosowała, też kupiłyśmy w necie... tą wersję 10cio dniową robiła i fakt faktem nie chodziła głodna bo wciaz coś miała w jadłospisie ale i nie schudłą ni grama! i taka z tego turbo dieta... wg mnie ten schemat jest dośc bogaty więc w sumie nie mam przekonania do tej diety... coś za dużo obiecują jak na tak krótki czas i tak bogate menu...

Co do dietki to Wam powiem, że jest rewelacyjna!!!! Chociaż wszystkie pewnie wiecie i nie trzeba Wam tego mówić to i tak będę przypominać :razz: Po zastosowaniu kolejnej uderzeniówki waga leci jak oszalała SUPER!!!

Ah Śniezynko - ja już nie krzyczę tak głośno, że protal jest rewelacyjny..... :-o zdaje się, że ma swoje ograniczenia i nie wszędzie jego zasięg sięga...

Uciekam... do miłego!

PS. Cieszę się dziewczyny, że mogę Wam moim słowem i radą coś pomóc/wyjasnic i że możecie "z tego korzystać"... :-D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O tych boćkach to nawet w radio mówili :), że przyleciały. A co do polowania, to czsami ten kto chce to niekoniecznie zostanie namierzony niestety. Ale Marudce życzę z całego serca - tak jak kilku moim koleżankom, któer też ich wypatrują :D

Witam wszystkich. :-D Jestem tu nowa, chociaż z dr Dukanem" przyjażnię" się od 19 listopada 2009 i schudłam 12 kg, a jestem kobitką po 50 w trakcie menopauzy. Zaglądałam już od pewnego czasu na to forum , a teraz zalogowałam się i będę częściej, bo tak jak reszta forumowiczów mam pytania, wątpliwości i potrzebuję wsparcia. :-D Myślę, że tu to znajdę, co? :-o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie dziewczyny.

Moja córcia chora ma anginę :) Bidulka tak się męczy a ja razem z nią. Wysoka gorączka niestety nie chce sie od nas odczepić no cóż mam nadzieję że z każdym dniem bedzie coraz lepiej. U nas taka piękna pogoda a tu się nie da wyjść.

A muszę się kochane pochwalić że zmieniam dziś suwaczek z 74 na 73 kg. Hurrrra Waga dziś pokazała 73,7 kg.

Martwi mnie ten temat o skórze swędzącej. Zauważyłam że i ja czasem się drapie. No nic mam nadzieję że wytrzymam bo o III fazie nie ma teraz mowy. Chyba bym się teraz podłamała gdybym musiała przerwać dietę.

Zrobiłam dziś drugie podejście do serniczka- zakupiłam słodzik w proszku :D no i wyszedł właśnie się studzi tylko najlepiej bedzie smakował chyba dopiero jutro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wiosenni8e Siostry z Sekty Czcicieli Twarogu ! :-D

Witam wszystkich. :) Jestem tu nowa, chociaż z dr Dukanem" przyjażnię" się od 19 listopada 2009 i schudłam 12 kg, a jestem kobitką po 50 w trakcie menopauzy. Zaglądałam już od pewnego czasu na to forum , a teraz zalogowałam się i będę częściej, bo tak jak reszta forumowiczów mam pytania, wątpliwości i potrzebuję wsparcia. :) Myślę, że tu to znajdę, co? :razz:

No pewnie Milka ze na wsparcie ale i na...lanie za grzechy ( wirtualne) możesz liczyc. Ja tez mam juz bliżej do 50 niz do 40, więc jestem w podobnym wieku ale z Dukanem jakoś daje sobie rade, łasuc jestem i imprezowicz więc co i raz mam postoje wagowe, ale chudne, po wolutku, w miłym towarzystwie na forum. Zycze powodzenia w diecie !

Magdo, Olinko, Boguniu, Ivonko, MarzeniuW, Marcyndo, Śnieżynko, Marudko - pozostałe spadające w dół Protalki - szczerze wam gratuluję !!!

Ja o swojej wadze moge napisać to samo co wczoraj, przedwczoraj, przedprzedwczoraj... .............czyli bez zmian........... :D :-o

Ivonko - wymiary imponująco poleciały w dół, fajne takie uczucie jak znajomi ludzie cie nie poznają.... :-D

Marcynda - fajna, nowa fota.... :D

Cierpicie dziewczyny na mnóstwo schorzeń skórnych... o matko....az głowa boli, mnie udaje sie póki co przechodzic przez ta diete jakby bez ubocznych złych efektów, no ostatnio mi sie pojawiły sladowe ilości białka w moczu ale niewiele więc musze powtórzyc teraz to badanie, ale dopiero jak skończe antybiotyk, bo wydaje mi sie że to była jakas taka inna niedukanowa przyczyna, złapałam infekcje, byłam podziębiona... tak myśle. Nutko czy mam racje ? czy tak mogło być ?

Magda - pokaż swojej mamie mój suwaczek i moje osiągnięcia...namów ją, ja też mam juz całkiem blisko do 50... niestety ale sie nie daję, a co... jeszcze przed 50 musze sie wylaszczyc... ( moze zdążę... :-D ) choc przy moim tempie spadków to boje sie że sie do 80-tki nie wyrobie. Jak to kiedyś napisała Śliweczka, będę laseczką :) z...laseczką

A ' propos ] Śliweczko - jeszcze tobie nie pogratulowałam spadeczku... nareszcie ruszyło... co....

Julita - jak już wygenerujesz swój własny suwaczek to skopiuj jego BBcode od literk : url do literek url, dokładnie cały. Potem otwórz swój panel kontrolny a wnim po lewo polecenie : edytuj sygnature i tam wklej to całe BBcode i zatwierdź.

Powinno sie udać...........

a co to naszej Sagusi dzis nie ma na forum, może jej sie cos z praca wyklarowało... oby... miałaby taki upominek na zająca...........

Bożenko - dziś na pewno odeśpisz, ja tez czasami tak mam, sama na siebie siebie potem złoszczę i sama sie nakręcam, że nie mogę spać a jak sie pozłoszczę to sie wybudzę kompletnie i ...... wtedy czytam w środku nocy to mnie trochę zmorzy ale i tak taka noc jest do bani.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie dziewczyny.

Moja córcia chora ma anginę :) Bidulka tak się męczy a ja razem z nią. Wysoka gorączka niestety nie chce sie od nas odczepić no cóż mam nadzieję że z każdym dniem bedzie coraz lepiej. U nas taka piękna pogoda a tu się nie da wyjść.

A muszę się kochane pochwalić że zmieniam dziś suwaczek z 74 na 73 kg. Hurrrra Waga dziś pokazała 73,7 kg.

Martwi mnie ten temat o skórze swędzącej. Zauważyłam że i ja czasem się drapie. No nic mam nadzieję że wytrzymam bo o III fazie nie ma teraz mowy. Chyba bym się teraz podłamała gdybym musiała przerwać dietę.

Zrobiłam dziś drugie podejście do serniczka- zakupiłam słodzik w proszku :-o no i wyszedł właśnie się studzi tylko najlepiej bedzie smakował chyba dopiero jutro.

Moniko - uściskaj córcie od nieznanej protalowej cioci i zycz jej zdrowia, angina przy takim słonku za oknem to wspólczuje i jej i tobie..

Gratulacje - patrz jak ci fajnie spada ta waga.... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.