Skocz do zawartości

Rewelacyjna Dieta Protal !


Dorotaxx

Rekomendowane odpowiedzi

Poprawilyscie mi troche nastroj. Biegne zatem zrobic troche protalowych zakupow, bo w lodowce echo. Zajrze do was pozniej.

Milego dnia

No, no ...........(groże ci paluszkiem ! - widzisz ?) i tak ma być , tak trzymaj !

Głowa do góry, nie ma lekko to walka, albo ty albo twój organizm wygra ! Nie poddawaj sie a efekty przyjdą na pewno prędzej czy później....trzymam kciuki - wszystkie 4 , jak kiedyś napisała Juggin.. :mrgreen: !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ło Jejus jaka ładna pizza :mrgreen: Ciesze sie, ze smakuje :-D

Ja dzis tez robiłam. I zjadlam całą i pogrzeszyłam nią. No i upieklam mufinki i tez 1 zjadłam i drożdzówkę... i tez kawalaek wszamałam..i grzech straszny, bo zjadlam otrebów za cały tydzień w jedne dzień. i odpokutuję to zwyzką wagi. Trudno.. Mam chwilowo mały zapal do diety..tylko ,ze tym razem nie grzesze cywilnym jedzeniem a nieopanowaniem w jedzeniu tolerowanych i otrebów. Ale jutro znow jest dzien i warzywka mam i postaram się byc grzeczna.Taki oto ze mnie gagatek.. MC Donalds nie wolno to znajde sobie inne grzechy..pizza przez 5 dni :) Żartuję :) Objadlam sie tak, ze nawet pizzy mam dośc do nastepnych warzywek. Na jutro rybka w warzywkach , zjem i bedzie ok.

Drożdzówka super i powiem Wam, ze gdyby nie dodać słodzika i aromatu to wyszedłby chleb 1-sza klasa. W całej mojej karierze dukanowej nie wyszedł mi taki zwarty i dopieczony chlebek jak ta drożdzóweczka :D Czyli jest tak jak pisałam- jednemu wyjdzie ze skladników ciasto a mi gulasz :-D

Juggin- ja to cie i tak podziwiam za tą prace w kuchni, tyle nagotowac, napiec....matko ile ty masz samozaparcia. kobieto ! Nawet jak niechcący zamiast ciasta wyszadłby ci gulasz... :-D

Ja jak wracam około 18-19 do domu to mi sie nie che stac przy garach, szczególnie teraz latem, wole iść na spacer z psem albo poleżec na leżaku w ogrodzie albo gonia mnie inne domowe obowiązki....Pewnie że od czasu do czasu cos mnie najdzie i pieke albo gotuje, albo robie przetwory (głownie dla synusia) ale żeby az tyle to nie... chyle czoła prze Tobą! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Juggin- ja to cie i tak podziwiam za tą prace w kuchni, tyle nagotowac, napiec....matko ile ty masz samozaparcia. kobieto ! Nawet jak niechcący zamiast ciasta wyszadłby ci gulasz... :-D

Ja jak wracam około 18-19 do domu to mi sie nie che stac przy garach, szczególnie teraz latem, wole iść na spacer z psem albo poleżec na leżaku w ogrodzie albo gonia mnie inne domowe obowiązki....Pewnie że od czasu do czasu cos mnie najdzie i pieke albo gotuje, albo robie przetwory (głownie dla synusia) ale żeby az tyle to nie... chyle czoła prze Tobą! :mrgreen:

Hehehe..jakbys miala mój apetyt to tez stalabys nad garami. Ja w domku jestem zazwyczaj przed 18.00 kilka minut i zaczynam walke z jedzeniem. Tyle tylko, ze znalazlam na to sposób- robie takie ilosci, ze mam na kilka dni, do zamrażarki i wyciagam po trochę. Tak wiec zawsze mam cos na obiad,cos na przekąske i na deserek tez sie cos znajdzie. Poza tym obiecalam sobie oszczednośc- i jesli pieke to lika potraw wstawiam do piekarnika, bo od kiedy zaczelam gotować( tzn. od kiedy przyjaźnie sie z Dukanem :) ) to mam podwójne rachunki za prąd :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym obiecalam sobie oszczednośc- i jesli pieke to lika potraw wstawiam do piekarnika, bo od kiedy zaczelam gotować( tzn. od kiedy przyjaźnie sie z Dukanem :mrgreen: ) to mam podwójne rachunki za prąd :-D

To prawda, dieta proteinowa do tanich nie należy ! Prąd, produkty też nie z tych najtańszych (chuda wołowina jest pioruńsko droga, ryby też....) Ale cóż jak sie powiedziało "A" to trzeba mówić "B"..... :)

Ja to sobie tak tłumaczę, że lepiej wydać na zdrowe, protalowe jedzenie niż na głupie niezdrowe żarcie, na słodycze, fast-food, zimne kolorowe napoje czy inne byle co.....a na pewno bym wydała... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To prawda, dieta proteinowa do tanich nie należy ! Prąd, produkty też nie z tych najtańszych (chuda wołowina jest pioruńsko droga, ryby też....) Ale cóż jak sie powiedziało "A" to trzeba mówić "B"..... :mrgreen:

Ja to sobie tak tłumaczę, że lepiej wydać na zdrowe, protalowe jedzenie niż na głupie niezdrowe żarcie, na słodycze, fast-food, zimne kolorowe napoje czy inne byle co.....a na pewno bym wydała... :-D

Ja zywilam sie kanapkami...i fast- foodami więc i tak wychodziło taniej. Ale tak jak napisałaś..dla zdrowia to robimy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SLIWECZKO idz na rower ale nie przeciazaj sie jesli juz dawno nie bylas bo zakwasy murowane i koniecznie wez ze soba wode.

No spróbuję wieczorkiem pojeździć,bo teraz roboty  mam sporo.Oj dawno nie jeździłam rowerem,daleko nie pojadę żebym mogła wrócić,bo jak za daleko od domu odjadę i z sił opadnę to nie wrócę  :-D i będzie mnie rodzinka po lesie szukać  :)

Oj nie mam dobrych wiadomosci. Z tego powodu juz przeryczalam cale ranek i dobrze , ze w lodowce mam tylko protalowe zarcie, bo juz bym sie pewnie z zalu objadla jakims slodkim g...em.

Zwazylam sie dzis rano, pierwszy raz po 10 dniach II fazy. Po 10 dniach waga pokazala -400 gram! Wiec nawet nie warto zmieniac suwaczka. Jak to jest, ze wszyscy maja dobre wyniki, a u mnie tzw. dupa blada i to na samym poczatku diety?

Jak to nie masz dobrych wiadomości?! Zgubiłaś przecież 400 g!!!Oj kochana,nie każdy chudnie tak samo.Każdy  organizm jest inny.I nie myśl o podjadaniu,bo w tyłek dostaniesz!!!!!Suwaczek warto zmieniać dla lepszej motywacji,ja zmieniam, nawet wtedy gdy spadek jest 100 gramowy.I napewno nie jesteś jedyna której waga spada wolniej,są tu dziewczyny których waga stoi,albo stała bardzo długo w miejscu,niektóre odeszły z dróg Dukana przez te właśnie przestoje,ale nie wolno się poddawać,nasze ciałka tylko na to czekają.Głowa do góry,zobaczysz że wszystko będzie dobrze i jak najszybciej zmierz swoje wymiary.Ja mierzę się raz w miesiącu i powiem Ci efekty są,centymetrów ubywa nawet jak waga stoi w miejscu.

Juggin oswiadczam uroczyscie, ze sie nie poddam i dalej bede wcinac proteiny! I dziekuje ci za wsparcie dobra kobieto! Faktycznie, poddac sie na samym poczatku, to tak jakby oddac mecz walkoverem. Obciach straszny. Dzisiaj zakupie porzadny centymetr i do ataku, bo kolejne wazenie juz za kilka dni.

No i tak trzymaj kochana!!!!!!

No to sobie pogadałam na forum....sama ze soba....pięć postów ode mnie i żadnego odzewu... :)

Sama tu jestem czy co ?........

Czasem tak bywa,że piszesz,piszesz,a nikt nie odpowie,nie napisze i wkońcu odchodzę od kompa,a jak wracam za godzinę to nasmarują dziewczyny całą stronę albo więcej  :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zywilam sie kanapkami...i fast- foodami więc i tak wychodziło taniej. Ale tak jak napisałaś..dla zdrowia to robimy.

Oj tak,czego się nie robi dla zdrowia...Ja ciasteczkowy potwór,uwielbiający słodycze,chleb i ziemniaki wyparłam się swoich ulubionych przysmaków na rzecz serków,jogurtów,kurczaków...Jeszcze rok temu pewnie śmiałabym się gdyby ktoś mi powiedział że będę jeść tak jak jem teraz.A tania rzeczywiście ta dieta nie jest,ale która dieta jest tania?Chyba tylko głodówka,bo nie trzeba nic jeść  :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witjcie protalki.

Nie odzywam się bo jestem na urlopie - nie dochodzę w domu do kompa bo nie chce mi się i nie ma stale czasu hi hi hi. W niedzielę wyjeżdżam nad morze i nie będzie dostępu też do neta. Szczerze mówiąc mam wielkie zaległości w czytaniu i nie wiem nawet o czym dyskutujecie- w każdym bądź razie u mnie ok dalej sobie dietkuje i chudnę pomaleńku. Za wszystkie trzymam kciuki i życzę powodzenia w dalszym dietkowaniu. Pozdrawiam. Pa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witjcie protalki.

Nie odzywam się bo jestem na urlopie - nie dochodzę w domu do kompa bo nie chce mi się i nie ma stale czasu hi hi hi. W niedzielę wyjeżdżam nad morze i nie będzie dostępu też do neta. Szczerze mówiąc mam wielkie zaległości w czytaniu i nie wiem nawet o czym dyskutujecie- w każdym bądź razie u mnie ok dalej sobie dietkuje i chudnę pomaleńku. Za wszystkie trzymam kciuki i życzę powodzenia w dalszym dietkowaniu. Pozdrawiam. Pa

Słonecznego urlopu i miłego wypoczynku nad morzem Anulko!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witjcie protalki.

Nie odzywam się bo jestem na urlopie - nie dochodzę w domu do kompa bo nie chce mi się i nie ma stale czasu hi hi hi. W niedzielę wyjeżdżam nad morze i nie będzie dostępu też do neta. Szczerze mówiąc mam wielkie zaległości w czytaniu i nie wiem nawet o czym dyskutujecie- w każdym bądź razie u mnie ok dalej sobie dietkuje i chudnę pomaleńku. Za wszystkie trzymam kciuki i życzę powodzenia w dalszym dietkowaniu. Pozdrawiam. Pa

Udanego i protalowego urlopiku :mrgreen:

Witam , czy przyjmiecie kolejną która zdecydowała się na tą dietę ?? :-D od jutra zaczynam - chudy biały serek już w lodówce :)

Witaj wśród nas :) Życzę życzliwej wagi i sukcesów w dietkowaniu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.