bogi Opublikowano 21 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2009 witam Mallina ranny ptaszku i wszystkie inne śpiochy:) u mnie ciepło i słonecznie,waga lelko w dół tak że jestem zadowolona, koncze kawke i do pracy, a juz dzisiaj czwartek super od soboty warzywka:) miłego dnia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Anula1978 Opublikowano 21 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2009 Witajcie Protalki. Na Kujawach od samego rana pada i była nawet burza o 6 rano hi hi hi. U mnie nadal waga dalej stoi - uparta jest i to bardzo.....może drgnie po posiedzeniu w WC ale nie wiadomo kiedy to nastąpi. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Anula1978 Opublikowano 21 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2009 Aha i chyba zrobię dziś albo jutro sernik tylko powiedzcie mi który jest lepszy bo jak do tej pory zawsze robiłam ten zwykły. A teraz widzę wiedeński, z marchewką....i sernik jak prawdziwy..... Doradźcie mi. Pa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zuza125 Opublikowano 21 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2009 Witajcie!!! U mnie po niedzielnej komunii waga podskoczyła i dopiero doszłam do wagi z suwaczka. A tu w sobotę następne grzeszki - idę na wesele :D I znowu waga podskoczy :mrgreen: No ale cóż... Jestem ciekawa co z tym rabarbarem??? Śliweczko co Ty o tym myślisz?? Oj taki kompocik ze słodzikiem mniam. Gratuluję wszystkim spadków i witam nowe Protalowiczki serdecznie!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m_a_r_g_o_t Opublikowano 21 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2009 Ja tylko powiem ze ostatnio mam wilczy apetyt i nie wazne ile bym zjadla ciagle jestem glodna :mrgreen: A wy tu caly czas o jedzeniu...aaaa. :D Alee...podsunelyscie mi pomysl na cos dobrego z rabarbarem- poki co nic nie powiem :D dopiero jak przetestuje. hihi Ide spac bo te obrazki z prawej szargaja moje nerwy :-D Dobranoc i milych snow wszystkim i zebysmy sie wszystkie obudzily jutro lzejsze! jeśli pomyślalas o biszkopcie z rabarbarem to jesteś druga :D.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaa Opublikowano 21 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2009 Również witam Malinko i inne ranne ptaszki (śpioszki również) :D Racja, na Kujawach od rana jakoś pochmurno no i wszędzie mokro :mrgreen: Bleeeee. A wczoraj było tak cieplutko, aż się chciało biegać :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m_a_r_g_o_t Opublikowano 21 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2009 Aha i chyba zrobię dziś albo jutro sernik tylko powiedzcie mi który jest lepszy bo jak do tej pory zawsze robiłam ten zwykły. A teraz widzę wiedeński, z marchewką....i sernik jak prawdziwy..... Doradźcie mi. Pa robiłam jak prawdziwy i wiedenski. bardziej podszedl mi wiedenski. dodatkowo wsypuje budyń i łyż. pr. do pieczenia piekę w małej tortownicy teflonowej wysmarowanej cieniutko oliwą (strasznie przez te otręby chyba i brak tłuszczu przywiera) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m_a_r_g_o_t Opublikowano 21 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2009 Również witam Malinko i inne ranne ptaszki (śpioszki również) :D Racja, na Kujawach od rana jakoś pochmurno no i wszędzie mokro :mrgreen: Bleeeee. A wczoraj było tak cieplutko, aż się chciało biegać :D teraz u mnie robi sie brzydko, słychac burzę. ale cieszę sie, bo mam ogród Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaa Opublikowano 21 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2009 Faktycznie, duuuuuuuuużo deszczyku potrzeba :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m_a_r_g_o_t Opublikowano 21 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2009 Faktycznie, duuuuuuuuużo deszczyku potrzeba :mrgreen: tylko zostanie podlewanie pod namiotem.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaa Opublikowano 21 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2009 Aha :D Wszyscy się tak modlili o ten deszcz i wymodlili :D Dobra, idemmmm do sklepu, trzeba się zaopatrzyć w jakieś produkty :mrgreen: Paaaaa kobietki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maruda Opublikowano 21 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2009 robiłam jak prawdziwy i wiedenski. bardziej podszedl mi wiedenski. dodatkowo wsypuje budyń i łyż. pr. do pieczenia piekę w małej tortownicy teflonowej wysmarowanej cieniutko oliwą (strasznie przez te otręby chyba i brak tłuszczu przywiera) Już miałam pytać.. bo myślałam, że ten budyń to normalnie z mlekiem najpierw robisz potem dopiero dodajesz do ciasta. Czyli sypki budyniek dodajesz. Wczoraj szukałam w Kauflandzie i realu - serków homo naturalnych.. Koszmar - nie było. Dzisiaj do tesko muszę iść - tam są na pewno!! Dzisiaj żadnych planów popołudniowych więc chyba trochę sobie podogadzam. Ale nie ma szans jeśli chodzi o mielenie naszych ,trocin'.. Wsypię je tak - zobaczymy co wyjdzie (no kurcze, nie mam w czym FOCH). Anula1978 mi też waga zastopowała, a na białkach jestem.. Znowu je sobie przedłuże ale to raczej dlatego, że nie wiem czy w przyszły weekend gdzieś nie wyjadę i chciałabym trafić na etap z warzywkami. Hihi.. ale plany przyszłościowe mamy podobne :mrgreen: Musi się udać!!! Zresztą chyba każdy marzy o własnym kątku!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m_a_r_g_o_t Opublikowano 21 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2009 Już miałam pytać.. bo myślałam, że ten budyń to normalnie z mlekiem najpierw robisz potem dopiero dodajesz do ciasta. Czyli sypki budyniek dodajesz. Wczoraj szukałam w Kauflandzie i realu - serków homo naturalnych.. Koszmar - nie było. Dzisiaj do tesko muszę iść - tam są na pewno!! Dzisiaj żadnych planów popołudniowych więc chyba trochę sobie podogadzam. Ale nie ma szans jeśli chodzi o mielenie naszych ,trocin'.. Wsypię je tak - zobaczymy co wyjdzie (no kurcze, nie mam w czym FOCH). maszyna do mięsa, młynek do kawy, blender załatwi otręby :mrgreen: użyłam serków homo waniliowych do 5 % tłuszczu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
juggin Opublikowano 21 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2009 Witam w słoneczny dzionek ( w Szczecinie piękne sloneczko świeci ). Dzisiaj 6 dzien uderzeniówki. Waga stanęła. Zauważyłam, ze rano nie moge nic w siebie wdusić, zadowalam sie otrebami z 2 łyzkami jogurtu. Za to wieczorem mogłabym jeśc wszystko i to w ilosciach hurtowych :D . Za oknem sloneczko, jeszcze tylko dzis i jutro i upragnione 2 dni laby. Pozdrawiam wszystkie Proteinki i zycze miłego dnia :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.