Skocz do zawartości

Rewelacyjna Dieta Protal !


Dorotaxx

Rekomendowane odpowiedzi

Magdzik - na orbitreku możesz sobie maszerowac np do mnie jak ci sie skończą pomysły dokad chcesz iść, do mnie w okolice Łodzi zapraszam...... :-P

Maragrete narazie mam jeszcze sporo do domu, ale jak juz tam dolece to wybiore sie tez do Ciebie :-P dziekuje za zaproszenie :D w sumie do Łodzi tez kawalek bedzie wiec moge i tam domarszerowac :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomnialam zapytac,Misza gdzie kupilas galaretki bez cukru,w Polsce czy gdzies za granica?i jakie to sa?

Grazzia wielkie dzięki za życzenia :-P Tak to przeczytałam i wiesz co,to naprawdę jest o moim mężu :-P

A ja głupia się czepiam o jakieś piwo i inne głupoty...

Galaretki bez cukru przysłał mi brat z UK - dałam zdjęcie do wątku z produktami. Podobno w PL są jakieś dla cukrzyków ale to w sklepach ze zdrową żywnością.

I jeszcze jedno,popieram w 100% Grazzie - dziewczyny opanujcie się. Piszecie na forum gdzie inne są od kilku czy kilkunastu miesięcy że nie dacie rady,że was ciągnie. Dieta to zmiana sposobu życia, trzeba się do tego przygotować i zastanowić a nie pochopnie zacząć i tak samo szybko skończyć. Później pojawiają się historie typu: mdleje po 1 dniu, mam zawroty głowy i mi niedobrze - nie przesadzajcie. Zmiencie swoje nastawienie a zmienia się reakcje organizmu.

Mam nadzieję że nikogo nie uraziłam ale litości, jesteśmy dowodem na to że można i że się da więc nie ma marudzenia tylko zdrowe i rozsądne odchudzanie !!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam poniedziałkowo :D Obiecałam i chociaż na chwilkę jestem - chociaż chwilką to ciężko nazwać, bo zanim ja Was poczytam...... to kupa czasu mija...

Ja dziś od 7 prawie na nogach - jaki dzień za to długi.. i tak przez najbliższy tydzień będzie codziennie.. Ciekawe ile wytrzymam bez dodatkowych drzemek w ciągu dnia :grin: Dzis się trzymam :) Może dzięki temu mi się godzina zasypiania trochę skróci :oops:

Aha - dziewczyny - przede wszystkim nowe dziewczyny, ktore narzekaja, ze nie lubia naturalnych serkow, jogurtow itp... Dzisaij przezylam szok, do jogurtow i serkow homo musialam sie przekonac, ale zrobilam to dosc szybko.. W trakcie juz diety kupila sobie kiedys tez serek wiejski, ktory wzielam do buzi i po chwili wyplulam -bleeeee. Ostanio jednak pisalam, ze kupilam znowu, zeby zrobic podejscie nr 2 do nich (bo maja dbre parametry) i zeby sprobowac je zjesc np z kakao i slodziekiem. co dzisiaj sie stalo - otwieram lodowke i patrzem, ze ten serek ma termin do 29.04 czyli calkiem niedlugo... Wiec otworzylam i chcialam juz do "doprawiac", ale posmakowalam!! i cale szczescie :oops: Masakra - jak on mi smakowal !!!!! SZOOOOOOK !!!! Dieta naprawdemoże zmienic nawyki i upodobania kulinarne!!!! :P:D:D Cieszy mnei ten fakt neizmiernie :) PS ale do watrobki no to sie chyba jednak nigdy nie przekonam :D

Marzeniaw to w koncu tym razem te imieninki ???? To w takim razie wszystkiego naj naj naj.. aco naj?? juz sobie sama dopowiedz :cry:

Witam serdecznie w słoneczny poniedziałek

Ja myślę że nie zakończą nie zabija się kury znoszącej zote jajka

A ja myślę, że Oni Go jednak zakończą... Lepiej zakończyć coś dobrego, żeby ludzie to wspominali dobrze, a nei jak już w wielu przypadkach.. Serial był dobry, ale producenci owładnięci chęcią zysku niepotrzebnie go kontynuowali i popsuli na maxa... Więc mimo wszystko i mimo tego, że na pewno chciałabym więcej wolę, aby tym sezonem go zakończyli :D Zrobią nowy równie ciekawy :D

To nie nuda tylko wymarzony ślub, bardzo się cieszę że wszystko dobrze się udało, tyle nas tu trzymało kciuki to nie mogło być inaczej. Oby Wasze małżeństwo było równie udane żczę z całego serducha. Pozdrawiam i ściskam mocno.

marudko własnie i jak tam?? już pisałas, że Ślub udany :-D Ciesze się :twisted: no ale powiedz mi - jakas różnica?? :D Szczęscia dla Was obojga :grin:

GOSIULEK aleś zaszałałaaa :-P - tyle zjeść jednego dnia????? Ale czasem Sama też tak miewam,żę jakbym mogła to bym konia z kopytami pochłoneła i mało mi jeszcze....... Co do fotki daj mi ciut czasu a postaram się dotrzymać danego słowa:) A surimi musi WRAZ poczekać do warzywek czyli pod koniec tygodnia- moooooże??

malenstwo -sma sie dziwie, ale pochlanialam jak szalona :grin: gdyby nie te tzatziki to moze bym tyle miesa nie zjadlam, ale ze juz sie skusilam na tego ogorka i przedluzenie o 1 dzien fazy warzywnej, to juz wcinalam miesko z tzatzikami az sie uszy trzesly :D ja to w ogole zarlok jestem :grin: Ale w tym tygodniu staram sie ciut ograniczac - nie bede siegac po jedzenie, jak tylko mnie ochota najdzie.. postaram sie poczekac, az zglodnieje troche.. bo w innym przypadku znowu moglabym jesc i jesc..... i jesc... A surimi;> Mozemy sie umowic, ze probujemy jakos w weekend :D

Gosiulek niezle menu:)i gdzie Ty to zmiescilas chudzielcu?? :roll:

Haha.. nie taki chudzielcu :x do chudzielca to mi jescze sporo brakuje :D A gdzie ja to miesczę?? mimo schudniecia jescze taki woreczek w brzuchu mam ;p Tylko jak go mocno napelnie to zaraz wychodzi na zewnatrz, hehe :twisted: Na razie taki elastcyzny jest :-P Moze kiedys sie sciagnie w koncu i nie bede tyle miescila :D

Masakra - ja ostatnio to naprawde moglabym codziennie konia z kopytami zjesc:)

PS w sumie to @ właśnie dostałam - może to jest powodem moje "obżarstwa" :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziekuje dagmarko19 ale placki nie pomagaja a co do ruchu to 2 razy w tygodniu biegam na aerobik wodny nie jezdze samochodem tylko spaceruje i jezdze na rowerku (jesli nie jestem na dyzuze wtedy mam inna aktywnosc :grin: )wiec chyba mam troche tego ruchu a mimo to mam problemy

A ja ostatnio mam nowy sposób na ubikację.. Jak zjem tylko kilk ajajek ( 3 lub więcej ) - to na ogół po jakims czasie woła mnie toaleta :roll: zawsze to jakiś sposób :-P

Iriss, ładna fotka :-P

Nie ładna - tylko śliczna :x

Witam w słoneczny poniedziałek:)

Dawno nic nie pisałam ale czytam Was cały czas na bieżąco.

Co do kremu do rąk to aktualnie mam z avonu, z masłem shea chyba, niesamowicie pachnie i super nawilża, zostawia na rękach taką jakby powłokę ale nie ciapie się, więc polecam. Kosztuje coś ok 18zł.Suwaczki poprawiam..ależ jestem dumna z tej swojej mamci:)

MalinowaMammbo - szok?? Zawsze (przynajmniej ja cie wtedy widziałam) pojawiałaś się późnym wieczorem (żeby nie powiedzieć, że nocką).. a tu post o 12 w południe?!?!?! A jeśli chodzo o krem do rak, to ja od zawsze chyba mam strasznie suche ręce.. (nie az tak jak pisze Nutka, ale jednak). I troche tych kremow juz mi sie przewinelo przez dlonie.. no i od dluzszego czasu stosuję taki pomaranczowy z oriflame.. Kosztuje chyba w promocji 8.90. Dobrze sie wychlania, ale nie zostawia po chwili suchych rak. i nie zostawia tez sladow, bo te co sie wolniej wchclaniaj bardzo czesto tak maja...

Iriss1 dzięki bardzo.Żadnych żółtych serów i cukru.Ztym cukrem,to będzie u mnie ciężko ehhh

martini kup tylko dobry słodzik - i można naprawdę żyć bez cukru!!! Ja w koncu znalazłam dopowiadające mi i teraz nie mam ze słodkosciami ŻADNYCH problemów :grin: A nastawienie - uwierz w siebie!!! Mi tez zawsze jest trudno się za coś zabrac, ale jak widac efekty, to samo w sobie motywuje.. i to strasznie!!!!

Ale sypnęło nowym narybkiem - wiosna i każda chce sie wylaszczyć....

Gosulek- witaj po wojażach, wycieczka była udana z tego co piszesz, miejsca fajne, zazdroszczę... tez tak chcę...

Maragretko ja to np zaluje, ze tak pozno wzielam sie za ta dietke... wiem, ze ziman byloby po prostu duzo latwiej!!! mnie tych wszystkich pokus za kazdym rogiem, gdy wyjdzie sie na spacer lub zakupy... A jesli chodzi o wyjazd - ja też z chęcią bym jescze powojażowała :) naprawde było super... choiaż zdjęcia mamy na pamiątkę.. zgadnijcie ile????? w ciągu niedziela-środa zrobiliśmy.. uwaga............................1800 zdjęć!!!! Nie pomyliłam się przy pisaniu.. Naprawdę aż tyle... :) A teraz bede musial cos z tego wybrac do wywolania :D hehe życze sobie powodzenia :cry::):D

Za karę za to moje zachowanie spotkała mnie galaretkowa apokalipsa :twisted: Zrobiłam sobie galaretkę bez cukru - są pyszne i zapakowałam do pojemnika made in IKEA i wsadziłam do walizki. W pociągu chciałam wyciągnąć sobie książkę i... masakra. Wszystko w galaretce truskawkowej - ubrania,laptop, książka, buty wszystko wszystko wszystko... Teraz mi się spacja przykleja do paluchów.. Teraz się śmieje ale wcześniej to tylko stwierdziłam że widocznie kara się należała :oops:

No to się właśnie nieziemsko usmiałam, przepraszam bardzo (bo szlak by mnei trafił gdyby mi się coś takiego przydarzyło...) Ale jak sobie to wyobraziłam... :oops::D:D

witam wszystkie odchudzaczki u mnie drugi dzien diety i nie wiem czy robie cos nie tak bo od rana mam straszna biegunke a wczoraj zjadlam pieczonego kurczaka i 2 male jogurt0% tluszczu dzisiaj wedzone udko i 3 jajka z tunczykiem pomozcie czy ktos tez tak mial

jedno co mnie cieszy to 2 kg mniej na wadze :P ale to chyba przez biegunke

Wiesz co.. ja jakoś w ciągu pierwszych dni tez tak miałam, tylko po rybie na parze.. Ale to szybko mija - Trochę to dziwnie zabrzmi, ale ciesz się dziewczyno!! Tu na ogół mamy problemy w drugą stronę ztymi sprawami :-D A ze waga spada - to BARDZO DOBRZE, nie wazne dzieki czemu... :twisted: Wazne, zeby nei grzeszyc i dobrze sie trzymac :grin: Powodzenia i wytrwalosci :grin:

No dobrze, znowu referatnapisany, mog euciekac ;> Tylko prosze zlitujcie sie... zebym jutro znowu nie wiadomo ile was czytac nei musiala :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki kobitki za te słowa Wasze, 100% racja, wiosna jest, koniec z marudzeniem, wiadomo, że początki są trudne, ale jeśli nie my to kto:))) tak więc uszy do góry i bierzemy się do roboty, a jak będę narzekać, to proszę żebym od którejś dostała po głowie:)

dzisiaj tak do mnie dotarło, że co ja ostatnio wyrabiam, wystarczy mała osobista rzecz, która nie wyjdzie i wszystko inne mi z rąk leci. czwarty dzień się już rozregulowałam i właśnie wybieram się na wagę, sama nie wiem, czy chcę czy nie chcę doznać szoku. ten zastrzyk motywacji od Was naprawdę działa cuda i powiem zupełnie szczerze, że przeogromnie się cieszę, że tu trafiłam i że przypominacie mi dlaczego ja tak właściwie wybrałam protal jako tę najkorzystniejszą dietę:-P także dziękidzięki i życzę wszystkim wzięcia się w garść i kopniaka energetycznego wysyłam, bo jutro ma padać podobno:)

Iriss, o tych dołkach nie wagowych wiem doskonale i mam nadzieję, że się jak najszybciej i jak najlepiej ułoży wszystko u Ciebie kochana

aha, no i oczywiście dołączam się do życzeń urodzinowych/imieninowych, dużodużo uśmiechu, energii i radości z życia życzę!!:-P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja rowniez mam problem z dlonmi,ciagle mam suche ,popekane,a do tego jeszcze jakies malutkie takie wodniste babelki ,ktore z czasem pekaja i boli.Robilam test na srodki chemiczne ale pani doktor powiedziala ze jestem uczulona na 3 preparaty i tyle .Powiedziala to tyle i do nastepnego razu.nawet nie wyjasnila jakie to srodki,a w nazwach ktore sa na wyniku sie nie znam.Wiec sama smarowalam rece grubo kremem,zakladalam foliowe rekawice i bawelniane na te i tak spalam ,pomoglo ale na krotko.Czytalam teraz o maseczkach na spierzchniete dlonie z rumianku:@ lyzki suchego rumianku,i 2 lyzki cieplego mleka,nalozyc na dlonie i po 15min.umyc.Nie robilam wiec nie wiem czy pomoze.

Postaram się poprawić na przyszłość :D :grin: :) Ok a tak wogle to na jakiej wielkości liter piszecie wy kobietki? Bo dotychczas pisałam na 2 i wydawało się ok.... :-P i jeszcze jedna sprawa względem odpowiadania na kilka postów żeby nie lepić post za postem tylko w jenym poodpisywać na kilka.....- Jak Ja mam to zrobić? Pomóżcie......... bo wychodzi na to,że tępawa jestem bo nie czaje :-P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej dziewczyny!!!!

Nutka od razu, bo zapomne:)Widze, ze probowalas tak naprawde wszystkiego wiec ciezko Ci cos doradzic tymbardziej, ze na takie przesuszone i pekajace dlonie najbardziej pomagaja b. tluste i geste kremy...nawilzajace nic nie daja.Znam ten problem i moge Ci polecic jeden krem, ktorego sama kiedys uzywalam kiedy mialam rece jak papier scierny.Nie wiem tylko czy jest w trojmiescie body shop...tu jest b. popularny choc nie tani.Przesylam linka:

http://www.thebodyshop-usa.com/prod5950023...Hemp_Hand_Scrub

Cześć dziewczyny...

Muszę Wam się przyznać że mój nastrój związany z tą dietą jest coraz gorszy... Generalnie jestem takim typem dziewczyny, która od zawsze miała nadwagę i wielokrotnie już próbowałam wielu diet typu kopenhaska, kapuściana, jakieśtam inne wymyślne typu w poniedziałek tylko owoce, we wtorek warzywa, w środę ziemniaki itp. I do każdej z tych diet podchodziłam z entuzjazmem ale po 1-2 dniach pojawiało się we mnie coś takiego: ojej, ale mam ochotę na cośtam, jak tylko skończę dietę to zjem. A teraz było trochę inaczej bo naprawdę po raz pierwszy uwierzyłam że uda mi się nie tylko wytrzymać 14 dni tak jak większość tych diet trwa, ale rzeczywiście zmienić swoje życie i na stałe zmienić swoją wagę. No bo po tamtych możecie sie domyślić co się działo: 4-5 kilo w dol, po dwóch tygodniach 6 w górę. No i teraz powoli zaczyna mi się też pojawiać coś takiego... Męczy mnie ta dieta i przestaję wierzyć w siebie, a to chyba najgorsze co może się stać... Tak sobie myślę, że jak już skończę to będę miała tak strasznie dość wszystkich protalowych produktów, że rzucę się na inne jedzenie. Czy może w fazie stabilizacji jak już czasami można zjeść coś co się chce już to mija? Może któraś z Was przechodziła przez coś podobnego? No nie wiem, mam nadzieję że mi to minie...

Pozdrawiam Was wszystkie, z ciągle narastającym podziwem dla tych, które już osiągnęły wymarzoną wagę :-P

Hej Dagmara wydaje mi sie, ze poczatki sa najtrudniejsze potem sie czlowiek jakos przyzwyczaja...Znamy chyba wszystkie to o czym piszesz- ja bynajmniej tak.Tez za kazdym razem mysle ''oj po diecie to sobie pojem''i to jest ten blad.Niestety my zaprogrmowane na'' bycie szczuplym inaczej'' musimy sobie uswiadomic fakt, ze dieta musi trwac juz do konca zycia...w sensie racjonalnego odzywiana...nie ma sie co ludzic, ze konczac diete zaczniemy wsuwac co i ile sie da i pozostaniemy szczuple.Ja zdalam sobie z tego faktu sprawe teraz juz tylko walcze o to, by kazda niedozwolona rzecz nie pwoodowala natychmiastowego wzrostu wagi i walcze o to, by jednak nauczyc sie inaczej odzywiac, niestety mimo 7 miesiecznego protala nic w mojej psychice sie nie zmienilo, nadal tesknie do pizzy, slodyczy itp...a diete traktuje jak diete a nie sposob zycia...

Bożenko - jak tam twój fitness.. plecki bola ?.... bo ja na moich zabiegach ( a sa tam m.in. i ćwiczenia..) czuje sie jak ryba w wodzie, poza tym wczoraj zafundowaliśmy sobie prawie półtoragodzinny spacer więc chyba temu zawdzięczam fakt, że mi nie przybyło ani deko, chociaż w sobotę zgrzeszyłam winkiem imieninowym u kolegi.........

Maragrette po Twojej odp na temat rechabilitacji rozmawialam z mama i okazalo sie, ze ona to wszystko przeszla juz, tylko w roku ma jedynie 2 tyg takich rechabilitacji..

Ja dzis sie zwazylam i na wadze +1 ale niestety znowu poleglam, przedwczoraj chipsy, wczoraj kebab( ktory potraktowalam jako uczte).Do tego wyciagnelam stara wage wg ktorej wazylam sie np rok temu i ta okazalo sie pokazuje jeden kilogram wiecej niz ta nowsza:( wiec wg nowszej mam 52 a wg starszej 53kg co mnie nie zadowala przy moim lilipucim wzroscie.Strasznie chce jeszcze te 3 kg zjechac..Jezu mam wrazenie, ze nigdy tych ostatnich kilku kilogramow nie zrzuce bo brak mi silnej woli i zaczynam znowu widziec to tak, ze do konca zycie bede miala problem z jojo bo tak jak pisala Kasias kazdy ''wybryk'' to od razu wzwyzka wagowa:(Normalni ludzie przeciez tak nie maja..:-P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olinko bardzo dziękuję za informacje, niby dzis dużo nie zjadłam a jestem taka "pełna"...dziwne...quote name='Olinka' date='26.04.2010, 17:46' post='102230']

:-P zajadaj ze smakiem ... ważne że dozwolone i smakują :-P

Posiłki powinny być przynajmniej 3 w tym obiad , nie poleca się pomijać poszczególnych posiłków. A jeśli potrzebujesz jedz więcej i o której godzinie chcesz!

Oczywiście w ramach zdrowego rozsądku !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziewczyny wlasnie zrobilam sernik z przepisu jusi25 PYYYYYYYYYYYYSZNY!!!! wyszedl mi taki mieciutki jak pianka doslownie puszek. tylko ze ja go troche zmodyfikowalam, jak bedziecie chcialy to podam wam przepis :-P

ja bym prosila o przepis bo zabieram sie do tego sernika juz dluuugo z gory dziekuje tylko ja potrzebuje przepis taki krok po kroku dla tepych hhi gdybys mogla

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam nadzieje ze nikt nie bedzie krzyczal jak napisze tutaj :-P

4 żółtka utrzeć z 4 łyżeczkami słodziku (chyba ze ktoś lubi bardziej slodkie no to więcej), do tego dodać 3 łyzeczki sernixu (albo budyniu bez cykru) zmiksowac wszystko razem z 0.5kg serka (ja dalam Quark- to taki typowy do pieczenia i gotowania, no i jest bez tłuszczu) w osobnym naczyniu wymieszać 200g serka homogenizowanego i 50g jogurtu greckiego (najlepiej to wymieszać ubijaczką żeby jak najwięcej powietrza się tam dostalo). przełożyć to do masy serowej i delikatnie zamieszac łyżką. białka ubic na sztywno i tez delikatnie wymieszac. ja to piekłam w keksówce bo mój Marcin nie chce jeść moich dietetycznych potraw. w piekarniku nagrzanym do 170C okolo 45 minut.

wyszedl naprawde puszysty, nawet nie wiem czy nie lepszy niż ten który piekłam przed dietą :D :-P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry Wieczór wszystkim proteinkom :-P

Wpadłam na chwilke i jak zwykle po długiej nieobecnosci duzooo zmian.

Marudko kochana- wszystkiego naj naj na Nowej Drodze Życia, samych sukcesów i oby Wasz kazdy dzień zaczynał sie od usmiechu :-P

U mnie po staremu...no nie liczac kilosków ktore nagromadzilam, bo one po swietach sa nowe :D Ale Dr. Dukan zna na to lekarstwo-białeczka. Sądze więc , ze szybciutko sie uwine, gdyz na dworze coraz ładniej, a ja na lato mam same obcisłe szmatki, więc wiekszej motywacji nie trzeba.

Od tygodnia białkuje, w weekend dzielnie sie trzymałam, wiec zaliczam male spadeczki.

Serdecznie pozdrawiam Wszystkie Zatwardziałe Wyznawczynie Teorii Białkowej.

Buziaki serdeczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.