Skocz do zawartości

Rewelacyjna Dieta Protal !


Dorotaxx

Rekomendowane odpowiedzi

Margot,można żyć bez ziemniaków i różnego rodzaju klusek :)

Ja uwielbiam ziemniaczki...z sosikiem... :D ale od kiedy dietkuję to nawet nie spróbowałam ziemniaczków,zawsze mówię rodzince że zapomniałam już jak one smakują.

Często robię pierogi z serem,ruskie,z mięsem , owocami ,albo leniwe...ale jakoś wogóle mnie do nich nie ciągnie...może ja jakaś dziwna jestem? :)

nie, dziwna nie. raczej zdeterminowana w swoim postanowieniu, ślicznie idziesz z tą wagą. ja też tak chciałabym, postaram się. amen :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śliweczko przeczytałam artykuł o zielonej herbacie. I teraz mam pytanie właśnie do Ciebie - powiedz jak Ty parzysz tą herbatę? Bo ja szczerze mówiąc zalewałam wrzątkiem i piłam to z pierwszego parzenia i zalewałam jeszcze raz te liściorki. A teraz po przeczytaniu widzę, że źle robiłam. Powiedz co o tym myślisz?

P.S dziś zjadłam serki wiejskie - sztuk 2 i serek homo i mam okropną zgagę ale po czym.....?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anulko,ja zalewam herbatę zieloną tylko raz,szkoda mi wylewać tej pierwszy raz zaparzonej  :) ,ale zalewam listki troszkę przestygnietą (nie wrzącą) wodą,przykrywam i zostawiam na jakieś 20 minut.Chińczycy piją dopiero z drugiego parzenia ...więc nie wiem czy dobrze robię,ale zawsze tak robiłam i wylewać nie będę  :D

Zgaga... może od tych mlecznych przetworów...ja jak zjem za dużo tych serków i jogurtów to tez mi jakoś niedobrze.Wolę coś konkretniejszego zszamać niz te białe ochydztwa :)  No ale czasem trzeba ,tylko że już mi zbrzydły te serki...Ostatnio robię ten serek z sodą ,nie pamiętam czyjego autorstwa,i nim się zajadam  :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to teraz zglupialam :D Tzn. ze jak parzymy pierwszy raz zielona herbate to wylewamy?? Ale czy to sie tyczy wszystkich rodzajow/producentow??

Ktos faktycznie wylewa pierwsze parzenie? No i jak mozna zaparzyc herbate woda o temp. 60 stopni?! Eee...?

Anula ja na litr wody daje 3 torebki, czyli to sie pewnie rowna 3 lyzeczki. I chociaz parzylam tylko 2 min to dalej jest lekko gorzkawa. Moze to ma zwiazek z tym ze to pierwsze parzenie? ja juz nic nie wiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anulko,ja zalewam herbatę zieloną tylko raz,szkoda mi wylewać tej pierwszy raz zaparzonej :D ,ale zalewam listki troszkę przestygnietą (nie wrzącą) wodą,przykrywam i zostawiam na jakieś 20 minut.Chińczycy piją dopiero z drugiego parzenia ...więc nie wiem czy dobrze robię,ale zawsze tak robiłam i wylewać nie będę :D

Zgaga... może od tych mlecznych przetworów...ja jak zjem za dużo tych serków i jogurtów to tez mi jakoś niedobrze.Wolę coś konkretniejszego zszamać niz te białe ochydztwa :) No ale czasem trzeba ,tylko że już mi zbrzydły te serki...Ostatnio robię ten serek z sodą ,nie pamiętam czyjego autorstwa,i nim się zajadam :D

również wolę konkretne jedzenie :)

ufff już myślałam, że znów będzie o ohydnej ostrowi :P mówię o serku oczywiście

serek z sodą?????coś przegapiłam, poproszę o info nt. serka z sodą, choć brzmi niewiarygodnie...jeszcze tydzien temu nie zastanawialabym się jak przyrządzić serek z sodą.....:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej dziewczyny

Ja też już piję zieloną herbatkę zimną z lodówki, którą biorę ze sobą do pracy ok 1,5 litra i ją wypijam poza tym rano w domu kubek gorącej zielonej herbatki i wieczorem również w międzyczasie 1-2 kubki herbaty czerwonej gorącej. Tak już zaczęłam pić przed świętami (bo waga stała 2 tyg. w miejscu) w święta zrobiłam przerwę i od wtorku na nowo piję ale jak na razie waga nadal stoi. Także nie wiem kiedy będzie efekt picia tej herbaty ale jestem cierpliwa tylko to mnie już wkurza gdy nie lecę w dół :D

Hejka po świętach... :D

Anulko, u mnie nadal to samo, do tego te święta uff pofolgowałam sobie, bo się już wk... tą wagą króra stoi jak zaklęta, no i te zapachy mmmm

Najgorzej jest gdy wracam do domu i muszę przygotować obiadek później kolację,mmmm :)

Nie wiem co jest ze mną! A tak ładnie szło na początku! :D

Od dziś jestem spowrotem na czystym białku, wczoraj nawet miałam lekkie zawroty w głowie no i skąd to?! Hmm nie wiem. Mam mega doła :) :D :P

Buziaki, M

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dziewczyny,ja też zgłupiałam  :D Ale będę dalej parzyć tą herbatę tak jak parzę ,najważniejsze że jak ją piję to waga spada  :)

Z tym serkiem z sodą to...hmm,myślałam że ten przepis jest na naszym forum,a to nasza koleżanka Yva wstawiła na innym forum,ale zdaje się że autorką jest któraś z naszych dziewczyn.Już wstawiam ten przepis w wątku z przepisami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie Proteinki!!!

Jakoś tu dzisiaj cichutko...Tylko Maruda od rana jest aktywna...a reszta śpi? :D

Hejka Śliweczko :D :) :)

Nie śpimy kochana ja jestem w pracy po świętach mam mega dużo pracy papiery walają się po całym biurku ufff.

Kurczę jak czytam Twoje wyniki to jestem pod wrażeniem a zarazem jest mi smutno że moja cholerna waga zacięła się i nawet zielona nie pomaga;(

Buziaczki Kochana, M

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dziewczyny,ja też zgłupiałam :D Ale będę dalej parzyć tą herbatę tak jak parzę ,najważniejsze że jak ją piję to waga spada :)

Hmm ja tam robię tak sypię do kubka tak na oko :) zalewam wodą ale nie wrzącą czekam chwilkę i popijam lub czekam jak będzie już zimna.

Buźka, M

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dziewczyny,ja też zgłupiałam :D Ale będę dalej parzyć tą herbatę tak jak parzę ,najważniejsze że jak ją piję to waga spada :)

Śliweczko? Mam pytanko odnośnie tej herby zielonej czy pijesz jakąś smakową czy czystą :)

Bo ja kupiłam ostatnio z jaśminem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hejka Śliweczko :D :) :)

Nie śpimy kochana ja jestem w pracy po świętach mam mega dużo pracy papiery walają się po całym biurku ufff.

Kurczę jak czytam Twoje wyniki to jestem pod wrażeniem a zarazem jest mi smutno że moja cholerna waga zacięła się i nawet zielona nie pomaga;(

Buziaczki Kochana, M

Milenko,nie przejmuj się wagą która się zatrzymała...gorzej by było gdyby rosła.Twoja cholerna waga w końcu się podda i ruszy.Ja miałam tez taki czas że waga stała jak wmurowana ,ale w końcu musi ruszyć jeśli nadal jesz tylko dozwolone rzeczy.Słoneczko uśmiechnij się ,będzie dobrze!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Milenka glowa do gory! Ja tez mam momenty zwatpienia znowu, a beznadziejna pogoda za oknem nie pomaga...i codziennie sobie mowie tak: jak jutro sie obudze i wejde na wage i nie bedzie zadnych zmian, to do cholery nalezy mi sie jakies pocieszenie...ale konczy sie na tym ze mimo ze waga stoi to sobie mysle 'tak daleko juz zaszlas i teraz chcesz to marnowac'...to jest wojna psychologiczna Milenko! Ty kontra twoje cialo- no a kto tu jest w koncu szefem? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śliweczko? Mam pytanko odnośnie tej herby zielonej czy pijesz jakąś smakową czy czystą :D

Bo ja kupiłam ostatnio z jaśminem...

Ja ostatnio piję herbatę o smaku opuncji.Z jaśminem nie próbowałam,muszę poszukać  :) Ale ogólnie wolę czystą,bez smaków.

Buziolki :*

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Milenko,nie przejmuj się wagą która się zatrzymała...gorzej by było gdyby rosła.Twoja cholerna waga w końcu się podda i ruszy.Ja miałam tez taki czas że waga stała jak wmurowana ,ale w końcu musi ruszyć jeśli nadal jesz tylko dozwolone rzeczy.Słoneczko uśmiechnij się ,będzie dobrze!!!

Dziękuję za miłe słowa, mam nadzieję że już niebawem ruszy!

Buźka, M

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.