Skocz do zawartości

Rewelacyjna Dieta Protal !


Dorotaxx

Rekomendowane odpowiedzi

a jeszcze sie spytam o jedna rzecz...co byscie pomyslesli i ludzich ktorzy zapraszaja Was na imieniny na sobote godz 20;nastepnego dnia dzwonia,ze moze jednak na niedziele bysmy przyszli...po czym za kolejne 3 h telefon,ze jednak na sobote bedzie lepiej...a w sobote od 19 telefon,ze moze jednak nie na 20 tylko tak przed 21 bo oni jeszcze nie przygotowani...no ludzie!!!!!

napiszcie co myslicie?? :)

WITAM ja osobiście olałam bym taką gościnę bo jeżeli ktoś mnie zaprasza

i umawia się na tą i tą godzinę to jest święte.

Sama jak kogoś zapraszam to robię wszystko żeby wyrobić się czasowo bo

to świadczy o szacunku do gości.

Ale się wymądrzyłam zawsze można wykręcić się tzw wirusówką :D

calkowicie zgadzam sie z Jula,ja pewnie nigdzie bym nie poszla twierdzac ,ze mam juz zaplanowane wyjscie .Iriss ja juz z mezem 23 lata i caly czas walcze o jego picie i nic to nie daje.Kiedys mi powiedzial ,ze jezeli sam nie zrozumie to nikt nie pomoze.Nieorganizuje zadnych imienin ,ani swiat,poniewaz zawsze sie narobie,a on sie napije i pozniej tylko awantury.Ciche dni sa zawsze,ale ja czuje sie jakbym to ja zawinila bo on sie nie odzywa,na caly swiat obrazony,moze tak nawet miesiac zyc bez odzywania sie.Czesto nie pije ,ale jak cos to zawsze pierwszy sie upije.

-A tak wogole witam popoludniowo.Bylam juz na cmentarzu ,deszcz na szczescie nie padalOdwiedzilam tesciowa i wrocilam do domku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie.

Iriss,głowa do góry! Facet to tylko facet...Taki podgatunek z małym rozumkiem :)

A tak dla poprawy humorku:

Facet jest jak:

KAWA: najlepszy jest silny, gorący, pełen subtelnego smaku i nie pozwala ci zasnąć przez całą noc.

CEMENT: po położeniu trzeba dużo czasu żeby stwardniał.

BATONIK CZEKOLADOWY: Słodki i pierwsze co robi, to dobiera ci się do bioder.

ŚRUBOKĘT: potrzebujesz, ale właściwie nie wiesz do czego.

TORBA TURYSTYCZNA: zapakuj piwem i już możesz zabrać wszędzie.

LOKÓWKA: zawsze jak jest gorący, to dobiera ci się do włosów.

OBLIGACJE RZĄDOWE: tak długo zajmuje żeby odpowiednio dojrzał.

HOROSKOP: codziennie dyktuje ci co masz zrobić i zawsze się myli.

KOSIARKA: jak go osobiście nie popchniesz, to nic z jego funkcji.

STRUMYK: milo popatrzeć, ale trzeba pamiętać ,że nie każdy jest odpowiednio bystry.

MASCARA: znika na widok pierwszej łzy.

MINI SPÓDNICZKA: jak nie uważasz, zaraz odsłoni ci majtki.

MIEJSCA NA PARKINGU: najlepsi zawsze zajęci, wolni tylko "niepełnosprawni" lub najmniejsi.

WINO: satysfakcjonują cię, ale na krotko.

KOTY: pokazują się tylko wtedy, gdy na stole postawisz jedzenie.

BURZA ŚNIEŻNA: nigdy nie wiesz kiedy przyjdą, ile będą mieli centymetrów i ile wytrzymają.

UŻYWANE SAMOCHODY: tanio można kupić, ale nie możesz na nich polegać.

WAKACJE: zwykle nie takiej długości jak byś chciała.... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i prosty wniosek....oni wszyscy taaaacy sami!!!!jedna glina bez pojecia:)no ale coz..taki swiat...

u mnie sie juz uspokoilo..jednak przyszedl i przeprosil;widzialam,ze tak naprawde bylo mu glupio i zle;obiecal,ze bedzie sie pilnowal nastepnym razem...zobaczymy:)bo to juz niedlugo-10 kwitnia wyprawiamy mu urodziny

poza tym kolega nakrecil film i pokazal mu przed chwila..wiec sam widzial jak sie upodlil

a ja cos bym zjadla tylko sama nie wiem co...naprawde wole byc na samych bialkach bo wtedy prawie wogole nie odczuwam glowu a ma warzywach caly czas chodze niedojedzona;jeszcze chyba tylko jakis jogurt wciagne i starczy ;nie bede przeginac zwlaszcza jak stoje...

a tak na marginesie jeszcze,postanowilam zakupic sobie hula hop:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jeszcze sie spytam o jedna rzecz...co byscie pomyslesli i ludzich ktorzy zapraszaja Was na imieniny na sobote godz 20;nastepnego dnia dzwonia,ze moze jednak na niedziele bysmy przyszli...po czym za kolejne 3 h telefon,ze jednak na sobote bedzie lepiej...a w sobote od 19 telefon,ze moze jednak nie na 20 tylko tak przed 21 bo oni jeszcze nie przygotowani...no ludzie!!!!!

napiszcie co myslicie?? :)

WITAM ja osobiście olałam bym taką gościnę bo jeżeli ktoś mnie zaprasza

i umawia się na tą i tą godzinę to jest święte.

Sama jak kogoś zapraszam to robię wszystko żeby wyrobić się czasowo bo

to świadczy o szacunku do gości.

Ale się wymądrzyłam zawsze można wykręcić się tzw wirusówką :D

JA BYM JUŻ PO PIERWSZEJ ZMIANIE TERMINU PODZIĘKOWAŁA UPRZEJMIE A NASTĘPNYM RAZEM ZAPROSIŁABYM ICH ZEBY KLAMKĘ POCAŁOWALI- TO BY ICH NAUCZYŁO..

Jeżeli chodzi o facetów to jest dobry tytuł na to... FACET TO ŚWINIA!!

MIŁEGO WIECZORU.

MNIE DZISIAJ WĄTROBA CHCE WYKOŃCZYĆ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łoooo matulo!! kilka dni mnie ominęło tu a zaległości tyle że nie dam rady. Tym co mnie pamiętają powiem że nadal marudze wiecznie że mi stoi (waga oczywiście;) ale z mozołem powolutku coś tam sie rusza, może dlatego że z okazji wiosny i ja mam więcej okazji do ruszania:)

Gratuluję wszystkim spadków, bo jak tak wzrokiem omiotłam parę stron to widzę że dużo z Was ma się czym pochwalić. Reszcie i sobie życzę wytrwałości! A spadków wszystkim!

POZDRAWIAM!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HEJ KOBIETKI!BYŁAM DZIŚ NA ZAKUPKACH W TESCO I ZNALAZŁAM WĘDLINKĘ Z IDEALNYMI PARAMETRAMI DLA NAS.NIE WIEM CZY NA TEJ STRONCE Z PRODUKTAMI JEST ALE WAM POKAŻE.

CENA 8,29 ZA OPAKOWANIE.

post-19125-1269804359_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozdrawiam Was wszystkie dzielne Panie . Jak zwykle raz w tygodniu wpadam na chwilkę

Wszystkim bardzo gratuluję ciągniemy dalej

ja już się przyzwyczaiłam do jedzonka o niczym innym staram się nie myśleć

jak mi się coś bardzo chce to poprostu źdźbło tego jem i chcica zaspokojona

np jedną frytkę , albo raz na tydzień piętkę z chleba

a po za tym to ok

jeszcze raz pozdrawiam do następnego razu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wieczorową porą!

Uwielbiam Was za to że jak mnie nie ma tonie zapisujecie tak dużo stron :) 

Co do facetów... Dziewczyny, nie wsadzajmy wszystkich do jednego worka... Z tymi rodzajami mężczyzn to jest tak że większość ma coś z kota - chodzą własnymi ścieżkami. Ale... Proponuję w takich sytuacjach (imprezy) uprzedzić lubego że obiecał dotrzymać słowa, że wychodzicie o tej io o tej najpóźniej, jeżeli nie Ty idziesz a On niech się martwi o siebie. Jeżeli to nie poskutkuje, rób tak jak On - nie upijaj się :D tylko zajmij się swoją osobą dobrze się baw i olewaj jego może wtedy będzie wiedział o co chodzi. Bo zazwyczaj jeżeli nie potraktuje się takiego "przypadku" tak jak On traktuje Ciebie to nie zrozumi, a tak poczuje to co Ty. A! No i nie obrażajcie płci przeciwnej aż tak bo na tym forum też mamy Panów i nie powiedziane, ze Oni się tak zachowują, więc mogli by się poczuć urażeni :-o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sliweczkorewelacyjne to o tych facetach:)poprawilas mi humorek:)

i wogole dzieki dziewczynki za zainteresowanie:*

JA BYM JUŻ PO PIERWSZEJ ZMIANIE TERMINU PODZIĘKOWAŁA UPRZEJMIE A NASTĘPNYM RAZEM ZAPROSIŁABYM ICH ZEBY KLAMKĘ POCAŁOWALI- TO BY ICH NAUCZYŁO..

Jeżeli chodzi o facetów to jest dobry tytuł na to... FACET TO ŚWINIA!!

MIŁEGO WIECZORU.

MNIE DZISIAJ WĄTROBA CHCE WYKOŃCZYĆ

No wlasnie Bogunianajchetniej bym nie poszla na ta impreze ale nie mialam wyscia bo to brat mojego i ja tez na zolze nie chcialam wyjsc...ja to chyba za dobra dla ludzi jestem...

jak mi się coś bardzo chce to poprostu źdźbło tego jem i chcica zaspokojona

np jedną frytkę , albo raz na tydzień piętkę z chleba

a po za tym to ok

ło matko swieta!!!!frytka??!?!?!?!chleb?!?!?!?!?!?ja bym sobie w zyciu nie pozwolila na takie grzechy ciezkie w tym naszym bialkowym kosciele!!!to i tak gratuluje,ze mimo tego waga Ci leci!!

a jeszcze odnosnie tego wtretnego alkoholu:)to moja siostra ;z ktora dzis sie umowilam na telefon i pol dnia sie do niej dobijalam;wczoraj tez wlasnie robila impreze urodzinowa i zadzwonila so mnie pol h temu mowiac,ze przeprasza ale caly dzien w wyrku sie leczy bo wczoraj zaliczyla zgon...tez jej sie film urwal:)moga sobie z moim rece podac:)

kurde juz prawie 22...a jutro znowu poniedzialek..

dobrej nocki:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich!

Wreszcie udało mi się dodac suwaczek :-D dzięki Maruda bo to dzięki Twojemu opisowi :-D

U mnie niestety całkowite załamanie dietki :)

Na poczatek wizyta @ i potworne samopoczucie,pomyślałam że to ta dieta to potęguje

Następnie wizyta u mamy i biadolenie wszystkich wokół jak to ja schudłam i co ja robie :-D

więc zjadłam normalny obiad żeby juz tego nie słuchac.

dziś w lodówce pustka jesli chodzi o moje składniki diety,więc też troszke nagrzeszyłam :D Więc waga skoczyła w góre całe 2 kg :-o ale mam nadzieje ze jak sie skończy @ to waga ciut spadnie a od jutra znów P

pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

ukradli nam dzisiaj godzinę i poprzestawiać się nie mogę, a jutro o 6 trzeba wstać, toż to 5 właściwie i środek nocy , przynajmniej dla mnie.

Super dziś była pogoda, więc wybrałam się na spacerek i zakupy, które się bardzo udały: nowa spódniczka i płaszczyk w rozmiarze 36,!!! Uwierzycie, bo ja do tej pory nie mogę. A i buciki jeszcze, myślałam że mąż mnie zabije.

Dziewczyny nie martwcie się tymi chłopami.

Śliweczko na święta może ugotuję zupę gulaszową i zrobię taką niemiecką sałatkę - wrzucę przepis.

Gugu witam Cię na naszym forum, ja też jestem słodkolubna i na wątku z przepisami jest dużo słodkości. Polecam.

Dobrej nocki. Do jutra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cześć i czołem :):)

Ale żeście się rozpisały... myślałam, że nigdy do końca nie dojdę...

Tak na szybko...

Śliweczko dziękuję bardzo za ponowne przygarnięcie do NK :D:)

Iris ja dzisiaj z gdańska wróciłam, gdzie byliśmy na imprezce... Fakt późno w Gdańsku wylądowaliśmy, bo chyba koło 22.30 - a do naszego noclegowiska wróciliśmy po 6 nad ranem!! Tez nie obeszło się bez drobnych spięć - szczególnie, gdy ja już ledwo na oczy patrzałam, a Kotek nadal chciał zostawać... W międzyczasie zdążyliśmy też mzienic lokal na mieskzanie nzajomego i po drodze w Tesco (bo zapomniałam swoich kurczaczków) kupiłam sobie chudą szyneczkę i koszyczek pomidorków tych małych (wiśniowe chyba się nazywają)... jeśli chodzi o nerwy to wydaje mi się, że nie ma co aż tak się denerwować (tez zawsze sie wkurzam, a potem się zastanawiam po co taka awantura z tego się zrobiła...).

Dzisiaj jeszcze znajomi zabrali nas do siouxa na obiadek. ja wzięłam sobie grillowana pierś z kurczaka. mam anuczkę - trzebaprosic kelnera, żebye nie robili mięsa na oleju.. Bo potem z serwetkami ścierałam go... Frytki oddałam Kotkowi, a opdziubałam też trochę surówek. Mam nadzieję, że nie było wnich nic zabrnionego... :-o

A jeśli chodzi o nerwy..... Szlak mnie zaczął dzisiaj trafiać. Wczoraj przed wyjazdem wazyłam około 67.5kg na mojej wadze elektronicznej. Wieczorem w gda wazyłam się tak z ciekawości na zwykłej wadze i pokazywała ona 70-71kg!!! No ale mówię, pewno coś z nią nei tak.. Dzisiaj po powrocie stanęłam na wagę elektr. u znajomych to pokazywała 69.5 :/ zaczęłam się zastanawiać o co chodzi.. W domu stanęłam na wadze to pokazała 68.2kg...

I tak się teraz zastanawiam, o co chodzi...!?!?!? Może moja waga jakaś rabnięta jeste?? popsuta?? a ja się tak cięszę z każdego nawet 0.1kg spadku,a może to tylko jej przekłamania?!:/ Ręce opadaja.. Aż boję się na inną wage stanąć...Ale tak sobie myślę i się pocieszam, że po ciuchach widać, że coś schudłam.. Generalnie to chyba zmienię cel (tak na wszelki wypadek i tylko dla mojej własnej wagi na 58kg - byłby to jakiś zapas.. na innych powinna wtedy pokazać ok 60.. Nie wiem naprawde co o tej mojej wadze myśleć... Zobaczymy co jutro rano pokaże ...

Aha no i ktoś kiedyś pisał, że nasza dieta nie ma wpływu na nasze @... Że tylko waga czasem może podczas @ szaleć. No i tu się znowu nie zgodzę.. Zawsze gdy kończę opakowanie tabletek wpiątek, to @ przychodzi tak poniedziałek-wtorek, tu dziś rano niespodzianka...... jescze tak szybko to mi się nigdy nie zdarzyło.. Ciekawe czy chociaz szybciej sobie pójdzie.. Czy też do soboty będzie się trzymac, ehh...

Ehh no nic.. najabrdziej to mnei ta waga ciekawi - z resztą po co ja na nie satwałam.. żyłabym w słodkiej nieświadomości...a tak to sie będe zaxstanawiać teraz ze 2 tyg... i jescze teraz ta małpa, więc tez może być różnie.. Trzymajcie kciuki, zeby się okazało, że moja waga nie jest jakaś trefna...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.