Skocz do zawartości

Rewelacyjna Dieta Protal !


Dorotaxx

Rekomendowane odpowiedzi

Witam protalki !!!!!

Juggin ratuj!!!! weszlam na wage i mam 2 kilo wiecej DLACZEGO!!!!!!! to nie sprawiedliwe trzymam sie zasad duzo pije wody a tutaj az 2 kilo wiecej !!!

lzy mi leca jak groch :)

przepraszam kobitki ze tak od rana marudze ......................

Kochane kobitki wlasnie wczoraj zjadlam wiecej i takie skutki.........przestane jesc to moze cos schudne.....juz sama nie wiem :)

Ej Babko nie smuc sie tak. Sama piszesz, ze wczoraj ajdlas wiecej...a przedwczoraj, a wczesniej..moze własnie wczesniej mniej jadłaś i Ci sie organizm zbuntowalam, metabolizm cieniutki i jak dodałaś troszke kalorii to zatrzymal sobie???Balbinko teraz nie wolno sie poddac,udawaj ze nic sie nie stalo, ze jest ok, broń Boże nie zmniejszaj ilosci jedzenia!!!!!Jedz tak jak wczoraj a zobaczysz, ze sie ruszy i to bardzo szybko. Tylko teraz jest okres próby- badz konsekwentna. Jedz normalnie i zwaz sie wieczorem zobaczysz, ze bedziesz mieć mniej niz miałaś rano :-) :-D Ja w II fazie mialam takie numery dośc często- wtedy gdy mimowolnie zmniejszałam ilosc jedzenia, gdy tylko przypominalam sobie, ze trzeba wiecej jeśc i robilam to to waga bum 1-2 kg do przodu, ale ja dalej jadłam i nastepnego dnia lub za 2 dni spadały te 2 kg i zabieraly ze soba jeszcze 0,5-1 dodatkowo :-)

Balbinko tylko czasem nie pocieszaj sie czyms niedozowlonym- Twój balaścik tylko na to czeka, a potem aby wejśc w ta ketoze czy jak sie nazywa ten proces... to trzeba kolejnych 2-3 dni. za duzo masz do stracenia, bylaś taka dzielna...a poza tym umówiłysmy sie chyba na dużo wiecej dni diety niz tydzien co??? Zobaczymy jaki efekt bedzie po umówionej ilosci dni na diecie co???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Juggin przeanalizowalam wszystko i wiesz co ja wczoraj zrobilam ????? zjadlam kilogram albo wiecej korniszonow ............tak bardzo mi sie chcialo.............

tylko nie krzyccie na mnie .......wiem ze glupio zrobilam :) :) :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam was :)

Tak jak wczoraj wytypowałam, dziś równe 64 kg na wadze. I dobrze! Kara musi być!

Dlatego zaczynam od dziś 2 bezgrzeszne tygodnie, starając się omijać produkty tolerowane i nie warząc się. Zobaczymy jak mi pójdzie. Najgorzej chyba będzie z ciekawością, ale no cóż spadek zamiast mnie motywować, to mi głupoty podsyła do głowy.

Na początku jak zaczynałam dietę to za każdym razem było tak samo. 2 tygodnie- 2-3kg w dół a potem 2 dni obżarstwa i spowrotem waga ta sama. I tak w kółko. W domu śmiali się, że jak tylko troche schudne, to zaraz muszę to wyrównać, bo zaluźno czuję się w ubraniach :)

Dlatego postanowiłam się nie warzyć by potem doznać szoku na wadze, mam nadzieję,że pozytywnego :-D a jak nie to Juggin przybywaj :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam protalki !!!!!

Juggin ratuj!!!! weszlam na wage i mam 2 kilo wiecej DLACZEGO!!!!!!! to nie sprawiedliwe trzymam sie zasad duzo pije wody a tutaj az 2 kilo wiecej !!!

lzy mi leca jak groch :)

przepraszam kobitki ze tak od rana marudze ......................

Współczuje Balbinko, ale nie poddawaj się ! Napewno wszystko wróci do normy :) tylko odstaw korniszony!:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bożenka,Delfina i Tyrolcia nie wiem skąd wziąć na Was kije samobije (pewnie Benek wie, ale jej teraz niema), ale należy się Wam bura. Co to jest tylko grzeszki w głowie. To już nie cieszą Was spadki wagi !!!!!

A teraz to suwaczek trzeba zatrzymać!!!!! Wstydźcie się!!!! Tyle trudu i co !!!! nie wolno się poddawać byle jakiemu żarciu, przecież to wcale nie jest dobre. I na dodatek DODO też się nie powstrzymała. Mam nadzieję, że czytając to się rumienicie i zapomnicie o grzeszkach. W końcu to forum dla odchudzających się a nie obrzarciuchów.

(mam nadzieję że nie przegięłam i nikt się nie obrazi)

POZDRAWIAM.

Oj nie przesadziłaś :) trzeba było jeszcze troche, bo w domu nikt na mnie nie krzyczy jak się obrzeram a przydaje mi się to :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Juggin przeanalizowalam wszystko i wiesz co ja wczoraj zrobilam ????? zjadlam kilogram albo wiecej korniszonow ............tak bardzo mi sie chcialo.............

tylko nie krzyccie na mnie .......wiem ze glupio zrobilam :-D :-) :-)

hehehe.. Babko..poszalalaś..ja tu od zmyslow odchodzę, dlaczego moj eksperyment nie działa, a Balbinka najadła sie korniszonów...zwariuje Kobito przez Ciebie :) Żadnych korniszonków :) A przynajmniej nie kologramami :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam was protalinki,wlasnie przed chwila w tvn mowili o szkodliwosci diet i nie nazywajac naszej diety po imieniu pani dietetyczka wypowiadala sie o nadmiarze bialka w organizmie i braku innych skladnikow. Mowila ze nadmiar bialka procz tego co wiemy tz. zakwaszaniu organizmu i tworzeniu sie kamieni na nerkach i innych dolegliwosciach wymienila  ze bialko eliminuje wapno z ciala co powoduje osteoporoze,wyminila tez niepokojace objawy ktore alarmuja ze cos jest nie tak; oczywiscie znajac moj problem wymienila wypadanie wlosow czyli powinnam zaprzestac diety, ale chce jeszcze chociazby osiagnac 70 kilo i przejde w utrwalanie moze wtedy wlosy mi odrosna :) , a na badania jeszcze nie pojde bo czuje ze wyniki nie beda korzystne i kazaliby odrazu przerwac dietke, a jest mi z nia dobrze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehehe.. Babko..poszalalaś..ja tu od zmyslow odchodzę, dlaczego moj eksperyment nie działa, a Balbinka najadła sie korniszonów...zwariuje Kobito przez Ciebie :) Żadnych korniszonków :) A przynajmniej nie kologramami :-)

Mnie się zdaje, że Balbina nie naje się juz korniszonów, bo wymyśli cos innego. Jest duża różnica między odchudzaniem się, a silnym postanowieniem osiągnięcia zmniejszonej wagi. Póki Balbinko sam proces odchudzania się będziesz traktować jako samouspokajaczcz samej siebie, że przecież stosujesz dietę, póty nic z tego nie będzie. Musisz sobie powiedzieć, że tu naczelną wartością jest stracenie na wadze, a nie sam tylko proces dochodzenia do tego. Głowa do góry, bo przecież nic jeszcze nie jest stracone. Przewartościuj tylko swoje myślenie z takiego, że chcę schudnąć, na myślenie o osiąganiu ustalonej wagi. To, że mi się chciało jest jakimś argumentem ale przyznaj, że dziecinnym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam was protalinki,wlasnie przed chwila w tvn mowili o szkodliwosci diet i nie nazywajac naszej diety po imieniu pani dietetyczka wypowiadala sie o nadmiarze bialka w organizmie i braku innych skladnikow. Mowila ze nadmiar bialka procz tego co wiemy tz. zakwaszaniu organizmu i tworzeniu sie kamieni na nerkach i innych dolegliwosciach wymienila ze bialko eliminuje wapno z ciala co powoduje osteoporoze,wyminila tez niepokojace objawy ktore alarmuja ze cos jest nie tak; oczywiscie znajac moj problem wymienila wypadanie wlosow czyli powinnam zaprzestac diety, ale chce jeszcze chociazby osiagnac 70 kilo i przejde w utrwalanie moze wtedy wlosy mi odrosna :) , a na badania jeszcze nie pojde bo czuje ze wyniki nie beda korzystne i kazaliby odrazu przerwac dietke, a jest mi z nia dobrze

Przytoczę taki przykład. Mój syn gdy miał 7 lat został skierowany do Poradni Fizjologii Wzrostu. Nie rósł, był chudziutki. Pani doktór w Poradni nie dała mu żadnych hormonów, tylko zaaplikowała dietę bardzo wysokobiałkową. Aby pobudzić wzrost, a uniknąć tycia wyeliminowała zupełnie mąkę. Zupy i sosy zaprawiałam topionymi lub innymi serami, jogurtami, kefirem. Białek, żeby zadziałałały nie było można łączyć przy jednym posiłku z surowymi warzywami i skrobią. Czyli jeżeli posiłek białkowy, to bez węglowodanów. Owoce, warzywa, lody itd. zawsze przy odzdielnych posiłkach.

Teraz syn ma 32 lata jest dużym silnym mężczyzną. Kości i uwłosienie zawsze miał zdrowe. Uważam , że ta białkowa dieta była rewelacyjna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Babciu magdo .....wiekszosc mojego zycia wazylam 48 kg ....dopiero moj maz zaczal mnie rozpieszczac w jedzonku (super gotuje po tajlandzku) myslalam ze moze mam chora tarczyce albo cukier za duzy okazalo sie ze mam wszystko w normie a po biopsji mam tylko polipy w jelicie ( schuldigung ze tak brzydko pisze)

dukan pozwala jesc ogorki korniszonki dlatego jadlam bez opamietania (ale glupia jestem) przepraszam ze wam zasmiecilam temat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Babciu magdo .....wiekszosc mojego zycia wazylam 48 kg ....dopiero moj maz zaczal mnie rozpieszczac w jedzonku (super gotuje po tajlandzku) myslalam ze moze mam chora tarczyce albo cukier za duzy okazalo sie ze mam wszystko w normie a po biopsji mam tylko polipy w jelicie ( schuldigung ze tak brzydko pisze)

dukan pozwala jesc ogorki korniszonki dlatego jadlam bez opamietania (ale glupia jestem) przepraszam ze wam zasmiecilam temat

jakie "zasmieciłam" temat?? Balbinko Kochana dobrze , ze napisałas a przede wszystkim sama przeanalizowaś co zjadlaś a spowodowało wzrost wagi :) Teraz trzymaj sie dzielnie i spadaj Z KILOSKÓW NADPROGRAMOWYCH BARDZO SZYBKO :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.