Skocz do zawartości

Rewelacyjna Dieta Protal !


Dorotaxx

Rekomendowane odpowiedzi

Hej Protalinki,miałam spać do 5 bo o 6 wyjeżdżamy,ale kiciuś o 3,30 obudził to wstalam :) .Około 14 będę na miejscu a jutro powrót,dobrze,że mam poniedziałek wolny ,to odpocznę.Waga stoi ,ale zbliżam się do @ ,pewnie będzie w górę.

Poluniu ,ty nam nie znikaj :roll: i chodzi mi nie tylko o spadek wagowy :-D ,zaglądaj czasem.Pogoda nie za bardzo,wieje jak w kieleckim.Życzę miłego wekendu i duuuużych spadków wagowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam w pochmurna sobotę.

Coz, chyba zawitala do nas jesien- pochmurno i zimno na dworze.Wstalam dzis wczeniej jak na sobote, gdyz postanowilam upiec ciepły chlebek na sniadanko.

Na ten weekend przygotowalam sie profesjonalnie d akcji"nie grzesze" :roll:

Wczoraj wieczorem upieklam klopsa, piersi, aby nie stac przy garach w weekend, a na deserki drozdzówke protalowa , tym razem ze sliwkami :) ( III faza ma swoje uroki). Oczywiscie jeszcze wczoraj sprobowałam swego drożdzowego luda- pyszne, wilgotne, palce lizać.

Tak więc zadna pizza i kebab mi nie straszne :-D Mam tyle pysznosci w domku, ze tylko siedziec i jesc- i tak własnie zamierzam zrobic.

Waga po proteinowym czwartku i bezgrzesznym piatku powrócila do swoich 64 na porannym ważeniu. Zobaczymy co sie stanie, gdy weekend bedzie bezgrzeszny, a potem normalny tydzień. W przyszły piatek dam znac, ale wydaje mi sie ze spadnie odrobinke, co potwierdzi teorie, ze jesli w III fazie nie grzeszymy podczas krolewskiego poisłku, jemy regularnie chleb w ilosci dozwolonej, owoce, posilek skrobiowy to i tak pomalutku waga spada.No ale nie uprzedzam faktow, raport z moich doswiadczen w tym temacie przedstawie Wam za tydzien.

W zwiazku z trwajaca u mnie w domku akcja "sprzatanie", ktora przedłuzyła sie z racji siły wyższej tzn. braku odkurzacza przez 2 dni, a potem braku checi do sprzatania ptrzez dni 5 , zakupilam worki próżniowe do magazynowania ciuchow, ktore zalegaja w szafie, są zazwyczaj za duze, a sentyment nie pozwala mi sie z nimi rozstać.Kupilam na aukcji zapachowe, ilosc 6 .Wczaoraj wieczorem odebrałam przesyłke i dawaj probowac, czy aby sa ok. No wiec moje panie do poscieli, kocy, narzut nadaja sie wyśmienicie. odsysamy odkurzaczem powietrze i kołderka robi sie co najmniej 50 % mniejsza.Dzieki temu wynalazkowi mam jeden wolny pawlacz, bo cały majdan zmieścil sie w drugim. Teraz czekam tylko, czy worki sie nie rozszczelnią , bo słyszałam mieszane zdania na ich temat. Na razie jest ok.

Dzis dalszy ciag sprzatania, ale delikatnie, bez pospiechu, bo przeciez mamy cudowny czas weekendu- wypoczynku i beztroski.

Milego dnia bez grzeszków zycze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj jak fajnie, że nie tylko ja wstaję w sobotę rano :-D

Cześc Mallinko i Juggin - oraz cała reszta protalowego

świata!!!

Ja też już po upieczeniu chlebka :-D , ale biszkopt mi nie

wyszedł :) - długa droga przede mną żeby nauczyc się

piec :roll:

Spokojnej soboty - ale bez deszczu się chyba nie obejdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie !

Ale ciężko było zwlec się z wyrka...pogoda do d...y  :-D ,pada i pada...Głowa boli,może jak wypiję kawkę to trochę przejdzie.

Balbinko,świetny nowy avatarek !!! Rzeczywiście Dukan działa cuda i cofamy się w latach wstecz...Jeszcze troszkę kilogramów zgubię i w pieluchach się znajdę  :roll:  

Kochana,ja otrębiankę jem już od kilku miesięcy codziennie rano i powiem Ci że jak nie zjem jej to czegoś mi brakuje...Uzależniłam się od niej  :)

Olu,mam nadzieję że nie odpuścisz...Protal jest super! Wytrwaj z nami ,a zobaczysz efekty.

I co mam  dzisiaj robić?Pogoda pod psem i nic się nie chce...Posprzątam i co dalej? Coś trzeba wymyślić bo z nudów pewnie zasnę  :-D ,a wolałabym nie,bo potem w nocy będę miała problemy ze spaniem.Trzeba brać się za jakąś robotę bo ziewam i zaraz połknę monitor  :-D Najpierw idę gotować otrębiankę,a potem do pracy rodacy!!!!! 

Pozdrawiam i miłego dnia życzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie kochane !!!!!!!!!

Malinko super zabawy ci zycze kochana bo pewnie ci sie nalezy baw, sie jak za studenckich lat :-D

lol Juggin ja nie slyszalam o takich workach :) zakupilabym takie bo tych klamotow to nie mam juz gdzie upychac :-D

Marudko ja dzisiaj mam wolny dzien to poeksperymentuje z mazeina i dam znac (moze to trzeba mieszac pol na pol)troche maki i troche skrobi? :roll:

Sliweczko to benek mnie zmotywowala do zmiany avatorka a zdjecie jest z tegorocznych wakacji z wyspy Korcula (chorwacja) :-D

a u mnie protalki slonko grzeje zapowiadali znowu 30°

milego dnia wszystkim :-D :D :D :D :D :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :D :D :D :D :D :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie Kolezanki,

Ja to milo obudzic sie w sobote i wiedziec, ze nigdzie sie nie trzeba spieszyc.

Z dlugiego spania nic nie wyszlo, bo moj organizm juz sie chyba przestawil na tryb "porannego ptaszka". A mialam sie byczyc:-):)

Humorek mam wysmienity, bo waga znowy poszla w dol, co prawda nie tak spektakularnie jak w zeszlym tygodniu, ale i tak jestem bardzo zadowolona. Zaraz zmienie suwaczek.

Moj plan (marzenie) na wrzesien to zejsc ponizej 75 kg. Trzymajcie za mnie kciuki.

Milej soboty, ide wszamac jakies sniadanko:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja witam po kawce.

Czekam cały czas na chlebek, zostało 40 min i potem 15 min czekania, az odrobinke wystygnie. W zwiazku z powyzszym jeszcze nie jadlam sniadania, ale co tam...na chlebek warto czekac :) W miedzyczasie zafarbowalam włosy, bo niestety genetycznie w mojej rodzinie po 30 siwieje sie w oszałamiajacym tempie.

Za oknem deszcz wali leciutko o parapety, pusto na ulicach- jakos nikt nie marzy chyba o spacerze w zimnym deszczu.

Malinko- baw sie i szalej :roll:

Balbinko worki wyszperalam w necie, ale jak mowie zanim daw Wam pewny cynk, ze warto je zakupic musze poczekac, czy aby sie nie rozszczelnia i nie okaze sie , ze pieniadze w bloto na super wynalazek wyrzucilam. Gdyby jednak okazało sie, ze jest ok, to wtedy warto zainwestowac w nie- bo w szafie robi sie naprawde duzo miejsca.

Do-Do super sie czyta, ze masz humorek od rana. Widzisz jak to jest- duza zmiana u Ciebie zarówno w zyciu materialnym jak i duchowym. trzymaj sie tego dobrego humoru, bo warto- optymizm pomaga na wiele rzeczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Panie :-D

Pogoda pod psem, może jeszcze do nas dojdzie to słoneczko, które świeci teraz Balbince

Moja waga stoi jak zczarowana, ale wczoraj mój tata przywiózł nam piekne gruszki i niestety pierwsz była moja :) Wieczorem zjadłm serniczka, protalowego, ale już późno było więc pewnie też trochę ma udział w dzisiejszej wadze.

Balbinko, bardzo mi sie podoba Twój nowy avatarek

i nie mogę uwierzyć, ze ważysz 80kg, bo zupełnie na to nie wyglądasz.

Hej Protalinki,miałam spać do 5 bo o 6 wyjeżdżamy,ale kiciuś o 3,30 obudził to wstalam :roll: .Około 14 będę na miejscu a jutro powrót,dobrze,że mam poniedziałek wolny ,to odpocznę.Waga stoi ,ale zbliżam się do @ ,pewnie będzie w górę.

Mallinko kochana baw się dobrze i wracaj do nas, bo już tęsknimy :-D

Witajcie Kolezanki,

Ja to milo obudzic sie w sobote i wiedziec, ze nigdzie sie nie trzeba spieszyc.

Z dlugiego spania nic nie wyszlo, bo moj organizm juz sie chyba przestawil na tryb "porannego ptaszka". A mialam sie byczyc:-) :-D

Humorek mam wysmienity, bo waga znowy poszla w dol, co prawda nie tak spektakularnie jak w zeszlym tygodniu, ale i tak jestem bardzo zadowolona. Zaraz zmienie suwaczek.

Moj plan (marzenie) na wrzesien to zejsc ponizej 75 kg. Trzymajcie za mnie kciuki.

Milej soboty, ide wszamac jakies sniadanko:-)

Gratuluję Do-Do, idziesz jak burza, na pewno zejdziesz do 75 kg, trzymam kciuki i pozdrawiam :-D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Balbinko, bardzo mi sie podoba Twój nowy avatarek

i nie mogę uwierzyć, ze ważysz 80kg, bo zupełnie na to nie wyglądasz.

Bozenko kochana waga niestety nie klamie :) jakos tak przyczepila sie ta 80 tka i nie moge sie jej pozbyc :roll:

ale trwam i trwam i bede trwac na dukanie :-D :-D :-D :-D :D :D :D :D :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :D :D :D :D :D :D :D :D :grin: :grin: :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

Brrrrrrr ale zimno.A nie wyspałam się bo sąsiad urządził jakaś impreze w której uważa .że muszą brać udział wszyscy sąsiedzi.Także zasnęłam ok.4 nad ranem. :)

W dzisiaj moja waga 83,4 z wczorajszego 84.1 :roll:

A ciśnienie b.niskie chyba muszę pójść do rodzinnego żeby mi zmienił leki.

A poza tym dino jakoś ciągnie dzisiaj nawet coś zjadł ociupinkę.

Piekę bułeczki cynamonowe oczywiście nie dla siebie a dla rodzinki.Muszę trochę poczytać nowych wiadomości w gazetach i do zobaczenia trochę póżniej

Pozdrawiam :-D .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczynki chcialam sie z wami czyms podzielic a moze nawet przestrzec te ktore dopiero szukaja jakiejs diety,

otorz wyskoczylam teraz do piekarni po swierze buleczki dla malzonka i spotkalam znajoma ktora wazyla ze 200 kg!!!!!!!!!!! :)

a gdy ja widzialam ostatnio to byla taka laska ze mucha nie siada, pytam sie co sie stalo, dlaczego az tak bardzo przytyla moze choroba :grin:

zaczela mi opowiadac jak to codziennie jadla tylko zupki chinskie tzry dziennie na sniadanie jedna na obiad i kolacje i tak trwala ponad rok :roll:

wiec nie tyla utrzymywala wage a nawet chudla (wcale sie nie dziwie po takich posilkach) gdy nagle zle sie poczula i trafila do szpitala

podobno wiekszosc organow ma tak zniszczone jak 80 latka trzustka, watroba itd. do wymiany :-D

teraz jest pod scisla kontrola lekarza bierze leki i jak powiedziala nie moze sie opamietac w jedzeniu

ja dziewczyny jestem w szoku jeszcze nic glupszego nie slyszalam zeby katowac sie trzema zupkami dziennie i podejrzewam ze jak zaczela normalnie jesc i slodkiego tez sobie nie odmawia to kiloski leca ale do gory !!!!!!!!

powiedzialam jej o diecie naszej wspanialej tj. o dukanie i ma przyjsc po ksiazke :grin: bede ja namawiac z calego serca i moze na waszych przykladach kochane ja namowie :-D :-D :-D :D :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam droge Protalki. A ja sie troche podłamalam. 2 pierwsze dni cudownie spadek 2,6, w 3-4 dniu lekki podskok wagi i dziś po 5 dniach dalej 2,6. No ale ide dalej choć zaczne moze jakies brzuszki robić albo co. Wieczorem pójde do parku pobiegać.

Życze udanej soboty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam droge Protalki. A ja sie troche podłamalam. 2 pierwsze dni cudownie spadek 2,6, w 3-4 dniu lekki podskok wagi i dziś po 5 dniach dalej 2,6. No ale ide dalej choć zaczne moze jakies brzuszki robić albo co. Wieczorem pójde do parku pobiegać.

Życze udanej soboty

Tryolciu, a czym Ty dziewczyno jesteś podłamana? Czy tym, ze schudłaś 2,6kg w ciągu 5 dni? Ja w cigu ostatnich 2 tygodni schudłam 1kg i się cieszę, bo schudłam, a nie przytyłam :) . Wszystkim Dziewczynom na początku zawsze życzę wytrwałości i cierpliwości, Tobie też i naprawdę ciesz się tym co już uzyskałaś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.