Skocz do zawartości

Rewelacyjna Dieta Protal !


Dorotaxx

Rekomendowane odpowiedzi

Poczytałam trochę i widzę że jesteście ciekawe jak z moim menu III fazy

Specjalnie nie wystrzegam się, staram się jeść dozwolone rzeczy ale jak mam obiad dla rodzinki to i ja go jem

unikam ziemników - choć je jem czasami jem makaron ,kaszę, chleb ciemny zaczęłam teraz ( po miesiacu III fazy ) no i jem owoce bo teraz są i napewno jem więcej niż jedną porcję

ale UNIKAM SŁODYCZY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jak długo się da nie wiem ale wiem że to mnie zgubiło....

Ocenić możemy efekt utrwalenia 30 października ( koniec III fazy )

protalowe czwartki przeniosłam na piątek ( bo i tak poszczę )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak najbardziej całą dietę a teraz biorę jeszcze skrzypowitę

Chyba najszybciej reagują na osłabienie organizmu włosy i paznokcie, ale skoro piszesz, że zażywasz.... Może wychodzi ich tyle co zawsze tylko teraz zwróciłaś na nie uwage ??? Jak miałam długie włosy i chodziłam w kucyku, to podczas szczotkowania wychodziły garściami, teraz są krótkie i gubię je wszędzie i przez cały dzień...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytałyście o napady na słodkie... przyznam się, że ich nie mam, najbardziej mnie ciągnie do placków przy okazji imprez.

Spotkałyście się z przepisem andrut na mleku w proszku??? Wychodzi z tego coś ala nutella. Nie opatentowałam go jeszcze w proporcjach, żeby wrzucić do przepisów. Robię mniej więcej tak. Szklanka mleka, dzienna porcja otrębów, łyżka kakao, słodzik, aromat, jak to wszystko się zagotuje, otręby rozparzą to ściągam z palnika i zagęszczam mlekiem w proszku.Takie nic, a często pomaga zaspokoić głoda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziendobry. witam wszystkich czwartkowo.

jutro bierzemy klucze od nowego domu i szykuje sie przeprowadzka, az mi slabo jak pomysle o tych wszystkich gratach :grin:

waga bez zmian (czyt. czekam na powrot do suwaczkowej), ale dzisiaj ostatni dzien warzyw wiec jestem dobrej mysli.

lece do pacy, trzymajcie sie. pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć dziewczynki icon_biggrin.gif

Znowu mnie troszkę gardło pobolewa, ale choćby nie wiem co już nie dam sobie wcisnąć antybiotyków. Bo to nigdy nic nie wiadomo czy mi nie zaszkodzą bardziej niżby miały pomóc!!!

Sandruś pytasz o może życie icon_mrgreen.gif No ja jestem z tych którym ten papierek do szczęścia jest potrzebny - i jest na prawdę O NIEBO lepiej niż przed ślubem. Właśnie wczoraj na ten temat z Adamem rozmawialiśmy - i on nie umie zrozumieć dlaczego mi tak na tym zależało i dlaczego dzięki temu papierkowi tak się zmieniłam. icon_cool.gif Czuję się po prostu bezpieczniej, nikt nie może ot tak po prostu trzasnąć drzwiami i wyjść. A przed ślubem to JA miałam takie mysli. Faceci to całekiem inaczej do tego podchodzą. Myślę, że gdybym nie wzięła sprawy w swoje rączki - to jeszcze długo bym musiała czekać na jakikolwiek jego ruch.

A wczoraj swoją mamę 'przyłapał' na randce hihihi. Się synuś wyprowadził to jej adorator już wykorzystuje okazję (wcześniej to tylko kwatki były przez pocztę dostarczane - ale jakby nie było to pracują razem). Tylko, że.. jak już sobie wczoraj leżeliśmy z łóżeczku, to mamusia dzwoni.. bo jej 'kolega' nie może zapalić samochodu.. Więc trzeba było się zebrać i podjechać naszym złomem żeby mógł odpalić. Albo specjalnie to zrobił zeby go przenocowała.. icon_wink.gif Tak mu się do niej śpieszyło, że zostawił samochód na światłach - no i akumulator padł. Ale masakra, jeszcze obie będziemy z wózkami jeździć.. Hmmm, no nie wiem czy to by było fajne..

A my.. za jakieś 2-3 tygodnie się okaże czy coś 'wywalczyliśmy'..

Miłego dnia Dziewczynki i Rodzynku (jestem pod wrażeniem, że jeszcze tu jesteś.., chyba najdłużej z poprzedników wytrzymałeś nie tyle na diecie, co z nami icon_mrgreen.gif )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcieicon_biggrin.gif

Cześć Marudkoicon_biggrin.gif

U mnie masakryczna pogoda: leje i zimno. Aż mi się niechce iść na fitness tym bardziej, że wczoraj późno wróciłam do domu i jestem bardzo śpiąca. Ale zaraz się wezmę w garśćicon_biggrin.gif Wczoraj niestety nie byłam zbyt grzeczna, bo poszłam do koleżanki i nieco odpłynęłam od dietyicon_redface.gif Mam nadzieję, że przynajmniej Wy wszyscy byliście grzeczni jak aniołkiicon_biggrin.gif

Marudko moim zdaniem to super, że Twoja teściowa ma faceta. Będzie szczęśliwa mam nadzieję i nie będzie tak intensywnie zajmować się Adasiem, to są same plusy. Ja uważam, że w każdym wieku trzeba dążyć do tego, żeby być szczęśliwym. I tym optymistycznym akcentem kończę swój wywódicon_biggrin.gif

Pozdrawiam Wszystkich serdecznie, życząc miłego dniaicon_biggrin.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam z rana :grin:

Dopiero dzisiaj waga pokazała tą z suwaka, nie ma się co dziwić, po niedzielnych wybrykach...przynajmniej spada, a nie stoi :-D.

Marudko, małżeństwo dla mnie też nie jest tylko papierkiem... ale wiele zależy od tego co znaczy ono dla drugiej połówki, jeśli ma takie samo zdanie jak my... to nie trzaśnie drzwiami.

Miłego dzionka :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HEJ

WPADAM TYLKO NA MOMENCIK ZŁOŻYĆ ŻYCZENIA

MARAGRETE WSZYSTKIEGO NAJNAJNAJNAJLEPSZEGO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

wybacz, że spóźnione...ale wczoraj nie zdążyłam nawet do Was zajrzeć, dziś też mamy kupe roboty także poczytam co u Was chyba dopiero jutro :grin:

Od dziś zaczynam białka i mam nadzieję jutro znów zobaczyć siódemkę z przodu, bo na warzywkach podskoczyło do 80kg :)

Pozdrawiam wszystkich miłego dnia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Witam!

Rano nie bardzo miałam kiedy zajżeć, dzisiaj pędziłam na badania, jutro się okaże czy rzeczywiście jestem okazem zdrowia :)

Co do włosów wypadających, to się dołączę do Was, ale to tak jest że człowiek ponoć gubi do 100 włosów dziennie, z tym że na krótkich tego nie wiedać(ja też nie zauważałam, ale odkąd mam długie to już tak), a na długich widać bo się wszędzie pałętają takie nitki :-D  Niestety, ale z tym się za bardzo nie da nic zrobić, taka natura człowieka... :/

Waga dzisiaj u mnie pokazała 60 (ale nie wiem czy jej wierzyć) chyba przestraszyła się tego że niebawem zakończy swój żywot w mym domu :grin:

Potrzebuję na dzisiaj jakiś przepis na coś, z dużej ilości bialek, bo mam pół zamrażarki wypchanej słoikami z białkami:/ No i trzeba je zużyć... Tak więc PROSZĘ O POMOC W TYM TEMACIE!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miłego dnia Dziewczynki i Rodzynku (jestem pod wrażeniem, że jeszcze tu jesteś.., chyba najdłużej z poprzedników wytrzymałeś nie tyle na diecie, co z nami icon_mrgreen.gif )

Oj wytrzymam długo taka miła atmosferka jak w rodzince :)

Co do Twojej teściowej to fajne że kogoś znalazła ja uważam, że w każdym wieku ma się prawo do szczęścia.

Ja jem teraz śniadanko i czytam, brzydka pogoda feee :grin: brrr.... ziomb ciekawe jakie będzie lato właściwie już jest ale mam nadzieje, że się troszeczkę ociepli.

Magda a co właściwie masz zamrożonego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.