Skocz do zawartości

Rewelacyjna Dieta Protal !


Dorotaxx

Rekomendowane odpowiedzi

Ale wlasciwie dziewczyny bo wy ponoc dysponujecie dobra energia ,ja tez jesli laska poprosze was o trzymanie kciukow najlepiej na wdechu haha :D poniewaz jutro zdaje test praktyczny na prawo jazdy,oj jak sie boje juz dzis trzesa mi sie nogi a co bedzie dopiero jutro....dziewczyny moze wiecie co moge zrobic zeby ukolysac nerwy,ale zeby nie mialo wplywu na prowadzenie pojazdem??? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam w słoneczny poranek.

Juggin gratuluję III fazy i trzymam kciuki.

Marudko,za pomyślne załatwienie spraw też mocno trzymam kciuki.Ja też dzisiaj miałam ogromną nadzieję,że w końcu się odmieni :D ,ale niestety dalej zonk.Widać jeszcze trzeba poczekać,ale to już pół roku :) .

Z tego zmartwienia nie myślałam dzisiaj nawet o ważeniu,jutro to zrobię.Życzę miłego dnia.

Witam Zamyślona,dobrze trafiłaś :-D ,z dziewczynami z tego forum na pewno Ci się uda.

Musi sie odmienić :-D Niestety na wszystkie problemy trzeba czasu, a czekanie nie jest motywujace w żadnej dziedzinie. Ale ja wierzę, ze Wam sie uda i ze to jedyny problem jaki was dotknął. Bedzie dobrze Kochana. Jesteś dzielna. :lol:

Witam wszystkie protalinki u mnie w mokry poniedzialek.Niech mi ktos powie czy kotlety sojowe ktore zakupilam mozna jesc,o smaku kurczaka pisze ze wysoka zawartosc bialka na 100g.produktu 50g.bialko,weglowodany 32g.,tluszcz 1,2g.ale nie wiem co z cukrem bo wydaje sie ze zbyt duzo 8,2g.Odgotowalam je w wodzie( z plynnym ) knorrem.obtaczalam w jajku z dodatkiem platkow owsianych i na patelnie.Pozdrawiam i zycze milego dnia.Zamyslona ja tez trzymam kciuki...

Żadnego cukru nie mozna jeśc- ani normalnego, ani trzcinowego, brązowego tez nie. wiec jesli kotlety maja cukier to do kosza wędrują. Jogurty tez bez cukru jemy :-D

A ja Kochane z tej III fazy to dzisiaj wszystko bialkowe jem. Bo jakoś strach mam wiekszy niz ochote na jedzenie. Ale dzis zakupie chlebek i jutro na sniadanko jak znalazł. A co najsmieszniejsze, ze jeszcze przed weekendem myslalm o nektarynkach, ze gdy tylko bede mogła.. ah...teraz lezy taka przede mna a ja zupelnie nie mam na nia ochoty. :P Jak widac zakazane lepiej smakuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Juggin, moje najszczersze gratulacje! Witaj w III fazie. Zjedz tę nektarynkę, co prawda będziesz miała ochotę na następną, ale z Twoją determinacją spokojnie tę chęć przezwyciężysz. Ja sobie zrobiłam taki plan w oparciu o inne forum i radę Basi. Jeśli chcesz to Ci ją prześlę. Podaj mi tylko maila na prywatną wiadomość.

Do-Do, gratuluję 7-emczki!!! I planuj to swoje życie, bo bez planu bardzo trudno się żyje. Marzenia naprawdę się urzeczywistniają, tylko trzeba je mieć i dążyć do ich realizacji. Nic za darmo!!! Ale to już chyba sama wiesz.

Anulka, nie martw się, zrzucisz szybko ten balast :). Teraz tylko musisz bardziej przestrzegać zasad. :D.

Dziewczyny, dziś mój pierworodny wstąpił do sekty. Ma jakieś 7-8 kg do zrzucenia. Już my (ja i żona - protalinka) go tu dopilnujemy!!! :-D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkie proteinki w ten piekny sloneczny poniedzialek.

U mnie waga pokazala dzisiaj 63,4wiec powoli wracam do swojej wagi dzisiaj dzien protalowy zrobilam moze i jutro zrobie aby pozbyc sie tego nabytego urlopowego balastu :)

Witajcie moje kochane po 2 tygodniowej przerwie.

Wróciłam z urlopu....ale nie nadrobię już chyba tych zaległości - strasznie tego dużo a nie mam czasu bo jestem zawalona robotą.

W każdym bądź razie starałam się być na diecie - przez pierwszy tydzień się udało a w drugim trochę nagrzeszyłam i mam efekt przez tydzień 2 kg w górę....KATASTROFA......przyjdzie mi dietkować znów dłużej...waga na suwaku nie jest już aktualna.

A tymczasem trzymajcie kciuki za moją dalszą dietkę od dziś wracam na dobrą ścieżkę i ....DO BOJU.

witaj anulko po urlopie i wracaj na droge protalu

Kochana Polu z dniem dzisiejszym jestem z Toba w III fazie. Wystraszona jak diabli a jednoczesnie szcześliwa. :D :-D Dziś jeszcze spokojniej, ale jutro mam zamiar dodac chlebek :-D :lol: Pewnie nikt nie jest zdziwiony, ze chleb to pierwszy przysmak ktory dokładam :-D Czuje sie znów jakby,m zaczynała diete i po omacku sie w niej poruszała.

Trzymajcie za mnie kciuki.

gratulacje Juggin III fazy coraz wiecej nas w tej III fazie super!!gratuluje wszystkim spadkow wagii oby do przodu :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Juggin, moje najszczersze gratulacje! Witaj w III fazie. Zjedz tę nektarynkę, co prawda będziesz miała ochotę na następną, ale z Twoją determinacją spokojnie tę chęć przezwyciężysz. Ja sobie zrobiłam taki plan w oparciu o inne forum i radę Basi. Jeśli chcesz to Ci ją prześlę. Podaj mi tylko maila na prywatną wiadomość.

Dziewczyny, dziś mój pierworodny wstąpił do sekty. Ma jakieś 7-8 kg do zrzucenia. Już my (ja i żona - protalinka) go tu dopilnujemy!!! :).

Poluniu wyslalam Ci adres- prosze o wszystkie cenne wskazówki :D

A co do syna, to czytalam ze męzczyżni znacznie szybciej zrzucają z Dukanem kilogramy niż kobiety. Podejrzewam, ze minie miesiąc a syn osiagnie upragniona wagę. Trzymam kciuki :-D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !

Jestem tutaj ze tak powiem świeza i mam do Was ekspertek pytanie :)

Wlaśnie kończe 8 dzien fazy I no i zjechałam tylko 2,5 kg, a wiele z Was pisało o 5 a nawet 7... myslę ze nie popełnilam po drodze zadnych błędów kulinarnych i zastanawiam się czy moj organizm nie jest w jakis sposob odporny? a moze to jest normalne?

czy któraś z Was tez miała taki początek? a przy tym przede mna jeszcze 20kg do zgubienia :D

Jeśli to pytanie juz kiedys padło to przepraszam ale nie dam rady przejrzeć 600stron :-D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !

Jestem tutaj ze tak powiem świeza i mam do Was ekspertek pytanie :)

Wlaśnie kończe 8 dzien fazy I no i zjechałam tylko 2,5 kg, a wiele z Was pisało o 5 a nawet 7... myslę ze nie popełnilam po drodze zadnych błędów kulinarnych i zastanawiam się czy moj organizm nie jest w jakis sposob odporny? a moze to jest normalne?

czy któraś z Was tez miała taki początek? a przy tym przede mna jeszcze 20kg do zgubienia :D

Jeśli to pytanie juz kiedys padło to przepraszam ale nie dam rady przejrzeć 600stron :P

Witaj.Nie zrazaj sie powolnym spadkiem- taki jest najzdrowszy dla organizmu. Poza tym dobrze wiesz, ze swoich nadprogramowych kg nie nabylas w 8 dni czy w miesiąc- więc spadanie z nich tez musi potrwać :-D Kazdy organizm jest inny, jedni na poczatku traca bardzo duzo a potem zaliczają zastój, inni spadaja na poczatku wolno a potem ich metabolizm sie rozkreca i idzie im latwo i przyjemnie. Poza tym wplyw na to ma tez fakt odbywania w swoim zyciu diet odchudzających- im wieksza ich liczba w przeszlosci tym wolniej i oporniej idzie. Ale idzie :-D i napweno Twoja wytrwalosc zostanie nagrodzona.

Czas, czas, czas i bialka sa naszym atutem :lol: Trzymam kciuki i pozdrawiam. Pytaj gdy masz watpliwości- pomożemy . proponuje tez zajrzeć tu ;

http://www.smaczny.pl/forum/index.php?show...=7437&st=90

Jest tu cala masa super przepisow. Wazne żeby jeśc do syta i w duzej ilosci- im wiecej zjesz tym bardziej przyspieszysz metabolizm i spadeczki :-D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć protalki!

Mam dobrą wiadomość- więc się nią dzielę, pisałam wcześniej, że po urlopie waga poszła w gorę- po 3 dniach "uderzenia" białkami waga bardzo szybko wraca do normy po 1/2kg dziennie w dól, czyli tak jakby pamiętala tę wage mniejszą i ku niej pędziła, szybciej schodzi niz w fazie II. Mam nadzieję , że to pomoże osobom wchodzącym w fazę III, że nie trzeba się bac /ja panikowałam bardzo/.

Marudko myślę , że juz podpisalaś umowę i od jutra meblujesz się w nowym mieszkanku :D , oczywiście wirtualnie wpadnę na parapetowę :) .

JUggin proszę pokazać się w nowej fryzurce.!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

juggin masz rację w sumie tego mi było trzeba usłyszec co powiedzialas :)

człowiek chciałby zeby wszystko przychodziło łatwo i szybko a przeciez tak sie nie da, wiec trzeba cierpliwosci a co nagle to po diable jak mowią :D

na temat przepisow juz równiez zajrzałam :-D

dziękuje :-D))))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !

Jestem tutaj ze tak powiem świeza i mam do Was ekspertek pytanie :)

Wlaśnie kończe 8 dzien fazy I no i zjechałam tylko 2,5 kg, a wiele z Was pisało o 5 a nawet 7... myslę ze nie popełnilam po drodze zadnych błędów kulinarnych i zastanawiam się czy moj organizm nie jest w jakis sposob odporny? a moze to jest normalne?

czy któraś z Was tez miała taki początek? a przy tym przede mna jeszcze 20kg do zgubienia :D

Jeśli to pytanie juz kiedys padło to przepraszam ale nie dam rady przejrzeć 600stron :-D

Cześć!!! Nie przejmuj się takim spadkiem wagi. Ja też schudłam w pierwszym tyg tylko 2 kg. Za niedługo minie 2 miesiące odkąd jestem na diecie proteinowej i schudłam 8,5 kg. Dla mnie to dużo i wielki sukces jak do tej pory. Oczywiście mam zamiar dalej chudnąć, bo mam z czego. Moja koleżanka tak jak Śliweczka schudła juz 26 kg, ale od lutego. Wydawało mi się też że ja za wolno chudne,ale dotarło do mnie to że kazdy organizm jest inny. 

Nie poddawaj się i nie przejmuj wagą. Jeśli jesteś na diecie Dukana to napewno dobrze chudniesz i przy nas schudniesz . Każda Ci tu tak powie i pomoże w każdej sytuacji!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !

Jestem tutaj ze tak powiem świeza i mam do Was ekspertek pytanie :)

Wlaśnie kończe 8 dzien fazy I no i zjechałam tylko 2,5 kg, a wiele z Was pisało o 5 a nawet 7... myslę ze nie popełnilam po drodze zadnych błędów kulinarnych i zastanawiam się czy moj organizm nie jest w jakis sposob odporny? a moze to jest normalne?

czy któraś z Was tez miała taki początek? a przy tym przede mna jeszcze 20kg do zgubienia :D

Jeśli to pytanie juz kiedys padło to przepraszam ale nie dam rady przejrzeć 600stron :lol:

Witaj Kamila :-D

Ja byłam na uderzeniówce 7 dni i schudłam 2,5 kg. To jedynie oznacza, że nie miałysmy zbyt dużo zapasów wody w organiźmie. Potem chudłam średnio 1kg na tydzień. Ostatnio miałam długi przestój spowodowany wyjazdamim dlatego nie mam oszałamiającego rezultatu, a jestem na diecie 3 miesiące. Życzę Ci wytrwałości i osiągnięcia wymarzonej wagi :-D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.