Skocz do zawartości

Rewelacyjna Dieta Protal !


Dorotaxx

Rekomendowane odpowiedzi

Jeszcze zapomniałam...

WITAM Migotę, Marchewkę i Lukasza 1983 -zaczynamy walke z naszym tłuszczykiem razem :mrgreen:

Tina10 Tobię życze mega wytrwałosći tym razem do samego końca!!!

Ivonka 35 dziękuje za wsparcie masz rację nasza docelowa waga jest identyczna Kartofelka też- zycze Wam jak najszybciej przejścia do III fazy !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uciekam już spać, ale zajrzałam jeszcze by nie miec jutro nadmierncyh zaległosci.. :mrgreen:

Maliszko - ah joj dziękuję Ci za te komplementy dotyczące mojej osoby! :) Kurczę dziewczyny, ja chyba mam zdolnośc wybierania dobrych ujęc na te fotki na NK :grin: Naparwdę w październiku nie było tak różowo, jak byłam na Mazurach w tym roku to wazyłam jakieś 70kg... stąd może te zdjecia nie najgorsze, w Chorwacji też miałam jakos tyle.... choc przecież 168cm i 70kg u PRAWIE 25letniej dziewczyny to wcale nie mało :-D. Muszę zejśc niżej niż mam teraz i tak, bo cholera wczoraj w ogóle pojechałam na zakupy nie tyle po cos na narty, ale po jeansy (bo jedne mi się w kroku przetrały :D ) i CHOLRA JASNA nie wcisnęłam tyłka i ud w żadne, a przymierzyłam ze 3 pary (na więcej nie miałam siły, wkurzyłam sie!) - a na moje nieszczęście model który własnie mi się "popsuł" nie jest juz w kolekcji i klops... będę chodzić w samych majtkach.... :)

Niemniej bardzo mi miło za to Twoje "ładniutka" :) - prawdę mówiąc nigdy nie uważałam siebie za zbyt atrakcyjną, a tu taki emiłe słowa :D Dziękuję!

Co do nart Maliszko - ja kupiłam tylko spodnie i kurtkę, bo tego niestety nie miałam a nie chciałam pożyczać od nikogo.. zakładam, ze naparwdę narty mnie wciągną a wiec strój to była tylko kwestia czasu. Kupiłam też sobie komplet bielizny termoaktywnej bo w moim przypadku uznałam ją za koniecznosć :grin: - w czasie aktywności fizycznej dość mocno się pocę i po prostu potrzebowałam czegoś, co skutecznie odprowadzi wilgoć od ciała.... Nart i butów i inncyh osprzętów nie kupowalam, bo nic o tym nie wiem i zdecydowanie na pierwszy raz będę polegac na tym, co z wypożyczalni da mi instruktor :). Słysząłam też wlaśnie opinie, że tak jak buty warto (a wręcz nalezy) mieć sowje, tak narty to juz nie taki niezbędnik... Więc myślę, że jak coś to tylko też buty będę kupować... ale to może dopiero jak wrócę i juz tego bakcyla złapie :grin: i może jak będą jakieś posezonowe przeceny na Wielkanoc :grin:

Wykładami informacyjnymi będe służyć w miarę potrzeb :)

Uciekam teraz spać, buziaki!

PS. Wszystkie nowe Panie i Panów PROTALOWYCH przywołuję do pionu i wołam o SUWACZKI! Proszę robić suwaczki, odchudzanie bez suwaczka sie nie liczy! :grin:

Dobranoc!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie wieczorową porą !

Rozleniwiły mnie te święta i wolne dni, nie che mi sie jutro iść do pracy, nie chce mi sie w ogóle dzis iść do łóżka bo ostatnio wysiadywałam godzinami w nocy przay kompie albo przy telewizorze albo z książką ale za to spałam do 10.00, a tu jutro rano trzeba sie zmobilizowac i wstać................

Tino - pamietam twój nic i avaterek z czasów kiedy jeszcze nie dietkowałam, przymierzałam sie do diety i przeglądałam początkowe strony tego forum. A to ci sie dopiero porobiło z tą wagą, bierz sie w karby i zaczynaj z nami ponownie. Życzę wytrwałości i powodzenia !

Migota, Marchewka, Łukasz1983 - witam Was w naszym protalowym gronie albo inaczej mówiąć w SCT (Sekcie Czcicieli Twarogu) :grin: Życze wam wytrwałości i powodzenia w diecie. Ta konsekwencja i wytrwałe trzymanie sie reguł to gwarancja sukcesu, ja sobie poluzowałam rygorty na świąteczne dni ( alkohole, orzechy, owocki...) i mam efekt +2 kg w stosunku do tego co na suwaku. Więc jak najmniej pokus wam życzę............

Moja zwiększona waga jeszcze tego nie wie ale w ramach postanowien noworocznych założyłam sobie ostry reżim zgodny z zasadami Dukana i to od jutra..........................no niech ona ta waga lepiej ma sie na baczności...... i spada.... :mrgreen: :grin:

Anulkas - to fajnie że zrobiłas I krok, dalej to już pójdzie....Powodzenia w diecie ! Póki co jadłospis ok, ą że jesz dużo to też ok, Dukan nam ilości nie każe ograniczać...

Nutko - ja tez dziekuje za informacje przypominająca nam mechanizm metaboliczny naszej diety.

Bożenko - to prawda, fajnie jak nasi najbliżsi liczą sie z naszymi zasadami, przyzwyczajeniami czy nawykami, niezależnie czy dotyczy to naszej diety czy innej sfery życia.

Maliszko - spoko .... za rok "wylaszczymy" sie wszystkie.......... :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anulkas - ja biorę co dzien rano przed pracą chude mleko, ale nie to 0,5 % bo jest jak woda tylko 1,5 % maksymalnie 2 % i podgrzewam w garnuszku, tak na jedna miseczke zupy i dosypuje 1 łyżke otrebów pszennych + 2 łyzki owsianych. Mieszam, chwilke jeszce podgrzewam albo wyłączam i zostawiam na ciepłej płycie ceramicznej na piecu na 2-3 minuty żeby otręby "puściły" swój teki klej i zupa nieco zgęstniała. Przelewam do miseczki i wcinam póki ciepłe. Niektóre dziewczyny na forum dosypywały sobie słodziku albo wręcz odwrotnie soliły nieco i robiły wersję "wytrawną". Ja jem bez niczego i bardzo mi smakuje. Zawsze lubiłam smak mleka a przed dieta rano co dzien jadłam muesli z ciepłym mlekiem więc newiele sie zmieniło... na inne większe śniadania nie mam rano przed pracą czasu. Ale nawet teraz jak mam czas w niedzielę czy inny wolny dzien to zaczynam dzien od otrebianki.... UWAŻAJ ! ta zupka uzaleznia.... :mrgreen: :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam :mrgreen:

Lukasz, Migota i Marchewka, witajcie wśród Protali. Życzę Wam powodzenia i wytrwłości. To miłe, że wybraliśccie nasze forum, na pewno możecie tutaj liczyć na wsparcie i pomoc. :grin:

Maliszko, ja bym Ci chętnie doradziła jak sobie poradzić z zastojem, ale siedzę i kwiczę jak zobaczyłam dopisek o zwłokach z nadwagą. Niestety obawiam się, że jedynym sposobem na zastoje jest cierpliwość. myślę, że teraz będzie łatwiej, bo przez święta można było przytyć od samych zapachów, nawet jeśli się jadło przez cały czas protalowo.

Pozdrawiam Was Wszystkich i życzę miłego,pogodnego dnia i oczywiście spektakularnych spadków :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie babeczki i chłopczyku!!!

Znowu w pracy.. :mrgreen: Ale i tak fajnie było sobie trochę

odetchnąć. Samochodzik co prawda stał cały tydzień,

ale na szczęście nie było dziś problemu z jego odpaleniem.

No i wczoraj go sobie odśnieżyłam i w nocy nie padało - to

rano nie miałam roboty. Lubego zawiozłam dziś do pracy,

a sama przez to zostanę dłużej dzisiaj, ale może na lodowisko

skoczę po pracy - jak nie będzie padać..

Moje rozpoczęcie diety odkładam jeszcze w czasie.. bo niestety

po sylwestrze mam jeszcze trochę jedzenia w lodówce do

przerobnienia.. :grin: A chudy ukochany mi w tym nie pomaga..

Masakra - gydyście widziały jako on umie sobie powiedzieć dość

jak jest najedzony.. Bo ja z grzeczności u jego mamy to zawsze

wciskam wszystko do końca.. Ale jak znowu będę dietować to nie

będę u niej jeść..

I dostalam w końcu umowę na STAŁE!! Kamień z serca.. bo dość mnie

już 'katowali' tymi krótkimi umowam, łączeniem ich - żeby tylko nie dać

normalnej umowy.. Ale w końcu dali za wygraną!!

To tym miłym akcentem zakończę

Miłego dnia i DOSIEGO ROKU!!!

post-13995-1262588054_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich serdecznie

Niestety szkoła się zaczęła i trzeba było wstać o nieludzkiej porze (6:30) pobudzić dzieci, zrobić im śniadanko. Skończyło się spanie do 10:00. Ja już po kawce. Waga stoi w miejscu bo warzywka - więc najbliższe dni bez zmian. Marudko wielkie gratulacje - umowa na stałe - brak mi tego. Mam nadzieję, że wreszczcie pokażą się jakieś ogłszenia o pracę, bo jakoś brakuje mi tego (wkrótce zabraknie mi i kasy).

Trzymam kciuki za spadki i cierpliwość - nie wolno się poddawać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie w Nowym Roku, wszystkie dzielne Protalinki, ale także nowych członków naszej ferajny!

Od godziny siedzę w pracy i czytam Wasze posty - chyba mnie zwolnia przez to wreszcie hehehehe....

Święta i Sylwester minęły mi nad podziw grzcznie jesli chodzi o wagę. Nawet spadeczek jest zauważalny więc zmienie wreszcie wartość na suwaku.

Ale... no własnie, zawsze musi być jakieś ale... Ten spadek mam utrzymując cały czas fazę p+w, więc to chyba już nie jest dieta Dukana. Mam nadzieję, że mimo to pozwolicie mi być razem z Wami :mrgreen:

To tyle na razie, bo muszę wracac do pracy buuuu,

Pozdrawiam bardzo serdecznie, gratuluję wszystkich sukcesów wszystkim po kolei (nie sposób wymienić Was z nicków już :grin: ) a nowemu naybkowi oczywiście życze szybkich efektów!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich. :grin:

Im jestem starsza tym mniejsze mam zadatki na pracocholika :-D Dziś prawdziwy kryzys woli z powodu powrotu do pracy do 11 !!!!! dniach wolnego.

Kiedyś pracowałam ponad miarę, teraz się uspokoiłam i rutyna zastępuje mi szalony zapał. Wszystko trwa trzy razy krócej i dzięki temu nie padam na pyszczek. Ale bardzo chętnie robię coś nowego, bo mechaniczne czynności zniecheciłyby mnie od razu.

Był taki film z Chaplinem, o tym, jak pracował w fabryce na taśmie przykręcajac jakieś elementy oburącz, po czym, gdy wyszedł nawyk mu pozostał i wszystko chciał dobręcac. Zawsze bardziej przerażał mnie niż śmieszył. Moją pierwszą pracą kiedy miałam z 14 lat był Dział Jakości i przybijanie 8 h pieczatek na gwarancje nowych wyrobów. Ta rozkosz uzmysłowiła mi że z prac ręcznych to jednak tylko twórcze : )))

Na szczęście piec znowu sie nie włączył i nie było mowy o żadnej pracy więc włączyłam piec i wszystkie grzejniki łącznie z klimą i grzecznie wróciłam do domu zlecając dzielniejszym ode mnie opiekę nad biurem.

Za diabełka nie mogę chorowac, bo się odczulam, a szczepionka na kota nie lubi dłuższych odstępów niz 5-10 dni, co nie daje szans na ozdrowienie, a szczepienie przy chorobie jest wykluczone.

Mam już rekord świata w zdrowotności - 11 miesięcy bez choroby.

Jak byłam młodsza nie chorowałam po kilka lat z rzędu i lekarz znał mnie tylko z racji wizyt z dziecmi. Może wraca mi stara odpornośc, ale nie chcę zapeszac.

Uciekam już spać, ale zajrzałam jeszcze by nie miec jutro nadmierncyh zaległosci.. :mrgreen:

Maliszko - ah joj dziękuję Ci za te komplementy dotyczące mojej osoby! .....Niemniej bardzo mi miło za to Twoje "ładniutka" :grin: - prawdę mówiąc nigdy nie uważałam siebie za zbyt atrakcyjną, a tu taki emiłe słowa :grin: Dziękuję!

No coś Ty!!!! Ja napisałam śliczna i szczuplutka. Ładniutka to takie lekko protekcjonalne i kojarzy mi się z wizytą starej ciotki:

- O jaka jesteś ładniutka dziecinko .

To najlepszy dowód, jak nie doceniamy samych siebie. Ładne ujęcia nie moga wszystkiego tłumaczyc.

Witam :grin:

Maliszko, ja bym Ci chętnie doradziła jak sobie poradzić z zastojem, ale siedzę i kwiczę jak zobaczyłam dopisek o zwłokach z nadwagą. Niestety obawiam się, że jedynym sposobem na zastoje jest cierpliwość. myślę, że teraz będzie łatwiej, bo przez święta można było przytyć od samych zapachów, nawet jeśli się jadło przez cały czas protalowo.

Pozdrawiam Was Wszystkich i życzę miłego,pogodnego dnia i oczywiście spektakularnych spadków :grin:

Ja to mam nadzieję jeszcze i wciaż, ale każda zachęta jest mile widziana.

czytam juz na głos porady Juggin - może od samych dźwieków w powietrzu schudnę znowu :D A propos Juggin nie chudnę bo Cie nie ma!!!Wracaj!!!

I dostalam w końcu umowę na STAŁE!! Kamień z serca.. bo dość mnie

już 'katowali' tymi krótkimi umowam, łączeniem ich - żeby tylko nie dać

normalnej umowy.. Ale w końcu dali za wygraną!!

To tym miłym akcentem zakończę

Miłego dnia i DOSIEGO ROKU!!!

post-13995-1262588054_thumb.jpg

Gratulacje. To fajne, że Cię docenili, bo tak należy to rozumiec. Człowiek nie pracuje jedynie dla pieniędzy -satysfakcja to pokarm dla duszy. Jeszcze raz gratuluję i oczywiście przy okazji życzę również, żeby Saga znalazła pracę jak najszybciej, bo to dla niej teraz bardzo ważne i na pewno też poprawi jej ten początek roku z niezłego na świetny.

Pedzę jeszcze raz do pracy i ściskam wszystkie babeczki i pozdrawiam chłopczyka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Was dziewczynki!!!

Widze że przybywaja nam nowe osóbki z postanowieniami nowo rocznymi,he he... I bardzo dobrze!

Ja od dziś zabieram sie za siebie po tej świątecznej atmosferze. I wreszcie nie będzie w domu zapachu świątecznych dań i wypieków!!! Bo to jest nasz wróg!!!!

Aaaaaaaaa dziewczynki, nie pamietam już kto chciał komplet ode mnie, ale jakieś 3 szt mam schowane. Jak je jeszcze chcecie to piszcie a jak nie to puszcze je po znajomych. 

Życze miłego dnia!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich po świąteczno-sylwestrowych szaleństwach!!!

Widzę, że nasze grono się powiększyło z początkiem stycznia więc wszystkich serdecznie witam i namawiam do skutecznego dietkowania razem z nami.

Hmmmm jeśli chodzi o moją osobę w III fazie utrwalania to wszystko było dobrze do świąt - później sobie trochę więcej podjadłam i w okresie miedzy świętami a Sylwkiem i teraz mam 2 kg na plusie a jutro @ - także jeszcze na to liczę, że jak już będzie @ to waga pójdzie w dół. Ale jeszcze jedno Wam powiem, że od dziś od 4 stycznia postanowiłam sobie zrobić tydzień albo i więcej czystych białek czyli taka jakby uderzeniówka a później będę kontynuować dalej III fazę ale już z większą uwagą. Szczerze mówiąc to liczyłam na lekki wzrost ale nie aż taki! Także pięść zaciśnięta i lecę do przodu. Aha - suwaczek na razie nieaktualny.

Życzę wszystkim miłego dnia.

P.S. zaległości przeczytałam tak "po łebku" bo niestety nie mam czasu.

Pa pa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.