Skocz do zawartości

Rewelacyjna Dieta Protal !


Dorotaxx

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Dziewczyny.

Wybaczcie, że się nie pokazuję, ale każdą chwilę chcemy wykorzystać na wizyty u Julki. Na dodatek szykuję się na wizytę jak w odwiedziny, czasem robię sałatkę ale częściej przygotowuję jakieś ciasto, koniecznie z galaretką ;)

Jest też druga strona medalu. Jak poczęstują kolacją to co prawda chleba nie jem, ale jedzenie nie jest protalowe ;) . Na razie waga oscyluje w okół wyniku na suwaczku, mam nadzieję, że to zbyt długo nie potrwa...

Serdecznie pozdrawiam i życzę powodzenia w kulinarnych eksperymentach i uzyskania dobrych rezultatów na wadze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-Nutko ja do watrobki nie dawalam tym razem cebuli tylko czosnek,kefir i przyprawe gyrosa.Kochaniutka nie poddawaj sie tylko.protal musi zwyciezyc ,a Twoj organizm w koncu sie poddac,mysle ze Twoje gderanie nikomu nie przeszkadza ,a zawsze to lzej jak sobie ulzymy bynajmniej piszac na klawiaturze,w koncu waga ruszy i poleci w dol jak u krolowej predkosci naszej Sagi.

No cóż... no nie poddaje sie Grazzia :). Nie chce... chcę schudnąć! chcę być lżejsza, węższa, mniejsza! Eh żeby RUSZYĆ z tą utratą wagi, ah ruszyć... Choć te gołąbki i wątróbki spreparowane dziś przeze mnie tak zaskakująco przypominają NORMALNE JEDZENIE, że nie wiem czy wpłynie to jakoś "defraudująco" (spadkowo) na moje kg ;)??: .

Wątróbka mnie serio zaskoczyła.... chyba nie możemy jej jednak nadużywać w spożyciu, co? Ten cholesterol... eh. Na szczęście dziś przygotowałam tylko małą porcyjkę, to co zostało po zjedzeniu na próbę 2 kawałków i oddaniu trzeciego mamie do spróbowania jest w zasadzie do spałaszowania na jeden posiłek...

Wybaczcie, że się nie pokazuję, ale każdą chwilę chcemy wykorzystać na wizyty u Julki. Na dodatek szykuję się na wizytę jak w odwiedziny, czasem robię sałatkę ale częściej przygotowuję jakieś ciasto, koniecznie z galaretką ;)

Witaj Michasiu, jak miło Cię widziec! Tym bardziej sie cieszę, że "przywozisz" dobre wieści na temat Julki... małe dzieciaki chyba mają taki etap w zyciu, że wszystko co jest z galaretka jest fajne i pyszne ;) - moja kuzyneczka jak była mała to zewsząd potrafiła wygrzebać to "coś kolorowego" ;). Cieszę się, że wkradacie się w łaski Julci powolutku :).

Łamaniem diety myślę, że się skrajnie nie przejmuj teraz.. oczywiście lepiej by było nie grzeszyć ale... jak Julia trafi już do Was będziesz wtedy zdyscyplinowaną Mamcią :) Buziak dla Waszej dwójki dziewczyny... a w zasadzie to dla całej rodzinkowej trójki! :)

Jusia.... uszczupnęłam sobie serniczka! - rozpływa się w ustach! :) i mimo zapadnięcie jest wspaniale upieczony w środku! :)

Dobrej nocy Kochane, miłego spania O GODZINĘ DŁUŻEJ! :) post-16566-1256421544_thumb.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Dziewuszki!! ;)

Ja trochę się diety nie trzymam.. ale i tak chudnę - bo mam tyle ruchu!

Wczoraj byłam trochę zła i w tych emocjach wytapetpwałam sobie

przedpokuj. Stwierdziłam, że nie musi być ładnie - bo to był mój pierwszy

raz - sam na sam z tapetą.. ;) I dzisiaj wstawałam ze strachem w sercu

- czy przypadkiem wszystko nie będzie leżeć na ziemi. I wiecie co..

UDAŁO SIĘ. Tapeta nadal jest na ścianie - więc mogę dalej pracować ;)

Aż szkoda, że dzisiaj niedziela.

Rano sobie pójdę do kościółka i na obiad do teściowej. Może po południu

coś zacznę. Choć jeszcze nie wiem.. bo po tym trzeba będzie znowu posprzątać,

a na pewno w tym czasie nawet pół pokoju nie wytapetuję.. Jeszcze zobaczę.

Najważniejesze tutaj, że CHUDNĘ!!! ;)

Miłej niedzieli, idę na śniadaniowe parówki MNIAM..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam dziewczynki.

Piszę tak rano, bo moim kotom nijak szło wytłumaczyć, że dzisiaj śpimy godzinę dłużej. Zawsze śniadanie jedzą o 7:00, pokazywałam im zegar ale nic z tego - mamy dostać jeść i koniec.

Wszystkie gratulowałyście mi III fazy i wszystkim bardzo dziękuję. Po pierwszym dniu troszkę innego jedzenia waga nie podrosła. Zaczęłam wprawdzie bardzo delikatnie. Dwa kawałki chleba, jeden plasterek gotowanej szynki i to mi nie smakowało, bo wydawało mi sie bardzo słone. Później jabłko - największe jakie znalazłam i półtora plasterka sera.

Michasiu, tak bym chciała, żeby te formalności przebiegły sprawnie. Ciekawa jestem, jak przewidujesz? Kiedy będziecie mogli zabrać Julkę do domu?

Marudko, jestes bardzo dzielna. Nie wyobrażam sobie tapetowania w pojedynkę. A gdzie w tym wszystkim jest Marudkowy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam przy porannej kawce.

Nutko Cynamonu wiem że jak inni chudną a Ty stoisz w miejscu to może być irytujące. Spójrz na to z innej strony. Benek np. na spadek wagi czekała miesiąc, ale się doczekałam. Rytm 5/5 podobno jest najbardziej efektywne. 4-5 dni przed @ to właśnie jest taki moment kiedy możesz zatrzymywać wodę w organizmie, ale i ona zejdzie. Piszesz że nie jesz słodkości, ale od kiedy, jeszcze nie tak dawno się czymś zajadałaś. To nie działa tak z dnia na dzień, niestety. U mnie otręby też nie powodują rewelacji z wypróżnianiem, ale podobno działają świetnie na wchłanianie resztek nie strawionych, które nasz organizm by jeszcze sobie przywłaszczył. Jem je regularnie jako placuszki bo bardzo polubiłam taką formę. Nie wiem jaki rytm stosujesz, ale spróbuj 5/5 nie jest zły, gorszy jest 7/7 (stosowałam).

Trzeba myśleć pozytywnie, choć to czasem nie jest łatwe.

POWODZENIA

Jusiu myślę, że JUGGIN jest lepszym ekspertem ode mnie. Faza 7/7 jest bardzo męcząca w 6,7 dniu ciężko jeść same białka już bardzo chce się zmiany, czy daje lepsze efekty - to jeszcze nie wiem za krótko jestem na 5/5, ale wszystko notuję i napiszę o tym gdzieś za 2,3 tygodnie.

Gratuluję BENIU tyle czekania, podziwiam zostałaś wystawiona na ciężką próbę, jak widzę końcówka 2 fazy to już nie taki PIKUŚ.

Gratuluję Babciu Magdo - będziesz miała super święta. Strasznie zazdroszczę Ci tego jabłka, mam na nie wielką ochotę, wręcz nie mogę patrzeć jak ktoś obok mnie chrupie takie twarde soczyste.uuuuu.

Michasiu trzymamy wszystkie kciuki, żebyście mogli Julcie zabrać jak najszybciej do domu.

Marudko podziawiam, ja mam męża, który nawet ze zmianą żarówki ma problem, ale żeby samej tapetować to już naprawdę podziwiam odwagę, chyba bym się na to nie zdobyła.

Dziękuje wszystkim za miłe słowa, oby te moje tempo było takie do końca tej fazy. POZDRAWIAM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam protalki !!!

wpadlam sie przywitac ;) kawka wypita i ide poprzestawiac zegarki lol jak fajnie ze dopiero po 8 mej ;) ;)

u mnie z waga tez krucho pokazala wredna malpa 300 g wiecej ale jestem na warzywkach wiec to przeboleje jakos ;)

milej niedzieli kochane, wypoczywajcie przed nastepnym tygodniem :) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie kochane ;)

Moja kochana waga pokazała 0,5kg mniej na pożegnnie białeczek. Cieszę się bardzo ;)

Grazzio, bardzo Ci dziękuję za troskę remontową. Mam nadzieję, że Marudka nie będzie miała do czynienia z fachowcami, bo ja już jestem od wczoraj po remoncie, ale tylko teoretycznie. Moi panowie pomylili się i źle nam ucięli płytę na ścianę, później mimo to położyli resztę i na jedną szafkę nie starczyło, a takiej samej nie udało nam się kupić, bo w zakładzie kolejne serie są robione podobne, ale niestety nie identyczne. Mamy teraz dwie możliwości, albo się przyzwyczaimy, albo będziemy wszystko robić od nowa. Chociaż na pewno nie teraz, bo ja już mam dosyć i muszę trochę "pomieszkać", zanim znowu kogoś wpuszczę do domu. Mój mąż mógłby to sam wszystko zrobić, ale niedawno zczął nową pracę na uczelni i musi przygotowywać wykłady, więc nie ma czasu. Od jutra zaczynam sprzątanie, mam w całym domu ok. 5 cm pyłu na wszystkim, a jestem uczulona na kurz, gips, pył wszelkiej maści, więc same radosne chwile przede mną. wszystko byłoby dobrze, gdyby nie ta świadomość, że i tak trzeba poprawiać ;) Dobra, przestanę mrudzić, bo przecież to forum protalowe, a nie remontowe.

Michasiu, nie przejmuj się dietą, grunt, że nie wzrasta. Teraz najważniejsza jest Julka. Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie ;)

Życzę Paniom miłego i bezgrzesznego dnia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!!DZIŚ pierwszy dzień drugiej fazy!! ;) Już nie mogłam się jej doczekać...10 dni protein to stanowczo za długo - nie polecam...a dziś już o 7 gotowałam leczo!! mmmm....nie wiem czy macie przepis, ale ja robiłam tak:

40 dkg wołowinki ugotowałam, 25dkg pieczarek pokrojonych dodałam do tego i jeszcze 1 cebulę i 4 papryki w paseczki.

To się ugotowało, dodałam jeszcze 2 ząbki czosnku-zduszone i trochę przetartych pomidorów.

pyszniutkie- polecam. ;) ;) ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Balbinka za dobre słowo... może faktycznie trzeba zmienić tryb... niech no Juggin przyjdzie, pomyśli i mnie zaczaruje jak i Ciebie kiedyś :)

Jusia! Dziewczynko, tyle już zgubiłaś - zgubisz i więcej! na pewno! organizm się broni, ale schudłaś - wiec wiesz, że mechanizm białkowy napędza w Twoim ciele tryb spalania... tu akurat nie ma co wątpić w to, że waga dalej pęknie i będzie spadać.. Natomiast wydaje mi się, że tryb 7/7 mogłabyś zmienic na 5/5... organizm byłby bardziej bombardowany różnymi "klimatami", zanim zdążyłby zbyt dużo może zaczerpnąc z poszczególnych faz i odkładać na bieżąco w miejsce tego, co własnie spalił. Jeśli chodzi o praktyczność tego trybu to jest naparwdę spoko, ja sobie na dużym ściennym kalendarzu w naszym domu pozaznaczałam kreski co 5 dni i zawsze jak przesuwam date to wiem, w jakim dniu jestem :) . Na pewno też byś sobie z tym poradziła!

A teraz powiem Ci coś na poprawę humoru :) - upiekłam dziś Twój SERNIK! z podwójnej porcji! Był ogromny - w piekarniku miał 2 pietra! :) oczywiście opadł, ale mi to nie robi... serniki (nawet te pieczone klasycznie) zawsze opadają... Jeszcze nie próbowałam bo stygnie, ale wydaje mi sie że będzie bardzo aksamitny w smaku... Ależ jutro na spotkaniu rodzinnym sobie zjem! kurcze, tylko co jak będą chcieli mi podkraść? ;) ??: a specjalnie z rana robię dla reszty familii drugie ciacho...

Dziękuję Jusiu za taką pyszność :) A dodam może jeszcze, że piekłam go w sumie 80 min (w 180 st a ostatnie 10 min jeszcze na prawie 200st), bo po 60' był jeszcze bledziuchny i nie całkiem się podniósł... troszkę skórka przypieczona ale dla mnie bomba :) .

Oto kolejne etapy i rezultaty mojej sernikowej roboty ;) :

post-16566-1256412141_thumb.jpg post-16566-1256412163_thumb.jpg

post-16566-1256412179_thumb.jpg post-16566-1256412189_thumb.jpg

A do tego jeszcze upichciłam sobie dziś gołąbki - 2 pudełeczka do zamrożenia, + jeden garnek już z sosikiem do jedzenia... pychotność, jutro będę wcinać :) post-16566-1256412348_thumb.jpg

I jeszcze zrobiłam watróbke z cebulką, ziołami i odrobiną kefiru na koniec - pychotka, nie sądziłam, że bez tłuszczu całkiem będzie to takie smaczne! :) - dziękuję Wam wszystkim za wszelkie rady i pzrepisy! :)

podaj proszę przepis na gołąbki.... ;) ;) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopisuje sie pod Anulka, Nuto ''podziel''sie golabkami:) w sensie przepisu:)

U mnie na ostatni bialkowy waga miedzy 54 a 53,5, jutro mam nadzieje, powinno byc 53:)by znowu kilogram podskoczyc na warzywach.Tak sie chwalilam, ze nie grzesze a wczoraj uleglam pokusie i zjadlam malenki kawaleczek zoltego sera i ze 3 malenkie korniszonki...strasznie chialo mi sie kwasnego bo jakos zamulaja mnie te bialka:)

pozdrowionka niedzielne!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale co to za grzech- korniszon?? jest dozwolony przecież!!! Moja waga stanęła i stoi...niektóre dziewczyny piszą, że 3\3 jest lepsze?? napiszcie jak robić-ja mam na razie 1 dzień warzywny i nie wiem jak długo się tego trzymać...5 czy 3 dni??? ;) ;) ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jejku Nutko Cynamonu za ten sernik oddam zycie ;) slinka mi leci jak pieknie pachnie hehe...jeszcze pare dni musze zaczekac i sprobuje upiec jak dobrze pamietam przepis jest Jusi i jest zamieszczony w przepisac,nie myle sie ? Dzis 4 dzien uderzeniowka na wadze -3 kg.mniej czuje sie troche lepiej oslabienie ogolne mija ;) MARUDKO nie mam pojecia jak ty sama wykonalas taka robote owszem samej tez udaje mi sie w ostatecznosci wykonac malowanie scian,ale to prace dla mezczyzn zdecydowanie,ale tapeta to odpada chyba bym mogla sie zdenerwowac i wyrwac ja na miazge hehe Jezeli chodzi o prace typowo meskie to w zasadzie(oprocz malowania i tapetowania tez) reszte mam z glowy wlaczajac w to prace przy samochodzie obsluguje moja domowa zlota raczka-druga polowka on ma ta wrodzona cierpliwosc do zlosliwosci rzeczy martwych hehe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale co to za grzech- korniszon?? jest dozwolony przecież!!! Moja waga stanęła i stoi...niektóre dziewczyny piszą, że 3\3 jest lepsze?? napiszcie jak robić-ja mam na razie 1 dzień warzywny i nie wiem jak długo się tego trzymać...5 czy 3 dni??? ;) ;) ;)

Anuuullllka moim zdaniem najlepszy jest 5\5 ale wybor nalezy do ciebie znasz lepiej swoj organizm ;) pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam dziewczynki!!!

Siedzę sobie z kawką w ręce, jaki spokój! ;) Mój synek jeszcze śpi, pewnie już niedługo ale zawsze to coś. Ulga dla ucha i relaks dla ducha,he he he....

U mnie po staremu , oczywiście z wagą! Ale od jutra przechodze na tryb 5/5. Moze to mi pomoże. 

A tak wogóle to bardzo Wam dziękuje za rady. Jednak dobrze jest się odchudzac w grupie. Zawsze ktoś pomoze, doradzi. A jak bym była sama to pewnie już dawno bym się poddała. Jeszcze raz dziękuje WAM WASZYSTKIM. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.