Skocz do zawartości

Rewelacyjna Dieta Protal !


Dorotaxx

Rekomendowane odpowiedzi

Bozenko ja widzialam ten spadek kochana tylko jestem tak zakrecona wyjazdem i nic nie skrobnelam przepraszam i obiecuje poprawe :) :) :) :)

Dziękuję Balbinko, na Ciebie zawsze można liczyć :D . Pwnie cieszysz się bardzo z wyjazdu do mamy i

do Polski, ale dla Twojej diety to będą ciężkie chwile. Wiem coś o tym, bo moja mama, która od zawsze ma kłopoty z wagą(ach te geny!)powinna mnie zrozumieć i wspierać, ostatnio zaczęła mówić o anoreksji(prawie 80-kilogramowej osobie). A przecież ja wcale szybko nie chudnę, nie mam w ogóle problemu ze skórą, biustem itp. więc tylko się cieszyć.

Cokolwiek będzie na wadze po powrocie będziemy na Ciebie czekać z tęsknotą. Życzę Ci Balbinko samych przyjemnych i radosnych chwil w Warszawie :D

-Bozenko ja zauwazylam Twoj spadek,ale juz kiedys pisalam,ze nie lubie sie rozpisywać i zawsze gratuluje spadkow ogolnie Wszystkim ktorym te znienawidzone przez nas kilosy ubywaja.

_piszecie,ze nie odzywaja sie nie ktore kobietki,tez to zauwazylam,no Pola to mowila ze bedzie zapracowana i rzadziej bedzie do nas zagladac,ale co sie stalo z Marudka ?czy cos przeoczylam?dawno jej nie widzialam,no i Panowie,gdzie sie zapodzieli?

Przepraszam Grazzio, tak mi się napisało, chyba miałam trochę doła, dziękuję za gratulacje :-D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Was kobietki,ponownie!

Bożenko ja równiez gratuluje Ci spadku, zauważyłam dopiero teraz przepraszam. Byłam dziś troche zagoniona, synek znów chory! Ta paskudna pogoda daje efekty. A maluszek cierpi :) . Jeszcze raz gratuluje, chociaz powiem Ci szczerze że goniłam za Tobą, aTy mi uciekasz. Ale przynajmniej mam za kim gonić,he he he.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Was kobietki,ponownie!

Bożenko ja równiez gratuluje Ci spadku, zauważyłam dopiero teraz przepraszam. Byłam dziś troche zagoniona, synek znów chory! Ta paskudna pogoda daje efekty. A maluszek cierpi :) . Jeszcze raz gratuluje, chociaz powiem Ci szczerze że goniłam za Tobą, aTy mi uciekasz. Ale przynajmniej mam za kim gonić,he he he.....

Dziękuję Ci Jusiu, choć jakiś czas temu ustaliłyśmy, że to nie jest wyścig to skłamałabym gdybym napisała, że nie cieszę się, że Ci uciekam, zwłaszcza po tak długim przestoju :)

A Synkowi życze zdrowia, to pogoda nie może się zdecydować, czy zimno, czy ciepło i bakterie i wirusy atakują :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Ci Jusiu, choć jakiś czas temu ustaliłyśmy, że to nie jest wyścig to skłamałabym gdybym napisała, że nie cieszę się, że Ci uciekam, zwłaszcza po tak długim przestoju :)

A Synkowi życze zdrowia, to pogoda nie może się zdecydować, czy zimno, czy ciepło i bakterie i wirusy atakują :)

Bożenko sama przyznaj tak szczerze gdyby nie było takiego wyścigu jedna za drugą to nie chudły byśmy tak. a tak przynajmniej mamy motywacje i energie, bo jedna moze schudnąć to ja też! Czyż nie?! Dlatego ciesze sie że Ty chudniesz bo za Tobą biegnę ja!!!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bożenko sama przyznaj tak szczerze gdyby nie było takiego wyścigu jedna za drugą to nie chudły byśmy tak. a tak przynajmniej mamy motywacje i energie, bo jedna moze schudnąć to ja też! Czyż nie?! Dlatego ciesze sie że Ty chudniesz bo za Tobą biegnę ja!!!!!!!!!!

Biegnij Jusiu, zpraszam do maratonu, tylko wolałabym troszkę tempo podkręcić, ale chęci nie zawsze potrafią coś spowodować :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bożenko sama przyznaj tak szczerze gdyby nie było takiego wyścigu jedna za drugą to nie chudły byśmy tak. a tak przynajmniej mamy motywacje i energie, bo jedna moze schudnąć to ja też! Czyż nie?! Dlatego ciesze sie że Ty chudniesz bo za Tobą biegnę ja!!!!!!!!!!

a ja za wami dziewczynki :) podobnow kupie razniej hehe :) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam na początku weekendu :)

Dziewczyny: Nutko, Babciu Madziu, Bożenko, Stokrotko, Maragrete, Grazzia dzięki za gratulacje i duchowe wsparcie.

Babciu Madziu i Stokrotko wcale nie jesteśmy "wielcy" potrzebujemy jak wszyscy miłości i chcemy ją też przekazać, chcemy nadać naszemu wspólnemu życiu inny wymiar, niepowtarzalny.

Maragrete jesteśmy więc pokrewnymi duszami :)

Tak naprawdę to życzcie nam zdrowia, nie jesteśmy "najmłodszymi rodzicami" :) Bardzo się cieszymy i nie możemy doczekać poniedziałku, gdy zobaczymy malutką...

Gratuluję spadków i pogody ducha wszystkim protalkom. Odezwę się jutro, dzisiaj już padam. Starałam się w pracy nadrobić zadania za poniedziałek by mieć wolne. Dobranoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Balbinko, na Ciebie zawsze można liczyć :) . Pwnie cieszysz się bardzo z wyjazdu do mamy i

do Polski, ale dla Twojej diety to będą ciężkie chwile. Wiem coś o tym, bo moja mama, która od zawsze ma kłopoty z wagą(ach te geny!)powinna mnie zrozumieć i wspierać, ostatnio zaczęła mówić o anoreksji(prawie 80-kilogramowej osobie). A przecież ja wcale szybko nie chudnę, nie mam w ogóle problemu ze skórą, biustem itp. więc tylko się cieszyć.

Cokolwiek będzie na wadze po powrocie będziemy na Ciebie czekać z tęsknotą. Życzę Ci Balbinko samych przyjemnych i radosnych chwil w Warszawie :)

Przepraszam Grazzio, tak mi się napisało, chyba miałam trochę doła, dziękuję za gratulacje :)

dzieki serdeczne Bozenko ooooo ja zawsze sie dobrze bawie u mamy tylko zeby pogoda dopisala i byla taka polska jesien hm..... ale sie rozmazylam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dzięwczęta - i ja serdecznie gratuluję spadki wagi! :) Mam nadzieję, że już wkrótce do Was dołączę w tych radościach! :)

Słuchajcie przejrzałam tą stronę z przepisami z forum... jeny faktycznie magiczne rzeczy tam powymyślałyście! :) A ile deserów... oszaleć można! :)

Zastanawiam się tylko, czy takie produkty jak żelatyna, kakao, dietetyczna czekolada, cynamon, drożdże są dla nas Protalek faktycznie dozwolone w I fazie... czy chocby w fazie naprzemiennej? Niestety nie pamiętam dokładnie co na ten temat pisał Dukan, ale jakoś nie mam przekonania, by to były wg niego produkty dozwolone... (gdzie on o tym pisze...?)

Hm, chyba muszę bądź co bądź zacząć szukać tej skrobi kukurydzianej... może gdzieś ją upoluję tu na Wybrzezu....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Was Kochaniutkie Protalinki!

Nutko, jeśli o mnie chodzi to meni dobre. Pamiętaj, że mięsko nie ma węgli, więc jak lubisz cycuszki kurzęcie i indycze, to wcinaj jak najwięcej.

Jeśli chodzi o słodzik, to ja używam ten z cyklaminianem. Z aspartamem placki wychodziły gorzkie, bo nie nadaje się on do pieczenia i naoglądałam się na You Tube (nie znam angielskiego) i już go nie używam. Kupuje w Lidlu w pastylkach a w Kauflandzie sypki do pieczenia.

Hihihihi …Trzeba był skalę gazetą nakryć, bo baterie w wadze się przydadzą, jak waga w doł pójdzie! Czego Tobie szczerze życzę!

Znajdź stronki internetowe z emotkami, ściągnij je do swojego folderu a później wklejasz do posta przez okienko „przeglądaj” otwórz Twój folder ze ściągniętymi emotkami, zaznacz emotke którą chcesz wkleić do posta, kliknij „otwórz” zacznie się przesyłanie adresu emotki do pustego okna obok „przeglądaj” potem wciśnij „wyślij” i emotka powędruje do „zarządzaj aktualnymi załącznikami”, otwierasz to okno i pokażą się dwa znaczki, jeden z czerwonym krzyżykiem drugi chyba z zielonym ptaszkiem, kursorem najeżdżasz na miejsce gdzie ma być emotka i klikasz na znaczek z zielonym ptaszkiem i już jest wklejony do posta, jakbyś chciała zlikwidować to czerwony krzyżyk – mam nadzieję że mnie zrozumiesz, jak nie to napisze jeszcze raz.

post-12859-1255123618_thumb.gifMichasia! Gratulacje!!! Ależ jesteś odważna! Życzę Wam, aby Wasze marzenie o dziewczynce post-12859-1255123590_thumb.gifw pełni się ziściło i abyście się pokochali od pierwszej chwili i w tej miłości do końca swych dni żyli…. Lol Michasia!

Kasiek, daj sobie jeszcze chwilkę na spadniecie balastu z brzuszka. Jeśli dobrze pamiętam, to trwa to tak do ósmego miesiąca po porodzie. Wiem, że chcesz wrócić do pracy w pełni ‘wymiarowa’ :) , ale to się nie da tak szybciutko. Po odwiedzinach gości raczej nastaw się na powolniejszy spadek wagi, oni zawsze ‘zmuszą’ :) człowieka do zjedzenia czegoś niedozwolonego, no chyba że ze stali jesteś….hihihihi

Olu, na białkach spadnie na bank. Bożenko, kara minie i będzie dobrze. Teraz już wiem, dlaczego przestałam gotować dla rodziny…. Też przeczytałam że waga poszła w dół...

A u mnie znowu wszystko polega na oszukiwaniu samej siebie. Jak zaczęłam w moje urodziny tak skończyć nie mogę. Jak ja zamierzam święta przeżyć? Toć znowu nadrobię ze trzy kilo! Mówię, prędzej emerytury się tu dorobię niż schudnę. Do własnych wnuków posty będę pisać na tym forum, jako ekspert od grzechów!!!!

Maliszka, im starszy syn tym więcej buziaków od protalowej starej cioci :) …hihihihi wiem, jego to nie ucieszy…hihiihih :)

Tak pytam o tego kota, bo patrząc na futerko to tak, jak mój wygląda, ale jeszcze nigdy go w takiej czapce nie widziałam….

Marudko, nie bądź taka niedobra dla syna Twojej teściowej. Ugotuj mu czasami jakąś pizzę z Mc Donalda, albo jakieś gołąbki ze słoika….

Madziu, ja już od paru lat żyję według tej zasady…

Juggin, zrobię tej mojej, zapracowanej córce ten sos i tylko się zastanawiam czy zamrozić go można?

Żeby tak tylko kawę… Juggin , jesteś wielka! Wprawdzie przyczynisz się do bankructwa Pana Donalda (nie mylić z premierem) ale jeśli o mnie chodzi ,to wcale się tym nie martwię. „ Amerykańskich grubasów” (przepraszam wszystkich puszystych, ale chodzi mi o otyłość olbrzymią) jest u nas coraz więcej, także dzięki Fast food,om i innym żywieniowym wynalazkom, które było nie było, przyszły jak ta stonka z Ameryki. Juggin postaraj się mieć w zapasie coś protalowego, choćby dlatego żeby nie mieć ciągłych wyrzutów sumienia, wykończysz się…

Maragrete, BRAVO!!!

Stefcia a mi już tylko „i” zostało z tego <młoda i piękna> Wszystkiego naj.. naj.. już dzisiaj, bo później zapomnę.

Saguś, Pola tylko w soboty albo niedziele zagląda, jak ma siłę… a Kamyli i innych dziewczyn rzeczywiście dawno nie było…

Stokrotko, bravo – nie dla rosnącej wagi, ale chyba na pewno nauczyłaś się wklejać cytaty. Ja także źle reaguję na skrobię, ale spróbuje tylko raz, jak będę robić te nudle dla Maho…

Cieszę się razem z Tobą, tym bardziej że nie tak dawno przeszłam przez to samo…. Fajne uczucie jak spodnie same spadają..

Witaj Ewela, jak chcesz to jedz, ale ja bym nie jadła, to w końcu tylko 5 – 7 dni. W II fazie ponoć też nie trzeba, wiec sama wybierz. Ja akurat jadam, bo lubię placuszki.

Anula, to znikanie postów mnie tak wkurzyło, że zaczęłam pisać w Wordzie.

Pozdrawiam! cieszę się że tak duuuuuzo piszecie.post-12859-1255124019_thumb.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dzięwczęta - i ja serdecznie gratuluję spadki wagi! :) Mam nadzieję, że już wkrótce do Was dołączę w tych radościach! :D

Słuchajcie przejrzałam tą stronę z przepisami z forum... jeny faktycznie magiczne rzeczy tam powymyślałyście! :D A ile deserów... oszaleć można! :)

Zastanawiam się tylko, czy takie produkty jak żelatyna, kakao, dietetyczna czekolada, cynamon, drożdże są dla nas Protalek faktycznie dozwolone w I fazie... czy chocby w fazie naprzemiennej? Niestety nie pamiętam dokładnie co na ten temat pisał Dukan, ale jakoś nie mam przekonania, by to były wg niego produkty dozwolone... (gdzie on o tym pisze...?)

Hm, chyba muszę bądź co bądź zacząć szukać tej skrobi kukurydzianej... może gdzieś ją upoluję tu na Wybrzezu....

Żelatyna ma 82% białka, a niektóre źródła podają więcej procent. Cynamon ponoć ma właściwości odchudzające :) ja go lubię i dodaję do placków. Drożdży używałam do chlebka, ale z niego zrezygnowałam bo nadużywałam go i waga stała.

W fazie I tylko białka i środki wspomagające str 81 (str 69). Produktów dozwolonych teraz nie mogę znaleźć, ale gdzieś tam są wypisane (juz na oczy nie widzę :) ). Może jutro znajdę albo jakaś Protalinka wie dokładnie w którym miejscu w ksiązce to jest. To są produkty tolerowane, pod takim tytułem szukaj w książce.

Pamiętaj tylko, że to są węgle.

skrobie kupisz w "sieci 34" chyba dobrze pamiętam nazwę.

Pozdrawiam!PA!PA!PA! spokojnej nocy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Protalinki

znowu mam chwilkę więc zajrzałam :)

Witam Was Kochaniutkie Protalinki!

Znajdź stronki internetowe z emotkami, ściągnij je do swojego folderu a później wklejasz do posta przez okienko „przeglądaj” otwórz Twój folder ze ściągniętymi emotkami, zaznacz emotke którą chcesz wkleić do posta, kliknij „otwórz” zacznie się przesyłanie adresu emotki do pustego okna obok „przeglądaj” potem wciśnij „wyślij” i emotka powędruje do „zarządzaj aktualnymi załącznikami”, otwierasz to okno i pokażą się dwa znaczki, jeden z czerwonym krzyżykiem drugi chyba z zielonym ptaszkiem, kursorem najeżdżasz na miejsce gdzie ma być emotka i klikasz na znaczek z zielonym ptaszkiem i już jest wklejony do posta, jakbyś chciała zlikwidować to czerwony krzyżyk – mam nadzieję że mnie zrozumiesz, jak nie to napisze jeszcze raz.

Kasiek, daj sobie jeszcze chwilkę na spadniecie balastu z brzuszka. Jeśli dobrze pamiętam, to trwa to tak do ósmego miesiąca po porodzie. Wiem, że chcesz wrócić do pracy w pełni ‘wymiarowa’ :) , ale to się nie da tak szybciutko. Po odwiedzinach gości raczej nastaw się na powolniejszy spadek wagi, oni zawsze ‘zmuszą’ :) człowieka do zjedzenia czegoś niedozwolonego, no chyba że ze stali jesteś….hihihihi

A mnie znowu wszystko polega na oszukiwaniu samej siebie. Jak zaczęłam w moje urodziny tak skończyć nie mogę. Jak ja zamierzam święta przeżyć? Toć znowu nadrobię ze trzy kilo! Mówię, prędzej emerytury się tu dorobię niż schudnę. Do własnych wnuków posty będę pisać na tym forum, jako ekspert od grzechów!!!!

Cieszę się razem z Tobą, tym bardziej że nie tak dawno przeszłam przez to samo…. Fajne uczucie jak spodnie same spadają..

Pozdrawiam! cieszę się że tak duuuuuzo piszecie.post-12859-1255124019_thumb.gif

co do wstawiania emotikon to sama też skorzystam z instrukcji :) ale troszkę później, bo o takiej porze i to bez kawki to jeszcze nie myślę :)

Benek - może mój brzuszek nie do końca wygląda jak przed ciążą (i nie wiem czy kiedyś jeszcze będzie tak wyglądał...a może lepiej :)) to wagę z przed ciąży już osiągnęłam; ja chcę odzyskać wagę z przed momentu zapuszczenia własnego ciała :) chyba rzeczywiście muszę się nastawić na powolniejszy spadek przy gościach - wczoraj upiekłam serniczek a koleżanka i tak przyniosła ciasteczka i masz rację to nie to że ja nie mogłam się powstrzymać tylko to oni "zmusili" mnie do zjedzenia niedozwolonego :D ciekawe co na to moja waga - teraz jestem zła na siebie.

ja chyba również osiągnę emeryturę na tym forum jak tak dalej pójdzie, jak będę tak konsekwentna.

a tu święta się zbliżają, dzień przed Wigilią moja siostra ma urodzinki :D a dzień przed Sylwestrem mój małżonek - okazji do grzeszenia multum :-D:(:) teraz gdy sobie to uświadomiłam to aż się boję

przedwczoraj założyłam jeansy w które się miałam biedę zmieścić jeszcze przed ciążą - rewelacyjne uczucie

pozdrawiam i postaram się zajrzeć troszkę później

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.