Skocz do zawartości

Rewelacyjna Dieta Protal !


Dorotaxx

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie weekendowo :grin:

Ja dziś wyjtkowo nie parcuję, więc jestem bardzo zadowolona. Rozglądam się po domu co by tutaj popchnąć do przodu z tych prac, które zalegają. Ale przede wszystkim trzeba zabrać się za odśnieżanie, bo tyle śniegu tej zimy jeszcze nie było.

Witam Kasiabe i Campari.Życzę Wam powodzenia z naszą dietą :mrgreen:

Tryolcia, niesamowicie wyglądasz, a Twoje stare spodnie robią duże wrażenie. Gratuluję :grin:

Moja otrębianka dochodzi na kuchence, życzę wszystkim miłego dnia, a sobie, żeby snieg przestał padać :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łoooooo Matko, ale Was tu się narobiło !! Ciężko mi będzie wszystko przerobić, po Nowym Roku wylądowałam w łóżku na 3 dni a teraz uzmysłowiłam sobie, że zostało mi jakieś 3 tygodnie do oddania pracy licencjackiej :mrgreen: Więc wybaczcie, czytam, raz na jakiś czas ... gubie się troszkę w nowych osobach:), ale odezwać się to już nie mam kiedy.

Mam bojowe zadanie na sobotni poranek :grin: Postanowiłam przywitać się ze wszystkimi z osobna a więc,

Witam Agata 77 - pewnie nie ma co, zebym odpowiadała na Twoje pytania bo na kolejnych 30-stu stronach dam sobie rękę obciąć, ze dziewczyny Ci to wyjaśniły :grin: Masz racje - Wakacje beda leciutkie tylko trzymaj się zasad !!

Moniczkas1 - dzien dobry, oczywiście ze sie uda :grin: - komu jak nie nam ? Tobie ?

anuuulllllka - super wynik z tymi centymetrami ja zeszłam z XL na M a czasem mam i mniej, ale niestety się nie zmierzyłam, żałuje bardzo :grin: Dziewczyny, robicie zdjęcia, mierzcie i ważcie się... Fajnie potem się takie rzeczy porównuje.

Endofme - Witam, pewnie byś mogła tyle schudnąć.. ale co potem ?

Anulkas - i masz babo placek :grin: a raczej nie masz placka - czekałaś, czekałaś i się doczekałaś tego pierwszego stycznia !! trzymam kciuki :-D Teraz to już będzie tylko lepiej!!

Jeśli chodzi o wyjazd na narty, tak samo jak Marudka - zazdroszczę :D u nas mini górki w Wiezycy lub Przywidzu, są niczym wypad na saneczki z dziećmi tam w górach :D... No ale jak się nie ma co się lubi co się ma - póki co i tu śmigamy :)

Tina10 - Witam, z nami nawet 20kg to pikuś :)

Łukasz 1983 - to jak zdecydował się ten Łukasz ? Czy się nie zdecydował ?

Saguś - Gratuluje 7 - kurka nie dawno gratulowałam Ci połowinek. ps. Jak poszukiwania w związku z pracą ?

Migota - Dzień doberek :) Damy rade!

Maliszko - Dziekuję za słowa uznania - czuję się doceniona :)Maliszko, wydaje mi się, że odstawienie wszystkiego to nie jest dobry pomysł na chudnięcie. Ja miałam taki przestój na 70 kg przez ponad miesiąc, i waga mi ruszyła tak po prostu, nie wiem czemu, jak odstawiłam otreby to waga stała, jak zjadłam otręby to leciała w dół... więc wydaje mi się, ze nie ma reguły.. Mój maż np codziennie szklankami wyjada mleko w proszku i waga mu ciągle spada. Trzeba czekać i się nie łamać ooo i jeszcze coś zauważyłam, jak na wieczór jem wędzonego Łososia z serkiem wiejskim to w ogóle lecę w dół - hehhe pokręcona ta dieta. Trzymam za Ciebie kciuki. Na pewno coś się ruszy jak nie będziesz grzeszyć :) a nie będziesz grzeszyć, jak nie bedziesz sobie wszystkiego co Dukanowskie odmawiać.

Witam Marchew - powodzonka

Olinko - witam równiez cieplutko, jeszcze parę miesięcy i nie bedziesz Okrąglinką, chociaż jak patrze na zdjęcie, to wcale nie jest tak źle - trzymam kciuki :)

Masakra - Witam i zyczę masakrastycznych spadków

Ankaw - zyczę Ci tego samego co Ty nam w swoim pierwszym poście Witaj

Motylku8787 - nie trać przypadkiem motywacji, ten spadek moim zdaniem to giga spadek!! Ja od 30 wrzesnia zrzuciłam 13 kg.. i cię cieszę jak głupia. Witaj w gronie

Pozdrawiam również Śliweczkę... właściwie to dzięki Tobie Śliweczko odkryłam to forum - bo najpierw trafiłam na na Twoją stronę, mam okazję pogratulować Tobie wspaniałych sukcesów... czasem mi się zdarzało posiedzieć u Ciebie przy kominku Pozdrawiam.

Kasias - gratuluję 6 z przodu pamiętam to uczucie, czekałam na nie strasznie długo, cały dzień wtedy mialam przecudowny :) Cieszę się razem z Tobą :D

Jusiu25 - na prawdę jestem pełna podziwu dla Twojej osoby, nie pamiętam jak dokładnie wygladał Twój suwaczek np. miesiąc temu, ale na prawdę nic się nie rusza ? ani tyci ?

Sandra - ogladałam w wiadomościach o tej Waszej śnieżycy - tam to pewnie dopiero zima zaskoczyła drogowców hehe powodzenia i nie zakop się tam nam gdzieś :D

mAgu - Witam (dziś poraz kolejny) :D powodzonka

Dzień dobry Entera - trzymaj się, ja też z tym paleniem ciągle walczę i przyznam się po cichu, że na tej linii ostatnio u mnie ciężko :D

Juggin, aleś Ty ładna :) Odzywaj się częściej jesteś już tak daleko .. takie 2 kilosiki to pewnie szybciutko zgubisz... a mąż to się na pewno ucieszył z tego nie wielkiego wzrostu :)

Młoda77 - Powodzenia i dzieńdobry.... o mamo duzo Was tam jeszcze ????????????????????

Kartofelko - piątunia !! Ślicznie!

Gohna - Powodzenia

Paula 35 - witam slicznie - dobrze, że Ci chociaz tam Sandra pomoże :)

Szczupleczko - Witam równie pięknie - wazne, że wiesz jak wejść tu do nas na forum :D Resztą się nie przejmuj.

Śniezynko 1869 - PROTAL CZYNI CUDA - i na pewno tez tego dosięgniesz - Witam

Dzień dobry kropelko - mam nadzieję, ze dziewczyny juz Ci napisały.. bo ja tu siędze od godziny i nie moge skonczyc się witać :D

Campari - siostro - tu winkachce :D Dziendobry!!

Monik - witam serdecznie! W forum siła :D

KasiaKrK - Witam - pewno nastepnym razem się bardziej rozpisze... ale juz brak mi sił :D

Kostka20 - Dzień dobry!

Sylwia3000 - Witam!

Kasiabe - dzień dobry i życzę dalszych sukcesów

Tyrolcia !!!!!!!! Pieknie!!

Juuuuuuuuuuupiiiiiiii skończyłam i więcej się nie podejmę witania każdej z osobna po Nowym Roku - teraz sobie policzcie i zobaczcie o ile osób urosło nasze forum tylko przez jeden tydzień.

Ostatnich 2-3 dni juz nie przeczytałam, bo zaraz laptop mi wybuchnie z gorąca. Widziałam tylko, że ktoś tu tęsknił za bacikiem Kartofelko słodka... a po cóż Ci bacik ? Jak na razie za zająca robie to chyba Ci wystarczy ?Zresztą ładnie Ci idzie. Ja tez się zastanawiam czy 62 z prawej nie zamienić na 60 hihih nie chce mi się już kończyć.

Mam nadzieję, że jeszcze nadrobię te kilka ostatnich stron, póki co - Wielka Buźka Laseczki !!!!!!!!!!!!!!!!!

ps. Nie wierzę, że skończyłam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Protalinki! i te "stare" i te "nowe"!

Balbinko - dzieki za mile słowa, ja tez mam duzy sentyment do Ciebie i innych "starych" Protalek, co nie znaczy że nie lubie "nowych", przeciwnie... :grin:

Ciekawe co u naszych nieobecnych : Poli, Benka, Jugin, Ostatniej Sznsy, Dam Radę, Doroty (założycielki)..... i innych które przewinęły sie przez to forum w minionym roku..........Jak im idzie z wagą i zasadami diety? Może w tę czrowną noc kiedy robi sie pewne podsumowania i snuje plany na przyszłośc odezwą się........Gorąco zachęcam, nawet jak poległyście w bojach to dajcie znak, to bedzie przstrogą dla nas żeby nie odpuszczać, a jak sie wam udało trzymac w rygorach diety i wagi to jescze lepiej, sukcesami trzeba sie chwalic, żeby motywowac i siebie i innych. Tak jak to zrobiła nasza już tu nieobecna z nami Śliweczka zamieszczjąc zdjęcia na NK i na swoim blogu. Brawo !

Jestem Maragrete, jestem i jakoś tam ciągnę ten wózek proteinowy choć w święta jak się dorwałam do "cywilnego" jedzenia to końca nie widać..... także waga z suwaczka niestety lub na szczęście aktualna. Jedyny plus cywilnego żarcia to codzienne odwiedziny w kibelku (no i niebo w gębie). Minusy to senność, przepełnienie w brzuchu i zaczęły mnie boleć nerki.... także minusów więcej. Jak już pisalam zmieniłam pracę na 8 godzinną ale i tak wracam do domu około 18 więc już mi się nic nie chce, kompa mam po wyżej uszu i nawet domowego nie chce mi się otworzyć.....dlatego tu nie zaglądam.

ps odezwalam się w święta, więc nie tak dawno

Witam serdecznie.

Chciałbym zastosować dietę Protal. Przeczytałem książkę ale mam kilka pytań na które nigdzie nie mogę znaleźć odpowiedzi. Może Państwo będziecie w stanie mi pomóc. Aktualnie moja waga to 95kg chciałbym schudnąć do 80kg maksymalnie 75kg. Czyli muszę schudnąć ok. 15-20 kg. Po przeczytaniu książki wiem, że może zająć mi to od 5-6 miesięcy. Stąd moje pytania:

1. Czy w czasie 2 fazy diety nie można żadnych owoców jeść? Czyli przez pół roku nie będę mógł zjeść żadnego owocu? Jak to może wpłynąć na zdrowie?

2. Czy w czasie 2 fazy nie można jeść żadnych węglowodanów (chleb, ryż, kasze, zieniaki,itp?). Jak takie coś organizm wytrzyma? Jak to może wpłynąć na zdrowie? Przecież piramida żywnościowa wskazuje, że po warzywach najwięcej powinno się jeść węglowodanów, stąd moja obawa o zdrowie skąd organizm będzie czerpał węglowodany?

Z góry dziękuję za odpowiedź.

P.S. Jeżeli zdecyduję się na tę dietę to muszę zrobić plan i od następnego tygodnia zaczynam. Tylko właśnie mam nurtujące pytania :mrgreen:

jeśli dobrze zauważyłam to chyba już Ciebie wśród nas nie ma ale tak jakbyś tu zajżał to ja 02.02 będę obchodzić rocznicę jak jestem na diecie i jeszcze żyję także nie jest tak źle bez węgli i owoców choć czasami uzupełniałam braki grzesząc.

Nie,nie,nie!!!!! Nie pogniewała się!!!!

Oj Bożenko potrafisz przekonać...Jestem :grin:

Czy ktoś mnie tu jeszcze pamięta???????

Witam wszystkie "stare" i "nowe" Proteinki.

Wpadłam na chwilke żeby sprostować to co Bożenka napisała.Nie gniewam się ,nie dlatego odeszłam...Jestem cały czas z Wami,czytam Wasze posty i "nowe" proteinki mnie nie znają,ale ja znam Was wszystkie :grin:

Wstawiałam przepisy w wątku z przepisami,gdybym się gniewała nie wstawiłabym żadnego przepisu.

Trzymam kciuki za Was wszystkie.

Tino ,miło że o mnie pamietasz :grin:

Pozdrawiam i miłego dnia życzę.

Do nastepnego...

Witam Śliweczko! Gratuluję sukcesu w odchudzaniu.

ps. Twój mąż Cię jeszcze rozpoznaje? Czy może codziennie pyta się "a Pani co tutaj robi" :-D

....Benek po zmianie rytmu pracy to już wcale nas nie potrzebuje.

Balbinki nie widać.

Saguś, potrzebuję Was ale nie mam czasu i siły tu zaglądać. Przez cały dzień w pracy nasłucham się skarg, wyzwisk pod moim adresem od emerytów to jestem wypompowana psychicznie i jednego co potrzebuję, to świętego spokoju....

Jeszcze parę dni i się uspokoi w pracy, wiec zacznę tu częściej zaglądać....taką mam nadzieję.

Witam wszystkie protalinki i te stare i te nowe.

Kurcze nie miałam czasu sie nawet słowem odezwac bo ciagle ostatnio zabiegana, jutro ide na bal :grin: bede sie bawic do bialego rańca. Po swietach bylo co zrzucac ale jakos poszlo i dalej idzie. Przekonalam do diety moja mame i kuzynke, ona zaś swoją kolezanke. Także teraz w domu jest nas 2.

To na dole to ja i moje spodnie przed dieta

Pozdrawiam

Tyrolcia zdjęcie super, jak znajdę moje spodnie to też chyba sobie takie zrobię, bo nikt mi nie wierzy że ważyłam 75 kilo, ponoć wyglądam tak jak zawsze...

kawa wypita a teraz śmigam robić placuszki otrębowe, bo się stęskniłam za nimi, już miesiąc ich nie jadłam a ze teraz jestem w fazie B+W więc sobie poszaleję.

Pozdrówka i do zabaczenia a raczej poczytania!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich serdecznie

Tyrolcia jestem pod wrażeniem – super – wielkie gratulacje

Też miałam zamiar zrobić takie zdjęcie ale w ostatnim czasie to nosiłam spodnie z lajkry i nie widać na rozciągliwych aż takiej różnicy.

Motylek 8787 – to świetnie. Takie wejście w starą sukienkę. Gratki

Kasiabe – przygotowana jesteś rewelacyjnie

Witam nowe koleżnki.

Winkachce - jestem pod wrażeniem jak Ci się udało ogarnąć nasz nowy narybek. Ale to fajnie,że forum się rozrasta. Nie wymieniłaś zasłużonych Protalinek - wspierających od dawna Juggin, Marudka, Maragrete,Babcia Magda, Malinka, Balbinka, Benek, Maho, Ola81,Jusia25, Kasias (chyba też nie dam rady wymienić wszystkich, pominiętych przepraszam)

U mnie bez zmian. Odzywam się żebyście o mnie nie zapomnieli.

Za oknem wiatr szaleje i chyba dzisiaj całą sobotę będę w domku.

Miłego dnia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Z drugiej strony - niby wiem, że trzeba jeść tyle ile się chce, ale jakoś mam wyrzuty sumienia, że za dużo. Po latach całych niedojadania w czasie stosowania diet trudno się przełamać i jeść do woli. 

Ja tez nie moge sie nadziwic i tego zrozumieć ze musze jeść aby chudnąć, aż sie żle czujez wiecznie pełnym żołąkiem hehehe, zawsze stosowałam diety 1000 kcal i tam w sumie zawsze człowiek jest głodny. A tu taka zmiana hehehe

Ważne ze chudne, dzis 0,5kg mniej :mrgreen:

Lece szykować jedzonko na wesele, aby przypadkiem nie być tam głodną i nie zgrzeszyć 

OLBRZYMIE GRATULACJE DLA TYROLCI - WYGLADASZ SUPER- ZMIANY SA POWALAJACE!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Winkachce - jestem pod wrażeniem jak Ci się udało ogarnąć nasz nowy narybek. Ale to fajnie,że forum się rozrasta. Nie wymieniłaś zasłużonych Protalinek - wspierających od dawna Juggin, Marudka, Maragrete,Babcia Magda, Malinka, Balbinka, Benek, Maho, Ola81,Jusia25, Kasias (chyba też nie dam rady wymienić wszystkich, pominiętych przepraszam)

U mnie bez zmian. Odzywam się żebyście o mnie nie zapomnieli.

Za oknem wiatr szaleje i chyba dzisiaj całą sobotę będę w domku.

Miłego dnia

Saguś - miałam na celu tylko przywitać te Nowe osoby od stycznia... a że po drodze kilka z Was mi się nasunęło to tylko "wypadek przy pracy" :mrgreen: Oczywiście o wszystkich pamiętam :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ehh.. no tak. Jeden dzien w pracy, bez forum i juz zaleglosci..

Ledwo skonczylam I faze a tu juz zastoj.. Waga ani drgnie, a nawet ciut zmierza w gore, a przeciez poki co wsuwam jeszcze same proteinki. Ale pomalutku do celu :mrgreen: tym berdziej, ze patrzac na osiagniecia bardziej doswiadczonych kolezanek cierpliwosc poplaca. No ale coz.. a 12sto godzinna praca jeszcze bardziej dobija :/

Sandra33- ja mam 159cm, ale gdzie nie dotkne mieciutko od nadmiaru tluszczyku.. i do tego dodatkowa motywacja- ksiazke naszego kochanego doktorka dostalam od.. mojego chlopaka :/ tak wiem.. jest okropny. To byl zarazem najgorszy i najlepszy prezent jaki kiedykolwiek dostalam..

co do diety.. moje kolezanki tez sie nia zainteresowaly, moj komplet "podrecznikow" puscilam dalej :grin: moze i one sie przekonaja, bo chyba na prawde warto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich serdecznie w tę zimową sobotę. Witam szczególnie nowe osóbki na forum. Kasiabe jesteś kolejną osobą ze Szczecina lub okolic. Pozdrawiam i życzę dobrych wyników.

Jutro gotuję obiad protalowy dla dwóch osób i muszę znaleźc jakiś fajny przepis na indyka, dlatego korzystam z Waszych doświadczeń i przepisów na stronie forum.

Pozdrawiam i życzę miłego weekendu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:grin: Witajcie!! :grin:

Kolejne 300 dkg mniej :mrgreen: Tylko szkoda, że to tak tylko na początku

ładnie spada.. Ale nic - zaraz muszę się zabrać za picie.. bo mało

dzisiaj w siebie wlałam. Najpierw zakupki, potem chołda prasowania

i jakoś tak nie było czasu.. Nie wiem jak u Was, ale u mnie samochody

po nocy wyglądały strasznie. Taka woda na nich przymarzła. Dobrze,

że nigdzie nie musiałam dzisiaj jechać. 3 lata jeżdzę, ale jeszcze tak

zamrożonego samochodu nie miałam.. Powoli już pakuję się znowu na

wyprawę do rodziców, kłótnia kłótniami - ale przynajmniej zaoszczędzę

na benzynie :grin: Żal mi tylko zwierzątek zostawiać, ale co zrobić :grin:

Nie do końca chyba przemyślałam tą przeprowadzę na drugi konieć świata.

W zimę to jest tragedia...

Aaaa.. wczoraj próbowałam zrobić kluski twarogowe z przepisu Śliweczki.

Nie umiała ich co prawda uformować ładnie w kluseczki (Jak na zdjęciu),

tylko łyżeczką wrzucałam porcję na wrzątek. Dodatkowo posłodziłam tą masę..

bo nie miałam jogurtu żeby mieć je czym polać.. I wyszły bardzo dobre!

Jeszcze została połowa serka - chyba zaraz sobie znowu zrobię.. bo mam

smaka na coś!!

Winkachce chylę czoła przed Twoim wypracowaniem i wymienieniem TAKIEJ

ILOŚCI PROTALOWYCH LUDZI!!

Już któryś dzień chcę napisać MALISZCE (ale pamięć już nie ta..) że dzięuję za

to co napisała o sukience. Ja daję przetopić obrączki rodziców narzeczonego,

a oni się bardzo szybko rozwiedli.. więc jakieś tam obawy mam. Ale to co napisłaś..

Ech.. 22 lata to piękny wynik. Moi rodzice tego roku będą mieli w czerwcu już

35 lat!! Oby i mi się tak udało!!

Pozdrawiam Wszystkich serdecznie!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie dziewczynki "starsze","młodsze" i te całkiem "młodziutkie" starzem oczywiście.

Pozdrawiam również Śliweczkę... właściwie to dzięki Tobie Śliweczko odkryłam to forum - bo najpierw trafiłam na na Twoją stronę, mam okazję pogratulować Tobie wspaniałych sukcesów... czasem mi się zdarzało posiedzieć u Ciebie przy kominku Pozdrawiam.

Dziękuję Winkachce za gratulacje i cieszę się że siadałaś przy moim kominku...Chętnych do odchudzania jest teraz wiele,a od kiedy wstawiłam na NK zdjęcia to poprostu walą do mnie drzwiami i oknami :grin: Pytają o dietę i o moje wyniki :grin: Cieszę się że Dukan jest taki popularny :mrgreen: Bo to najlepsza dieta na świecie!

Witam Śliweczko! Gratuluję sukcesu w odchudzaniu.

ps. Twój mąż Cię jeszcze rozpoznaje? Czy może codziennie pyta się "a Pani co tutaj robi" :-D

Witaj Benek.Dziękuję :D Mąż jeszcze mnie rozpoznaje :grin: Jest zachwycony "nową" żoną :grin: I oby tak dalej :grin:

Gratuluję wszystkim które zaczynają,że podjęły się walki o zdrowie i piękno :D A jak widać na moim suwaczku,można na Dukanie zgubić wiele kilogramów.Saga jest mistrzynią tempa w zrzucaniu balastu,gratuluje Saguś!!!

Wszystkim których waga spada serdecznie gratuluję,a cierpiącym z powodu zastojów życzę wytrwałości.

Pozdrawiam i miłego popołudnia i wieczoru życzę!

PS.A Lula zakosiła mój suwaczek... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Was dziewczyny:))) Bialo w Irl jak nie wiem, nie mieli takiej zimy podobno od 30 lat, bo tu nigdy nie pada snieg.

Winkachce- jestem pod wrazeniem:) Ladnie wszystkich przywitalas.

Saga, co widze Twoj wpis to zawsze mam wrazenie, ze jestes siostra Jusi, ale juz przyzwyczajam sie, ze tak nie jest, nie wiem chyba te zdjecia macie troche podobne..

Benek, brakowalo Cie tu, nie daj sie babkom:) a co one tak na Ciebie krzycza? Gdzie Ty pracujesz??? jesli mozna? sluzba zdrowia????:mrgreen: No i Twojej corci nie widac wiec ja od nas pozdrow:)

Ja po pierwszym bialkowym, waga stala od tygodni 51 ale zmierzylam sie w pasie i jest centymetr mniej.Za 2 dni @ wiec mam nadzieje, sie cos ruszy w koncu.Wyelliminowalam slodkie jogurty, serki homo, biore sie ostro bo juz mi sie nie chce.A i zawsze ciasteczka dukanowe robilam z jogurtem, teraz mi go zabraklo i dodalam serka wiejskiego z piatnicy i wyszly niesamowicie puszyste i mokre, o wiele lepsze niz z jogurtem:)A bardzo lubie ciasteczka na sniadanko.Dobra spadam bo pozno, trzeba sie ogarnac i jechac na probe generalna przed jutrzejszym koncertem.Papa kobietki:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.