Skocz do zawartości

Rewelacyjna Dieta Protal !


Dorotaxx

Rekomendowane odpowiedzi

Wracając do forum CC, to ja czytając wątek diety protal zdenerwowałam się, napisałam post i to sie nie spodobało. Wkońcu mnie zablokowały :-D . Już kiedyś wspominałam o tym. Czasem przeglądam to forum z powodu ciekawych przepisów kulinarnych, ale raczej mnie tam nic nie trzyma. Nie ma to jak Smaczny.pl :lol: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje drogie Panie

Troche Was spuściłam z oka i żescie natrzaskały kilka stron.

Sylwio, jeśli chodzi o szkodliwość diety Dukana, to wszystko zależy co komu dolega. Nie ulega wątpliwości, że białko może przeciążać nerki, ale np. Benek mając kłopoty z nerkami pije ogromne ilości wody na tej diecie i wszystko jest ok. Nie wiem czy czytałas, że Juggin spadł cukier na naszej diecie i ona jest zachwycona, a my razem z nią. Bo przecież nie tylko dieta jest fajna, ale przede wszystkim my tworzymy taka fajną, protalowa Rodzinkę i to jest nasza największa wartość :-D

Trochę się wzruszyłam :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam :lol:

Melduję się na porannej kawce!

Trochę zgrzeszyłam wczoraj bo były urodziny córki i upiekłam tort serowy i biszkopt z serkiem mascarpone i truskawkami. Zobaczymy co na to powie jutro waga!!! Dziś wskazanie takie samo jak wczoraj 63,1 - 63,2. Niestety, sromotnie się zawiodłam smakiem!!! Wszystko było za słodkie i wcale nie smakowało tak jak kiedyś, choć torcik serowy uważany jest w mojej rodzinie za ciasto wyjątkowe.

Zaraz się odmeldowuję bo muszę jechać na czyszczenie klimatyzacji, ale odezwę się po powrocie.

Pieknego i słonecznego dzionka wszystkim proteinkom: dawnym, stałym i tym całkiem nowym!!! :-D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Chudzinki,wczoraj mnie nie było ,bo pracowałam i teraz od pół godziny nadrabiam zaległości :lol: .

Witaj Sylwio,fajnie,że wróciłaś.Waga taka sobie ,ale zwyżkowa,czekam na białeczka i będzie lepiej :-D .Nawet słonko troszkę świeci,ale deszcze też zapowiadali dzisiaj.Życzę miłego dzionka Wszystkim urlopowiczkom,życzę zasłużonego odpoczynku i jak najmniej grzeszków :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam , witam Kochane kobitki :D

W Szczecinie znow słoneczko, waga znów sie ze mna zaprzyjaźniła i pokazuje 66 kg i za to lubie ten świat. Do srody na warzywkach- wiec mój lepszy wagowo okres :D

Co do szkodliwosci diety- gdy przeszlam na ta dietę , zrobilam to przede wszystkim dla zdrowia, mój cukier byl tak wysoki , ze nieuchronnie zblizalo sie do mnie widmo podawania sobie insuliny. To była oststnia próba, po ktorej mialam pogodzic się z faktem, iz bedę kłula swe cialo przed kazdym posilkiem i wiecznie liczyła jednostki i zastanawiala się, czy uda mi się do jechac w zatłoczonym tramwaju bez udzialu pogotowia czy tez nie. Zaczełam i.. od 6 tygodni nie wiem co to cukrzyca. Nie biore leków( przed dieta tez ich nie bralam) z ta różnicą, ze teraz po pracy śmigam jak przycinak i ciesze się życiem, a wczesniej przychodziłam do domu, zjadałam posilek i spalam do wieczora, a potem znów posiłek, znów sen.

Pewnie kazdy reaguje inaczej i na diety( ja chudna tylko w fazie B+W) i na normalne jedzenie. Kazdy ma wolny wybór. Kazdy może przedyskutowac swoej wątpliwosci z lekarzem, popytać, poczytać, bo to zdrowie kazdego z nas i nikt za nas nie podejmie trudu wyboru. Absolutnie nie mozna nikogo namawiac na ta dietę, tak jak nie mozna bagatelizowac dolegliwości jeśli podczas diety wystapią. Ale... ja jestem chodzacym przykładem, ze dzięki tej diecie JA czuję się dobrze, JA jestem szczesliwa. Ja dokonałam wyboru, ja wygrałam z cukrzycą. Mam tylko nadzieję, ze na zawsze. A dziewczyny , ktore tu są - sa wspaniałe, podtrzymują na duchu( no niektore pałka biją- ale tylko gdy trzeba) i jestesmy taka wirtualna paczka otwarta na innych i strasznie rozgadaną :lol: .

Aha..zapomnialam w tym swoim długim wywodzie wtracić, ze JAAAA jestem juz laska :D :-D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie proteinki poweekendowo! :lol:

Waga po weekendzie poszła w dół <jupi> chociaż żarłam jak głupia (ale oczywiście protalowo). I stwierdziłam, że może ten poprzedni zastój wagi był spowodowany moim zabieganiem i przez to mniej jadłam... Teraz do pracy będę przynosić duuuuuże zapasy i niech sobie patrzą na mnie jak na obłąkaną :-D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie proteinki poweekendowo! :lol:

Waga po weekendzie poszła w dół <jupi> chociaż żarłam jak głupia (ale oczywiście protalowo). I stwierdziłam, że może ten poprzedni zastój wagi był spowodowany moim zabieganiem i przez to mniej jadłam... Teraz do pracy będę przynosić duuuuuże zapasy i niech sobie patrzą na mnie jak na obłąkaną :-D

Gratuluje Tylda- trzymaj wyznaczony cel i jedz jedz jedz ( byle protalowo).

Moja rada ( sprawdzona na własnym przykładzie i czesto przytaczana przez Dziewczyny) . Jesli chcecie szybko, regularnie tracic na wadze to:

1. po pierwsze maxymalnie dużo mięsa i ryb, mniej czystego nabiału

2. po wtore- całkowita rezygnacja z tolerowanych produktów- skrobi, maki itd. ciatsek, deserków, naleśniczków

Nie ma mocnych na takie zasady- nie ma nikogo kto by nie zgubił stosujac sie do tego. To, ze marudzimy, ze waga stoi to niestety tylko nasza zasługa. Polecam spróbowanie np. w fazie bialek nie jeśc nic tolerowanego, same białka, najlepiej mięsne- bez żelatynki nawet, bez zeberki. I wtedy zobaczyc jaki efekt- kto raz spróbuje ten sie przekona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkie Panie :lol:

Kot mnie dzisiaj zwlókł z łózka, ale to całe szczęście, bo jest taka piękna pogoda, ze szkoda dnia.

Dzisiaj witam przy wodzie, nie przy kawce, zaraz się biorę za otrąbinkę :-D . Miłego dnia :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hejka dziewczyny!!!

Melduję się na kawce  :lol: Na Podlasiu słoneczko i ciepło,pogoda nastraja optymistycznie  :-D

Juggin,popieram Twoją wypowiedz co do produktów tolerowanych.Stworzono je dla urozmaicenia diety,kiedy ktoś już nie może się powstrzymać ...lepiej wtedy zjeść take danie z produktów tolerowanych niż grzeszyć słodyczami lub innymi cudami.Ale nie można z tym przesadzać i czekać że waga spadnie dużo w dół.A co do żelatynki to to samo białko,więc nie trzeba z niej rezygnować. 

Tyldo,gratulki z powodu spadku.Tak trzymaj!!!!

Polu,ja też zauważyłam że mój smak stał się wrażliwy na słodycze,wszystko jest przesadnie słodkie i niesmaczne.A na tłuste dania mój organizm reaguje straszną zgagą.Kurcze co to się porobiło...Ja ciasteczkowy potwór,lubiący zjeść tłusto i słodko nie mogę patrzeć na cukierki,batoniki,golonki....Jak to się potrafi organizm przestawić.

Mallinko,Ty jak zwykle raniutko i z uśmiechem bo waga zwyżkowo,ale będą białeczka i się z wagą rozprawisz...I tak trzymaj.Zaszłaś najdalej z nas i jesteś dla mnie wzorem.Ale zanim ja dotrę do 4 fazy to Ty już pewnie zapomnisz że gdzieś tam,taka Śliweczka walczy dalej  :D

Pozdrawiam i miłego poniedziałku ze spadkami wagi życzę!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.