Skocz do zawartości

Rewelacyjna Dieta Protal !


Dorotaxx

Rekomendowane odpowiedzi

MONIKOP A DLACZEGO CHCĄ JEJ WYCIĄĆ TEN 3 MIGDAŁ??? JA PAMIĘTAM W MŁODOŚCI TEŻ MÓJ LEKARZ I PANI LARYNGOLOG WYMYŚLIŁA, ŻE POWINNI MI USUNĄĆ (BYŁAM CHYBA POD KONIEC PODSTAWÓWKI, ALBO POCZĄTEK LICEUM), ALE JA SOBIE NIE DAŁAM I TAK ŻYJĘ DO TEJ PORY I NIE NARZEKAM. MOŻE SKONSULTUJ TO JESZCZE Z INNYM LEKARZEM, CZY ZABIEG JEST NIEZBĘDNY!?

APROPO ZABIEGÓW U MAŁYCH DZIECI - NA PEWNO ZAWSZE JEST TO I STRESUJĄCE DLA CIEBIE I DLA NIEJ, ALE... MOJA BRATANICA W IEKU CHYBA 4 LAT MIAŁA OPERACJĘ OCZKA ( NA ZEZA). SPOKOJNIE JEJ CIĄGLE TŁUMACZYLI, ŻE WSZYSTKO BĘDZIE OK, ŻE TO DLA JEJ DOBRA, ŻE W KOŃCU MAŁA JAKOŚ BEZ WIĘKSZEGO OPORU POSZŁA DO TEGO SZPITALA

JAAAAAAAAAAAAAAAAAAA

CO BY NIE BYŁO, ŻE RZUCAM ZNOWU MOJE SŁOWA NA WIATR - CHWALĘ SIĘ WIĘC WSZEM I WOBEC - WŁAŚNIE ZJADŁAM PÓŁ JABŁKA!!!!!!!!! ZASTANAWIAM SIĘ CZY ZJEŚĆ JESZCZE DRUGIE PÓŁ, CZY ZOSTAWIĆ NA JUTRO, ALE.......... CHYBA SIĘ JEDNAK ZDECYDUJĘ NA DZIŚ ;)

WAGA DZIŚ TAKA JAK WCZORAJ (MIMO LODÓW), WIĘC JEST OK :) ZOBACZYMY CO JUTRO PO TYM JABŁKU BĘDZIE ;>

W OGÓLE TO OD SOBOTY PODJADAM TEŻ PŁATKI. tZN MAM TAKI ETOREBKI VITALIA (CZY JAKOS TAK) - RÓZNE SMAKU Z RÓZNYMI DODATKAMI. I KAŻDA TAKA TOREBKA MA 50G. JAK NA RAZIE W TE 3 DNI ZJADŁAM JEJ MOŻE PÓŁ, NO MOŻE CIUT WIĘCEJ ( CO BY NIE PRZESADZAĆ) A ZAWSZE TO JAKIŚ INNY NOWY SMAK :) A JA LUBIĘ WSZELKIE RÓZNE RZECZY DO ZAGRYZANIA, WIĘC TO NADAJE SIĘ W SAM RAZ :P

eHH DOBRA PĘDZE WYPIYWAC DALEJ ZAPROSZENIA I MONTOWAĆ W CAŁOŚĆ. JAK NAŁADUJĘ BATERIĘ TO W KOŃCU SIĘ POCHWALĘ ZDJĘCIAMI :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, zrobiłam wszystko po kolei, mam nadzieję, ze teraz już będzie ok. A co do wycięcia migdałków, zarówno syn jak i córka mają to już za sobą, ja jestem zadowolona, że się na ten zabieg zgodziłam. Syn tak okropnie chrapał, że myślałam, że się udusi, a po wycięciu wszystko wróciło do normy, pamiętaj im dziecko młodsze tym lepiej to znosi, wiadomo jak każda matka się denerwujesz to normalne, ale zobaczysz, że szybko o tym zapomnisz, mój syn jak się obudził po narkozie, to od razu chciał jeść, nic go nie bolało, córcię trochę, ale była od niego 4 lata starsza, więc to może dlatego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MARCIN, a jak mam zmienic wagę na suwaku, w notatniku i sygnaturze w moim profilu nic a nic nie ma, abym mogła tyo edytować, czy muszę jeszcze raz dodać ten "code", bo normalnie głupia juz jestem.

ZUNIA JEŚLI NIGDZIE NEI MASZ TEGO ZAPISU TO ZRÓB JESZCZE RAZ SUWACZEK I SKOPIUJ TYLKO TO, CO ZAZNACZYŁAM NA NIEBIESKO W CZERWONYM KÓŁKU - WTEDY WKLEJ DO NOTATNIKA I ZAPISZ!!!!!!

TAM POPRAW ŚRODKOWĄ WAGĘ, SKOPIUJ JESZCZE RAZ I WKLEJ W SYGNATURKĘ I ZAPISZ !!!!!! BEZ ZAPISANIA ZAWSZE ZNIKNIE.

post-19152-1278962523,9206_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobra raz kozie smierc wstawie ta fote , nutka przyjrzyj sie dokladnie ze nie mam chudych nozek, zreszta nie musisz sie przygladac widac od razu:)

Kobito tak patrze na te fotke i zastanawiam sie gdzie Ty ten brzych widzisz? wygladasz super, porostu nie Jestes wysoka, ale nic nie mozesz sobie zarzucic. Minimalnie masywniejsze nogi, ale nie grube!!!!!!!!!!!

chyba wrzuce swoja fotke i pokaze Ci jak wyglada brzuch i nogi ktore sa grubsze...a i tak ciesze sie ze juz nie takie wielkie jak byly.

Prosze obiektywnie spogladac w lustro i zauwazac zalety i kupic rozowe okulary :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej!!

przejrzalam coscie naskrobaly;chcialabym szczegolowo wszystkim poodpisywac ale wybaczcie mi dzis..nie mam sily aniczasu...ciagle w pracy jestem a od rana mam taki bol glowy,ze nie mam sily nawet myslec!!

Maruda- grauluje bardzo!!!

Sago- Tobie tez gratuluje !!wreszcie sie udalo:)

Sandra- aja pisalam,ze flirtuje?:)wcale nie flirtuje:):):):)tylko ten moj teraz to sie juz o wszystko zazdrosny zrobil hehe:)piekne widoki na fotkach:)i Ty tez piekna jestes!!i jak sie spotkamy to sobie porownamy nasze nogi i wtedy Twoje ego urosnie:)naprawde masz szczuplutkie nozki i cala jestes szczupla!!koniec gadania!:)

margaretko- no sama sie dziwie,ze ja jeszcze te kurczaki moge jesc:)

gosiulek- ja poki co to robie wlasnie dwa dni bialkowe w tyogdniu;boje sie po prostu inaczej....chleba ani uczt tez poki co nie ma;psychicznie sie nastawiam do zjedzenia makaronu w nastepna niedziele:)bo tak sobie zaplanowalam- cywilne spagetti:)zobaczymy czy mi sie uda?:P

nutko- sporobuje z tymi otrebami;ostatnio zreszta mnej ich jem;baw sie dobrze na Mazurach!!zazdroszcze!!

no i spadam....kuraki wzywaja

buzki:*

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ah Sandra.... zdaje się, że wszystkie jestesmy takie, że "ujdzie w tłumie", a mimo to mamy do siebie zastrzeżenia... Ja patrząc na Ciebie na plaży zapewne pomyślałabym o Tobie, jak o kimś zgrabniejszym niż ja... jestes drobna w związku ze wzrostem, ale... to zdjęcie nie ukazuje nadmiaru wagi :shock:. Zobacz nawet majtki od stroju nie wrzynają Ci się na biodrach (tak z boku), u mnie tam jest takie "miękkie sadełko" i wszystko w nie wpada :P Nogi masz nie patyki owszem, ale mają niezłą proporcje i są smuklejsze myślę niż Ci się wydaje :), na pewno nie masz takiego problemu z obcieraniem wewnętrznych stron ud w spódnicach jak ja :). Brzucha też nie widzę! Nie masz jakoś bardzo (jak na moje oko, albo tak stoisz po prostu troche "bokiem" i nie widzę) zarysowanej talii/wcięcia, ale jak na taki kształt tułowia i brzucha jest myślę naprawdę dobrze i nie masz prawa mówić o BRZUCHU :). Chybaże masz na myśli coś na kształt "objedzonego brzucha", ja na koniec dnia też jak się całkiem rozluźnie to zaczynam byc wypukła z przodu :).

Zresztą zobacz sama... na zdjęciu bocznym już też nie prezentuje takiego wklęsłego brzucha jak kiedyś na zdjęciu "na czczo" było tu widać :oops:.

Raz kozie śmierć to ja powinnam pisać, bo idę tu na całosć i pokazuję się Wam "na około" - widzicie to coś, co wydaje się jakby był tam cellulit? I na zdj bocznym i od tyłu.... Mam nim usłane uda ;)... I tak jakoś na tych zdjęciach mało go widać, tzn mniej niz w rzeczywistosci jak chodzę i to wszytsko się rusza... może to za sprawą opalenizny tak tu wyszło... w kązdym razie na zdj bocznym dopiero widać jak nie jest mnie mało na odcinku od pasa w dół :P Dużą, wcale nie jędrna pupa... duże udo... i duża łydka. A na zdjęciu na wprost widzicie ten obwis po wewnętznejs tronie odstawionejw bok nog? :P - TO WŁASNIE PRZYCZYNA MOICH LETNICH OBTARĆ ;) Zdjęcia od tyłu już nawet nie mam słów komentować heh... "troche mnie jest"...

post-16566-1278964763,8127_thumb.jpg

post-16566-1278964467,0983_thumb.jpg

post-16566-1278964497,7099_thumb.jpg

PS. A te niebieskie to moje śliczne nowe butki na łodki :P

PS2. Wiecie co mi się marzy? :D tak sobie teraz pomyślalam jak się rozwodzimy nad tymi figurami.... marzy mi się figura Shakiry! :D haha! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej Kobitki i Miśku

Siedzę i podczytuję Was. Bardzo się cieszę, że to forum nie kręci się cały czas koło diety, tym bardziej potraficie dzielić się radościami/ nowa praca, mieszkanko, bobas,spadki, adoratorzy... itp/ Wszystkim gratuluję tych powodów do radości.

Trzymam się III fazy, jem troszkę więcej owoców, ale zobaczę jak organizm na nie reaguje pod koniec tygodnia, jak przejdzie @.

Nutko ja mam podobną figurkę do Ciebie. Najlepsza długość spódnicy dla mnie to za kolano, żeby tylko łydka była widoczna/ tak jakoś od wewnętrznej strony kolan mam przylepione takie dwie bułeczki i za nic nie mogę się ich pozbyć/. Problem mam zawsze z kupieniem spodni, jak w udach są dobre to w pasie odstają... I tak staram się ruszać, ćwiczę, na basen, rower, jeszcze mi się siłka marzy, ale na razie troszkę kasa ciśnie i kombinuje coś w domu.

Przymierzałam stroje kąpielowe, i też mi się bardzo podobał ten wzorek co Ty wybrałaś. Niestety mam za dużą różnicę między pupą a biustem i muszę dobrać części osobno.

Margaret pisała o kobietach w sklepie z jogurtami. Ja nikogo nie zachęcałam, jak ktoś był ciekawy to mówiłam wśród znajomych na czym ta dieta polega. I ostatnio się dowiedziałam, że moi znajomi ją zaczęli stosować, troszkę ciężki czas wybrali, nie pozostaje mi nic jak ich wspierać :). Ze zniecierpliwieniem czekam na efekty...

Anka :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nutka mamy troszke podobne figury z czym Twoja jest o wiele szczuplejsza bo juz w kolanach masz chudsze nogi, mi od kolana zaczynaja sie buly i nie koncza:) na brzuchu tez jestes szczuplejsza o wiele, ja jak chudne tak do 52 kg to tez jestem juz plaska bardziej, niestety chyba najszybciej zawsze ubywa mi z brzucha jak chudne i najszybciej tez tam wchodzi, czuje to chocby po pasku od spodni.Dziewczyny ja wiem, ze te co sa wieksze powiedza jestes super..ale nie o to tu chodzi...sa tu takie ktore startuja z konkretnych gabarytow i osiagnely bardzo wiele choc(i nie chce tu nikogo obrazac) i tak jeszcze moglyby troszke zgubic zeby dojsc do idealnej figury.Ale zgubily tak wiele, ze kilka kilogramow ktore zostalo nie przeszkadza im bo i tak osiagnely krok milowy i wygladaja o niebo lepiej.Ja nie startowalam z wielkiej wagi tylko kilkukilogramowej nadwagi, wiec nie marzyl mi sie rozmiar mniejszy o 10 rozmiarow tylko o 2...nie wiem jak to najtrafniej ujac ale nie marzylam o tym zeby wygladac tak jak teraz bo bylam wieksza o 20 kilo...marzylam o zgubieniu tylu ( to bylo jakies :) by wygladac szczuplutko tak jak na przyklad 2 lata temu i nie zadowala mnie waga pulchniutkiej zgrabnosci tylko szczuplej zgrabnosci:).Czuje sie po prostu zle z taka waga bo nie jest to moja najlepsza do osiagniecia waga tylko taka sobie.I co najgorsze, ze ta ''taka sobie waga'' jest utrzymywana z wielkim poswieceniem, bo od pazdziernika caly czas dieta a ze jak wczesniej pisalam uwielbiam jesc to czego nie wolno i nie kontroluje tego to co chwile mam wahania :trzy w przod, dwa w tyl i tak w kolko, nic nie chce sie utrzymac na jednostajnym poziomie-chyba ze dietuje.Mowy o powrocie do starych przyjemnosci nie ma...to tez jest flustrujace bo ciezko osiagnac rownowage miedzy wymarzona sylwetka a zamilowaniem to czekolady...Tak jak dzis jadlam te kotlety drobiowe i po prostu myslalam, ze zwymiotuje, przepraszam, plakac mi sie chcialo bo mialam ochote na pizze a tu proteiny.../ble/...ale jak zobaczylam sie w tym kostiumie w przymierzalni to jeszcze gorszy nastroj, ze wygladam tak jak wygladam a nie szczuplej.Ech marudze wiem...wystarczyloby sie wziac w ryzy i pociagnac do konca diete a nie co 2 tygodnie sie lamac i to co ciezkim wysilkiem sie osiagnelo w pare dni nadrobic.Z silownia bylo tak samo , dzien w dzien po 2 godziny spedzalam przez 2,5 tygodnia az do momentu w ktorym peklam, zaczelam sie objadac tym czego nie mozna i stwierdzilam, ze po co mi te meki na silowni skoro efekty marne i szybko zatracone...:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję Wam Maragrette, Jolcia, Misiek, Saga, Iriss, Zunia, Asiek84, Sandra za te przemiłe gratulacje. Jak kogoś przeoczyłam - to niech wie, że i mu dziękuję :-*** I tym co gratulowali po cichutku za pierwszy razem.

Asiek84 - to chyba Ty pisałaś o tych 'udkach'.. Wszystko super gdyby jeszcze chciało tak jak mi się nie chce ćwiczyć.

Sandra, a mojemu jak najbardziej przekażę o tym rozpieszczaniu - tak na wszelki wypadek, jakby nie miał śwadomości.. Ale toż to chyba oczywiste.. :))

Wczoraj byłam na urodzinowych zakupkach.. Bo chrześniaczek ma urodzinki. Jest na etapie Zygraka McQuinn'a - więc kupiłam w aptece witaminki z samochodzilkiem i jakiś taki autkowy zestaw filmowy, do tego płytka z Bajką.. A jeszcze rano jak przechodziłam koło sklepu była podusia z tym czerwonym samolubnym samochodzikiem.. I jeszcze nie wiem czy tego nie kupię.. Ale za to wymyśliłam, że prezencik zapakuję tak mniej więcej jako postać tego samochodzika. Myślę, że się maluszek ucieszy.

Miłego dnia Protalinki i Protalku!

Sorrki, że się w ciagu dnia nie odzywam.. ale wierzcie mi, z powodów technicznych to wszystko.. Jak ktoś ma podobne problemy z forum, to Marcin poleca kliknięcie na dole strony w "USUŃ CIASTKA", ale mi to nie pomogło, może komuś jednak coś to da..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam w kolejny słoneczny dzionek

w mnie waga bez zmian albo nawet minimalnie w górę ale mam warzywka więc i tak mało podskoczyła :) dzisiaj znowu muszę troszkę po urzędach pochodzić ale mam nadzieje że po południu będę mogła poleżeć na placu :)

buziaczki dla wszystkich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Wszystkim :P

piszę z opóźnieniem ale chcę złożyć serdeczne gratulacje naszym Marudkom :P bo i mężowi się należą.

Obyś dobrze się czuła calutką ciąże, a każdy dzień przynosil radość ze stanu błogosławionego.

U mnie po weekendzie ciężko ... czuję się osłabiona - pewnie pogoda dokłada swoje. Poza tym trochę szaleństw zakropionych % i mam samopoczucie do kitu. Oj chyba trzeba wziąć się za ostrą dietkę, tzn chociaż bez alkoholu i same produkty dozwolone.

Nie dla określonej wagi ale dobrego samopoczucia.

Tym bardziej ze zostaję w tym tyg od czwartku-piatku sama w pracy.

A dziś ratunku ... ide do dentysty - to mnie normalnie przerasta :) Boje się i już!!

Ojjjj ... trzymajcie kciuki o 17.30 żeby mnie nie bolało.

I gratulacje dla Sagi !! Cieszę się że znalazłaś pracę!! Jupi!

Pozdrawiam wszystkich serdecznie.

Niech serek będzie z Wami :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam Kochani!!

dzis humor chyba lepszy..ale i tak sie obudzilam z lekkim bolem glowy,strasznie chcialo mi sie jeszcze pokimac ale juz spalam 9.5 h wiec zmusilam sie do wstania prawie 0.5 h cwiczen,szybki proszynic no i teraz sniadanko:)

dzis szef kuchni podal makrelke wedzona(120g) z pomidorem a na deserek jakies 200g truskawek z 3 lyzkami serka frais ze slodzikiem----- jak Wam sie wydaje;nie za duzo na sniadanie??boje sie,ze za duzo jem ostatnio.....

na obiad bedzie leczo a na kolacje taka salatka ze wszystkiego- troche wedliny;jajko i warzywa

no mi sie wydaje,ze to wcale nie duzo...chetnie bym jeszcze np do obiadu jablko wtrabila ale nie wiem bo juz mam te truskawki na sniadanie;dziewczyny 3 fazowe!!pomozcie!!! ile razy dziennie pozwalacie sobie na owoce i w jakich ilosciach?

a poza tym to pogoda tutaj taka,ze mozna sie zabic......pochmurnie strasznie;chyba troche Wam zazdroszcze tych upalow..przynajmniej bym sie opalila troche..

a wiecie w weekend zaszalalam na carbootsach i oblowilam sie w 2 krotkie kiecki i w dwie sukienki letnie;szaleje normlanie choc wcale przkonana nnie jestem do noszenia tych krotkich spodnic a jak bylismy w sobote na na nakupach jedzeniowych to tylko patrzylam na boki,czy oby ludzie mnie nie obserwuja za bardzo..

milego dnia!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej dziewczynki:)Waga po dwoch bialkowych spadla o 2 kg...ech szkoda, ze to tylko woda...ale jeszcze dzis i jutro i ciekawa jestem jak to sie skonczy.Woda nie woda ale cieszy...szkoda tylko, ze po normalnym dniu wszystko wroci.A szczerze mowiac jakie to dziwne, ze ta woda ''tak wedruje'' w ta i wewta:) Mam nadzieje, ze w Polsce nadal pieknie...jutro jade do domciu.Troche mi smutno bo mielismy jechac razem z narzeczonym, niestety zaczal miesiac temu nowa prace i nie moze jechac i jemu tez jest strasznie smutno z tego powodu.Tymbardziej, ze wylot kupilismy na dzien jego urodzin i ja jutro lece a on biedny do pracy...i sam...I to bedzie pierwsza nasza rozlaka od 1,5 roku...troszke potesknimy za soba to akurat dobrze:)

Tymczasem spadam:) pozdrawiam!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej dziewczynki:)Waga po dwoch bialkowych spadla o 2 kg...ech szkoda, ze to tylko woda...ale jeszcze dzis i jutro i ciekawa jestem jak to sie skonczy.Woda nie woda ale cieszy...szkoda tylko, ze po normalnym dniu wszystko wroci.A szczerze mowiac jakie to dziwne, ze ta woda ''tak wedruje'' w ta i wewta:) Mam nadzieje, ze w Polsce nadal pieknie...jutro jade do domciu.Troche mi smutno bo mielismy jechac razem z narzeczonym, niestety zaczal miesiac temu nowa prace i nie moze jechac i jemu tez jest strasznie smutno z tego powodu.Tymbardziej, ze wylot kupilismy na dzien jego urodzin i ja jutro lece a on biedny do pracy...i sam...I to bedzie pierwsza nasza rozlaka od 1,5 roku...troszke potesknimy za soba to akurat dobrze:)

Tymczasem spadam:) pozdrawiam!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.