Skocz do zawartości

Rewelacyjna Dieta Protal !


Dorotaxx

Rekomendowane odpowiedzi

To ja pod wpływem tych dzisiejszych dyskusji o maseczkach (Malinowa Mamba), foliach, smoopalaczach (Iriss, Bożenka) ide własnie do kąpieli, naszykowałam sobie peeling do ciała z rozdrobnionym korundem (taki jak sie uzywa do mikrodermabrazji np na twarz w gabinetach kosmetycznych) a potem wklepe żel antycelulitowy a na twarz maseczka. Zrobie sobie takie małe godzinne Spa we własnej łazience. Może jutro po tych wszystkich zabiegach obudze sie w lepszym nastroju....

Miłej i spokojnej nocy wszystkim oraz udanego weekendu , jesli uz bez wiosennego słonka to chociaz z potęznymi spadkami wagi !!! :-(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Iriss - jak nam miło,ze wybrałas nasze forumowe grono zamiast imprezki weekendowej w pubie... :)

Co do samoopalacza, to zasada jest taka,że zeby nie było smug i zróżnicowania kolorów to dobrze jest przy kapieli zrobic sobie delikatny peeling ciała, potem wklepac balsam nawilżający skóre, a dopiero jak on wyschnie i wniknie w skóre to potraktowac ja samoopalaczem. Wtedy efekt jest skuteczniejszy i bez smug.

To ja pod wpływem tych dzisiejszych dyskusji o maseczkach (Malinowa Mamba), foliach, smoopalaczach (Iriss, Bożenka) ide własnie do kąpieli, naszykowałam sobie peeling do ciała z rozdrobnionym korundem (taki jak sie uzywa do mikrodermabrazji np na twarz w gabinetach kosmetycznych) a potem wklepe żel antycelulitowy a na twarz maseczka. Zrobie sobie takie małe godzinne Spa we własnej łazience. Może jutro po tych wszystkich zabiegach obudze sie w lepszym nastroju....

Miłej i spokojnej nocy wszystkim oraz udanego weekendu , jesli uz bez wiosennego słonka to chociaz z potęznymi spadkami wagi !!! :-(

no ba!!pewno,ze wole Was :)tylko jakos malo nas...:grin:

Margarete widze,ze robisz dzis sobie dokladnie takie samo spa w domu jak ja zrobilam:)tez peeling,zel anty i maseczka:)peeelen relax:)i dzieki za rady co do samoopalacza:)bede sie stosowac:)i za rada Bozenki robic to na noc:)

kurcze jakos spac mi sie nie chce wcale ale trzeba by bo Konrad rano przyjedzie i robimy zmiane w lozkach:)ja do miasta,prania i garow a on spac :-D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie :grin:

Nie mam do kogo pisać, wszyscy chyba śpią. Ja już nie mogłam wyleżeć w łóżku, bo mam za oknem piękne słońce :-D Mój kot już powędrował na dwór.

Opuchlizna mi powoli schodzi i może niedługo wrócę przynajmniej do wagi suwaczkowej.

Margaretko gratuluję Ci wczorajszego spa, ja też sobie czasem robę, ale najtrudniej jest pomyśleć więc odkładam na święty nigdy. Najczęściej robię spa na wyjazdach, bo tam mam zawsze więcej czasu. Też sobie robię peeling przed samoopalaczem, zdecydowanie później lepiej wygląda

Iriss nie macie lekko z Twoim Konradem skoro pracujecie w takiej odległości od siebie. Może to jest też przyczyna, że nie czujesz się najlepiej na emigracji.

Marcyndo super, że się odezwałaś, trochę gorzej, że nas zaniedbujesz :-( Gratulacje, że Ci tak świetnie idzie dieta :)

Pozdrawiam Was i zajrzę później, moze juz ktoś raczy wstać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam dzien dobry oczywiscie sniadankowo juz nie wyobrazam sobie sniadania bez odczytania co tam wczoraj obgadalyscie :-( pogoda za oknem niezachecajaca no ale trzeba sie powoli zbierac po tych dyskusjach o avonie wczorajszych jak sie dorwalam do katalogu to troche poszalalam hihi a co tam nie wazylam sie piec dni na bialeczkach i dzisisaj niespodzianka 1.5 kg mniej juuuuhuuu ale suwaczka jeszcze nie zmieniam zobaczymy jak tam bedzie po warzywkach milego dnia wszystkim zycze

Iriss co do samoopalaczy ja uzywam lirene i nie mam apsolutnie zadnych smug :grin: no ale kupilam go w polsce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam was dziewczynki :-( :grin:

Dziś mój 2 dzień tego magicznego cuda :) Jem tak jak powinnam , oby mi się udało zrzucić parę kilo,

by wyglądać jak należy :-D 3majcie za mnie mocno kciuki :*:* :)

Powodzenia wam życzę ! Pozdrawiam :) :)

witaj malutenkaa wśród nas

a ile masz zamiar zrzucić życzę powodzenia i wytrwałości

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam:)

obskoczylam juz miasto ale i tak nie zalatwilam wszystkieg;trudno;a teraz zanim sie wezme do garow to musialam do Was sajrzec bo juz mnie skrecalo:)wiec pije kawke wcinam jogurt z otrebami i nietstey nie ma co czytac bo malo naskrobalyscie:)

Konrad jak mnie dzis rano zobaczyl to powiedzial,ze sie suchelec robie i ze widac roznice od zeszlego tylgodnia:)jupiii no ale teraz sa warzywa wiec bedzie do gory;potem sobie zrobie dwa razy cykl 3/3 bo chce w tym Amstedamie choc moc warzywa jessc:)a potem pewnie wroce do 5/5;no i poza tym moj Konrad powiedzial,ze naprawde fajnie wygladam...wiec tak mysle,ze juz niedlugo i..3 faza:)

Witajcie :D

Nie mam do kogo pisać, wszyscy chyba śpią. Ja już nie mogłam wyleżeć w łóżku, bo mam za oknem piękne słońce :D Mój kot już powędrował na dwór.

Opuchlizna mi powoli schodzi i może niedługo wrócę przynajmniej do wagi suwaczkowej.

Margaretko gratuluję Ci wczorajszego spa, ja też sobie czasem robę, ale najtrudniej jest pomyśleć więc odkładam na święty nigdy. Najczęściej robię spa na wyjazdach, bo tam mam zawsze więcej czasu. Też sobie robię peeling przed samoopalaczem, zdecydowanie później lepiej wygląda

Iriss nie macie lekko z Twoim Konradem skoro pracujecie w takiej odległości od siebie. Może to jest też przyczyna, że nie czujesz się najlepiej na emigracji.

Marcyndo super, że się odezwałaś, trochę gorzej, że nas zaniedbujesz :-( Gratulacje, że Ci tak świetnie idzie dieta :D

Pozdrawiam Was i zajrzę później, moze juz ktoś raczy wstać :D

Ciesze sie Bozenko,ze opuchlizna schodzi:)pamietaj,ze ja czekam na fotki Twoje:)a kiedy masz komunie synka?na pewno wtedy bedziesz miala duzo nowych fotek:)Odnosnie mojej emigracji...no ja tu przyjechalam do niego wlasnie;zeby z nim byc i mieszkac a tu znowu psikus i praca byla tylko tutaj;tzn moglam tam dostac prace ale nie w swoim zawodzie ale to wogole nie wchodzilo w gre;nie chcialam sie "cofac w rozwoju" i robic przerwe od weterynarii;nie po to konczylam takie studia:)wiesz,ogolnie nie jest zle..ale tesknie bardzo;bo mimo,ze dzwonie czesto do domu i gadam z rodzinka no ale to nie to samo...

Myślę ,że z 10 kg powinno pójść w dół :grin: Jak nie więcej ... :-D

Jest mi okropnie patrząc na wszystko co je rodzinka: słodkie , cieplutkie, pyszniutkie :)

Ale muszę dać radę :) )))

Jak się dziewczynki trzymacie :) ?

Na początku też wam było ciężko ? :)

malutenkaa witaj w naszym gronie i powodzenia zycze na dietce!!jest rewelacyjna:)i po pierwsze i ostatnie zarazem...musisz zmienic nastawienie!!nie moze Ci byc okropnie jak widzisz jak rodzina sie slodkim zapycha bo to pierwszy krok do poddania sie...polecam watek z przepisami-caala masa przepisow na wspaniale protalowe slodkosci:)

jesli chodzi o mnie to wogole mi nie bylo ciezko sie przestawic; powiem,ze nawet czulam sie (i nadal czuje)o niebo lepiej nie jedzac tego tlusego obrzydliwego rzarcia po ktorym zawsze tylko mialam niestrawnosci:)

no to zmykam gotowac:)dzis serwuje:

rybke po grecku

potrawke z kurczaka z porem i pieczarkami

serniczek(bo chyba z tone sera mam w lodowce:))

jakby kto mial ochote-zapraszam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie dziewczynki, wpadłam się przywitać

No to w takim razie muszę się postawić swoim chęciom na to co jedzą inni :-D

Hmm...a ja mam jeden malutki problem :grin: pomożecie ?

- jak upiec mięsko/rybkę bez dodatku tłuszczu ? czy troszke tłuszczu można??

Ja mięsko czy rybkę piekę na patelni z powłoką teflonową , ale i tak daję na ręcznik papierowy kroplę oliwy z oliwek , i tym ręcznikiem przecieram powłokę na patelni. Powodzenia.....

Właśnie zmykam sobie zrobić pierś z kurczaka na patelni, od dzisiaj znowu bez warzywek :-(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie weekendowo :)

Wczoraj nie mogłam Was poczytać,ciągle pokazywał mi się napis błąd serwera...Wkurzyłam się troszkę :D

Dzisiaj od rana robota pali mi się w rękach,obiad dla siebie i rodzinki,wysiałam nasionka w ogródku,upiekłam paszteciki z mięsem (i pożarłam 2 sztuki :D ,choć wcale nie były protalowe),pranie,prasowanie...ufff

Teraz mam chwileczkę odpoczynku i kawka popołudniowa.

Wczoraj miałam kolejną jazdę i powiem szczerze idzie mi świetnie :D Oby tak szło mi na egzaminie :D

ufff to dobrze bo jesteś moim MOTOREM i to naprawdę wielkimi literami !! :D Zawsze kiedy mam już dość diety i tych jogurtów to myślę o Tobie o tym jak długo jesteś już na diecie i wtedy mówię sobie "skoro Śliweczka już prawie 1,5riku daje radę to ja też się nie złamię" :grin: :-D :)

A dzisiaj koło 17 nie miałaś czkawki przypadkiem?? Bo poraz kolejny robiłam Twoje naleśniczki i piałam w zachwytach nad Tobą, co my byśmy bez Ciebie i Twoich przepisów zrobiły :)

Dziękuje MalinowaMammbo :D Nie miałam czkawki w ostatnim czasie :D Cieszę się że mogę Wam choć troszkę umilić dietę :D

Śliweczko ja o dezercję bym Cię w życiu nie posądziła,

co innego ja - majówka do protalowych to raczej nie należała...

Sąsiedzi zaprosili nas na działkę do Pewli Ślemieńskiej

(to w okolicach Żywca) a z tamtąd 10 min spacerkiem i jest www.ranchoadama.pl

Dzieciaczki miały mnóstwo atrakcji a rodzice...grila i piwko, piwko, piwko...

Ale od wtorku jestem na ostrych białeczkach i czuję że coś na pewno się dzieje

bo suchość w ustach mam okropną jednak z ważeniem poczekam do soboty...

Boję się coraz bardziej, że przez tą moją cholerną słabą wolę II faza będzie

u mnie trwała w nieskończoność a niedługo przecież wakacje...

Dezercja mi nie grozi,ale grzeszki są i to czasem często :D Co waga spadnie ,to znowu wzrośnie i od nowa trzeba gubic...Eh...Moja silna wola tez już nie taka silna jak na początku.Wydaje mi sie że to robią te wszystkie komplementy które słyszę na temat swojego wyglądu.Choć mam jeszcze nadwagę to i tak w porównaniu z tym co było przed dietą to jestem szczuplutka :D Ale musze się wziąć za siebie bo mam jeszcze duuuużo za dużo.

A jeszcze do Sliweczki mialam napisac;Kochana tak sobie myslalam dzis o Tobie(chyba myslami Cie tu sprowadzilysmy dzis:)takie czarownice z nas:))ogladajac te moje kurczaki ...pomyslalam,ze powinnas te swoje dukanowe przpisy opracowac, zrobi prawa autorskie i wydac jako ksiazka!!!!naprawde uwazam,ze powinnas tak zrobic, bo Twoje przepisy sa wspaniale:)ja od razu zamawiam egzemplarz z autografem:)

Dzięki Iriss,ale wiesz nie wszystkie przepisy sa moje,niektóre znalazłam w internecie i lekko modyfikowałam.Większośc jest moja i wiem że możnaby było wydac taka książkę (rozmawiałam już na ten temat z pewną autorką ksiązek która jest na dukanie),ale zabrać się za to nie mogę :-D Hm...Ale skoro chcesz książkę z autografem to musze nad tym poważnie pomyśleć :-D

Śliweczko, a "przez Ciebie" :-( znowu wcinam jak głupia te jajka.. Naczytałam się, ze jednak można i dziś mam znowu 4 już na koncie.. 2 na miękko, i 2 w sałatce.. Ja to się niedługo w jajko zamienię (na białeczkach), albo w jakieś warzywko (na PW) :-D :roll::D Ale za to zaniepokoiło mnie, że gorszy cholesterol jest też w wołowinie - a tego nie wiedziałam.. A ostatnimi czasy coraz częściej właśnie na obiadek chudą wołowinkę jadam.. Ehh.. Jak jaja są, to trzeba się przerzucić na kuraki znowu :twisted:

Hehe,no ale mam nadzieje że w granicach rozsądku te jaja :lol:

A Ty Śliweczko SERIO ja też uważam, że powinnaś wydać jakąś publikację promującą Twoją kuchnię wg Dukana i ja też już teraz zamawiam jako druga egzemplarz z autografem autorki!!!!!!! CO MY BYŚMY BEZ CIEBIE ZROBIŁY... :) ))

To już dwa egzemparze z autografem zamówione... :D No to będę pracowac na książką...

Witam Malutenką i życze powodzenia.Tłuszczu nie można (jedynie 3 krople oliwy dziennie ,na patelnie i rozetrzeć papierowym ręcznikiem,ale jeśli nie trzeba to lepiej nie używac)Najlepiej smażyć na teflonie bez tłuszczu,albo piec w rękawie do pieczenia.

Pozdrawiam Was serdecznie i życze pięknej pogody na resztę dnia i dzień jutrzejszy .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam WSZYSTKIE protalinki!

Ja jutro znów komunię obchodzę tym razem córci. Właściwie moja przygoda z Dukanem zaczęła sie właśnie dzięki komuni syna, porówując rok temu byłam lżejsza o 2 kg, ale jest ok. Trudno mi było utrzymać tamtą wagę. Ciekawe jaki teraz będę miała cel aby nadal utrzymywać wagę.

Dziewczyny radzicie sobie rewelacyjnie- tak patrze na wasze suwaczki- to normalnie szok do jakich wag chcecie zejść!!!! Ale cóż ja już za stara jestem żeby taki szczuplaczkiem 60 kg być .

Pozdrawiam

O widzę , że i Śliweczka zawitała :-(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam was dziewczynki :grin: :-D

Dziś mój 2 dzień tego magicznego cuda :D Jem tak jak powinnam , oby mi się udało zrzucić parę kilo,

by wyglądać jak należy :) 3majcie za mnie mocno kciuki :*:* :)

Powodzenia wam życzę ! Pozdrawiam :) :)

Witaj malutenkaa wśród Nas :-(

Powodzenia i wytrwałości w diecie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To już dwa egzemparze z autografem zamówione... :-( No to będę pracowac na książką...

Ja też zamawiam egzemplarz książki z autografem, a naleśnikom nie potrafię się oprzeć !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.