Skocz do zawartości

Rewelacyjna Dieta Protal !


Dorotaxx

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie . Ja też powracam do Was po dłuższej przerwie bo wiem z doświadczenia że razem i przyjemniej i dużo łatwiej. Życzę miłego dnia

Witaj, fajnie ze wracasz do nas zawsze razniej i mobilizacja wieksza :-D :D

A ja witam wszystkie śnieżnie, biało, mroźnie, i w gruncie rzeczy bardzo bardzo zimowo.

U nas sypie i nie chce przestać, lubie zimę ale nie w listopadzie !

Od jakiegoś czasu czytam książkę Tombaka o zdrowotności w życiu, i stosuję od jakiegoś czasu wodę z miodem (1 łyżka) i cytryną, jak myślicie, mocno to będzie zaburzało dietowanie ? Ma któraś z Was jakieś przemyślenia na ten temat ?

Pozdrawiam cieplutko.

Patryszko miodom mowimy stanowcze NIE !!! przykro mi ale to nawet nie jest produkt tolerowany :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry wszystkim! :D

Kartofelka cz mnie się wydaje,czy Ty chudniesz też na BW?Bo ja ostatnio na BW też traciłam,niewiele,bo nie wiele,ale zawsze to parę deko mniej,nie? :D

Malinko, dobrze ci się wydaje :-D Na uderzeniówce spadło mi -2kg, na warzywkach -1,5kg a dziś...

mój 3 dzień proteinek i waga stoi jak zamurowana. Dzisiaj dam jej ostatnią szansę i idę na siłownię. Jak się nie poprawi to chyba pokażę jej gdzie są drzwi :-D

Próbuję sobie tłumaczyć ten zastój wagi owulacją i zatrzymaniem wody - łatwiej mi wtedy pogodzić się z rzeczywistością ;)

Spadków wam życzę laseczki i wytrwałości :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich radośnie choć słoneczka nie widać.

Dzisiaj mam połowinki. Hura !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Opijam wodą i kawą mój sukces, strasznie się cieszę wchodziam na wagę 6 razy i za każym pokazała 88. Dla niektrych to dużo ale patrzą na początek mojego suwaczka uważam że to sukces.

Marudko gdybym widziałała jak wchodzisz przez bagażnik to chyba bym pękła ze śmiechu, wiem że to wcale nie jest fajne, ale jakoś trudno mi sobie wyobrazić takie wejście, (szczególnie przy mojej tuszy).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bożenko - gratuluję bezgrzesznego dnia!! Mi się taki nie udaje już

od dłuższego czasu..

Witam Was kochane!

.. jak ja bym chciała iść do pracy,heh... Niestety po pierwsze z pracą teraz trudno, a po drugie mam takiego urwiska że problem jest go zostawić w domu, bo trzeba z nim byc cały czas. Więc czekam do przyszłego roku na przedszkole, a potem będe czegoś szukać.

Jusiu - jak to mówią - wszędzie dobrze gdzie nas nie ma.. Bo mi z kolei marzy

się siedzenie w domciu z moimi maleństwami.. które ciągle tylko pozostają

w swerze planów.. :-D

Od jakiegoś czasu czytam książkę Tombaka o zdrowotności w życiu, i stosuję od jakiegoś czasu wodę z miodem (1 łyżka) i cytryną, jak myślicie, mocno to będzie zaburzało dietowanie ? Ma któraś z Was jakieś przemyślenia na ten temat ?

Pozdrawiam cieplutko.

Ja przed dietą też się zaczyłam takim rarytasem.. Ale też wydaje mi się, że

nie do końca to jest ok! Ale napewno BARDZO ZDROWE!! Ale wybór trudny!

Sago gratuluję połowinki!! A ja znowu skończyłam pracę i siedzę sobie..

Mam nadzieje, ze coś mi dadzą - bo do 14 zanudzę siebie i Was przy okazji :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry! U mnie w łódzkim jest mroźno ale śniegu ani widu ani słychu, ale za sniegiem specjalnie nie tęsknię. Szybę rano tez musiałam skrobać.

Mam nadzieje że wytrwam dłużej niz ostatnio, choć z dobrym efektem (bylo -10 kilo jest +9)

Witaj ponownie z nami Patryszko - myslałam, że dietkujesz sobiedalej w jakiejs IV fazie i tylko rzadko sie odzywasz, a ty znów od początku.... Ale dobrze że sie zmobilizowałaś, urodziny to fajny moment żeby zrobic cos dla samej siebie. Na zachodzie kobiety funduja sobie w tym dniu badania cytologiczne albo mammografie, bo wtedy wiedzą że robia sobie samymprezent i łatwo zapamietać tedate. Dlatego ściskam cie urodzinowo, życząc sukcesów w diecie i pozostałych zamierzeniach życiowych. Powodzenia ! ;)

witam!

rozpoczelam te diete calkiem niedawno, ale w ksiazce dr dukana jest informacja aby nie mieszac karegorii podczas posilkow tj np jajek z ryba czy kurczkiem w fazie uderzeniowej, a widze ze wszystkie przepisy na tym forum sa mieszanka kilku kategorii, sama nie wiem czy moge mieszac czy tez nie moge;/

Witaj z nami Granulko - wytrwałości i konsekwencji życzę !

Co do serka waniliowego Danona to właśnie mam go przed soba w pracy i skład w 100 g produktu jest następujący :

białko -5,3 g, węglowodany 16,4 g, tłuszcz - 3 g. Mysle że ze wzgledu na ilość węglowodanów jest nie do końca protalowy. Ale ja jadam go raz w tygodniu jako produkt tolerowany ponieważ nie jem jogurtów owocowych light, a jak sie patrzy na ich skład to tez nawet jesli maja mało tłuszczy ro węglowodanów duzo, więc wybrałam sobie serek waniliowy zamiast jogurtów.

Dobry wieczór Protalandio! :-D

A u mnie wczoraj się zmieniłłło...Na dzieńdobry powiedziałam szefowi,że chcemy jechać na Świeta do Polski,a on mi na to,że właśnie chciał ze mną pogadać,bo ostatnio mało pracy i niestety ale ten tydzień a może następny będzie moim ostatnim pracującym...Nie ma to jak udany poniedziałek!W sumie strasznie nie rozpaczam,bo sama chciałam się zwolnić za jakiś czas,ale myślałam,ze jeszcze choć ten miesiąc popracuję i trochę odłożę :D??: No i znowu muszę zmodyfikować plany.

MaLinko - współczuje ci złych wieści z pracy.. nie martw sie na pewno musisz myslec bardziej pozytywnie i wszystko ci sie uda, praca sie znajdzie jak nie tam to tu, na pewno. Trzymaj sie !

Otóż słuchajcie, jestem na diecie od wczoraj i aż wierzyć mi się nie chce, ale na wadze ubyło 2 kg. To chyba nieprawdopodobne... a może waga się zepsuła. Ważę się już chyba setny raz i nadal pokazuje -2 kg. Chociaż po sobie jakoś tego nie widzę specjalnie.

Dziękuję za rady... zamiast w 3-4 dniu, to dzisiaj strasznie bolała mnie głowa. Myślicie, że to przez protalkowe zmagania?

Dziękuję też za wszystkie protalkowe przepisy. Posmażyłam dziś placuszki z serkiem wiejskim - jutro do pracy na śniadanie. Oczywiście spróbowałam - przepyszne! A jakie słodziutkie... Przyznam się Wam, że jakoś nie mam pomysłów na śniadania do pracy. Kiedyś kanapki i fru, a teraz to już wieczorkiem trza myśleć :-D.

Mamo Mateuszka - witaj i ciesze sie że początek dietkowania masz udany i skuteczny. To cieszy i działa motywująco do dalszych zmagań. Ja nakupowałam pojemników plastikowych i co dzien rano szykuje inna "sałatkę' do pracy z odrobina jogurtu z dodatkiem musztardy czy majonezu light. Skład jest rożny albo na bazie warzyw i wędlin drobiowych albo ryb wędzonych z korniszonem i jajkiem albo tuńczyka albo sera chudego. Wygląda na oko,ze do pracy przynoszę wiecej jedzenia niz kiedyś, a cudne...

Po pracy kolega miał mi też wymienić zamki w drzwiach samochodu.. bo

jak zamarzną to nie wejdę.. Ale coś aura nie sprzyja i tak jak w zeszłym

roku będę się gramolić do samochodziku przez bagażnik. Ten jeden zamek

zawsze działa :D

Witaj Marudko - ubawiłaś mnie od rana tym widokiem ( w mojej wyobraźni..) jak włazisz do autka od strony bagażnika... Ja podobnie jak Saga to bym od tej strony sie nie zmieściła...

Witam wszystkich radośnie choć słoneczka nie widać.

Dzisiaj mam połowinki. Hura !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Opijam wodą i kawą mój sukces, strasznie się cieszę wchodziam na wagę 6 razy i za każym pokazała 88. Dla niektrych to dużo ale patrzą na początek mojego suwaczka uważam że to sukces.

Sago - pewnie że sukces, wielki sukces...GRATULUJE ! i ciesze sie z tego razem z Tobą. Życze ci żebys druga połowe wyznaczonej drogi przebyła jeszcze szybciej i sprawniej.... :grin:

Bożenko- ja tez od całych 2 dni zadnych grzeszków nie odnotowałam ale... moja waga chyba tego nie zauważyła bo sie nie zmienia....

A co z nasza Nutką_Cynamonu ? milczy i nie wiem czy u niej wreszcie ruszyło w dół...???

Jusiu - nie przejmuj sie, @ minie, zły nastrój też , a potem nadejdzie spadek wagi. Nie daj sie chandrze ! ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Was dziewczyny i chłopaki w to śnieżne i wietrzne przedpołudnie :grin:

Witam także świeży protalowy narybek, którego wciąż przybywa. Dieta ma widzę powodzenie, i słusznie, bo działa!!! Gratuluję także wszystkim spadków, to motywuje.

Witam popołudniowo :D

U mnie wyszło piękne słońce, więc i w sercu większa radość :-D

Wagą się nie przejmuję, bo po wizycie w tolecie znów mi spadło i nie wzrasta. Zaraz się wezmę za sprzątanie po moim kochanym remonciku, ale nie na długo, bo wieczorem znowu zaiwaniam do pracy. Mam prośbę, żebyście dzisiaj trzymali kciuki za moją koleżankę, która będzie miała zabieg. Pozdrawiam wszystkich, łącznie z Polunią, którą widziałam na dole strony :D

Bożenko, trzymałam kciuki w sobotę i mam nadzieję, że zabieg się udał. Czasami wpadam Was poczytać, dlatego widziałaś mnie na dole strony. Nie zawsze też się wylogowuję, z nadzieją, że może jeszcze coś podejrzę.

Życie jest okrutne, mam czas, siedzę na zwolnieniu, ale niestety, nie dam rady długo posiedzieć przy kompie bo mam zapalenie korzonków nerwowych. Za radą Nutki, naszego forumowego lekarza :-D, udałam się do ortopedy, ale dopiero 27 listopada będzie możliwa wizyta. Mam nadzieję, że leki które biorę mi pomogą bo nienawidzę siedzieć bezczynnie w domu.

Pozdrawiam wszystkich protalowiczów raz jeszcze a szczególnie Bożenkę, Benek, Martuśkę, Marudkę, Juggin, Mallinkę, Balbinkę, Sagę, Jusię, Maragrete, (wybaczcie, jeśli którąś pominęłam), którym szczególnie jestem wdzięczna za wsparcie, rady i cierpliwość. Została mi trzecia część III fazy. Wyglądam i czuję się dobrze. Dodam, że na mnie dieta wpłynęła szczególnie dobrze. Miałam ciśnienie w dnie oka w górnej granicy normy, pani doktor straszyła mnie jaskrą, a wczoraj była w szoku, bo okazało się, że ciśnienie w gałce ocznej mam idealne. Kazała kontrolować, ale była bardzo zadowolona. Co prawda wzrok mi się pogorszył nieco 0,25 dioptrii), ale to przy mojej pracy normalne.

Jak podzdrowieję, odezwę się znowu, pa pa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Was w środowe już popołudnie. Pogoda nie zachęca do niczego nawet troszkę poprószył śnieg. Idę się zaszczepić na grypę bo każdy w koło chory.

Poluniu nasza kochana wracaj szybciutko do zdrowia. Wiem, że korzonki to poważna sprawa i może trzymać bardzo dugo ale....żyć trzeba i leczyć sie pozostaje. Trzymam kciuki za powrót do zdrówka. Jak szybciutko Ci idzie ta III faza zaraz ją skończysz!!! I nic waga nie idzie w górę? Jadasz każdego dnia to co Dukan zaleca na III fazę? Bo ja nie. Do owoców mnie nie ciągnie teraz a chlebek czasami zjem i ser żółty. Ale nieraz skubnę zakazane produkty. Wczoraj pozwoliłam sobie na jabłko, kromkę chleba ale białego i kawałek zwykłej kiełbasy na ciepło i jest ok. Waga dzisiaj mniejsza jak wczoraj. To mnie cieszy.

Maragaretko fajnie się Ciebie czyta.

Ja nie mam za dużo czasu więc i tak dobrze, że nadrobię zaległości w czytaniu a w domu to nie dochodzę do kompa bo mi się nie chce i nie mam niestety czasu.

Pozdrawiam wszystkich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Polu serdecznie. Bardzo lubię czytać Twoje posty i czekam aż znajdziesz dla nas troszkę czasu. To świetnie, że okulistę masz z głowy, jaskra to paskudna choroba. Cudownie, że udało Ci się jej uciec, jak widać dieta ma też dobre działanie na inne sprawy nie tylko na tłuszczyk. Co prawda jestem w połowie, ale zaczynam troszeńkę rozmyślać o 3 fazie, dlatego uważnie czytam każde spostrzeżenia o tym etapie. Nie wyobrażam sobie, żeby wrócić powrotem do wyglądu wieloryba.

Życzę zdrówka, kuruj się i pisz do nas kochana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poluniu nasza kochana wracaj szybciutko do zdrowia. Wiem, że korzonki to poważna sprawa i może trzymać bardzo dugo ale....żyć trzeba i leczyć sie pozostaje. Trzymam kciuki za powrót do zdrówka. Jak szybciutko Ci idzie ta III faza zaraz ją skończysz!!! I nic waga nie idzie w górę? Jadasz każdego dnia to co Dukan zaleca na III fazę? Bo ja nie. Do owoców mnie nie ciągnie teraz a chlebek czasami zjem i ser żółty. Ale nieraz skubnę zakazane produkty. Wczoraj pozwoliłam sobie na jabłko, kromkę chleba ale białego i kawałek zwykłej kiełbasy na ciepło i jest ok. Waga dzisiaj mniejsza jak wczoraj. To mnie cieszy.

Witaj Anulko! :grin:

Nie trzymam się bardzo ściśle tego co Dukan kazał. Jednak staram się jadać te produkty, które zalecał. Nie wszystko lubię, to inna sprawa. Natomiast jem te extra posiłki, czasami skubnę troszkę ziemniaków. Jem owoce bez ograniczenia ale też i bez przesady. Dwa razy w tygodniu pozwalam sobie na coś słodkiego, na ogół jest to mały batonik albo kawałek ciasta. Bardzo smakuje mi chlebek razowy, który sama piekę, ale staram się jeść te 2 kromeczki, nie więcej. Waga czasem minimalnie idzie w górę ale po czwartku, który jest dla mnie świętością :-D, wszystko wraca do normy. Już nie chudnę, ale też i nie tyję.

Pozdrawiam Cię serdecznie :D. Trzymaj linię!!!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Was w środowe już popołudnie. Pogoda nie zachęca do niczego nawet troszkę poprószył śnieg. Idę się zaszczepić na grypę bo każdy w koło chory.

Poluniu nasza kochana wracaj szybciutko do zdrowia. Wiem, że korzonki to poważna sprawa i może trzymać bardzo dugo ale....żyć trzeba i leczyć sie pozostaje. Trzymam kciuki za powrót do zdrówka. Jak szybciutko Ci idzie ta III faza zaraz ją skończysz!!! I nic waga nie idzie w górę? Jadasz każdego dnia to co Dukan zaleca na III fazę? Bo ja nie. Do owoców mnie nie ciągnie teraz a chlebek czasami zjem i ser żółty. Ale nieraz skubnę zakazane produkty. Wczoraj pozwoliłam sobie na jabłko, kromkę chleba ale białego i kawałek zwykłej kiełbasy na ciepło i jest ok. Waga dzisiaj mniejsza jak wczoraj. To mnie cieszy.

Maragaretko fajnie się Ciebie czyta.

Ja nie mam za dużo czasu więc i tak dobrze, że nadrobię zaległości w czytaniu a w domu to nie dochodzę do kompa bo mi się nie chce i nie mam niestety czasu.

Pozdrawiam wszystkich.

Twój jadłospis jest pocieszający, mam taką nadzieję, że na wielkanoc przejdę do 3 fazy, przyda się alternatywa podskubywania innych produktów niż jaj i kurczaki. Tymczasem Boże Narodzenie coraz bliżej pewnie pod znakiem ryb, a pierogi zostawię rodzine :grin:

świetnie że tak dobrze Ci idzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.