Skocz do zawartości

Rewelacyjna Dieta Protal !


Dorotaxx

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdeczni :-D

Widzę, ze po weekendzie nastał czas kajania :-D . Tak to już jest, że to co straciliśmy w tygodniu, nadrabiamy w sobotę i niedzielę.

Mnie to w tym tygodniu ominęło, ale znam niestety te prawidłowość.

Życzę Paniom milego dnia, trzymania w ryzach diety i spadków oczywiście. Idę piec chlebek Dukanowy, bo doszłam do wniosku, że nie mam co jeść :-D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdeczni :-D

Widzę, ze po weekendzie nastał czas kajania :-D . Tak to już jest, że to co straciliśmy w tygodniu, nadrabiamy w sobotę i niedzielę.

Mnie to w tym tygodniu ominęło, ale znam niestety te prawidłowość.

Życzę Paniom milego dnia, trzymania w ryzach diety i spadków oczywiście. Idę piec chlebek Dukanowy, bo doszłam do wniosku, że nie mam co jeść :-D

Niestety tak sie stalo, ale nie moze wejść w nawyk. Weekend to normalne dni tygodnia dla Protalek. I tego sie trzeba trzymać. Ja solennie obiecuję, ze będę o to dbac i nie dam sie więcej omamić cywilnemu menu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzien dobry dziewczyny,

Nie wiem jak mi sie uda nadrobic zaleglosci w czytaniu, taka jestem zabiegana. Nie moge sie jakos zorganizowac z tym wszystkim, ciagle szukam mieszkania, manatkow do pakowania cale mnostwo, a wiecie jak jest u mnie z nastrojem-jeden dzien czuje sie lepiej, na nastepny dol i tak w kolko. Mam nadzieje, ze jak sie juz przeprowadze i wejde w nowe srodowisko to moze czesciej bede sie smiala, a mniej myslala o przeszlosci.

Bede do was zagladac caly czas, ale wybaczcie, ze troche rzadziej przez nastepne 2-3 tygodnie. Brakuje mi tych pogaduszek z wami, ale z drugiej strony czas mnie goni, wiec kazda wolna chwile poswiecam na pakowanie i organizowanie nowego zycia.

Na diecie trzymam sie bardzo dzielnie, moze tylko troche za malo pilam ostatnio. Ale juz sie poprawiam i nadrabiam zaleglosci w nawadnianiu. Mam @, wiec przez pare dni nie bede sie wazyc, zeby sie niepotrzebnie nie stresowac, zwaze sie po, tym bardziej , ze od dzis zaczynam tydzien bialkowy. A za rada Juggin kupilam centymetr, zeby sie mierzyc co 2 tygodnie. Faktycznie to szok ile centymetrow w pasie traci sie przez 15 dni!

Pozdrawiam was i zycze milego dnia. Prosze was,trzymajcie kciuki za moja przeprowadzke.

Odezwe sie wkrotce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzien dobry dziewczyny,

Nie wiem jak mi sie uda nadrobic zaleglosci w czytaniu, taka jestem zabiegana. Nie moge sie jakos zorganizowac z tym wszystkim, ciagle szukam mieszkania, manatkow do pakowania cale mnostwo, a wiecie jak jest u mnie z nastrojem-jeden dzien czuje sie lepiej, na nastepny dol i tak w kolko. Mam nadzieje, ze jak sie juz przeprowadze i wejde w nowe srodowisko to moze czesciej bede sie smiala, a mniej myslala o przeszlosci.

Bede do was zagladac caly czas, ale wybaczcie, ze troche rzadziej przez nastepne 2-3 tygodnie. Brakuje mi tych pogaduszek z wami, ale z drugiej strony czas mnie goni, wiec kazda wolna chwile poswiecam na pakowanie i organizowanie nowego zycia.

Na diecie trzymam sie bardzo dzielnie, moze tylko troche za malo pilam ostatnio. Ale juz sie poprawiam i nadrabiam zaleglosci w nawadnianiu. Mam @, wiec przez pare dni nie bede sie wazyc, zeby sie niepotrzebnie nie stresowac, zwaze sie po, tym bardziej , ze od dzis zaczynam tydzien bialkowy. A za rada Juggin kupilam centymetr, zeby sie mierzyc co 2 tygodnie. Faktycznie to szok ile centymetrow w pasie traci sie przez 15 dni!

Pozdrawiam was i zycze milego dnia. Prosze was,trzymajcie kciuki za moja przeprowadzke.

Odezwe sie wkrotce.

Do-Do życzymy Ci, zeby nowa praca, nowe środowisko i nowa dieta, a co za tym idzie nowa figura przyczyniły sie do tego, żebyś zawsze była uśmięchnięta i pogodna. :-D :-D :grin: Szukaj mieszkania, pakuj się i powodzenia we wszystkim :-D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczynki bądzcie grzeczne i wierne doktorowi Dukanowi bo to się opłaca. Nie wiem jak Wy ale ja mam straszne wyrzuty sumienia jak zjem coś nie zgodnie z dietą! Czy Wy tez tak macie? Boje się że juz mam cos z głową. Przecież od małego grzeszku się nie umiera ,a ja mam takie wyrzuty sumienia że od razu wydaje mi się że odzyskałam stracone kilogramy. Czy ze mną się coś dzieje? Od dziś jestem na białkach i jest mi z tym dobrze! Piszcie dziewczynki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłam przed chwilą zamówić sobie skrobię kukurydzianą

u mnie w sklepie ze zdrową żywnością :-D 2 tygodnie

czekania!! Super.. bo przez ten czas nie zjem nic już

z mąką k. bo mi się skończyła. Ale dodatkowo wyczaiłam

otręby owsiane, pakowane po 0.500 kg za 5 zł HURA!!!

post-13995-1250498391_thumb.gif

Bo te sklepowe wychodzą drożej i za 5zł to ja kupowałam

do tej pory tylko 0,300 kg. O jejku - trochę oszczędzę.

A i już nie będzie mnie martwić brak tego produktu na

półkach w sklepie. Bo to chyba prawda, że cała polska

się odchudza.. i czasami bida straszna z naszymi produktami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczynki bądzcie grzeczne i wierne doktorowi Dukanowi bo to się opłaca. Nie wiem jak Wy ale ja mam straszne wyrzuty sumienia jak zjem coś nie zgodnie z dietą! Czy Wy tez tak macie? Boje się że juz mam cos z głową. Przecież od małego grzeszku się nie umiera ,a ja mam takie wyrzuty sumienia że od razu wydaje mi się że odzyskałam stracone kilogramy. Czy ze mną się coś dzieje? Od dziś jestem na białkach i jest mi z tym dobrze! Piszcie dziewczynki.

Z Tobą wszystko ok jest- luzik :-D Jasne, ze od małego grzeszku sie nie umiera, ale sie nie chudnie :-D :-D A po to zmieniamy swoje nawyki żywieniowe, aby być szczupłymi i zadowolonymi z siebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkie Protalki,

HURRRRRAAAA!!! wreszcie waga drgnęła, wczoraj pokazała 78, dzis 78,5.....chyba jej uwierze :-D

Mam prośbę, czy któras z Protalek mogłaby wysłać mi skan ksiązki? bardzo prosze

ofelia305@wp.pl z góry bardzo dziękuję

pozdrawiam słonecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mialam problem z ta strona,ale to wina mego komputera.Do-Do zycze powodzenia uwin sobie ladne i przyjemne gniazdko,a co do tego dola to nie nakrecaj sie niepotrzebnie wszystko bedzie dobrze wiecej wiary w siebie kobieto :-D :-D :-D Jusiu25 ja rowniez mam wyrzuty sumienia jak cos sobie skubne :grin: ale mysle ze to dobrze bo dzieki temu nadal trwamy przy diecie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj bylismy cala gromadka w lesie,teren podmokly tak wiec zaliczylam ladowanie w blocie kolano obdarte nogi pocharatane ale to nic 3 godz,na sciezkach rowerowych wsrod drzew dziala relaksujaco :-D :-D :-D zastanawiam sie jak wejsc do sklepu bo chodze tylko w spodnicach,spodnie odpadaja,a kolana pobite hehe :grin: :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

droga Polu, ja uwaznie doczytalam do 3 fazy, 4 razy powtarzajac najwazniejsze rzeczy czego zapomnialam to mi moj luby przypomni bo chodzi z ksiazka w reku nawet do lazienki :D

Jako ze oboje mamy tyle samo kg do zrzucenia przeslismy juz w druga faze... jestesmy na drugim dniu PW i poki co moja waga ma tendencje spadkowa :-D u mojego lubego tez calkiem wporzadku, zeszlo mu juz 5kg :-D

Witaj Malwi. Widzę, że oboje z lubym macie bardzo rozsądne podejście, a to się naprawdę opłaca. Wkrótce będziecie znać książkę na pamięć, i o to chodzi!!! Powodzenia :grin:.

Witam Poniedzialkowo :P

No i stalo się :D Posilek krolewski rozpoczelam oficjalnie w piatek a zakończyłam wczoraj ok. 22.00 :-D Ni będe pisac ile i czego zjadlam , bo pewnie Pałka Śliweczkowa bylaby bardziej dla mnie niełaskawa,a tak przemilczę, nastawie p... na baty i tyle :-D Coż- pierwsze koty za płoty, okazalo się, ze nie jestem taka mocna jak myslalam i posiłki krolewskie musza byc przeze mnie bardziej kontrolowane. Musze wczesniej je przygotowywac, zjadac i zapominac o nich do nastepnego tygodnia. Dam radę i tyle.

Efektem braku konsekcwencji jest prawie +1,5 kg, ale... w zeszły piatek wazylam już ok. 63,4 wiec nawet po mojej"nieprzemyslanej'( hehehe... przeciez wiecie, ze zrobilam to z pelną premedytacją :-D )decyzji dotyczacej jedzenia na zapas waga nie przekroczyla magicznych 65 kg. Coż.. moja wina - moja zwiekszona waga-pozostaje pilnowac sie na kazdym kroku i nie odpuszczać. :D

Poza tym spędzilam całą niedziele na plazy. Cudownie. Tyle tylko, ze moje gnaty w ogole sie nie opalaja i wróciłam w tym samaym kolorze co wyjechałam :-D No i te korki na drogach- przejechanie 120 km zajęło mi 4,5 godziny- szok po prostu :grin: Ale coż...trzeba wrócić do codziennych obowiazków. Dzis już grzecznie. Nie zamierzam w ramach kary robic dodatkowych dni bialkowych itd. musze nauczyc organizm, ze III faza nie oznacza życia na wiecznych bialkach. Może ten wstrzas cukrowo- tluszczowy da mi jakies pozytywne obserwacje, o ktorych oczywiscie poinformuję.

Poluniu gratuluję wytrwalosci i zdrowego rozsądku, ktorego mi niestety zabraklo :-D

Ale teraz wiem już , jak to jest gdy juggin zostanie spuszczona z łańcucha :-D i bedę juz grzeczna. Miłego dnia.

Nie będę Cię biła Juggin, bo sama wiesz, że postąpiłaś nie tak, a karę już otrzymalaś od swojej wagi :D Sama widzisz, że szaleć jeszcze nie można. Dokonałaś nadinterpretacji, królewskiego posiłku :D Tak się wraca do poprzedniej wagi! Powinno to być przestrogą dla innych dziewczyn.

Ja na diecie opalam się wspaniale, i to jest dziwne, bo zawsze byłam różowa jak d...a pawiana. Teraz wieczorem już mi skóra brązowieje. I bardzo się z tego cieszę!!! :D.

Dziewczynki bądzcie grzeczne i wierne doktorowi Dukanowi bo to się opłaca. Nie wiem jak Wy ale ja mam straszne wyrzuty sumienia jak zjem coś nie zgodnie z dietą! Czy Wy tez tak macie? Boje się że juz mam cos z głową. Przecież od małego grzeszku się nie umiera ,a ja mam takie wyrzuty sumienia że od razu wydaje mi się że odzyskałam stracone kilogramy. Czy ze mną się coś dzieje? Od dziś jestem na białkach i jest mi z tym dobrze! Piszcie dziewczynki.

Tak, Jusiu, to zupełnie normalne. Ja też się zawsze czułam jakbym żabę połknęła. Nie grzeszyłam zbyt często. Ale też mi się zdarzało. Rano z drżeniem serca leciałam do łazienki sprawdzić ile przybyło.

Pola- wprowadziłaś makarona do III fazy, bo wydaje mi się, ze pisalaś cos o nim. Czy mozesz napisać jaki zajadałaś i przedstawić mi instrukcję moczenia go w mleku??? Jutro dzień z produktem skrobiowym :-D Bede więc wdzięczna za pomoc.

Kochanie, kupuję makaron z pełnego przemiału w sklepie ze zdrową żywnością i gotuję normalnie, nie moczę w mleku. Robię sobie do tego sos z pomidorów i włoskiej przyprawy (i jeśli lubisz, mielonego mięska np z indyka czy wołowiny), albo z twarogiem 0%.

Tak naprawdę to jadłam go dopiero raz, i raz kaszkę kuskus zrobioną tak, jak poleca Dukan.

Buziaki, pa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłam przed chwilą zamówić sobie skrobię kukurydzianą

u mnie w sklepie ze zdrową żywnością :-D 2 tygodnie

czekania!! Super.. bo przez ten czas nie zjem nic już

z mąką k. bo mi się skończyła. Ale dodatkowo wyczaiłam

otręby owsiane, pakowane po 0.500 kg za 5 zł HURA!!!

post-13995-1250498391_thumb.gif

Bo te sklepowe wychodzą drożej i za 5zł to ja kupowałam

do tej pory tylko 0,300 kg. O jejku - trochę oszczędzę.

A i już nie będzie mnie martwić brak tego produktu na

półkach w sklepie. Bo to chyba prawda, że cała polska

się odchudza.. i czasami bida straszna z naszymi produktami.

Marudko maizene kupisz tez na hali na stoisku niemieckim :-D a w sklepie ze zdrowa zywonscia tez zamawialam i sa tam tez dobre platki z oterbow przennych.... pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie będę Cię biła Juggin, bo sama wiesz, że postąpiłaś nie tak, a karę już otrzymalaś od swojej wagi :-D Sama widzisz, że szaleć jeszcze nie można. Dokonałaś nadinterpretacji, królewskiego posiłku :-D Tak się wraca do poprzedniej wagi! Powinno to być przestrogą dla innych dziewczyn.

Ja na diecie opalam się wspaniale, i to jest dziwne, bo zawsze byłam różowa jak d...a pawiana. Teraz wieczorem już mi skóra brązowieje. I bardzo się z tego cieszę!!! :-D.

Kochanie, kupuję makaron z pełnego przemiału w sklepie ze zdrową żywnością i gotuję normalnie, nie moczę w mleku. Robię sobie do tego sos z pomidorów i włoskiej przyprawy (i jeśli lubisz, mielonego mięska np z indyka czy wołowiny), albo z twarogiem 0%.

Tak naprawdę to jadłam go dopiero raz, i raz kaszkę kuskus zrobioną tak, jak poleca Dukan.

Buziaki, pa.

Dokladnie tak Pola- waga jasno pokazuje gdzie tkwił błąd. Ja jednak uważam, ze chyba potrzebowalam się przekonac, ze nie jestem bezkarna i chyba nigdy w życiu juz nie będę... ot taki niedowiarek ze mne :grin:

Teraz mam czarno na białym, ze III faza będzie dla mnie wielkim wyzwaniem, bo na II sprawa byla jasna- NIE WOLNO i już... a teraz ciaglę stapam po cienkiej linii, bo niby nie wolno a jednak coś tam wolno...tyle tylko ze nie w kosmicznych ilosciach :D.

Chyba z moim charakterkiem powinnam być cały czas na II fazie :D A tak sie niestety nie da. Musze poradzić sobie z tą równowagą, ktora jest niezbedna do osiagnięcia końcowego sukcesu :D

WNIOSEK JUGGIN: III faza jest najtrudniejszą faza tej diety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.